Jump to content
Dogomania

Cudna nakrapiana mordka KROPKA ze schr.Jel.G.-UCIEKLA!.JUZ U TAMI! ****ZOSTAJE ! ! !


zuziaM

Recommended Posts

  • Replies 269
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Dziś rano zadzwonił pan, który właśnie co widział KROPKE w Jeleniej w okolicy ronda. Zaraz poprosiłam super B. o pomoc, ona tam pojechała ale psinka się nie pokazała. Ja muszę jednak ok. godz jechać więc dotarłam później i kilka godzin wraz z córką chodziłyśmy w tym rejonie i kleiłyśmy ogłoszenia (tym razem 60), wypytywałyśmy ludzi i prosiłyśmy o pomoc. Krzaczki lasek też zachaczyłyśmy ale ni widu ni słychu...Podejrzewamy,że ona wychodzi tylko rankiem bo najmniejszy ruch...będę tam ok. 6 - cóż mam zrobić...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tami']Dziś rano zadzwonił pan, który właśnie co widział KROPKE w Jeleniej na ulicy Jagiełły ( boczna Sobieskiego i styczna z Różaną - niedaleko miejsca gdzie się zgubiła). (...)
Podejrzewamy,że ona wychodzi tylko rankiem bo najmniejszy ruch...będę tam ok. 6 - cóż mam zrobić...[/quote]
[B]Tami - wspaniale ze nie dajesz za wygrana.[/B]
Przesylam ci "pozytywne fluidy" by jakos cie wesprzec w poszukiwaniach.
Daj znac jesli potrzebujesz wsparcia finansowego.

Link to comment
Share on other sites

Byłam tam ok.6.30 do 7.30 ale mordki nie widziałam....Padał deszcz więc mogła sobie smacznie spać , niepotrzebnie jechałam ale czasem tak jest ,że u mnie w Kamiennej pada a w Jeleniej nie, więc zaryzykowałam. Ok. 9 miałam sygnał ,że widziano ją ( wprawdzie z samochodu...) przy przejście podziemnym na ul. Sobieskiego. Tam też wieszałam ogłoszenia ale żeby jeszcze KROPKA umiała czytać....Nie mam pomysłu jak ją złapać, będę próbowała na smakołyki ale czarno to widzę ...Może macie jakiś pomysł na zwabienie morduchy w zasięg mojej ręki? Jutro też pojadę raniutko ale połażę dłużej - mam wolne.

Link to comment
Share on other sites

Kiełbaski mam w torbie ale nie ma miejsca w którym bym mogła zostawić coś do jedzenia bo tam się kręcą też inne psy.Na wabika noszę ale jak na razie nie ma co wabić...:(Dziś nadreptałam się i najeździłam co nie miara. Zoczyłam nowe tereny i tam porozwieszam kolejne 80 ogłoszeń......Ok. 11 - ej dostałam telefon od ludzi z ul. Obrońców Pokoju, że widzą ją w krzakach na bezdrożu ale z balkonu. Jak tam wpadłam to już jej nie było....Suńka wędruje po terenie jak torpeda...pod warunkiem,że to ona...Dopóki jej nie zobaczę na własne oczy choćby z daleka to wątpię czy ona tam jest. Nie rzuca się nikomu w oczy.......Rozmawiam z wieloma ludźmi, szczególnie z psiarzami...mają się rozglądać...Cały czas mam nadzieję....

Link to comment
Share on other sites

Ok. północy dostałam wiadomosć ,że suńka biega po ulicy K. Miarki. W dalszym ciągu jest spłoszona i ucieka. Pojechaliśmy tam we trójkę ale Kropki ani śladu...Z opisu zachowania widać ,że to ona - czyli żyje. Gdzie się podziewa nie wiadomo. Ona zmienia swoje położenie bardzo szybko, unika ludzi i nie wiem jak sobie damy radę z jej złapaniem.....

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj byliśmy w Jeleniej tropem KROPKI od 18 do 21.30 czyli kawał czasu....Zdeptałam z mężem okolice , rozwieszałam ogłoszenia i ustaliłam,że na pewno Kropkę widziano w piątek ok. 15. Pan powiedział,że to na pewno była ona, ma nadal smycz i nawet poszczekiwała na niego ale mówi ,że nie podejdzie do człowieka bo się bardzo boi...Poprosiłam o zwabianie jej na żarełko jeśli się ponownie pojawi.Mam sygnały,że KROPKA była widziana w wielu miejscach ale wciąż w tej samej okolicy. Niestety jest to dość duża plątanina uliczek i torów kolejowych , działek i innych zaroślaków... Biega sobie ta Kropusia wszędzie, podjada żarełko wyrzucane przez ludzi i nie chce mi się pokazać...Dziś nie byłam ale dałam znajomym, którzy mnie odwiedzili kolejne ogłoszenia z prośbą o dostarczenie na dyżurki w okolicznych zakładach do których jeszcze nie dotarłam....Czekam na jakiś sygnał...

Link to comment
Share on other sites

Na poszukiwania pojadę dopiero w środę do południa...Kropka przemieszcza się w pewnej okolicy i wcale nie ma zamiaru dać się złapać...Nie jestem z Jeleniej Góry i w tym jest kłopot...Czekam w dalszym ciągu na jakieś info od postronnych osób. Dostaję wiadomości ,że jakiś pies się błąka ale nie wszystkie pasują do KROPKI.....Najbardziej wkurza mnie ten zmarnowany czas a psa ani ogona nie widziałam...Nie ma natomiast sygnału, że osiadła gdzieś na dłużej...


Nie kontaktuje się ze mną osoba , która zgotowała tak lękliwemu psu ciężki tułaczy los....ale mam nadzieję ,że podczytuje co tu piszę i tropi w wolnym czasie Kropcię....Ona krąży w okolicach ul. Zgorzeleckiej, Spółdzielczej , K.Miarki,Transportowej, Zachodniej, Okopowej i całej tej okolicy włącznie z torami...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...