ajlii Posted December 10, 2011 Share Posted December 10, 2011 A Pan Pies sika krwią... Krwawienie jest najprawdopodobniej z polipów, możliwe też stan zapalny się dołączył. Bochnar już obejrzany przez weterynarza - jak dobrze że przyjechała nasza Pani Doktor dzisiaj. Leczenie już wdrażane. Sam Bochnar dostał w ramach pocieszenia masaż karku i podsypia teraz słodko rozluźniony... Gwiazdeczka doszła do siebie, dziś już wesoła i bardzo głodna... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted December 10, 2011 Author Share Posted December 10, 2011 Qrcze, załamka, czy te problemy Bochnarka muszą być co chwila? Bardzo mnie to martwi... Ajlii: ja czekam na temat Gwiazdki na dogo- w miarę możliwości będę tam jej pomagała :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted December 10, 2011 Share Posted December 10, 2011 Też mnie zmatwił, bo mocz do dziś czysty. A Bochnar obstawiony suplementami i lekami na ten nieszczęsny układ moczowy :/ Już jest na antybiotyku + cyklonamina w zastrzyku. Plus urosept, urinovet... Gwiazdka ma już swój wątek: [url]http://www.dogomania.pl/threads/219264-O-Gwiazdce-co-spadła-z-nieba...?p=18177561#post18177561[/url] Kiepski sobie moment wybrała na spadanie z nieba, ale trudno - widocznie nie dało się inaczej. Cieszę się że przynajmniej zdrowa i szybko doszła do siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted December 10, 2011 Author Share Posted December 10, 2011 Trudno, gwiazdki spadają z nieba bez względu na porę...cioteczki przemądre i przedobre, jeśli tu zaglądacie, proszę wejdźcie na temat Gwiazdeczki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted December 11, 2011 Author Share Posted December 11, 2011 Jak tam nasz chory się dzisiaj miewa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted December 11, 2011 Share Posted December 11, 2011 Bochnar chorutki niestety. Cały dzień dziś przespał na kołdrze, z przerwami na żebranie przy stole. Nikt Mu nie potrafił dziś odmówić smakołyków. Krwi w moczu nie widziałam - od wczoraj jest na cyklonaminie w zastrzyku. Jest na inflamexie (działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo), więc mam nadzieję że nie czuje bólu. Jesli by sprawiał wrażenie bólowego, mam Mu podać nospę na początek. Apetyt dopisuje. W sumie chyba jednak trochę Panu Psu lepiej... Wczoraj dał sobie bez problemy zrobić zastrzyki, a dziś się odgrażał odgryzieniem rąk... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted December 11, 2011 Share Posted December 11, 2011 Ajli, cyklonamina jest też w tabletkach, podawałam kiedyś mojej suni na krwotoczne zapalenie pęcherza. Może by Ci wygodniej byłoby podawać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted December 11, 2011 Share Posted December 11, 2011 Bochnar dostaje cyklonamine w tabletkach od dawna. Ale przy wczorajszym krwawieniu z pęcherza weterynarz uznał że obejście układu pokarmowego da lepszy efekt leczniczy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted December 11, 2011 Author Share Posted December 11, 2011 [quote name='ajlii']Bochnar chorutki niestety. Cały dzień dziś przespał na kołdrze, z przerwami na żebranie przy stole. Nikt Mu nie potrafił dziś odmówić smakołyków. Krwi w moczu nie widziałam ... Wczoraj dał sobie bez problemy zrobić zastrzyki, a dziś się odgrażał odgryzieniem rąk...[/QUOTE] Ech, biedak taki, widać poprzedni zastrzyk był bolesny...cały czas o psince chorej myślę. Trudno, chyba trzeba będzie przejść na tabletki w takim razie...oj Bochuś, Bochuś, rogata duszo, bądź ty grzeczny i potulny! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted December 11, 2011 Share Posted December 11, 2011 Zastrzyki z nie są bolesne... już nasza pani doktor o to zadbała! Poszła do miejscowej lecznicy po antybiotyk w iniekcji. Cyklonaminy nie było, i weterynarz zaproponował zamiennik - ale dość nieprzyjemny przy podawaniu :/ Obeszła więc ze mną apteki i w jednej była cyklonamina w ampułkach (3 sztuki). Do tego została mi jedna po Jasiu. Więc na ten najgorszy pierwszy moment leczenia mamy, a potem już na tabletki wracamy. Tymi to Pan Pies dopiero pluje ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted December 11, 2011 Author Share Posted December 11, 2011 No tak, czyli rogata dusza i rogaty charakterek :cool3: Tyle poświęcenia, kochani jesteście Wszyscy, dziękuję :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted December 11, 2011 Share Posted December 11, 2011 Rogaty jak rogaty... ale też na R... ROZPUSZCZONY :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted December 12, 2011 Share Posted December 12, 2011 A ja wczoraj w geriatrium poznałam mini akitę- od razu charakterek skojarzył mi się z Bochnarkiem- dużo zdrówka życzę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted December 12, 2011 Author Share Posted December 12, 2011 A bo rasy pierwotne mają wg mnie dużo wspólnego, mini (rozmiar) nie stanowi! Jak miś ma na imię? Zakładaj mu temat na dogo (daj tu linka plizz), może będzie miał tyle szczęścia co Aresik? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted December 12, 2011 Share Posted December 12, 2011 Miś nie ma jeszcze imienia tzn. mówiłam wczoraj roboczo do niego Aki (żeby nie tak bezimiennie pierwszy spacer nam upłynął). Niestety wczoraj nie wzięłam aparatu także zdjęć nie mam- patrzyłam właśnie kwarantanne ale nie ma go, więc może nie jest taki "świeży". Chętnie założyłabym wątek i jeszcze [URL="http://images46.fotosik.pl/155/b9a500a3b9a208a1.jpg"]Safi[/URL] bo fajna sunia a siedzi od marca 2006 roku...kolega z klatki- mój ulubieniec [URL="http://img707.imageshack.us/img707/1551/fox1u.jpg"]Fox [/URL]nie żyje- wczoraj był smutny dzień. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted December 12, 2011 Author Share Posted December 12, 2011 O matko, ale wiadomość, tak mi przykro...wycofuję Foxowi ogłoszenie z Gratki Aki- to bardzo fajne imię, może niech zostanie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted December 12, 2011 Share Posted December 12, 2011 Może zostać. Na powitanie i próbę zapięcia na smycz ostrzegawczo pokazał mi swoje uzębienie- ale myślę, że się jeszcze zaprzyjaźnimy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted December 16, 2011 Author Share Posted December 16, 2011 Ajlii: aż się boję spytać... a jak czuje się plujek Bochuś ? :-? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted December 16, 2011 Share Posted December 16, 2011 A w sumie dobrze... Humor i apetyt świetny. Wczoraj ubieraliśmy choinkę (tak wcześnie, bo w przyszłym tygodniu odzyskam auto i rajd po wetach nas czeka...). Pan Pies był zachwycony! Najpier chodził wokół choinki, dosłownie dreptał w kółko. A potem uśmiechnięty towarzyszył w ubieraniu, próbując łapać w powietrzu ozdoby :) Bardzo Mu się ta impreza podobała! [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-BfroUD6WBAE/Tuu3yDFiTXI/AAAAAAAAAN4/EC93Dcp4p_8/s640/DSC00483.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-tfIzdRZPWKg/Tuu4LUYrI6I/AAAAAAAAAOI/yKJHyuzgbeg/s640/DSC00485.JPG[/IMG] A jak zmęczył choinkowaniem, to udał się w wiadome miejsce..... [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-XJ0Mjxtq4L8/Tuu4YmSRfWI/AAAAAAAAAOQ/vQJ9p3vSD7U/s640/DSC00513.JPG[/IMG] Jeszcze przed świętamy myślę że zrobimy badanie moczu i chyba usg jamy brzusznej. Choć mam wrażenie że Pan Pies dziadzieje... robi się takim pogodny staruszkiem - przymilnym, przylepnym... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted December 16, 2011 Author Share Posted December 16, 2011 Och, dzięki za te piękne świateczne Bochusiowe zdjęcia :) Żeby tylko tak się uśmiechał jak najczęściej... No i tak ładnie mu u Was w sypialni ;) Może i "dziadzieje" ale też i pięknieje...!!! Tak, skoro badanie moczu i USG konieczne- trzeba znowu zrobić. A nie ma już krwi w moczu? Bo nic nie napisałaś... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted December 16, 2011 Share Posted December 16, 2011 W siuśkach nie widzę skrzepów krwi. Bochnar jest na cyklonaminie w zastrzykach, która ma działanie przeciwkrwotoczne. I tak, faktycznie - Pan Pies ładnie się komponuje z fioletem ścian ;) Ale doskonale wie, gdzie się idzie poodpoczywać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted December 18, 2011 Author Share Posted December 18, 2011 Cieszę się Ajlii, że nie ma skrzepów! Koszmarnie szybko problem powraca, martwi mnie to ogromnie. Ech...co robić, nie ma szans, że wyzdrowieje ale ja bym marzyła, by przerwy między tymi problemami były jak największe... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 No proszę- Pan Pies na swoim łóżku hahahaha A wczorajsze odwiedziny Aki były już milsze- nawet poznał mnie! od razu poczłapał i sam nastawił pysk do zapięcia smyczy. Dziarski dziadek ale tylne łapy siadają... tak jak na początku Bochnarowi... Porobiłam kilka zdjęć misia ale w domu internet strasznie marnie działa- będę musiała poczekać trochę z wklejeniem zdjęć. znalazłam go na kwarantannie- uszka trochę oklapły bo teraz bardziej stojące trzyma no i do schroniska trafił 1.09. [IMG]http://foto.paluch.org.pl/011102239_mini.jpg[/IMG] ID: 2107/11/P [B]Gatunek:[/B] PIES Rasa: MIESZANIEC Płeć: Samiec Waga: 36kg Wiek: 10 lat(a) Data przyjęcia: 01-09-2011 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted December 20, 2011 Author Share Posted December 20, 2011 Aki to fajny psiak bardzo. Napisz tekst do ogłoszeń, choćby parę zdań tego co wiesz o psie (ja tekst "wypoleruję" jakby co) wyślij do mnie + zdjęcia mailem, jak już Święta się przewalą i pojawi się jakiś bazar ogłoszeniowy (bo na razie nie ma, szukałam) to mu choć wykupię pakiet bo zawsze jest szansa na dom, sama widzisz jaki cud się stał z Aresem czy choćby Bochnarem, i z wielu innymi starszymi psami...naprawdę cuda się zdażają...trzeba by go poogłaszać przede wszystkim, może ktoś Akiego właśnie dojrzy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted December 21, 2011 Author Share Posted December 21, 2011 Ajlii, ja wiem, że Franio choruje i że to tak trudno i noce zarywasz i nie masz głowy do pisania na forum...ale jak Pan Pies się miewa? Choć skrótem coś nam napisz proszę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.