wlodek1703

[IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c47501905c867a86.html[/IMG] [IMG]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5a2d763eb622cbad.html[/IMG] GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!

[quote name='ciemny']cześć "bufonie z SPW", a ja skąd jestem :([/QUOTE] Z nienacka :evil_lol:

Cześć dziewczyny. Chyba bardzo dawno mnie tu nie było :razz: Może mnie jeszcze pamiętacie, jestem jednym z tych nielubianych bufonów z SPW. Przebrnąłem przez ten wątek, ufff, trochę mi to zajęło. Mam tylko jedną prośbę: czytajcie ze zrozumieniem. Więcej luzu czasami i poczucia humoru. Można robić wielkie rzeczy bez nadęcia, a kopiowanie zdań, wyrwanych z kontekstu może zaciemnić sens wypowiedzi. "Nie chętnie tam wchodzę bo nie znoszę tych bufonów, oczywiście nie mówię o wszystkich" "Nie chętnie tam wchodzę bo nie znoszę tych bufonów" Mała różnica a oddzwięk całkiem inny.:evil_lol: Współpracujmy a nie walczmy ze sobą:loveu:

No boska jest laska :)

Betka pisałaś: "takie trochę zakręcone baby z nas :eviltong::eviltong::eviltong::eviltong:" Faktycznie, TROCHĘ :lol::lol::lol: Jakbym Was, moje Panie, nie znał:loveu: Moje sharpy to TYPOWE kotopsy, opisywane już wcześniej. Nikogo nie zjadają, nie łapią za różne części ciała, a jeśli już, to same puszczają (Lunka tak się wita:cool3:). Spotykam na osiedlu kilka "mopów" na smyczy i wszystkie:mad: to znerwicowane agresory. Jeszcze ich nie widać a już słychać jak drą mordy w kierunku moich słodkich pociech:diabloti:

Becia... Ty wiesz............:placz::placz::placz:

Świetnie się prezentuje czarne maleństwo w nowym domku:loveu:

Tekst powalający:cool3: Ciotki, zrobiłyście kawał dobrej roboty. Jakby potrzebny był transport w ten rejon kraju to chętnie się przejadę do Białegostoku i [FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Arial][SIZE=2]zurück;) Nawet moja TZ nie miała nic przeciw:razz: Tak, jak piorun nie trafia dwa razy w to samo miejsce, tak (myślę) Lara nie chapnie drugi raz tej samej ręki:loveu: [/SIZE][/FONT][/SIZE][/FONT]

Gratulacje dla chłopaków:multi::multi::multi: Kurcze, nawet nie zauważyłem a tu sezon wystawowy ruszył:roll:

W górę nasza mała czarna:loveu: Ania, uszy do góry;) Wierzę, że w tej małej można zakochać się na zabój. Jej wątek jest jedynym godnym śledzenia na SPW forum. Tylko dla niej tam zaglądam:razz:

[B]florida_blue[/B] spoko, do obrażalskich nie należę:calus: Faktycznie Lara pięknieje. Czasem, żeby mieć lepsze porównanie wracam do jej pierwszych zdjęć:shake: Było strasznie, jest super:multi: Na "dalekim wschodzie" :cool3: jeszcze zima, a u nas po śniegu zostało tylko wspomnienie i posylwestrowe śmieci na trawnikach.

Witam miłe Panie. Tu jakiś gbur:lmaa: Aniu, gratuluję szafy;) Ja stosuję inną metodę. W razie kłopotów ze zdrowiem mój wet wymienia te stare sztuki na nowsze modele:cool3:

Śliczna jest:loveu::loveu::loveu:

[quote name='martuchajanka']Fotki prześlę jak kupię baterie do aparatu, a ciągle zapominam.[/quote] Dawać mnie tu fotki:mad::mad::mad: Proponuję mniej masła, więcej jabłek i do tego bilobil - pomaga:diabloti:

[quote name='jaanna019']Genialna dziewczyna, cudna, mądra, grzeczna ... [/quote] I do tego kochana:loveu: Która to już moja miłość?:roll::evil_lol::loveu:

Może nasze, Terciu, nie chcą TEGO tuńczyka z tesco. Fakt, że tani (puszka jakieś 1,50) ale w środku miazga:ekmm: Pewnie taki z delikatesów bardziej by im podszedł:razz: Aniu, a jak się czuje Lara parę dni po zabiegu? Z Twoich opisów wynika, że dobrze. Rana się goi? Jak znam życie to zagoi się "jak na psie":lol: Moja dłoń już prawie całkiem sprawna:p

[quote name='betka-sp']Aniu...odpocznij i daj opaść emocjom ....już teraz może być tylko z górki.........:razz::razz:[/quote] Tak, tak, dosyć tych "atrakcji". Odpoczynek jest wielce wskazany, może mały urlop?:razz:

[quote name='malva']deprecha to mało powedziane Włodziu:-([/quote] To witaj w klubie...:grab::flaming::help1:

[B]malva[/B] Ciebie też dopadła styczniowa deprecha?:chaos:

Trzymamy kciuki za Larę na zabiegu:razz:

Będzie dobrze, Aniu, zobaczysz:cool3:

Hurra, hurra, hurra:multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi::multi: Czekałem na tą wiadomość całe popołudnie:cool3: Najlepszego Missi:loveu:

Trzymamy kciuki:multi: Może to wreszcie [B]ten[/B] wymarzony domek:multi: Oby się udało:multi:

Byłyście u weta? To chyba nic poważnego?

Powtarzam, Beciu, to co przeczytałem na S-P Forum. Tam w temacie "[U][URL="http://www.sharpei-forum.pl/viewtopic.php?t=2124&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight="]Piękny shar pei w schronisku w Krakowie[/URL][/U]" pojawiła się 18tego stycznia informacja, że pies został adoptowany. Może tak się faktycznie stało?