Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

mam zdjecia psów zabranych od tego pseudohodowcy:

w większości to psiaki potwornie zalęknione, bojące się podejść do krat.. jest jednak kilka, które podchodzi i zalizały by na śmierć :p

zaczynam od sznaucerowatych:

miniaturki (2 lub trzy)

pieprz i sól

[IMG]http://lh3.ggpht.com/_hZN3Y9LCibM/TCfRKATLlJI/AAAAAAAAE3Q/ltWuxPezuGk/DSC04751.JPG[/IMG]

[IMG]http://lh5.ggpht.com/_hZN3Y9LCibM/TCfRKOkNwSI/AAAAAAAAE3U/lgCks-52AMg/DSC04752.JPG[/IMG]

i czarny

[IMG]http://lh6.ggpht.com/_hZN3Y9LCibM/TCfRKTrZA6I/AAAAAAAAE3Y/kFDvp2YTtVQ/DSC04755.JPG[/IMG]

średniaki:

[IMG]http://lh3.ggpht.com/_hZN3Y9LCibM/TCfRbAQr8dI/AAAAAAAAE3c/JAUnfKqA9co/DSC04756.JPG[/IMG]

[IMG]http://lh5.ggpht.com/_hZN3Y9LCibM/TCfRbIUxxcI/AAAAAAAAE3g/JwOzArWdTMI/DSC04757.JPG[/IMG]

Posted

ten chyba to są olbrzym, ale młody, bądź wyrośnięty średniak.. nie wiem za bardzo

[IMG]http://lh4.ggpht.com/_hZN3Y9LCibM/TCfRbarvqdI/AAAAAAAAE3k/Ago1BpiyhsQ/DSC04759.JPG[/IMG]

[IMG]http://lh4.ggpht.com/_hZN3Y9LCibM/TCfRbZ__fYI/AAAAAAAAE3o/OZgepH-sQS8/DSC04760.JPG[/IMG]

jakiś bulowaty:

[IMG]http://lh3.ggpht.com/_hZN3Y9LCibM/TCfRcBWLvRI/AAAAAAAAE3s/yZxzB4UW8Xg/DSC04761.JPG[/IMG]

I owczarki (większość z naderwanymi uszami :( )

[IMG]http://lh6.ggpht.com/_hZN3Y9LCibM/TCfStTt1nWI/AAAAAAAAE30/CQFq23-YnKE/DSC04765.JPG[/IMG]

[IMG]http://lh3.ggpht.com/_hZN3Y9LCibM/TCfStQHSKfI/AAAAAAAAE34/CThvhGdhr8k/DSC04766.JPG[/IMG]

Posted

[IMG]http://lh6.ggpht.com/_hZN3Y9LCibM/TCfStqswMUI/AAAAAAAAE38/JOqXrx2Fr3w/DSC04769.JPG[/IMG]

[IMG]http://lh5.ggpht.com/_hZN3Y9LCibM/TCfSt3HatqI/AAAAAAAAE4E/SsaXhl8D6Nc/DSC04771.JPG[/IMG]

[IMG]http://lh5.ggpht.com/_hZN3Y9LCibM/TCfTf7ySgYI/AAAAAAAAE4M/5MejaJq71os/DSC04773.JPG[/IMG]

i jeden odważny dzieciak ;) reszta uciekła :)

[IMG]http://lh3.ggpht.com/_hZN3Y9LCibM/TCfSthNVt-I/AAAAAAAAE4A/INuNbDVTYQg/DSC04770.JPG[/IMG]

Posted

[quote name='tamb']Byłam dzisiaj w Sieprawiu i przeżyłam szok. Około trzyletni malamut trzymany jest w ciasnym kojcu a żeby nie wył, faszerowany psychotropami. Porusza się jak kilkunastoletni pies, potrzebna interwencja i pomoc. Pilne![/QUOTE]

czy coś wiadomo?

Posted

[quote name='Soema'][B]Ma może ktoś lodówkę samochodową/przenośną?[/B] Muszę przewieźć surowice z Krakowa do Sandomierza.[/QUOTE]


Ja mam coś takiego - torba, do której wklada się pojemniki z lodem. To taka chłodnia - jeśli coś takiego wystarczy, to mogę pożyczyć. Na jakiś czas. W ten wekend nie będzie mi potrzebna

Posted

Słuchajcie dziewczyny[SIZE=4] [B]znalazłam małą suczkę[/B][/SIZE]. Taka trochę w stylu jack russela, może to nawet jest taki pies, bo ogon ma krótki, a z tego co wiem to te psy bardzo mają "niekonkretny" wzorzec.
Sunia młodziutka, piękna zęby. Bała się mnie, musiałam łapać jakieś 40minut na pętelkę ze smyczy, podchodziła pewnie tylko do psa, którego miałam na smyczy. Sunia była w obroży z połową adresówki trixie, takiej beczułki - możliwe, że sama się odkręciła, możliwe że ktoś psa wyrzucił i odkręcił, nie wiem - mam nadzieję, że pierwsza wersja. Sunia krążyła na ulicy Rogozińskiego (od Al. Pokoju, koło prywatnej przychodni). Szła za mną i psem tylko do jednego lub drugiego końca tej ulicy, jakby na kogoś czekała.
Wchodziła jednak cały czas na ulicę, zobaczyłam że ma adresówkę, pomyślałam że wezmę szybko do domu, bo mieszkam niedaleko, przedzwonię i po sprawie.
Niestety adresówka była jaka była...

W domu robi się pewniejsza, daje się pogłaskać. Mam jedno zdjęcie, jak się trochę bardziej ośmieli to mogę mieć więcej.
Bardzo proszę o pomoc w rozpuszczeniu wici!! Sunia może u mnie zostać kilka dni, na pewno nie odwiozę do schronu, ale proszę pomóżcie mi szukać właścicieli (pies jest zadbany i mam na prawdę ogromną nadzieję, że się zgubił) lub DT na dłuższą metę. Obecnie nie mam nawet karmy czy smyczy dla takiego karzełka, ale coś pokombinuję.

[IMG]http://img191.imageshack.us/img191/3504/p1012461.jpg[/IMG]

[U]Czy ktoś się orientuje czy jest forum podobnej rasy, może wątek na dogo dla terrierów?[/U] Chcę powklejać gdzie się da :)

Posted

[quote name='wtatara']ja mam ............[/QUOTE]

[quote name='AMIGA']Ja mam coś takiego - torba, do której wklada się pojemniki z lodem. To taka chłodnia - jeśli coś takiego wystarczy, to mogę pożyczyć. Na jakiś czas. W ten wekend nie będzie mi potrzebna[/QUOTE]

A w przyszły, ja teraz się wyprowadzam i za 2 tygodnie wracam na obronę, to nie za długo? Surowica musi być przewieziona w chłodzie. Ja chyba w środę wyjeżdżam do Sandomierza, surowica jest dla naszego przytuliska, bo my parwo mamy. W całej Polsce Staglobanu nie ma, udało się kupić w Wiedniu.

Posted

Ja ta torbę zabieram zawsze z prowiantem na działkę. A w tym tygodniu nie jadę. Będę ewentualnie potrzebować najwcześniej na następny piątek.

Posted

RATUNKU!!!
Pies się przyplątał do sąsiada, zadekował się na podwórku, nie je, jest wyraźnie bardzo zestresowany.
Sąsiad mu krzywdy nie zrobi, ale zatrzymać nie może, zresztą nie ma ogrodzenia, pies może poleźć bądź gdzie i wpaść pod samochód.
Nie mam możliwości monitorowania sytuacji - jutro bladym świtem wyjeżdżam służbowo i mnie nie będzie!
I to nie jest w Krakowie, tylko w Bolechowicach - z tego co wiem krakowski schron nie wchodzi w grę...

Posted

[quote name='sugarr']
[IMG]http://img191.imageshack.us/img191/3504/p1012461.jpg[/IMG]
[/QUOTE]
Okazało się, że suczka "należy do pływalni na Rogozińskiego" i biega sobie tam luzem po trawniku i parkingu... Ma ją ktoś dziś odebrać. Pogadam o sterylizacji i o tym, że tam w każdej chwili może wpaść pod samochód, zostać przez kogoś skrzywdzona lub zabrana, ale pewnie ją w tym samym miejscu jeszcze nie raz spotkam...

Posted

[quote name='sugarr']Okazało się, że suczka "należy do pływalni na Rogozińskiego" i biega sobie tam luzem po trawniku i parkingu... Ma ją ktoś dziś odebrać. Pogadam o sterylizacji i o tym, że tam w każdej chwili może wpaść pod samochód, zostać przez kogoś skrzywdzona lub zabrana, ale pewnie ją w tym samym miejscu jeszcze nie raz spotkam...[/QUOTE]
Nalezy do plywalni czyli pewnie jest niczyja .Ciekawa jestem czy maja ksiazeczke i jest zaszczepiona bo jak nie maja wcale im nie musisz oddac ,bo szkoda zeby w koncu wpadla pod auto.

Posted

[quote name='Foksia i Dżekuś']Nalezy do plywalni czyli pewnie jest niczyja .Ciekawa jestem czy maja ksiazeczke i jest zaszczepiona bo jak nie maja wcale im nie musisz oddac ,bo szkoda zeby w koncu wpadla pod auto.[/QUOTE]

Wydaje mi się, że może być niczyja. Pani przez telefon mówiła do mnie opryskliwie, żebym więcej się psem nie interesowała. Inna Pani przyszła z Panem ją odebrać, byli bardzo mili, Pani się popłakała i bardzo mi dziękowała, a pies leciał do niej jak z procy. Pani powiedziała "kolega wczoraj był na zmianie i musiała wyjść". Miała smycz. Ale sądzę, że chodząc tam na spacery znowu będę widywać sunię samopas.
Wnioskuję, że jest właśnie nikogo i wszystkich na raz, a najbardziej pewnie tej płaczącej Pani, bo straszne było wzruszenie i radość z obu stron jak się odnalazły.
Powiedziałam co nieco, ale niestety nie umiałabym odebrać im psa, jestem chyba za "miętka" na takie akcje... Może ktoś mieszka w tej okolicy i kiedyś podszedłby na pływalnię wypytać o wszystko, ostrzej pouczyć, ja się nie nadaję zwłaszcza jak widzę tą Panią zapłakaną i zatroskaną. Co jest niezbędne, to na pewno sterylizacja. Niby jej "przypilnują".... Tak jak wszyscy zawsze pilnują, a potem jest problem...

Posted

Znalazłam na gumtree:

[I]ORA to 9 -letnia suczka dalmatyńczyk, pilnie szukająca nowego domu.
Jej Pan odszedł na zawsze a Pani nie ma czasu ani chęci dłużej się nią opiekować.
Jeżeli Ora nie znajdzie szybko nowego domu będzie uśpiona.
Ora jest na Podkarpaciu ale istnieje możliwość pomocy w transporcie do nowego domu.
Suczka jest psem zadbanym, mieszka w domu, ładnie chodzi na smyczy. Zaszczepiona i odrobaczona. Wysterylizowana.
Kontakt w sprawie adopcji:
Bożena 506322496
[email][email protected][/email]
GG 6107064 [/I] [CENTER]
[/CENTER]
Brak mi słów:angryy:
Ciekawe, który weterynarz uśpi zdrowego psa...

Posted

Kejsi... w ogłoszeniu starałam się to delikatnie określić, nigdzie nie napisałam, że to weterynarz ją uśpi....
zresztą zapraszam na wątek, może będziesz w stanie pomóc suczce
[url]http://www.dogomania.pl/threads/188090-Ora-9-letnia-dalmatynka-pilnie-szuka-nowego-domu-[/url]!!!!

Posted

Hm... proponuję nie ujmować takich spraw "delikatnie". Jak napiszesz jak to naprawdę jest (tak jak w pierwszym poście na ww wątku), to jeszcze prędzej to kogoś za serce złapie. Tak czy siak, dziękuję za Twoje zaangażowanie w tej sprawie.
Co za kobieta...szkoda, że nie pomyśli, co czułby "ukochany pan" jakby się dowiedział, co jego żona szykuje dla jego psa:angryy:

Posted

[CENTER][SIZE=4][COLOR=DarkRed][B]BAZAREK NA HOTEL DLA ZIVY:[/B]
[/COLOR][/SIZE][/CENTER]

[url]http://www.dogomania.pl/threads/188348-BESTSELLERY-ksi%C4%85%C5%BCki-i-ARAFATKA-dla-Zivy-kt%C3%B3ra-zbiera-na-hotel-10.07.?p=14957417#post14957417[/url]

Bestsellery, książki (w tym nowe), najnowsze E!Stilo i... arafatka!!

Posted

[quote name='sugarr']Wydaje mi się, że może być niczyja. Pani przez telefon mówiła do mnie opryskliwie, żebym więcej się psem nie interesowała. Inna Pani przyszła z Panem ją odebrać, byli bardzo mili, Pani się popłakała i bardzo mi dziękowała, a pies leciał do niej jak z procy. Pani powiedziała "kolega wczoraj był na zmianie i musiała wyjść". Miała smycz. Ale sądzę, że chodząc tam na spacery znowu będę widywać sunię samopas.[/QUOTE]

mieliśmy już zgłaszaną interwencje z miesiąc temu.. ktoś zgłaszał, że pies biega samopas...
Ale wtedy pracownik twierdził, ze pies należy do kogoś z pracowników :mad:
Muszę odnaleźć tą interwencję w zeszycie.. sprawdze i najwyżej się wyśle tam inspektorów ;)

Posted

[quote name='Asior']mieliśmy już zgłaszaną interwencje z miesiąc temu.. ktoś zgłaszał, że pies biega samopas...
Ale wtedy pracownik twierdził, ze pies należy do kogoś z pracowników :mad:
Muszę odnaleźć tą interwencję w zeszycie.. sprawdze i najwyżej się wyśle tam inspektorów ;)[/QUOTE]
Asior dzięki za informację! Jak będzie się cokolwiek działo w sprawie tej suni to proszę daj mi znać np na PW, bo przez ten krótki czas kiedy była u mnie oczywiście zdążyłam się zakochać :loveu:

Posted

Widziałam dzisiaj tą śliczną łaciatą suczkę, która była u sugarr. Jak wchodziłam do budynku przychodni na Rogozińskiego to jej nie bylo, a jak wychodziłam po kilkunastu minutach suczka leżała spokojnie na chodniku, blisko wejścia. W sumie gdyby była wysterylizowana i nie latała po ulicy to nie byłoby tak źle bo obróżkę ma, nie wygląda na zagłodzoną ani zaniedbaną.

Posted

Ja też nie sądzę aby pies był źle traktowany, a miłość jaką widziałam między - jak mi się wydaje - jej główną opiekunką, a sunią była ogromna. Jednak sterylka jest tu niezbędna, a jak tym ludziom wybić z głowy puszczanie psa samopas to nie mam pojęcia...


"ona tak jest nauczona" itd... ciężka rozmowa z tymi Paniami. Może radą byłby KTOZ, który poinformuje, że z godnie z prawem pies MUSI być na smyczy i tyle... Jeżeli fakt, że psu może stać się krzywda ich nie przekonuje, to może fakt, że grożą mandaty

[B]Dziękuję za rady w sprawie kosza na psie odchody![/B] :loveu:
Dostałam odpowiedź od ZIKiT, kosz został dzisiaj postawiony! Także wszyscy, którzy mają ten sam problem - można śmiało pisać.
Spółdzielnia nie odpowiedziała

Posted

serdecznie zapraszam na bazarek:)
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/188493-Przedłuż-życie-swojego-telefonu-)-Awaryjna-ładowarka-dla-dwupaku-)Do-08.07-do-18-00?p=14970528[/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...