Jump to content
Dogomania

Misiek za szybko odszedł...za TM


brazowa1

Recommended Posts

  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wiecie co ? Teraz usilnie caly czas powtarzam sobie, że on jest tak wielki jak nie wiem co, jak sloń na przyklad. A to wszystko po to żeby zobaczywszy go stwierdzić : toż to maleństwo.

Teraz patrzę na te obroże, które mam i obawiam się czy wystarczą na opasanie takiego karczycha, bo przecież na jakieś siku trzeba się w podróży zatrzymać.

I jak na zlość wlaśnie dziś skończylo mi się żarcie dla psów, makaron i suche. Jedna pucha mi się tylko ostala. Trudno, w drodze powrotnej zawinę chyba do jakiejś hurtowni, bo teraz to chyba tylko tam pozostaje mi się zaopatrywać :cool3: .

No i obiecywalam sobie, że dla Micha będzie krupniczek ale tak to się wszystko potoczylo, że niestety - krupniczek będzie gotowany dopiero po powrocie.

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem jakim olbrzymem jest sznaucer olbrzym :oops: A te moje obroże, to są na moje psice - duże suki owczarki niemieckie. Jedna jest nawet ciut za duża i tę wezmę.

O rany, już mi się miesza co jest male a co duże. Już nawet mam obawy czy ja się zmieszczę na tylnym siedzeniu z nim (kierowcę sobie zapewnilam). W razie czego rozlożę tylne siedzenia i będziemy sobie koczować na większej powierzchni. Jest też jeszcze i taka możliwość, że on mnie zje - wtedy sam na pewno się zmieści :lol: .

No ale jak nie będzie chcial wejść do smochodu to nie wiem co zrobię :roll: .

Link to comment
Share on other sites

Biedne te TZty.
Zosia bedzie mloda lwice trzymala w koszyku pod stolem,Kasia udawala,ze rozwydrzona Ruda to slodka myszka.Co z tego,ze przed godzina chciala odgryzc opiekunce w schronisku wszystkie palce.
aaa,no i pamietam Irme,jak wiezie boksera Oskara na nocleg do siebie i przypomina sobie,ze TZ jeszcze nic nie wie :lol:

Link to comment
Share on other sites

Cześć wszystkim!
Wczoraj wieczorem podczytywałam sobie dogo, ale nie umiałam się zalogować. Trudności wynikały z innego komputera, połączenia przez inne łącze i połowy butelki czerwonego wina, którą zużyłam za zdrowie Zosi i Miśka. Dziś od rana trzymam kciuki, mam kaca i symuluję pracę, myśląc tylko o ...................................... wiadomo. Brazowa1 przysłała sms, że są w drodze. Nerwicy dostanę jak nic. Zosiu proszę, odezwij się jak tylko będziesz mogła.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...