Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jestem po kolejnej przerwie i znowu muszę nadrabiac zaległości. Teraz siedzę z nogą w gipsie. To długa historia, ale ma jak zwykle związek ze zwierzętami, co mi już wypomina nawet moja mama. Nieważne, będzie dobrze i jestem z Wami.

Posted

Heniu!!! Pisz co się stało???

Głosowanie:

[B] [/B]

[INDENT][B]Ania Shirley - 5 kg.
Danavas - 10 kg.
Malwa - 8 kg[/B]
[B]Feliksik - 9 kg.[/B]
[B]Maciaszek - 12,5 kg.[/B]
[/INDENT][INDENT][B]Dalej nikt nie zgadł ;-)[/B]
[B]Próbujecie dalej?[/B]
[B]Czy zdradzić?[/B]

Dunia wczoraj już chyba była spokojniejsza.
Siostrzeniec Pani Celiny wrócił do domu i na klatce schodowej było cicho.
Niestety Dunia na znak protestu jak tylko zostaje sama sika w kuchni, nawet jak jest dopiero po spacerze, i zostaje tylko na chwilkę sama - zaraz siku.
Jak jest z Panią Celiną - to w domu się nie załatwia.


[/INDENT]

Posted

Dunia,Dunia!
Ona sika albo ze strachu, albo na zlość!
Jak ze strachu, to moze jej przejdzie. Gorzej z tą złoscią.
Znajomi nie pozwalają psu spać w łóżku- sadyści! Ich syn pozwalałał, ale wyjechał na studia . Pies pchał się do łóżka znajomych, a oni go prowadzili do legowiska. W odwecie sikał im na łózko- aż musieli wyrzucić:evil_lol: . Na nowym już śpi.:cool3:

Posted

Dunia terrorystka! ;) A znajomi Ani Shirley rzeczywiście sadyście, ale jak widać nauczyli się na własnych błędach! :)
Henikar - współczuję - i złamanej nogi i wyrzutów rodziny... Ale oczywiście Cię podziwiam! ;)

Posted

Pani Celina mówi, że Dunia po prostu wie czego chce ;-)
Oczka ma zakraplane codziennie dwa razy - Pani Celina mowi jej HOP, żeby malutka wskoczyła na ławę, i potem zakrapla.
Oczywiście po dwóch takich akcjach Dunieczka zastrajkowała i nie chce już wskakiwać, bo oczywiście wie co ją czeka ;-)
Trzeba ją brać na kolana.:p

[B]Feliksiku[/B] - przelej proszę kolejne 200 PLN Slayowi.
Razem z tymi które już ma będzie na wszystko.
Podałam mu dokładny adres kliniki i dzisiaj ma mi odpisać o której zabierze Dunię z Krakowa. Pewnie będzie to bardzo, bardzo wcześnie rano.

Posted

No, kruszynka!

Zrobiłam Duni ogłoszenie na Morusku.
[URL]http://www.morusek.pl/ogloszenie/73248/Historia-Duni./[/URL]
Czy znacie kogoś kto mógłby zrobić wyróżnione Allegro?
Lilka mi nie odpisała, _Lary nie ma....

Haniu - dziękuję!

Posted

zapraszam do obejrzenia [URL="http://www.dogomania.pl/threads/214505-galeria-psich-portret%C3%B3w-na-d%C5%82ugi-po-zamordowanych-pieskach-i-sierotki-Ingi.mm-26-09"][COLOR=magenta]galerii psich portretów[COLOR=darkorchid] - bazarku na psie długi[/COLOR][/COLOR][/URL]

i bardzo kibicuję Duni.
Musi być dobrze!!!
Dunieczko, szkrabeczku, całuski i mizianka ślę

Posted

Niech to jasny szlag.
Wczoraj wisiałam od 17 na telefonie...wreszcie o 21 decyzja - [COLOR=teal]operacja przesunięta[/COLOR], pompa ktora jest niezbędna przy zabiegu zepsuła się, był serwisant..późnym wieczorem dopiero okazalo się, że nie da się tego naprawić na miejscu i musi być wezwany serwis.....
Jutro dr. Łobaczewska zadzwoni do mnie jakie wieści, czy część da się wymienić, czy trzeba ją sprowadzić...
Jestem załamana...
Pani Celina wie, rozmawiałam z Nią wczoraj wieczorem i to jeszcze Ona mnie podtrzymywała na duchu...to niesamowita osoba, wierzcie.
Dunieczka troszkę się uspokoiła.

Muszę zadzwonić zaraz do Slaya....aż mi wstyd, że tak mieszam....i martwię się, czy Andrzej da rade jechać...i kiedy to bedzie?????

Posted

Wiem, najważniejsze, że Dunia jest w dobrym, cudownym domu, bezpieczna i kochana, nie wie, jakie zamieszanie wokół niej ;-)
O dziewiątej zadzwonię do Andrzeja.....Boże, żeby tylko mógł jechać w innym terminie....

Ja to jestem histeryczka....

Posted

Rozmawiałam ze Slayem.
Pieniądze - 400 PLN zwraca na konto Hani.
Może być kłopot z transportem w drugiej połowie września...:-(
Mam dzwonić jutro, jak już będę coś wiedzieć.....

Ewentualnie - czy znacie kogoś (chyba najlepiej z Krakowa) godnego polecenia, kto zdecydowałby się pojechać z Dunią na operację?

Posted

Zapisalam sobie numery do Pati-C, Ajli i Elmiry, czyli dziewczyn, które wożą psy za zwrot kosztów.
Nie zmienia to faktu, że liczę na pomoc Slaya.
Duni nie wystarczy zawieźć do kliniki, trzeba tam z nią być, poczekać, no i przywieźć z powrotem.

Na razie i tak nic nie wymyślę, muszę czekać na jutrzejsze wieści od dr. Łobaczewskiej...
Oby jak najlepsze, martwię się.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...