bea100 Posted May 13, 2012 Author Share Posted May 13, 2012 Bochuś sobie drepta zadowolony z życia, Ajlii go wyczesała to mu lżej, wesoły taki staruszek co ma swoje zdanie w każdej sprawie ;) Czasem sobie zapomina, że trzeba się załatwić na dworku co mnie martwi (choć Ajlii wybacza i Ajlii mówi, że staruszki czasem tak się zapomną) Wszystko mu wolno :lol: Wybiera sobie karmę jaką ma zjeść, ostatnio to karma żółtych suk :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted May 14, 2012 Share Posted May 14, 2012 Rozpieszczony Pan Pies....i to rozumiemy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted May 17, 2012 Author Share Posted May 17, 2012 Jest nieźle i spokojnie :) A każdy dobry i spokojny dzień Pana Psa mnie raduje! Wyjeżdżam na cały czerwiec wkrótce w puszczę, nie będzie mnie przy kompie tak że będzie tutaj brak wpisów, zostanie mi telefon ze słabym zasięgiem ;). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted May 17, 2012 Share Posted May 17, 2012 Oj, rozpuszczony strasznie... właśnie chodzi wokół kanapy i twierdzi że Mu się nudzi... Wyspał się cały wieczór pod poduszką eletryczną (zalecenie fizjoterapeuty - Bochnarek został obgdadany przez gremium psich specjalistów :D ), to teraz chce rozrabiać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted May 17, 2012 Author Share Posted May 17, 2012 [quote name='ajlii']Oj, rozpuszczony strasznie... ............ Wyspał się cały wieczór pod poduszką eletryczną...[/QUOTE] Rozpuszczać! I tak trzymać ;) W ciepełku staruszkom najfajniej :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted May 20, 2012 Author Share Posted May 20, 2012 U Bochusia problemy... cytuję Alii: "Bochnar ma problem z tylnią lewą łapą. Łapa niby sprawna, ale Bochuś nie ma siły się na niej utrzymać. Łapa "leci" Mu do środka. Grzesiek już dzwonił do weta i umówił Bochnara na wizytę (jutro wet w zasadzie nie przyjmuje). Narazie wygląda to na jakieś podrażnienie nerwów, możliwe że powikłanie zespołu końskiego ogona." Martwię się i czekam na to co powie wet...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted May 20, 2012 Author Share Posted May 20, 2012 Był alarm, a tu po prostu: starość nie radość :shake:. Stare stawy, stary Pan Pies (ale dzielny!!! W lecznicy pokazywał i szpanował, że chodzi i że jest całkiem zdrowy! ;) ). W dodatku Bochuś przecież jest postrzelany, ma śrut w środku i to też zapewne nie pomaga. W każdym razie- już jest lepiej...uff Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted May 22, 2012 Share Posted May 22, 2012 No, Pan Pies, narobił nam stracha... Jak się zaczął zataczać i łapka giąć... Z Bochnarem niestety jest tak jak w pewnej piosence "dopóki z wami będę pił - będę żył". Bochnar póki będzie chodził, będzie żył... jak się położy, to obawiam się już nie wstanie... W każdym razie - to na szczęście tylko podrażnienie nerwów. Boli niestety, ale po lekach p/ból ustąpiły objawy. Jutro czeka nas kontrola w lecznicy. Jeśli dobrze pójdzie to za kilka dni będzie już wszystko dobrze ;) A tu kilka fotek dziadka Bochnara sprzed lecznicy... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Encgq2-qoEE/T7s2bcSh0oI/AAAAAAAAAec/8mwzRQHJhKY/s640/DSC02911.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-yRyhog-5H50/T7s2ltnMyDI/AAAAAAAAAeo/NZWPpiNodEI/s640/DSC02912.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-7HJLsHZnoSY/T7s2wodEThI/AAAAAAAAAe8/FyBBGoSOCnY/s640/DSC02914.JPG[/IMG] I cały album: [url]https://picasaweb.google.com/116264727816700694862/20Maja2012[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted May 22, 2012 Author Share Posted May 22, 2012 Dziękuję za nowe zdjęcia :) Wierzę, że będzie dobrze !!! Dzielny Pan Pies- łatwo się nie poddaje i jeszcze nas zaskoczy nieraz swoim niespotykanym hartem ducha :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted May 22, 2012 Author Share Posted May 22, 2012 No nie udała się ta starość...dzisiaj Pan Pies wyszedł z domu w niezłej kondycji na ogródek i pochodził chwilkę> po czym serduszko słabe...przegrzał się...wysoka temperatura, zianie...Ajlii nad nim stale czuwa ale były znowu chwile grozy...dostał natychmiast glukozę i został schłodzony- myślę, że to uratowało mu życie! Już jest dobrze i przed chwilką poprosił swojego Pana o chlebek z masełkiem i zjadł z apetytem cztery kromy...Bochuś cały znowu w uśmiechach i symuluje zdowie i młodość...ech ten Pan Pies nieprawdopodobny !;) Tak rozmawiałam już teraz na spokojnie sobie z Ajlii- cieszmy się każdą chwilką i każdym pięknym uśmiechem naszego kochanego Bochusia !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted May 23, 2012 Share Posted May 23, 2012 Byliśmy jeszcze wczoraj u weta - wszystko ok. Pan Pies wyszedł obronną reką... Ale i tak sie ciągle martwimy o Niego, bo i starość i poważne choroby... serduszko, śledziona, układ moczowy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted May 24, 2012 Share Posted May 24, 2012 Pan Pies prosi wszystkich o kciuki i wsparcie duchowe! Dziś znów byliśmy w lecznicy: w nocy zaczęła się biegunka. Do tego znów Bochnar kręci się w kółko, jest albo pobudzony albo osłabiony :( Dostał kroplówkę, leki osłonowe. Nie jest dobrze - upały osłabiają Go dodatkowo... a Pan Pies jest stary i bardzo schorowany... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted May 27, 2012 Share Posted May 27, 2012 Już się poprawiało, i znów kryzys... było już bardzo źle... Sytuacja opanowana, ale prosimy o kciuki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted May 29, 2012 Author Share Posted May 29, 2012 Oj tak, kciuki prosimy. Niby wszystko na razie jako tako. Teraz nieźle ale znowu był strach o Bochusia. Dostaje wszystkie wspomagacze i leki, nic nie ma więcej by podać a Ajlii czuwa nad nim i robi co w ludziej jest mocy. ...nie udała, oj nie udała się ta starość... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 Bochnarek czuje się coraz lepiej :) Ma dobry nastrój, chodzi prosto (nie kręci się już w kółko), sam wstaje i kładzie się (w pozycji mostkowej), nawet potrafi usiąść... Już się rządzi w domu, już wybrzydza przy jedzeniu - potrafi wylizać pracowicie kluseczki z gerberków (słoiczki z jedzeniem dla dzieci) i wypluć ;) Niestety, bardzo stracił na masie w tych ciężkich dniach - bo i apetyt gorszy, i biegunka i jeszcze ze względu na ochronę układu pokarmowego dieta... Bochnar potrzebuje bardzo pomocy i wsparcia - i duchowego i coraz bardziej materialnego... Przyjmuje na stałe leki (vetmedin), potrzebuje kontrolnych badań moczu (polipy w pęcherzu, nawracające zapalanie dróg moczowych), kontrolnych badań krwi (guz śledziony, anemia), wsparcia odbudowy masy mięśniowej (suplementy na które nas nie stać), specjalistycznego żywienia (obecnie jedzenie dla dzieci + miękkie dobrej jakości puszki + dobra karma). Bochnara nie wyleczymy... ale możemy sprawić by każdy dzień Jego psiej starości był jak najlepszy: bez bólu, w komforcie i zadowoleniu. Każdego dnia walczymy o szczęście Bochnarka, o następny dobrze przeżyty dzień... Pomóżcie nam proszę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malibo57 Posted May 30, 2012 Share Posted May 30, 2012 Ajlii, ja sprezentuję Bochnarowi suplementy, jakie uznacie za stosowne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted May 31, 2012 Share Posted May 31, 2012 [quote name='malibo57']Ajlii, ja sprezentuję Bochnarowi suplementy, jakie uznacie za stosowne.[/QUOTE] Dziękuję :))) Pomyślę, napiszę Ci co teraz jest najpilniejszym problemem Pana Psa... Narazie mamy jeszcze trochę Immunactiv Anticancer oraz Flavon, kończy się powoli Brainactiv Balance. Nie wiem co zrobić z anemią Pana Psa :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted May 31, 2012 Share Posted May 31, 2012 Pan Pies pozdrawia po-chorobowo... [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-I_mKzZrtw6I/T8eX9JpqwNI/AAAAAAAAAfg/Ub1yo5HkAQE/s640/DSC03103.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted May 31, 2012 Author Share Posted May 31, 2012 [quote name='malibo57']Ajlii, ja sprezentuję Bochnarowi suplementy, jakie uznacie za stosowne.[/QUOTE] Bochuś ma Przyjaciół :loveu: Tych Prawdziwych! Dawno nie było też bazarku- ale Ajlii obiecała pomoc i bazarek się montuje :loveu: Mnie samej trudno obecnie...a tu każdy wpłacony grosz za chwilkę już wydany i znowu i znowu :shake:...potrzebuję wsparcia...Co mogę napisać...DZIĘKUJĘ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bea100 Posted June 1, 2012 Author Share Posted June 1, 2012 Dzisiaj wysłałam fanty pocztą na wspólny bazarek (dla Bochusia w połowie)- więc teraz już czekamy na linka- a ponieważ planuję miesięczny wyjazd poza kompa ;) to bardzo serdecznie proszę o zaglądanie na bazarek i podnoszenie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted June 2, 2012 Share Posted June 2, 2012 Bazarek obiecała nam poprowadzić Dolly2 - na Pana Psa i bidy szczurze... Tak sobie przypomniałam, jak Bochnar pierwszy raz zauważył szczury w domu. Okrągłe na codzień oczy Pana Psa zrobiły jeszcze bardziej okrągłe... nie bardzo wiedział co ma z tym fantem zrobić ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ajlii Posted June 9, 2012 Share Posted June 9, 2012 Zapraszamy na bazarek dla Pana Psa Bochnara i szczurków: [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228065-Różności-na-Bochnara-i-ogony!-zapraszamy!?p=19211642#post19211642[/url], Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted June 15, 2012 Share Posted June 15, 2012 Zaglądam do Bochnarka i trzymam kciuki za zdrowie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malibo57 Posted June 17, 2012 Share Posted June 17, 2012 Mam dla Bochnara 100 kaps. Vetmedin 5 mg - wysyłam jutro do Ajlii. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdyska25 Posted June 18, 2012 Share Posted June 18, 2012 [I]Bea- chyba wyróżnioną gratkę miałaś dla Akiego- już nie potrzeba.....strasznie mi przykro. Okropny czas. Pożegnałam 3 "swoje" psy i jedną moją, moją- Ajlii- poznałaś Karinę...[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.