Abrakadabra Posted October 14, 2008 Posted October 14, 2008 [quote name='rufusowa']ja sie tylko boje ze ona na własną reke sie suni pozbedzie porzucając gdzies....albo wywożąc na wies :shake: Kasiu dzieki wielkie za reakcję..ta sunia wielu z nas nie daje spokoju i mam nadzieje ze uda nam sie szybko znalezc jej porzadny domek[/quote] Zainteresowanie właścicielki długo nie trwało... Dzisiaj sunia wałęsała się po okolicy. Ja jestem niestety poza Warszawą aż do piątku. Pojade tam z Kasią w sobotę - tak jak obiecałam. Quote
wlodek1703 Posted October 15, 2008 Posted October 15, 2008 [quote name='Abrakadabra']Zainteresowanie właścicielki długo nie trwało... Dzisiaj sunia wałęsała się po okolicy. [/quote] Może już zdążyła zrobić pańci "prezent" na dywan:razz: Widać, że babsko jest niereformowalne, na sąsiadów jak zwykle nie ma co liczyć:mad: Dziewczyny, w Was cała nadzieja:thumbs: Kasiu :Rose: Quote
wlodek1703 Posted October 15, 2008 Posted October 15, 2008 Ups:oops: Abrakadabra dla Ciebie też:Rose: Quote
betka-sp Posted October 15, 2008 Posted October 15, 2008 [quote name='Abrakadabra']Zainteresowanie właścicielki długo nie trwało... Dzisiaj sunia wałęsała się po okolicy. Ja jestem niestety poza Warszawą aż do piątku. Pojade tam z Kasią w sobotę - tak jak obiecałam.[/quote] Ręce po prostu opadają....do kolan...do ziemi :mad::mad: no i czego ten babsztyl sie uparł, że suki nie odda....?? to podchodzi pod karygodne zaniedbanie....niech spada na drzewo:mad::mad: :angryy::angryy::angryy::angryy::angryy: Quote
ciemny Posted October 15, 2008 Posted October 15, 2008 Szukajcie domu dla psicy, dziś po pracy jadę po nią, u mnie może zostać przez tydzien czyli do następnego weekendu. Zawiozę ją w każdy zakątek Polski. Quote
rufusowa Posted October 16, 2008 Posted October 16, 2008 skoro tak, to proponuje założyc nowy wątek i intensywnie szukac dt/ds :cool3: mam nadzieje ciemny ze sunia juz u Ciebie bo ta baba zupelnie o nią nie dba :placz: Quote
betka-sp Posted October 16, 2008 Posted October 16, 2008 [quote name='rufusowa']skoro tak, to proponuje założyc nowy wątek i intensywnie szukac dt/ds :cool3: mam nadzieje ciemny ze sunia juz u Ciebie bo ta baba zupelnie o nią nie dba :placz:[/quote] Tylko, żeby założyc watek adopcyjny musimy mieć pewność, że sunia jeż jest u Kasi :oops::oops::oops: a Kasia milczy :placz::placz::placz::placz: Quote
ciemny Posted October 16, 2008 Posted October 16, 2008 [quote name='betka-sp']Kasiu...udało sie ???[/quote] Jeszcze nie, dziś kolejny dzień polowań (sorry za określenie) ale muszę spotkać psa poza miejscem zamieszkania, babsztyl nie otwiera mi drzwi. Quote
ciemny Posted October 18, 2008 Posted October 18, 2008 [quote name='betka-sp']Kasiu...........badźcie ostrożni....[/quote] Od dwóch dni ani właścicielki ani psa nie ma, w środę wychodzę wcześniej z pracy więc podjadę, już cała moja rodzina znajdując się w okolicy szuka psa. Mam nadzieję, źe w końcu trafimy na psirkę. A jeśli chodzi o ostroźność to staram się nie chojraczyć :) Quote
jaanna019 Posted October 19, 2008 Posted October 19, 2008 Kasiu to ważne co robisz dla tej suni, ale ty też jesteś ważna. Uważaj, żeby nie było kłopotów :( Quote
& Gloria & Posted October 20, 2008 Posted October 20, 2008 Shap peia o którym pisałam wczesniej za kilka dni odbierze właściciel:cool3: MASAKRA!!!! KOLEJNY SHARPEK W BYDGOSKIM SCHRONIE!!!!! [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f538/starszy-chory-bezdomny-shar-pei-schronisko-bydgoszcz-123051/#post11092440[/URL] W schronisku nie ma szans na wyzdrowienie:-( Quote
króliczek Posted October 22, 2008 Posted October 22, 2008 A tu następny w Warszawie:angryy: [IMG]http://img139.imageshack.us/img139/272/pa150009if4.jpg[/IMG] Quote
rufusowa Posted October 22, 2008 Posted October 22, 2008 to pies czy suka? w tej budzie :(ciemny czy juz cos wiadomo na temat suni koczującej na klatce? Quote
Abrakadabra Posted October 22, 2008 Posted October 22, 2008 [quote name='rufusowa']to pies czy suka? w tej budzie :(ciemny czy juz cos wiadomo na temat suni koczującej na klatce?[/quote] Sunia była widziana przedwczoraj przez sąsiadkę z góry. Stała na klatce, ale dosłownie kilka minut. Prawdopodobnie do właścicielki dotarły jakiej przecieki odnośnie próby jej namierzenia w związku z zaniedbaniem psiaka i na razie jej pilnuje. Ciekawe tylko jak długo? W każdym razie jestem w stałym kontakcie z sąsiadką - jeśli tylko zauważy sunię - natychmiast ma do mnie zadzwonić. A ja zawiadomię Ciemnego. Quote
ciemny Posted October 23, 2008 Posted October 23, 2008 Ja wczoraj byłam pod klatką dwa razy, psa nie było, a na dzwonek nikt nie zareagował :) Quote
rufusowa Posted October 23, 2008 Posted October 23, 2008 to chyba trzeba przeczekac...kobieta się uspokoi....stwierdzi ze nikt sie nią nie interesuje i wtedy sie za nią wezmiemy ;) Quote
lothia Posted November 9, 2008 Posted November 9, 2008 na wolontariacjiej stronce palucha w pilnych adopcjach jest taki rudasek [url=http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/doadopcji/html/sharpei102008.htm]Informacje[/url] Quote
Agama Posted November 13, 2008 Posted November 13, 2008 staruszek ze schronu w Bydgoszczy juz na psach w potrzebie-tylko nikt tam nie zaglada i temat spada:cool1: prosze o pomoc Quote
betka-sp Posted November 13, 2008 Posted November 13, 2008 [quote name='Agama']staruszek ze schronu w Bydgoszczy juz na psach w potrzebie-tylko nikt tam nie zaglada i temat spada:cool1: prosze o pomoc[/quote] już lecę go szukać..... a może wrzuć linka...będzie łatwiej :razz: Quote
pciumpcia Posted November 20, 2008 Posted November 20, 2008 na Paluchu są teraz dwa, to ich fotki [url=http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/akt20081108/promujemy.htm]Piesek[/url] Quote
wlodek1703 Posted November 21, 2008 Posted November 21, 2008 Bidule, aż się serce kraje... Jak można pozbywać się takich piękności? Ludzie są okrutni... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.