Jump to content
Dogomania

Mika U MNIE FIKA


deszczowa

Recommended Posts

hoop maleńka!!!

Mika czuje się lepiej, cycuszki juz się zasuszają (bo niedawno urodziła szczeniaka, który podobno zmarł). Pani Doktor obiecała, zę jak Mika znajdzie domek, to ją za darmo wysterylizuje :multi:

Wczoraj na spacerze Mika z radości, żę się do niej coś mówi, zaczęła skakać jak mała piłeczka, chwytała za smycz i dalej skakała, skakała...:lol:

Ale swojej smyczy pilnuje, każe sobie ją kłaść nadal na posłanku, ssie ją i trochę wtedy piszczy....:-(

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 291
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Mikunia już jest praktycznie zdrowa - zapalenie sutków mija, jeszcze we wtorek kontrolna wizyta.
Mika coraz bardziej jest żywiutka i wesoła. Okropnie się cieszy z najdrobniejszych czułości.
Poniżej relacja z weekendu - mój Baruś i Mika.
Ostatniej nocy Mika spała za moimi plecami, a Baruś w nogach - byłam wygięta w chiński paragraf :evil_lol:

[IMG]http://upload.miau.pl/2/7147.jpg[/IMG][IMG]http://upload.miau.pl/2/7148.jpg[/IMG][IMG]http://upload.miau.pl/2/7149.jpg[/IMG][IMG]http://upload.miau.pl/2/7150.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='deszczowa']oprócz tego, że ktoś wybrał Mikę, to jeszcze jest ważniejsza rzecz: Mika musi tego kogoś wybrać,
a najgorzej w tymw szystkim będę miała ja (tzw. głos decydujący, ech...):mad::placz:[/quote]
Ciociu Deszczowa zrobi pranie mózgu:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Trzymam kciuki aby malutka znalazła domek.. :kciuki:

A co do tego że ktoś napisał, że pies nie wie co się dzieje.. moj psiak wie kiedy wyjezdzamy na dluzej, wie czy on jedzie czy zostaje, wie kiedy idzie do weta a kiedy idze na spacer :) wiec moze jednak sunia cos przezowala...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zaba14']
A co do tego że ktoś napisał, że pies nie wie co się dzieje.. moj psiak wie kiedy wyjezdzamy na dluzej, wie czy on jedzie czy zostaje, wie kiedy idzie do weta a kiedy idze na spacer :) wiec moze jednak sunia cos przezowala...[/quote]

Moje też doskonale wiedzą, kiedy wychodzimy razem, a kiedy zostają i rzadko popełniają falstarty. A mi jest wtedy tak przykro, że muszę odesłać je na kanapę :shake: ;)
Dziś na onecie jest artykuł na ten temat.

Biedna Mika, co ona musiała przeżyć w tej lecznicy, i wcześniej na pewno też :placz: :placz: :placz:

Deszczowa, już zlustrowałaś kandydatów??? :cool3: :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Ci Państwo od warzywniaka, co tu link ktoś zamieścił, znależli bezdomnego psa na Okęciu, więc go przygarnęli. To dobrze, Mika chyba za delikatna do tego interesu jest...:oops:

Teraz na tapecie mam pewnych ludzi spod W-wy, mają ewentualnie przyjechać w niedzielę porozmawiać...Ale napisałam im maila z taką dużą ilością pytań i "oskarżeń":eviltong:, że nie wiem, czy się odważą:evil_lol:

Ania jest najlepszym przykładem, że jak człowiek jest dobry i najkochańszy będzie dla psa, to od razu to widać, pytać nawet dużo nie trzeba. To się po prostu czuje:loveu: Mizianka dla Koksowego diabełka:cool3:

Link to comment
Share on other sites

Wcale mnie dużo nie wypytywałaś, jedna rozmowa przez telefon (krótka) i spotkanie w lecznicy, a wcale aniołem nie jestem i się :oops: z tego wszystkiego . Życzę Ci aby adopcja Malutkiej była udana i żeby ci Państwo się nie przestraszyli, bo jak się przestraszą, to znaczy, że za bojaźliwi są na takiego delikatnego pieska :lol: !

Link to comment
Share on other sites

moje halloween :evil_lol::diabloti:
dwa potwory - mali szantarzyści :shake:
obie ręce zajęte mizianiem brzuniów :cool1:

[IMG]http://upload.miau.pl/2/7514.jpg[/IMG][IMG]http://upload.miau.pl/2/7515.jpg[/IMG][IMG]http://upload.miau.pl/2/7516.jpg[/IMG][IMG]http://upload.miau.pl/2/7517.jpg[/IMG][IMG]http://upload.miau.pl/2/7518.jpg[/IMG][IMG]http://upload.miau.pl/2/7519.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jotpeg']
deszczowa, a widzialas to (podobna do twojego miniONka):
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=33841[/URL][/quote]

miniONka:lol: :evil_lol: ja nie mogę :cool3:

ale faktycznie, biedna mała :shake::-(

A co do Miki, to Aniu-Soniu muszę Ci powiedzieć, że w ten weekend poważnie konkurowałam z nią o względy mojego chłopa :evil_lol: :cool1:

Pani, która ma ją adoptować, nie mogła przyjechać (choroba dzieci) :cool1: Ale zamierzam sama tam pojechać z Miką i ewentualnie ją tam zostawić (albo nie).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...