Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='arielka186']Nie no ja też nie taka bardzo stara- zależy jak patrzeć... Powiedzmy że od kilku lat obchodzę 28 urodziny: Watpliwy:...

edit: mam takie pytanie- wstawiłam tu emotkę- czy Wy ją widzicie? Bo u mnie tylko napis...[/QUOTE]

hahaha zakładając,że masz od kilku lat te 28 lat, to ja mam dokładnie połowę ;D

U mnie nie ma emotki, tlyko napis: : Watpliwy:

Posted

[IMG]http://i51.tinypic.com/w9d535.jpg[/IMG]

[IMG]http://i51.tinypic.com/1enjgl.jpg[/IMG]

[IMG]http://i53.tinypic.com/30bzclw.jpg[/IMG]

[IMG]http://i55.tinypic.com/ab2em8.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/2aevxgz.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://i53.tinypic.com/atvxnr.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/2ls8787.jpg[/IMG]

[IMG]http://i53.tinypic.com/286vi48.jpg[/IMG]

[IMG]http://i51.tinypic.com/5vxjj5.jpg[/IMG]

[IMG]http://i53.tinypic.com/1zfsv3s.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Maalwi']Jakie one fajniutkie, !
[url]http://i53.tinypic.com/286vi48.jpg[/url]

To jest najlepsze hihiih
A co ludize mówią,jak idziesz z czwórka na spacer? :D[/QUOTE]
Kiedy idę z czwórką... qrczę, u mnie chyba się przyzwyczaili, a gdzieś dalej sama nie zabieram nigdy wszystkich- co najwyżej po dwa. ;) Czasami tylko ktoś zapyta, czy stafficzka Arielka nie zrobi małym krzywdy...

[B]Casablanca[/B]- dziękuję :)

[quote name='Chiquita&DeeDee']widać, że się kochają, u mnie, aż tak miło niestety nie jest[/QUOTE]
A długo Twoje dziewczynki są razem? Może z resztą też ma znaczenie, że Dee była już dorosła jak przyjechała do Ciebie- ja mam je od szczylka, Milka jest 2 lata starsza... Po tych dwóch latach stwierdziłam, że muszę sprawić jej koleżankę- nie bardzo mogła dogadać się z Pakiem i Arielką- oni z kolei razem wszędzie ;)
Malutkie się kochają, ale też potrafią się pokłócić- jest wtedy niezła awantura z gryzieniem, muszę je łapać i na jakiś czas trzymać z daleka od siebie ;)

Posted

Hehe, jak my idziemy z 4 to ludzie tylko robią wielkie oczy;) podejść się boją, bo stado nie jest pozytywnie nastawione na obcych, więc nie mamy z tym problemów;)

Moje dziewuchy są od roku razem, tylko, że u mnie o tyle trudno, że Dee jest dorosła, dużo starsza od Chiquity i w domu z którego ją przywiozłam było 6 kotów canadian sphinx i pies, musiała walczyć o jedzenie i wodę, jak widać nie walczyła dobrze, bo była zagłodzona. Co za tym idzie trzyma Chiquite na dystans. Tzn dogadują się super, bo Czika jest bardzo ugodowa i poddaje się, ale nie tulą się tak jak psiaki od Mami, czy tak jak Twoje na zdjęciach... nie myją sobie pysiów, a szkoda.. Też nieraz jest wojna, ale tylko jednostronna- Dee skoczy z zębami, a Czika potulnie idzie na swoje miejsce. Chociaż długo musiałam Dee stopować i odstawiać.

A ja poproszę o więcej takich uroczych fotek:lol:

Posted

Dziewczyny- wszystkim Wam dziękuję za miłe komentarze i obiecuję- może jeszcze dzisiaj- wstawić nową porcję fotek ;)

[B]Chiquita&DeeDee[/B], Twoja Dee jest po przejściach, na pewno potrzebuje dużo więcej czasu żeby zaakceptować współtowarzyszkę nie jako rywalkę, ale jako kumpelę do wspólnych zabaw, spacerków... U mnie też na początku nie było kolorowo- a i dziś małe potrafią się na poważnie pokłócić- Milka ma np strupka na uchu, bo Chicca ją ostatnio dziabnęła:shake: Daj dziewczynom czas- w prawdzie rok to sporo, ale może rany w psychice Dee były na tyle głębokie, że potrzebuje więcej czasu? No i nie wszystkie chi mają taki charakter- moje to typowe pieszczochy- ale z Milki to wyszło dopiero, kiedy do domu zawitała Chicca :)

Aha, no i [COLOR="red"][B]zapraszam na bazarek ogłoszeniowy, z którego dochód pójdzie na westie w potrzebie:[/B][/COLOR]
[URL="www.dogomania.pl/threads/212317-Ogłoszeniowy-bazarek-dla-westie-w-potrzebie-do-wyczerpania-)?"]www.dogomania.pl/threads/212317-Ogłoszeniowy-bazarek-dla-westie-w-potrzebie-do-wyczerpania-)?[/URL]

Posted

Ja myślę, że to typek złośnicy;) ale ona jest w tym kochana, a Chiquitki nigdy nie ugryzła tak, żeby miała strupek, one są bardzo zżyte, bawią się i naśladują:) tylko nie śpią razem... i nie liziają sobie pyszczków.. To czekam na fotki:) [SIZE=1]i skromnie zapraszam do nas, bo kilka pytań do szanownej Pani tam czeka;) hehe[/SIZE]

Posted

Fajne te Twoje malutkie pchełki, moja siostra 'choruje' na chi. i nawet już chciała kupować, ale jakoś jej przeszło po moim gadaniu, że do psa trzeba się przygotować. Wybieracie się na wystawę do Białegostoku?

Posted

[quote name='Chiquita&DeeDee']Ja myślę, że to typek złośnicy;) ale ona jest w tym kochana, a Chiquitki nigdy nie ugryzła tak, żeby miała strupek, one są bardzo zżyte, bawią się i naśladują:) tylko nie śpią razem... i nie liziają sobie pyszczków.. To czekam na fotki:) [SIZE=1]i skromnie zapraszam do nas, bo kilka pytań do szanownej Pani tam czeka;) hehe[/SIZE][/QUOTE]
Za chwilkę wpadnę, z wielką przyjemnością ;)

[B]KaśkaSz[/B]-niestety, w tym sezonie wystawowym bardzo skromniutko- miałam trochę problemów rodzinnych i nie bardzo mogłam jeździć... Także w tym roku wybieramy się tylko jeszcze do Warszawy i Nowego Dworu... Białystok to strasznie daleko od nas, w dodatku nikogo tam nie znam...

Posted

[quote name='arielka186'] Białystok to strasznie daleko od nas, w dodatku nikogo tam nie znam...[/QUOTE]

Że co, że co?:D
A jaaa?
Ja będę tłumaczyć, ale po sędziowaniu jestem wolna ;)
Białystok daleko od Wawy? Chyba żartujesz :D
To tylko 200 z kawałkiem, a droga jest bardzo dobra, szybko się jedzie.

  • Upvote 1
Posted

:oops:Oj to teraz Aysel się spalę ze wstydu... :oops: Zawsze mylę Białystok z Bielskiem-białą i jeszcze Białopodlaską...:oops: Czyli że Białystok to jest sam wschód Polski? A zgłoszenia? Pewnie i tak już po terminie- z resztą, jak pisałam, mam nieciekawą sytuację w domu- nie mogę się wyrwać na nawet jeden cały dzień... Aysel, bardzo Cię przepraszam, że nie pomyślałam o Tobie- ale jakoś do tej pory nie było mowy gdzie kto mieszka, a jakoś nie spojrzałam na napis "jak wół" pod avatarkiem :razz:
Aysel, robisz asystenturę? Ja zamierzam się w przyszłym roku zapisać na kurs...jak będą jeszcze miejsca...

Justa, w W-wie będę, chcę zgłosić Chiccę- w końcu nie jest taka chuda że do ludzi wstyd wyjść- zaraz TOZ by mnie ścigał za głodzenie psa ;)

Posted

Ja się nie mogę napatrzeć na Chicce :loveu: mimo to, że jest bardzo drobna jest strasznie proporcjonalna.

Nie ma wielkich oczu wychodzących z orbit co często widzę na fotkach innych cziłek ;)
W jakim wieku ona jest i ile waży ?

Posted

[quote name='Angelka2']Ja się nie mogę napatrzeć na Chicce :loveu: mimo to, że jest bardzo drobna jest strasznie proporcjonalna.

Nie ma wielkich oczu wychodzących z orbit co często widzę na fotkach innych cziłek ;)
W jakim wieku ona jest i ile waży ?[/QUOTE]
Miło mi Angelka że Chicca Ci się podoba- fakt, ona jest bardzo proporcjonalna- idealny kwadracik- czyli tak jak mówi wzorzec- jednak przydałoby się trochę mięska :D nad czym pracujemy... Podobno już troszkę przytyła, ale po budowie nie wydaje mi się, żeby kiedykolwiek była mocno zbudowana. A wiek- właśnie skończyła rok :)

Kaśka- mnie też jest przykro że się nie spotkamy- Was w Warszawie nie będzie we wrześniu? Ja dzisiaj wysłałam zgłoszenie Chicki.

Posted

[quote name='arielka186']Miło mi Angelka że Chicca Ci się podoba- fakt, ona jest bardzo proporcjonalna- idealny kwadracik- czyli tak jak mówi wzorzec- jednak przydałoby się trochę mięska :D nad czym pracujemy... Podobno już troszkę przytyła, ale po budowie nie wydaje mi się, żeby kiedykolwiek była mocno zbudowana. A wiek- właśnie skończyła rok :)

Kaśka- mnie też jest przykro że się nie spotkamy- Was w Warszawie nie będzie we wrześniu? Ja dzisiaj wysłałam zgłoszenie Chicki.[/QUOTE]

eeee to jeszcze ma czas nabierze mięśni i będzie wyglądać " poważniej". Pełny wygląd papillona jest w wieku 3 lat wiec u cziłek pewnie jest tak samo :)

Posted

[quote name='Angelka2']eeee to jeszcze ma czas nabierze mięśni i będzie wyglądać " poważniej". Pełny wygląd papillona jest w wieku 3 lat wiec u cziłek pewnie jest tak samo :)[/QUOTE]
Dokładnie tak jak mówisz- Milka w lipcu skończyła 3 lata i teraz dopiero wygląda najatrakcyjniej- sierść, budowa... Ale w Chickę dosłownie "wpycham" jedzenie- bo z niej jest straszny niejadek- a jużą jak kupiłam karmę weteryneryjną dla niejadków z jakimś skondensowanym białkiem czy jakoś tak- wcale jej nie chce jeść ... Chociaż jak ją karmię ręką to zjada i widać już efekty- w tygodniu pójdziemy na ważenie, więc będzie wiadomo ;)

[B]Kaśka-[/B]szkoda... A gdzie będziesz? Tylko w Białymstoku?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...