Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[CENTER][SIZE=3]Zrobiłam Ciapkowi [B]wydarzenie na FB[/B]:

[/SIZE][URL]http://www.facebook.com/event.php?eid=206070199425573&pending[/URL]

[COLOR=red]Bardzo proszę o rozpowszechnianie :) [/COLOR]
[SIZE=3]
[/SIZE][/CENTER]

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Kociabanda2']Fundacja AST w osobie Doddy, zgodziła się udostępnić Ciapkowi swoje konto :) Zrobiłam więc i wydrukowałam już plakaty A3, które wywieszę na osiedlu :)[/QUOTE]
Bardzo dobry pomysł -Ciapuś miał w końcu osiedlowych sympatyków!, poza nami oczywiście:]
Mogę pomóc w rozwieszaniu jakby co:)

Posted

[quote name='Kociabanda2'][CENTER][SIZE=3]Zrobiłam Ciapkowi [B]wydarzenie na FB[/B]:

[/SIZE][URL]http://www.facebook.com/event.php?eid=206070199425573&pending[/URL]

[COLOR=red]Bardzo proszę o rozpowszechnianie :) [/COLOR]
[SIZE=3]
[/SIZE][/CENTER][/QUOTE]

Udostępnione

Posted

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/205972-Ciapek...temu-psu-zawali%C5%82-si%C4%99-%C5%9Bwiat-%28-Prosimy-o-pomoc-na-diagnostyk%C4%99-%C5%82apki-szczep"][IMG]http://img801.imageshack.us/img801/342/ciapek.jpg[/IMG][/URL]
obiecany banerek
przepraszam że z opóźnieniem ,ale zupełnie mi dziś robienie nie szło :(

Posted

[quote name='fochu'][URL="http://www.dogomania.pl/threads/205972-Ciapek...temu-psu-zawali%C5%82-si%C4%99-%C5%9Bwiat-%28-Prosimy-o-pomoc-na-diagnostyk%C4%99-%C5%82apki-szczep"][IMG]http://img801.imageshack.us/img801/342/ciapek.jpg[/IMG][/URL]
obiecany banerek
przepraszam że z opóźnieniem ,ale zupełnie mi dziś robienie nie szło :([/QUOTE]

Aaaaaa!! Pięknie dziękujemy!! :multi: Do dziś nie opanowałam sztuki robienia banerków :oops: mimo, że siedzę tu już troszkę. Ciapek ma piękny banerek! Zaraz wstawię na pierwszą i do podpisu :) [COLOR=red][B]Częstujcie się Ciotki i Wujkowie![/B][/COLOR]

Posted

[quote name='Awit']Co u Ciapka, już wychodzicie na dwór?[/QUOTE]

U Ciapka coraz lepiej :smile: ale na dwór jeszcze nie wychodzimy. Ciapek wciąż jeszcze uczy się dotyku. Pospieszyliśmy się z założeniem obroży i Ciapek zrobił niestety kroczek w tył, ale już nadrabiamy. Na razie Ciapek daje się głaskać i drapać jak się przy nim siądzie lub kucnie. Boi się głaskania od góry - znaczy jak się człowiek do niego nachyli to sprycza do klatki.
Jak leży na kanapie to kładę na nim obrożę bez zapinania na razie. Chcę by się przyzwyczaił trochę, że ona nie gryzie. Z siusianiem itd. jest tak, że odkąd Ciapek zaczął wychodzić z klatki to w klatce się nie załatwia, ale na szczęście nie podnosi też nogi siusiając. Jak wybierze sobie miejsce na oddanie siuśka to podkładam mu pod siusiaka ręcznik i leje prosto w ręcznik. Ręcznik wynoszę od razu do pralki, podłoga praktycznie zostaje sucha. Mop w ruch i po sprawie. Nie ma więc problemu i powodu, by go jakoś bardzo naciskać i poganiać z nauką chodzenia w obroży i w szelkach. Małymi kroczkami idziemy do przodu. Jedyny kłopot to to, że pralka się chyba coś psuje :(

Klatkę traktuje jak swój azyl i zawsze do niej wraca jak poczuje się niepewnie, a to dość często niestety choć jak leży na kanapie to też chyba czuje się nieźle, bo chrapać potrafi :smile: Ostatnio przytulił się do mnie, a właściwie bardziej do moich czterech liter :eviltong: Głównie chyba dlatego, że mało miejsca na kanapie było, ale zawsze :-D

Bardzo polubił jeść kurze nóżki i przełyki wołowe i nauczył się, że jak wołam go do klatki to właśnie na takiego smaczka, więc nawet z kanapy chętnie wtedy schodzi i leci biegiem bardzo zadowolony. Zdarza się mu nawet zamerdać ogonkiem :loveu: To jedyne smakołyki, na które zawsze ma ochotę. Na paróweczki, wędlinki, rybki itp. czasem daje się skusić, ale tylko czasem :/

No i broni zaciekle jedzenia przed innymi zwierzakami nawet jak nie może go już zjeść, więc nie można zostawić mu smaczka i wyjść, bo oburczy każdego, kto zbliży się do klatki.

Niestety Ciapek boi się aparatu foto i telefonu. Pewnie flesz go kilka razy przestraszył, a teraz to już nawet zdjęcia bez flesza nie da się zrobić, bo jak widzi, że w niego tymi strasznymi rzeczami :eviltong: celuję to od razu zmyka do klatki :/ Zanim aparat ustawi ostrość to Ciapka już nie ma :( buuu :(

Posted

[quote name='Kociabanda2']no gdybyśmy mieli większą wprawę w postępowaniu z takimi pieskami pewnie szło by lepiej, ale i tak źle nie jest. Najważniejsze, że jakoś tam posuwamy się do przodu :)[/QUOTE]
Jak dla mnie idzie Wam rewelacyjnie! skoro Ciapkiewicz już na kanapie sobie pochrapuje, znaczy że poczuł się naprawdę bezpiecznie i dobrze. Tak trzymać!:) Mniej powodów do radości ma pewnie tylko Fąfel, bo jakiś intruz okupuje jego miejscówke:D

Posted

Udało mi się wczoraj zapiąć Ciapkowi obrożę. Pobył w niej chwilę (stracił oczywiście zdolność poruszania się) i mu zdjęłam, bo nie chciałam by całą noc jęczał i kombinował jak ją zdjąć. Po pierwszym założeniu zwęziłam mu ją trochę, bo była za luźna i jak się uda to zrobię dziś drugą przymiarkę. Na stałe chciałabym założyć mu tą obróżkę na weekend. Zobaczymy czy się uda.

Posted

Jej, trochę mnie nie było, a w międzyczasie Ciapek zaczął wychodzić z klatki i wyleguje się na kanapie :)


Przepraszam za off...
Bardzo proszę o głosy na nr 2: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/205996-Bazarek-fotograficzny-V-BEZP%C5%81ATNE-G%C5%81OSOWANIE-DO-05.05-POST-132-139-%29?p=16801354&viewfull=1#post16801354"]http://www.dogomania.pl/threads/2059...1#post16801354[/URL]
Moje psiaki są strasznie zadłużone, bardzo przydałby się im taki zastrzyk gotówki :-(

Posted

Hahahaha Kocia, nie jesteś jakąś dziennikarką z programu rozrywkowego?
Relacja błyskawicznie, zwęźle a bardzo dokładnie zdana:-)

Podziwiam Ciebie, mówię poważnie. Nie każdy by miał tyle cierpliwości i czasu by tak postępować...
I mąż super facet, że jesteście z Ciapkiem razem:-)

Posted

dobrze słyszeć takie wieści ,może uda się upolować chłopca aparatem za jakiś czas ;)
mizianki dla brzdąca i chylę czoła Kociejbandzie za wszystko co robisz dla niego

Posted

[quote name='Awit']Hahahaha Kocia, nie jesteś jakąś dziennikarką z programu rozrywkowego?
Relacja błyskawicznie, zwęźle a bardzo dokładnie zdana:-)

Podziwiam Ciebie, mówię poważnie. Nie każdy by miał tyle cierpliwości i czasu by tak postępować...
I mąż super facet, że jesteście z Ciapkiem razem:-)[/QUOTE]

Nie nie :D Dziennikarstwa jeszcze nie próbowałam (choć kiedyś i za to miałam szansę się łapać) :D a moja sytuacja "wykształceniowo"-zawodowa jest dość zawiła :lol: i nie chcę Was tym zanudzać :eviltong:
Za wyrazy podziwu pięknie dziękuję, choć nie czuję bym na nie zasłużyła. Staram się jak mogę, ale powiem szczerze, że to wszystko jest jednak dla mnie trochę stresujące :/ i już nie mogę się doczekać kiedy Ciapuś będzie w pełni domowym psem. Mam nadzieję, że już niedługo będzie potrafił w pełni zaakceptować koty (to separowanie ich jest już męczące) i że nie będzie miał zapędów do dominacji nad Fąflem, bo z tego co na razie obserwuję to troszkę chyba ma :/ Wczoraj na przykład kładł na nim łapkę. Fąfel po chwili odwzajemnił mu się tym samym i się rozeszli. Fąfel jest odrobinę o niego zazdrosny i nie sposób pogadać sobie z Ciapkiem, żeby Fąfel człowiekowi na głowę nie wskoczył :razz:
Z tego względu to chyba nie za dobrze, że Ciapek tak sobie upodobał leżenie na kanapie. Wczoraj już położyłam mu kocyk obok kanapy i nawet leżał na nim trochę widząc, że wyżej nie ma już dla niego miejsca, ale zaraz zaczął się kręcić i marudzić. Wyraźnie szukał czy nie dałoby rady wcisnąć się jednak na kanapę. Za którymś razem w końcu znalazł moment, że wstałam z kanapy i hyc - już na niej grzał doopkę :eviltong: On leży tylko w klatce lub na kanapie. Nigdzie indziej nie usiedzi dwóch minut :mad:
Muszę obgadać ten temat z Pawłem.

A w ogóle to ostatnio miałam sen, w którym byli m.in. Mru i jej Paweł i duuuużo duuuużo mniejszych i większych Ciapków :crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye::crazyeye: Jany, ale się umęczyłam w tym śnie :/ Do dziś siedzi mi w głowie choć minęło już kilka dni.

Ciapusiowi coraz częściej zdarza się zamerdać ogonkiem. Najczęściej to sam nie wie z czego się cieszy, bo papuguje za Fąflem, ale się cieszy :evil_lol: Macha ogonkiem i pychol mu się śmieje :D

Martwi nas ta jego łapka :( Tak patrząc na nią wydaje nam się, że może być źle zrośnięte złamanie powyżej nadgarstka i bark wyrwany ze stawu... :( Cokolwiek mu się przydarzyło to było to dawno... Ciekawe czy można mu będzie jakoś z tą łapką pomóc...

Posted

[quote name='fochu']dobrze słyszeć takie wieści ,może uda się upolować chłopca aparatem za jakiś czas ;)
mizianki dla brzdąca i chylę czoła Kociejbandzie za wszystko co robisz dla niego[/QUOTE]
będę się starała :) ale może być ciężko, bo on daje dyla do klatki ilekroć zobaczy, że celuję w niego aparatem :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...