gops Posted May 14, 2011 Posted May 14, 2011 ja najmiejszego psa jakiego widzialam na kolcach to byl pinczer miniaturowy a drugim byl jamnik miniaturowy mial max 4kg . nie wiem jaki jest tego sens skoro takiego psa bez problemu mozna utrzymac na smyczy i bez tego . ja nie jestem przeciwnikiem kolczatek , sama takowej uzywam w razie potrzeby , oczywiscie nigdy z flexi , zawsze z krotka smycza i nigdy luzem zawsze na smyczy , dobrze dopasowana , ciasna ,wysoko zaraz za uszami , spelnia swietnie swoja role a ja nie mam pourywanych rak . ( pies chodzi pieknie na smyczy do momentu kiedy nie zobaczy kota lub psa ktory sie jej nie spodoba) dlatego kolce zakladam w miasto gdzie musze miec nad nia pelna kontrole . co do kolcy i flexi /kantara i flexi bardzo popularny u nas zestaw , niestety bardzo czesto nawet przy rowerze :roll: najczesciej stosowany u labradorow . Quote
evel Posted May 14, 2011 Posted May 14, 2011 [quote name='sabusia']a czemu flexi + kantar sa zle?[/QUOTE] Bo pies sobie może urwać głowę jak właściciel naciśnie guziczek w mało odpowiednim momencie? :roll: Quote
gops Posted May 14, 2011 Posted May 14, 2011 [quote name='evel']Bo pies sobie może urwać głowę jak właściciel naciśnie guziczek w mało odpowiednim momencie? :roll:[/QUOTE] lub tez skrecic kark . uszkodzic kregi . do kantarka tylko przepinana smycz polaczona z obroza najlepiej . Quote
NatiiMar Posted May 14, 2011 Author Posted May 14, 2011 gops, ja kolczatek, łańcuszków i kantarków tez używam, ale również staram sie to robic z głową. Dzis kolejny super widok , a mianowicie labrador z ciasnym kagańcem chirurgicznym (tzw. tuba) kolczatka zwisająca prawie na klacie plus oczywiście flexi, a pan gdzie? Na rowerze! Pies ledwie dyszący z powodu braku mozliwości chłodzenia się ziajaniem. Bo jak ziajać mając pysk ściśniętym takim g...? Nie zdążyłam pana zatrzymać. Może jeszcze ich spotkam... Quote
vege* Posted May 14, 2011 Posted May 14, 2011 [quote name='gops'] co do kolcy i flexi bardzo popularny u nas zestaw , niestety bardzo czesto nawet przy rowerze :roll: najczesciej stosowany u labradorow .[/QUOTE] Tak też takie zestawy najczęściej widzę u labków, ale się tylko zastanawiam, jak można używać flexi przy rowerze? :niewiem: przecież to nie wygodnie i niebezpiecznie :shake: Quote
panbazyl Posted May 15, 2011 Posted May 15, 2011 kurza morda - nie wiem kto wymyślił, ze labki i flexi to dobry pomysł..... toż to .... (szkoda słów). flexi jest super, ale do ludzkich dzieci (oczywiście bez kolcy czy kantarka). coraz częściej mam ochotę na coś takiego. Quote
sabusia Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 niestey tak sie stalo ze potrzebuje smycz automatyczna do 20 kg dla mojej suki czy mialby ktos do odsprzedaniaswoja stara smycz?moze byc uzywana.za 20 zl pokryje koszty wysylki i oddam stara smycz zwykla. Quote
*Magda* Posted June 18, 2011 Posted June 18, 2011 Ja też nie wiem po co ludzie używają kolczatek?! Żaden mój pies nie chodził w kolcach. Zawsze obroża jak pies był malutki, a potem łańcuszek (względy wizualne:)) Tu gdzie mieszkam, jak do tej pory widziałam 1 psa prowadzonego na kolczatce. Psy są prowadzane na obrożach, bądź szelkach (takich jest najwięcej). Ale jak wpadam z wizytą do rodzinki w PL, to większość psów, które spotykam na ulicy chodzą w kolcach :crazyeye: Quote
Ewa&Duffel Posted June 22, 2011 Posted June 22, 2011 Bo w Polsce to chyba taka mentalność jest-duży pies, to kolce. Ludzie się nawet specjalnie nad tym nie zastanawiają, kupują z przyzwyczajenia i tyle. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.