Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

trzech psów szukałam dzisiaj, myślałam, żeby zatrzymać na chwilę i zadzwonić po schronisko, ale żadnego nie widziałam :shake:

Posted

Brutusek (niestety) bardzo się do mnie przywiązał. :-( Koncertuje, kiedy mnie nie widzi. U mnie nie ma możliwości zostać, bo moja bestia chce go połknąć w całości. :angryy::mad: Znajomi też nie mają możliwość. Awaryjnie na noc został przyjęty , ale rano muszę go odebrać od państwa. Dzisiaj spędziłam 11h po za domem, z psem nie mam wstępu do domu. Jutro taka sytuacja się powtórzy jeśli nie znajdę dt. :shake:
Pies mi pada ze zmęczenia, wczoraj nie spał w ogóle, dzisiaj pewnie też , do tego kilka godzin chodzenia.

Posted

[quote name='Ank@2'][IMG]http://img115.imageshack.us/img115/8094/brutusax3.png[/IMG]
to właśnie Brutusek :cool1:[/quote]
Wtam ank ,wczoraj spotkałaŚ MNIE Z DWOMA PSAMI I PYTALAS CZY NIE ZNAM tego pieska.
Ja niedawno tez znalazłam pieska i zewzgledu na chwilowy brak kasy zawiozłam go do schroniska bo u mnie nie mogł zostać(oczywiscie to jest najgorsze rozwiazanie ale czasem juz mam wiecej długów niz myśle) i umiesciłam go po paru dniach juz zaszczepionego i dpchlonego oczywiscie na swój koszt w hotelu ,byl w nim dwa tygodnie i wczoraj poszedł juz do nowego domku . Ty napewno nie masz pienązków bo jestes zamłoda żeby zarabiać wiec napewno cie nie stac na hotel.
Ale sa na tym watku osoby ktore zbieraja pienązki na Afn dla takich znajad i róznych bied wycaganych ze schroniska ,może one beda mogły pomóc. A ty w zamian oglos o znalezionym piesku gdzie sie da ,a w miedzy czasie możesz tesz szukać potencjalnego nowego domku ,bo może sie okazac że nikt go nie szuka. Możesz tez poprosic rodziców na dożucenie pare zł na ten hotel.

Posted

Wyglądasz trochę inaczej na focie niż w rzeczywistości. :cool1:

Ogłoszenia rozwieszam i rozwieszam, ale nie ma odzewu :placz:
Schronisko powiadomione.
nie mam zielonego pojęcia co z psem zrobić. za chwilę muszę go odebrać od ludzi u których śpi ...

najgorsze jest to, że tego psa NIKT nie poznaje ! W Bieżanowie i Prokocimiu nikt nie poznał Brutuska. Musiał się przybłąkać z jakiejś innej części miasta.

Posted

[quote name='Ank@2']Wyglądasz trochę inaczej na focie niż w rzeczywistości. :cool1:
.[/quote]

potwierdzam;)
A co tą kotką, bo darmowych sterylek jest już b. mało:shake:

Posted

niestety właściciele się rozmyślili, ich kot byłby jedynym wysterylizowanym w promieniu kilkunastu kilometrów i nie chcą się wyróżniać " w sposób negatywny" :placz::placz:

Piesek ma czas w domu do 14 ! Byłam u niego i w nocy zachowywał się idealnie. Spał ślicznie, nawet zasygnalizował koło 8, że chce na polko.

Posted

Brutusek, teraz Gawor(ek) jest już w schronisku. :placz::placz:
Jego nr ewid. to 138/04/08 Przyjęła nas Pani, którą psiak od razu wylizał.

Guest Rennatta
Posted

[quote name='Ank@2']Brutusek, teraz Gawor(ek) jest już w schronisku. :placz::placz:
Jego nr ewid. to 138/04/08 Przyjęła nas Pani, którą psiak od razu wylizał.[/quote]

Ojjjj,nie ma szans na płatny DT lub hotelik? Dorzuciłabym trochę....

Posted

[quote name='Rennatta']Ojjjj,nie ma szans na płatny DT lub hotelik? Dorzuciłabym trochę....[/quote]

Ojej, przed tym przedłużonym wekendem, to pewnie u nas po Wieliczką nie będzie miejsc:shake:

Posted

Gaworek poszykuje właściciela lub nowego domku. [url]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10046894#post10046894[/url] tutaj jego wątek.
Jak to jest z psem, który trafia do schroniska ? Najpierw trafia do jakiegoś boksu, gdzie czeka na poprzedniego właściciela czy od razu jest wrzucany do innych psów, które czekają na adopcje? Czy od razu może być adoptowany, czy musi np. poczekać 7 dni na adopcje ?

Posted

[quote name='Ank@2']Gaworek poszykuje właściciela lub nowego domku. [URL]http://dogomania.pl/forum/showthread.php?p=10046894#post10046894[/URL] tutaj jego wątek.
Jak to jest z psem, który trafia do schroniska ? Najpierw trafia do jakiegoś boksu, gdzie czeka na poprzedniego właściciela czy od razu jest wrzucany do innych psów, które czekają na adopcje? Czy od razu może być adoptowany, czy musi np. poczekać 7 dni na adopcje ?[/quote]
Jest wrzucany do boksu z innymi psami, które też tak jak i on przez 14 dni czekają na poprzedniego właściciela i ewentualne wyklucie sie wirusówek... a potem zmienia boks i często równiez towarzystwo... i dalej czeka...
Te 14 dni to jest okres tzw kwarantanny i dopiero jak ona minie psiak może zostać wyadoptowany (czasami się zdarzaja odstępstwa).

Posted

cioteczki, mam pytanko, ja mam za krotki staz w psich historiach:

mam osobe chetna na adopcje szczeniakow z budowy, ale wszytsko jest jakos za gladko, wiec wole dmuchac na zimne - czy w swojej dogohistorii zetknęłyście się może z takimi namiarami:
Ka 18:33:37
Klaudia, FASHION FACTORY PAULINA ANZORGE [[email protected]]


niby wszystko ok, ale mam jakies takie przeczucia

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...