Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jakby ktoś słyszał o domu dla kilkuletniej kotki (zaszczepiona, odrobaczona. wysterylizowana), proszę o kontakt. Kicia wróciła mi wczoraj z adopcji bo kotka, króra była pierwsza w tym domu odmówiła jedzenia i z nerwów zaczęła tracić sierść. Siedziała cały czas w wannie albo pod szafą.

Posted

[quote name='karusiap']w Modlniczce od rana blaka sie bardzo ladny owczarek.
Probuje dostac sie do kazdego domu i jest wyraznie zagubiony.Lazi tez srodkiem ulicy...nie slyszal ktos,ze zginal taki?[/quote]

O 16.30 juz go w Modlniczce, na drodze nie było :-(

Posted

a teraz "ciekawostka" jaką odkryłam na festynie z okazji dnia dziecka u nas na osiedlu...
Były krowy dwie i dwa malusie cielaczki.... ( sponsorowała milka)... I znajoma podeszła do właściciela krów, które przerażone hałasem i strzałami pękających balonów, usiłowały nie zwariować....i pyta czy nie za długo te maluchy są oddzielone od matek, a gość jej na to, zę to nie są ich matki... A znajoma do niego, że w takim razie one pewno głodne, mleka by chciały a facet na nią popatrzył jak na głupa jakiegoś i do niej: no jeszcze by tak by6ło, zeby cielaki krowę doiły :crazyeye: ... ponoć karmienie cielaka przez matkę trwa 3 dni :crazyeye: potem zabiera się go od matki i dostaje sztuczne zarcie ... padłam jak to usłyszałam....

Posted

[quote name='Asior']a teraz "ciekawostka" jaką odkryłam na festynie z okazji dnia dziecka u nas na osiedlu...
Były krowy dwie i dwa malusie cielaczki.... ( sponsorowała milka)... I znajoma podeszła do właściciela krów, które przerażone hałasem i strzałami pękających balonów, usiłowały nie zwariować....i pyta czy nie za długo te maluchy są oddzielone od matek, a gość jej na to, zę to nie są ich matki... A znajoma do niego, że w takim razie one pewno głodne, mleka by chciały a facet na nią popatrzył jak na głupa jakiegoś i do niej: no jeszcze by tak by6ło, zeby cielaki krowę doiły :crazyeye: ... ponoć karmienie cielaka przez matkę trwa 3 dni :crazyeye: potem zabiera się go od matki i dostaje sztuczne zarcie ... padłam jak to usłyszałam....[/quote]

:crazyeye: wygląda na to, że szkoda mleka.... :shake: koniec świata :placz:

Posted

[quote name='Asior']ale przecież takie mleko nie nadaje się dla ludzi :( ( to którym matka akurat karmi malucha :( )[/quote]


no to już całkiem nie rozumiem tego :shake: a może jak się dzieciaka wcześniej zabierze to wcześniej zaczyna "produkować" mleko pijalne dla ludzi? zresztą czy to co kupujemy w klepach można jeszcze nazwać mlekiem? :roll:

Posted

[quote name='Asior']ale przecież takie mleko nie nadaje się dla ludzi :( ( to którym matka akurat karmi malucha :( )[/quote]
Byłam świadkiem, jak 5cio godzinne cielę uczono pic z wiadra.. Wsadza się caluutki łebek do wiadra, aż mały bąble nosem puszcza i.. już umie pic.:roll:
Ehh.. coś mi wtedy tłumaczyli dlaczego tak, ale to było z 10lat temu..

Posted

[quote name='malawaszka']zresztą czy to co kupujemy w klepach można jeszcze nazwać mlekiem? :roll:[/quote]

ja nie kupuje mleka, ani jajek z chowu klatkowego. dlatego w świeta szłam z koszyczkiem z dwoma jajkami bo wszędzie były tylko klatkowe :lol:
klatkowe to te z pieczątką 3, te które maja 2 to już maja przynajmniej ściółkę w tych klatkach

Posted

Im wcześniej się cielaka zabierze od matki, tym wcześniej można go nafaszerować dziadostwem i środkami wzmagającymi wzrost. Wsadza się go do klatki w której nie może kroku postawić, bo im mniej ruchu tym mięso delikatniejsze :angryy::angryy:
Podrośnie, ciach i cieszmy się ludzie że mamy co jeść :shake::shake:


A mleko to nie wiem czy się da rozpoznać. Wydaje mi się że te wszystkie "pseudomleka" (zabielana woda :/) które są w hipermarketach są od biednych krów. Inaczej by nie były tak tanie. CHów krów wypasanych na łąkach - toż to nieopłacalne jest :/ (zysk, zysk, zysk, chole*ny zysk)

Posted

[quote name='kiwi']ja nie kupuje mleka, ani jajek z chowu klatkowego. dlatego w świeta szłam z koszyczkiem z dwoma jajkami bo wszędzie były tylko klatkowe :lol:
klatkowe to te z pieczątką 3, te które maja 2 to już maja przynajmniej ściółkę w tych klatkach[/quote]


no to jest przerąbane - ile się musiałam zawsze nachodzic, żeby kupić jajka inne niż z 3 :angryy: a najlepsze w sklepie ze "zdrową" żywnością jak zapytałam o jajka nie z 3 to babka n mnie spojrzała z politowaniem :-o a teraz na wsi mam wreszcie lux - jajeczka prosto spod kurzej dupki spacerującej po podwórku :loveu: :evil_lol:

Posted

u mnie w ważywniaku sa jajka z pieczątką 0 :) jedna sztuka 1 zł :crazyeye:
Kupuje młodemu, mnie nie stać :) ja dla nas kupuje jajka z 2-ką.. też są na moim osiedlu,ale tylko w jednym ABC....

a o "mleku zimnym" nie słyszałam.. gdzie to widziałyście????

a z tymi cielakami to naprawde koszmar... ja chyba naprawde łudziłam się, ze jest inaczej...
A jakbyście słyszały z jakim oburzeniem powiedział : "no jeszcze by tego brakowało, zeby cielakomn dawać doić matkę :crazyeye: "
poprostu w głowie się nie mieści :(

Posted

Ja też jajka tylko 0 albo 1 - cena znacznie wyższa ale dla mnie ważniejsze dobro zwierzaków i wolę zjeść mniej a dobre.
Zimne mleko jest w butelkach, stoi w lodówkach nie na półkach tak jak kartonowe mleko.

Posted

Ja zimne mleko w Kefirku, póki co widziałam. W Lewiatanie u mnie nie ma.

Podblokowi pijacy mają psiaka - błękitnooki husky, przed chwilą widziałam. Nie wiem, czy chwilę go tylko trzymają, czy na stałe.. Mam nadzieję, że nie zwinęli nikomu :roll:

Posted

[quote name='Soema']Ja zimne mleko w Kefirku, póki co widziałam. W Lewiatanie u mnie nie ma.

Podblokowi pijacy mają psiaka - błękitnooki husky, przed chwilą widziałam. Nie wiem, czy chwilę go tylko trzymają, czy na stałe.. Mam nadzieję, że nie zwinęli nikomu :roll:[/quote]

jakis misiac zginal blekitnooki hasky Dżeki, czy mozesz zrobic mu zdjecia?

Posted

[quote name='Foksia i Dżekuś']jakis misiac zginal blekitnooki hasky Dżeki, czy mozesz zrobic mu zdjecia?[/quote]
Ale ten to szczeniak, taki do kolan kilkumiesięczny, oba oczka błękitne. Może to być ten?

Posted

[quote name='Jagienka']Niewielkiego? Ten od majku byłby ok? Może Asior... bo tego szczeniaka od majku fajnie by było zabrać jak najszybciej... :roll:[/quote]

tylko on nie jest nauczony czystosci.

jemu sie krzywda nie dzieje

a strachliwy on taki jest bo ma taki charakter

Posted

[quote name='Patia']Pani poszukuje do adopcji pieska niewielkiego , kudłatego , lubiącego koty . Domek nie jest sprawdzony . Czy komuś przekazać kontakt ?[/quote]
Niewielkiego? Ten od majku byłby ok? Może Asior... bo tego szczeniaka od majku fajnie by było zabrać jak najszybciej... :roll:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...