Jump to content
Dogomania

Ruda Rita. 8 lat w schronisku! Miała dom tylko przez 1 dzień:((( Odeszła za TM:(((((


anielica

Recommended Posts

  • Replies 276
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Sterylka wstępnie omówiona ........
Jutro z anielicą ustalimy termin .......
Nasza pani wet , ze zględu na wiek Rity koniecznie chce zrobić jej biochemię , żeby sprawdzić jak nerki.......

W związku z tym nowy Pan :loveu: Rity zabierze ją ze schroniska do dr pobrać krew i na jedną noc do domu, a na drugi dzień - jeśli wyniki będą OK odbędzie się zabieg .....
Potem Ritka pojdzie na parę dni do hoteliku - kliniki - na wydobrzenie po zabiegu ..no a potem .....................
potem ...............
potem ........................:)
Potem to już będzie tylko pięknie , prawda ?

Trzymajcie kciuki !!!!!!

Za wszystko !!!!
Za wyciągnięcie , za badania , za zabieg ..........
Za to żeby Rita potrafiła się przystosować do nowych warunków ......
Jest w schronie od co najmniej 8 lat .........
8 lat w ciasnym boksie.........
I przez te 8 lat JEDEN raz była na spacerze..........:-(

Jakby ktoś chciał [B]wesprzeć finansowo[/B] choć małym grosikiem sterylkę Rity , to bardzo prosiemy !!!!!!:oops:

Link to comment
Share on other sites

Jutro ustalę z wetką termin sterylizacji. Morfologię i biochemię można zrobić od ręki, także właściwie Rita może już jechać do domu. Jednak obiecałam Panu że dowiem się o możliwości sterylki. Nasza wetka wysterylizuje jednak sunię tylko przy dobrych wynikach badań.

Link to comment
Share on other sites

Tak, wiadomo :loveu:

Dzisiaj Rita pojechała do domu :multi: :multi: :multi:
Mogę już zdradzić gdzie zamieszkała - zamieszkała z naszą schroniskową Jagą :loveu:

Rita wg schroniska ma 10 lat, nie byli pewni od kiedy jest i wykoncypowali, że z grudniowej łapanki :angryy: Burdel na kółkach...

Sunia, mimo że nie jest taka duża, waży 27 kilo, ma anemię - wyniki morfologii niezbyt dobre... Jutro będzie wiadomo coś więcej i wetka podejmie decyzję o tym jak i co leczyć i jakie są prognozy odnośnie sterylki.

Więcej informacji wieczorem...

Link to comment
Share on other sites

Witamy wszystkich kibicujących Ricie :lol:

Pierwsze nowinki i zdjęcia, o ile uda mi się wkleić.

Rita na razie spokojna, poza kontaktami z Jagą, na którą trochę warczy. Jaga widać, że zdezorientowana i podchodzi do Rity ostrożnie.

Pierwsze, co nas zaskoczyło to to, że Rita jest "grubaskiem", bo przejściu 200m wróciła zmęczona do budy. U nas trochę przestrzeni do biegania jest, tak więc mam nadzieję, że niedługo odzyska formę.

Reakcji na koty na razie nie mieliśmy okazji zaobserwować. Co do dzieci jest zdziwiona, zwłaszcza widząc małą raczkującą po trawie. Ogólnie spokojna, przynajmniej jak na razie.

A teraz próba zdjęć

[CENTER][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images20.fotosik.pl/171/0e99bfe583ea508c.jpg[/IMG][/URL]
[/CENTER]

A tutaj Jaga się zastanawia, podejść czy nie?

[CENTER][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images20.fotosik.pl/171/47a32bcaf2e56296.jpg[/IMG][/URL]
[/CENTER]

Zabawa w piasku
[CENTER][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images22.fotosik.pl/70/cf5588be90865544.jpg[/IMG][/URL]
[/CENTER]

A tu udało mi się złapać je razem, Jaga wprawdzie w niezbyt wdzięcznej pozie;)
[CENTER][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images22.fotosik.pl/70/554d2e46703f594b.jpg[/IMG][/URL]
[/CENTER]
[U]
[U]Reszta wiadomości w miarę rozwoju sytuacji, mam nadzieję, że tylko na lepsze[/U]:lol:
[/U][URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=cf5588be90865544"] [/URL]

Link to comment
Share on other sites

Oj, jak się cieszę, że mamy informacje z pierwszej ręki! Dzięki Asiu, że napisałaś i dzięki za zdjęcia! To bardzo podnosi na duchu, kiedy widać dwie nasze schroniskowe weteranki na swojej trawce, w Swoim Domu!

Faktycznie, Rita jest grubaskiem. Prawdopodobnie to wynik śruty, którą psy są karmione, no i ciągłego siedzenia w jednym miejscu. Ta suka była na półgodzinnym spacerze rok temu! :shake: (to jest zupełna nieprawda, że przyszła do schroniska w grudniu ub. roku!) Śruta ma to do siebie, że rozpycha psy - robią się grubsze - ale nie jest zupełnie pożywna, stąd anemia Rity i zła morfologia.

Mam nadzieję, że dziweczyny się zaakceptują - myślę, że nie będzie z tym większych problemów, no i że Rita szybko przyjdzie do siebie. Teraz wiosna, idzie lato, a ona ma swoje podwórko, swoją trawkę do leżenia :loveu:

Tak jak obiecałam, wesprzemy finansowo sterylizację Rity z pieniążków które mamy uzbierane. Jeżeli będzie wymagała leczenia, też pomożemy!

Bardzo Wam dziękuję, że ją przygarnęliście. Że je przygarnęliście!

Link to comment
Share on other sites

To piękna wiadomość...a już w ogóle ucieszyłam się na myśl, że zamieszkała z Jagusią:multi: Mam nadzieje, że się polubią:) Tak dawno Jagi nie widziałam, że aż mi łzy staneły w oczach:roll: Kochana psinka... Dziękuje za szansę, za dobroć, za serce!!

Link to comment
Share on other sites

Asiakliny, dzięki za fotki i za wieści z pierwszej ręki !!!!!

Bardzo miło powitać Cię na forum !!!!!!


Jeszcze raz [B]serdecznie dziekuję[/B] za to ,że przygarnęliście dwie schroniskowe biedy - praktycznie bez żadnych szans na adopcje !!!!

Jesteście wspaniałymi ludźmi o ogromnych sercach !!!!!!

Chylę czoła !!!!!


Rita w schronisku od grudnia ?! Dobre sobie ......... - rok temu była na jedynym spacerze w ciągu 8 lat przebywania w schronisku !!!!!:angryy:

O tych 8 latach poweidział nam pracownik , który pracuje w schronisku ponad 8 lat i powiedział , że jak on przyszedł pracować to ona już była ......

Wyobraźcie sobie jaki mają bałagan !!!!!!

Asiu, widzę , ża masz w podpisie banerek naszej KasiD (na dogo Kaliny), jesteś też na miau.pl ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tiger']
Asiu, widzę , ża masz w podpisie banerek naszej KasiD (na dogo Kaliny), jesteś też na miau.pl ?[/quote]

Na miau też jestem (wszędzie w necie używam loginu asiakliny), ale na razie tylko podczytuję z doskoku. Ciągły brak czasu niestety:(

Starsza kotka to nasze pierwsze dziecko, wykarmiliśmy ją butelką, bo jej mama zginęła w wypadku.

Link to comment
Share on other sites

Noc minęła spokojnie. Jaga jak zwykle spała w przedpokoju, a Rita w budzie.

Rita próbuje rządzić, dzisiaj położyła się koło misek Jagi i warczała na nią, jak Jaga chciała podejść. A teraz podzieliły terytorium - Jaga wygrzewa się na słonku na tarasie, a Rita śpi na ganku w cieniu.

Jak szłam z dzieciakami na spacer rano, Rita nie chciała wyjść z działki ale w końcu dała się uprosić, bo starsza córcia koniecznie chce ją prowadzać na smyczy.

Rita to oaza spokoju, nie szczeknęła jeszcze ani razu, chociaż Jaga co raz coś obszczekuje.


Zastanawiam się co najlepiej dawać Ricie do jedzenia, żeby poprawić jej wyniki (anemia)?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...