olenka_f Posted March 20, 2007 Share Posted March 20, 2007 :laola: choc u Rity dobre wieści:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paros Posted March 23, 2007 Share Posted March 23, 2007 I co u Rity słychać :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tiger Posted March 23, 2007 Share Posted March 23, 2007 Sterylka wstępnie omówiona ........ Jutro z anielicą ustalimy termin ....... Nasza pani wet , ze zględu na wiek Rity koniecznie chce zrobić jej biochemię , żeby sprawdzić jak nerki....... W związku z tym nowy Pan :loveu: Rity zabierze ją ze schroniska do dr pobrać krew i na jedną noc do domu, a na drugi dzień - jeśli wyniki będą OK odbędzie się zabieg ..... Potem Ritka pojdzie na parę dni do hoteliku - kliniki - na wydobrzenie po zabiegu ..no a potem ..................... potem ............... potem ........................:) Potem to już będzie tylko pięknie , prawda ? Trzymajcie kciuki !!!!!! Za wszystko !!!! Za wyciągnięcie , za badania , za zabieg .......... Za to żeby Rita potrafiła się przystosować do nowych warunków ...... Jest w schronie od co najmniej 8 lat ......... 8 lat w ciasnym boksie......... I przez te 8 lat JEDEN raz była na spacerze..........:-( Jakby ktoś chciał [B]wesprzeć finansowo[/B] choć małym grosikiem sterylkę Rity , to bardzo prosiemy !!!!!!:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olenka_f Posted March 23, 2007 Share Posted March 23, 2007 już będzie pięknie i cudownie a przede wszystkim kochająco i po domowemu :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tootiki Posted March 24, 2007 Share Posted March 24, 2007 Czy już wiadomo jak się sprawa Rity dalej potoczyła? Czy wszystko dobrze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fona Posted March 25, 2007 Share Posted March 25, 2007 Dołożę grosik nieduży. Rita, trzymam kciukasy caly czas. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted March 25, 2007 Author Share Posted March 25, 2007 Jutro ustalę z wetką termin sterylizacji. Morfologię i biochemię można zrobić od ręki, także właściwie Rita może już jechać do domu. Jednak obiecałam Panu że dowiem się o możliwości sterylki. Nasza wetka wysterylizuje jednak sunię tylko przy dobrych wynikach badań. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tootiki Posted March 25, 2007 Share Posted March 25, 2007 To trzymam kciuki za Ritę!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tootiki Posted March 26, 2007 Share Posted March 26, 2007 Czekamy na wieści... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paros Posted March 26, 2007 Share Posted March 26, 2007 Czy coś wiadomo? :roll: :thumbs: :thumbs: :thumbs: :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted March 27, 2007 Author Share Posted March 27, 2007 Tak, wiadomo :loveu: Dzisiaj Rita pojechała do domu :multi: :multi: :multi: Mogę już zdradzić gdzie zamieszkała - zamieszkała z naszą schroniskową Jagą :loveu: Rita wg schroniska ma 10 lat, nie byli pewni od kiedy jest i wykoncypowali, że z grudniowej łapanki :angryy: Burdel na kółkach... Sunia, mimo że nie jest taka duża, waży 27 kilo, ma anemię - wyniki morfologii niezbyt dobre... Jutro będzie wiadomo coś więcej i wetka podejmie decyzję o tym jak i co leczyć i jakie są prognozy odnośnie sterylki. Więcej informacji wieczorem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tiger Posted March 27, 2007 Share Posted March 27, 2007 Uffffffffffffffffffffffff........... Nareszcie !!!!!!!:multi: HURRRAAAAA!!!!!!!!:multi: Rita , teraz to już będzie tylko dobrze !!!!!! [B]Serdecznie dziekujemy nowym ludziom naszej Rity !!!!!!:loveu: [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted March 27, 2007 Share Posted March 27, 2007 Jak to dobrze ,że się udało . Kolejna sunia wyrwana z koszmaru . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiakliny Posted March 27, 2007 Share Posted March 27, 2007 Witamy wszystkich kibicujących Ricie :lol: Pierwsze nowinki i zdjęcia, o ile uda mi się wkleić. Rita na razie spokojna, poza kontaktami z Jagą, na którą trochę warczy. Jaga widać, że zdezorientowana i podchodzi do Rity ostrożnie. Pierwsze, co nas zaskoczyło to to, że Rita jest "grubaskiem", bo przejściu 200m wróciła zmęczona do budy. U nas trochę przestrzeni do biegania jest, tak więc mam nadzieję, że niedługo odzyska formę. Reakcji na koty na razie nie mieliśmy okazji zaobserwować. Co do dzieci jest zdziwiona, zwłaszcza widząc małą raczkującą po trawie. Ogólnie spokojna, przynajmniej jak na razie. A teraz próba zdjęć [CENTER][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images20.fotosik.pl/171/0e99bfe583ea508c.jpg[/IMG][/URL] [/CENTER] A tutaj Jaga się zastanawia, podejść czy nie? [CENTER][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images20.fotosik.pl/171/47a32bcaf2e56296.jpg[/IMG][/URL] [/CENTER] Zabawa w piasku [CENTER][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images22.fotosik.pl/70/cf5588be90865544.jpg[/IMG][/URL] [/CENTER] A tu udało mi się złapać je razem, Jaga wprawdzie w niezbyt wdzięcznej pozie;) [CENTER][URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images22.fotosik.pl/70/554d2e46703f594b.jpg[/IMG][/URL] [/CENTER] [U] [U]Reszta wiadomości w miarę rozwoju sytuacji, mam nadzieję, że tylko na lepsze[/U]:lol: [/U][URL="http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=cf5588be90865544"] [/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fona Posted March 27, 2007 Share Posted March 27, 2007 asiakliny, ona Ci na tym ostatnim zdjeciu mówi "dziękuję" :loveu: :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tootiki Posted March 27, 2007 Share Posted March 27, 2007 Jak ja się cieszę!! Sunia doczekała się Kochającego Domu!! Nareszcie będzie szczęśliwa!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anielica Posted March 27, 2007 Author Share Posted March 27, 2007 Oj, jak się cieszę, że mamy informacje z pierwszej ręki! Dzięki Asiu, że napisałaś i dzięki za zdjęcia! To bardzo podnosi na duchu, kiedy widać dwie nasze schroniskowe weteranki na swojej trawce, w Swoim Domu! Faktycznie, Rita jest grubaskiem. Prawdopodobnie to wynik śruty, którą psy są karmione, no i ciągłego siedzenia w jednym miejscu. Ta suka była na półgodzinnym spacerze rok temu! :shake: (to jest zupełna nieprawda, że przyszła do schroniska w grudniu ub. roku!) Śruta ma to do siebie, że rozpycha psy - robią się grubsze - ale nie jest zupełnie pożywna, stąd anemia Rity i zła morfologia. Mam nadzieję, że dziweczyny się zaakceptują - myślę, że nie będzie z tym większych problemów, no i że Rita szybko przyjdzie do siebie. Teraz wiosna, idzie lato, a ona ma swoje podwórko, swoją trawkę do leżenia :loveu: Tak jak obiecałam, wesprzemy finansowo sterylizację Rity z pieniążków które mamy uzbierane. Jeżeli będzie wymagała leczenia, też pomożemy! Bardzo Wam dziękuję, że ją przygarnęliście. Że je przygarnęliście! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadja23 Posted March 27, 2007 Share Posted March 27, 2007 To piękna wiadomość...a już w ogóle ucieszyłam się na myśl, że zamieszkała z Jagusią:multi: Mam nadzieje, że się polubią:) Tak dawno Jagi nie widziałam, że aż mi łzy staneły w oczach:roll: Kochana psinka... Dziękuje za szansę, za dobroć, za serce!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Masza4 Posted March 27, 2007 Share Posted March 27, 2007 Cudowne fotki!!! :loveu: Hurrra bardzo się cieszę, że Rita jest już w domku!!! Miejmy nadzieję, że wyniki krwi się poprawią... Och ta Jagula kochana!!!! :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol::loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted March 27, 2007 Share Posted March 27, 2007 Chociaż sie nie udzielałam, to cały czas wątek śledziłam i bardzo się cieszę, że kochana staruszka ma dom :multi::multi::multi:. Jeśli będzie trzeba - finansowo wesprę leczenie suńki, dajcie znać :p. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tiger Posted March 27, 2007 Share Posted March 27, 2007 Asiakliny, dzięki za fotki i za wieści z pierwszej ręki !!!!! Bardzo miło powitać Cię na forum !!!!!! Jeszcze raz [B]serdecznie dziekuję[/B] za to ,że przygarnęliście dwie schroniskowe biedy - praktycznie bez żadnych szans na adopcje !!!! Jesteście wspaniałymi ludźmi o ogromnych sercach !!!!!! Chylę czoła !!!!! Rita w schronisku od grudnia ?! Dobre sobie ......... - rok temu była na jedynym spacerze w ciągu 8 lat przebywania w schronisku !!!!!:angryy: O tych 8 latach poweidział nam pracownik , który pracuje w schronisku ponad 8 lat i powiedział , że jak on przyszedł pracować to ona już była ...... Wyobraźcie sobie jaki mają bałagan !!!!!! Asiu, widzę , ża masz w podpisie banerek naszej KasiD (na dogo Kaliny), jesteś też na miau.pl ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
quasimodo Posted March 27, 2007 Share Posted March 27, 2007 Pozdrowienia dla całej Rodzinki. Ale Ritka szczęśliwa...:multi: Żeby tak jeszcze Frytce się udało...:shake: :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiakliny Posted March 28, 2007 Share Posted March 28, 2007 [quote name='Tiger'] Asiu, widzę , ża masz w podpisie banerek naszej KasiD (na dogo Kaliny), jesteś też na miau.pl ?[/quote] Na miau też jestem (wszędzie w necie używam loginu asiakliny), ale na razie tylko podczytuję z doskoku. Ciągły brak czasu niestety:( Starsza kotka to nasze pierwsze dziecko, wykarmiliśmy ją butelką, bo jej mama zginęła w wypadku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tiger Posted March 28, 2007 Share Posted March 28, 2007 Jsk minęła nocka?:) Rita zadomowiła się już w swoim nowym lokum ? No i jak dziewczyny się dogadują? Dalej warczą na siebie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiakliny Posted March 28, 2007 Share Posted March 28, 2007 Noc minęła spokojnie. Jaga jak zwykle spała w przedpokoju, a Rita w budzie. Rita próbuje rządzić, dzisiaj położyła się koło misek Jagi i warczała na nią, jak Jaga chciała podejść. A teraz podzieliły terytorium - Jaga wygrzewa się na słonku na tarasie, a Rita śpi na ganku w cieniu. Jak szłam z dzieciakami na spacer rano, Rita nie chciała wyjść z działki ale w końcu dała się uprosić, bo starsza córcia koniecznie chce ją prowadzać na smyczy. Rita to oaza spokoju, nie szczeknęła jeszcze ani razu, chociaż Jaga co raz coś obszczekuje. Zastanawiam się co najlepiej dawać Ricie do jedzenia, żeby poprawić jej wyniki (anemia)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.