betty_labrador Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 [quote name='Mokka']Czyli jedziemy na tym samym wózku :evil_lol: . Nasza nie daje się nigdzie zamknąć na noc, bo tak wali w drzwi, że i tak nikt by nie spał. [/quote] z ta roznica ze mojej sie nie wypuszcza jak miauczy zeby ja wypuscic, a dopiero jak przestaje to sie wypuszcza. Wiec na szczescie nie nauczyla sie dobijac. Wspolczuje dobijajacego sie kocika :lol: [quote name='Mokka']Jenyyy, może by jej znaleźć jakiś agilitowy domek? W jakim może być wieku? Z fotek wygląda na dość młodą.[/QUOTE] tak, jak najchetniej. bo szkoda oddawac ludziom ze wsi tak wspaniala suke! mi tez wyglada na rok moze 2. Quote
Aldra Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 [B]Beata [/B]- wiesz co ? Ty to masz szczescie... :lol: kurde zeby tak do mnie jakas sunia przyszla i lezala pod plotem :loveu: Albo jakis kotek w trawie nieopodal zapiszczal :loveu: Chyba mieszkasz w wyjatkowej okolicy - u mnie jak jakis pies sie pojawi na horyzoncie to tylko 'przejazdem' - znaczy albo patroluje 'swoj' teren, albo za cieczka... Raz sie pojawila szansa :roll: - jakos na wiosne sunia sasiadow miala cieczke (mozna bylo cholery dostac bo to wies wiec wyobrazacie sobie co sie dzialo) wiec jakis psiak sie przy naszym plocie przyczail i zalosnie sobie noca poszczekiwal i wyl :shake: do tej suni. Jako ze wiosna byla sniezna i mrozna - polecialam czym predzej do pieska z miska z jedzeniem i wogole zobaczyc czy mu nie zimno - (czy przygarnac nie trzeba czasem ;) ) a ten jak mnie nie oszczekal :crazyeye: w d... mial jedzenie - tylko mu przeszkadzalam :evil_lol: tak mnie pogonil ze do domu wrocilam szybciej niz sie spodziewalam...Dluugo sie Piotrek ze mnie smial potem :cool3: [B]Mokka -[/B] Jana tez sie nie odzywa wiec chyba czekamy tylko na Marysie Quote
Mokka Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 Ola, no to już, działamy. Beata przywozi suczkę, przywiązujemy Ci ją do płota i czekamy, aż ją Piotrek znajdzie :evil_lol: . Trochę ją przybrudzimy, potargamy, uwiążemy na sznurku i gotowe :lol: . Quote
Aldra Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 [quote name='Mokka']Ola, no to już, działamy. Beata przywozi suczkę, przywiązujemy Ci ją do płota i czekamy, aż ją Piotrek znajdzie :evil_lol: . Trochę ją przybrudzimy, potargamy, uwiążemy na sznurku i gotowe :lol: .[/quote] Hahaha dobre - dobre ;) Beata - na zdjeciach widac ze sunia wpatrona w Ciebie jak w obrazek (nawet Tosca sie tak nie patrzy), z Tosca tez widac ze sie zgadzaja, wiec moze jednak da sie jakos popracowac nad Twoim rodzicami ? Gdyby zostala u Ciebie to przynajmniej miala by szanse na agility i tak dalej... Wyglada jakby ona sobie wlasnie Ciebie wybrala :loveu: Quote
betty_labrador Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 [quote name='Mokka']Ola, no to już, działamy. Beata przywozi suczkę, przywiązujemy Ci ją do płota i czekamy, aż ją Piotrek znajdzie :evil_lol: . Trochę ją przybrudzimy, potargamy, uwiążemy na sznurku i gotowe :lol: .[/QUOTE] hihi, fajna opcja :diabloti: [quote name='Aldra']Beata - na zdjeciach widac ze sunia wpatrona w Ciebie jak w obrazek (nawet Tosca sie tak nie patrzy), z Tosca tez widac ze sie zgadzaja, wiec moze jednak da sie jakos popracowac nad Twoim rodzicami ? Gdyby zostala u Ciebie to przynajmniej miala by szanse na agility i tak dalej... Wyglada jakby ona sobie wlasnie Ciebie wybrala[/quote] pozyjemy zobaczymy ;) moze sie uda, jak juz bedzie tu wystarczajaco dlugo... ale nie moge tego założyć na 100% wiec moge miec tylko nadzieje. Tak, Tosca jest jakby bardziej niezalezna na spacerach, i tak musialam ja dlugo uczyc, by wołana nie omijała mnie kiedy biegnie do mnie. Takie wiejskie kundelki naturalnie wychowane(czyli niewychowane) sa najbardziej posluszne. Nie wiem jak to sie dzieje. Moja rasowa suka, pomyslec tarza sie w smieciach i je zjada....jak tylko nadarzy sie okazja. [quote name='Aldra']Beata - wiesz co ? Ty to masz szczescie... kurde zeby tak do mnie jakas sunia przyszla i lezala pod plotem Albo jakis kotek w trawie nieopodal zapiszczal [/quote] nie wiem dlaczego sie tak dzieje, ale tez jest u mnie wiele psow kręcących sie po okolicy. kiedys sie przyblakal labrador, ale dwa dni pobyl i poszedl. Wiec pewnie tylko wedrowal skads w poszukiwaniu suczek. A to -z ta sunia jest niesamowite. ja bylam pewna ze zniknie po paru dniach, a w piatek bedzie juz tydzien jak z nami jest. a psy, gdy czekaja na suke w cieczce rzeczywiscie mają gdzies jedzenie...jak Tosca miala cieczke(narazie 3 razy) to niektore spaly pod plotem, a to zima byla, i nigdzie sie nie ruszaly, zadnego zarcia. Ja na ulice nie moglam wyjsc z Tosca bo bym zaraz na sumieniu jakiegos miala. Quote
Aldra Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 [quote name='betty_labrador'] a psy, gdy czekaja na suke w cieczce rzeczywiscie mają gdzies jedzenie...jak Tosca miala cieczke(narazie 3 razy) to niektore spaly pod plotem, a to zima byla, i nigdzie sie nie ruszaly, zadnego zarcia. Ja na ulice nie moglam wyjsc z Tosca bo bym zaraz na sumieniu jakiegos miala.[/quote] Tiaaa... teraz to i ja to wiem... nawet pozniej widzialam jak juz pod plotem sasiadow w te straszne mrozy spal taki czarny duzy pies... Boze jak sie rano jechalo to on byl normalnie caly pokryty szronem - nie tylko wasiki ale i rzesy, brwi... kark tez - az mnie serce sciskalo - tak mroz a on bezposrednio na glebie spal :shake: Normalnie otwiera sie noz w kieszeni - dlaczego nie jest wykastrowany :mad: no ale to wies niestety... Quote
betty_labrador Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 [quote name='Aldra']Tiaaa... teraz to i ja to wiem... nawet pozniej widzialam jak juz pod plotem sasiadow w te straszne mrozy spal taki czarny duzy pies... Boze jak sie rano jechalo to on byl normalnie caly pokryty szronem - nie tylko wasiki ale i rzesy, brwi... kark tez - az mnie serce sciskalo - tak mroz a on bezposrednio na glebie spal :shake: [/quote] hahha, biedny pies tak sie poswiecal... [quote name='Aldra']Normalnie otwiera sie noz w kieszeni - dlaczego nie jest wykastrowany :mad: no ale to wies niestety...[/QUOTE] niestety mentalnosci ludzi ze wsi nie zmieni sie :( oni uwazaja ze to krzywda kastrowac i sterylizowac... ale co dalej to juz nie mysla. nawet niektorzy specjalnie rozmnazaja dla zdrowia. a pozniej w takim lesie jak moj leza rozkladajace sie ciala jakis niechcianych niezywych psow :( u mnie na wsi tacy jedni kupili sobie suke nierodowodowa na targu malamuta, i po to by poznije miec szczeniaki i miec pieniadze z nich.....:angryy: Quote
Flaire Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 A ja chciałam złożyć najserdeczniejsze życzonka imieniowe cavanowym Aniom! Dziewczynki, nasza ludzko-psia gromadka życzy Wam samych zwycięstw i dużo, dużo wspaniałych chwil z Waszymi pieskami! No i oczywiście zdrowia, szczęścia, pomyślności i takich tam ludzkich zachcianek też Wam życzymy. ;-) Quote
Wojtek Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 [quote name='Flaire']A ja chciałam złożyć najserdeczniejsze życzonka imieniowe cavanowym Aniom! [/quote] :eek2: Jezu, Flaire, życie mi uratowałaś... Quote
Mokka Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 No to ja też :BIG: :tort: . Wszystkiego naj- naj- naszym Aniom. Nie mam głowy do dat :oops: , ale zawsze znajdzie się jakaś życzliwa przypominajka :lol: . Prawda Wojtku? :evil_lol: Quote
campanulla Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 Ja rowniez dziekuje! :laugh2_2: No i [B]Sajko [/B]w dniu naszego swieta ode mnie tez wszystkiego naj naj naj! :Rose: Quote
ajcka Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 Ja tez płytencje poprosze.:lol: i dla ANULEK Wszystkiego naj naj naj lepszego.!!! Quote
Mokka Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 No to zamówiłam 9 zestawów. Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam :cool3: . Quote
Aldra Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 Od nas teeez od nas teeez :lol: [B][COLOR=blue]Naszym klubowym Aniom wszystkiego wszystkiego najlepszego - fajnych wakacji no i oczywiscie wielu sukcesow agilitowych :buzi: :Rose: :Rose: :Rose: [/COLOR][/B] Quote
Ka-Vanga Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 Nio jeszcze zdazylam przed 12 :multi: , nasze kochane Anie wszystkiego NAJ NAJ NAj dla Was, oby sie spelnily Wasze najwieksze marzenia :multi: :multi: :multi: :multi: . Quote
campanulla Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 Wszystkim pamietajacym bardzo bardzo serdecznie dziekuje za zyczenia! :calus: :buzi: :laugh2_2: Quote
aga.aksa Posted July 27, 2006 Posted July 27, 2006 spóźnione (nie zerwałam kartkiz kalendarza:evil_lol: ) ale jak najbardziej szczere życzenia :[SIZE="4"]Wszystkiego Naj[/SIZE] :cunao: [quote name='Mokka']Pewnie Marcinowe?[/QUOTE] ano :razz: Marcin oczywiście dumny z nowej właścicielki Sexy Lady vel Fibry choć w hurtowni przy kupowaniu gadżetów przechodził załamanie :evil_lol: a zapytam z ciekawości, skąd się znacie? co do Kaskowych boksiów to oczywiście "hopel" pełny :lol: aktualnie Kasia ma u siebie nową sunię na "ułożenie" - Pradzię :loveu: ps. Aniu, to jak? będziesz w weekend? Quote
talut Posted July 27, 2006 Posted July 27, 2006 a ja jak zwykle spóźniona :roll: ale życzenia szczere: Wszystkiego najlepszego dla naszych kochanych klubowych Ań :Rose: Dużo zdrówka, szczęścia, spełnienia marzeń i duużo agilitowych sukcesów :angel: Quote
Aldra Posted July 29, 2006 Posted July 29, 2006 Beata - wczoraj byly Twoje urodziny ale Dogo padlo od czwartku i nie bylo jak Ci zlozyc urodzinowych zyczen - w kazdym razie juz jest mozliwosc wiec... [COLOR=green][SIZE=4]WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN [/SIZE]:lol: - [B]duzo pociechy z Tosi, wielu wystawowych i agilitowych sukcesow, zeby koteczka nadal rosla jak na drozdzach ale nie broila zbyt wiele no i zeby rodzice sie zgodzili na tego drugiego pieska[/B][/COLOR] :loveu: Quote
Aldra Posted July 29, 2006 Posted July 29, 2006 Rany - bo minela polnoc - Beata oczywiscie chodzilo o piatek ;) Quote
Tess Posted July 29, 2006 Posted July 29, 2006 Ja się również do życzeń dołączam, a jako że w tworzeniu dobra nie jestem, życzę Ci po prostu szczęścia i spełnienia wszystkich marzeń! :lol: Resztę sobie dopowiedz! :evil_lol: :eviltong: Quote
ajcka Posted July 30, 2006 Posted July 30, 2006 [IMG]http://img136.imageshack.us/img136/9671/marmurekmaleoa5.jpg[/IMG] Zobaczcie jaki códny psiak szuka domu, marmurek, młodziutki ok 1,5 roku, w typie kelpie (owczarka z australii), moze ktoś da mu agilitowy domek??? watek:[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=28561"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=28561[/URL] Quote
campanulla Posted July 30, 2006 Posted July 30, 2006 [quote name='Aldra'][COLOR=green][SIZE=4]WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN [/SIZE]:lol: - [B]duzo pociechy z Tosi, wielu wystawowych i agilitowych sukcesow, zeby koteczka nadal rosla jak na drozdzach ale nie broila zbyt wiele no i zeby rodzice sie zgodzili na tego drugiego pieska[/B][/COLOR] :loveu:[/quote] [FONT=Fixedsys][SIZE=3][COLOR=royalblue]nic dodac nic ujac!! :loveu: po prostu wszystkiego najlepszego!! :calus: [/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote
Tusek Posted July 30, 2006 Posted July 30, 2006 witam wszystkich! właśnie wróciłyśmy z Mufką z zagranicznych wakacji! Toskania i Chorwacja piękne są! padamy, tęsknimy, chcemy biegać!!! ale nie mamy kiedy :-( w sobote kolejny wyjazd... :shake: czy znacie dużo psów, które były na wzgórzu objawień w Medugorje (albo jak to sie tam pisze)? no! teraz znacie chociaż jednego! dzielny MUFF :cool1:!!!! i proszę mi streścić najwazniejsze wydażenia bo tyyyyyle napisaliście... wzystkiego naj dla wszystkich solenizantek i jubilatów podczas których imprez mnie nie było!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.