Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Od wczoraj chodzę jak nakręcona. Jest dom, który byłby idealny dla Milana - dom na końcu świata, konie, suczka ON bardzo spokojna, ludzie od których bije niesamowity spokój, ludzie bardzo cierpliwi - mają konia po przejściach-był bity -2 lata na nim nie jeżdźili, tylko zdobywali jego zaufanie! -konie słuchają się ich jak psy! maja wetów na telefon, którzy dojadą w podbramkowej sytuacji,sprawdzone lecznice. Już obmyślili jak miski ustawic, żeby pieski nie denerwowały się przy jedzeniu...
dzwonili do mnie po innego psa, ale po tym co usłyszałam od nich i po realacji z wizyty przedadopcyjnej wiem, ze to byłby boski dom dla naszego Milana..... musimy jeszcze dwie rzeczy wyjaśnic - a mianowicie czy nie przychodza do nich za czesto dzieci (w domu jest tylko dwójka dorosłych ludzi), bo zapomniałam o to zapytać i druga sprawa to pies który do nich trafi musi bezwzglednie tolerować KOTY, bo jest ich na posesji az 6 sztuk i sa to równoprawni członkowie stada.

Pamiętam z pierwszych relacji, gdy Milan w pierwszym hotelu był, że koty raczej ignorował, ale musimy wiedzieć to na 1000%. Małgosia będzie dzisiaj przeprowadzać odpowiednie testy. Trzymam kciuki, zeby Milan faktycznie był w stanie olac kota (oczywiście nie dosłownie ;-) )

  • Replies 313
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Oj ja wczoraj to mialam takie urwanie glowy ze nie wiedzialam w co rece wsadzic wiec testy beda przeprowadzane dzisiaj, Aniu zadzwonie do Ciebie i zdam relacje bo do kompa dorwe sie pewnie jutro dopiero :)

Posted

Kociaty w transporterku nie wzbudzil wiekszego zainteresowania, kociaty chodzacy po domu juz ciekawszy...bylo przestepywanie z nogi na noge i blizej nie okreslona wokalizacja. Kociaty biegajacy po podworku juz mega ciekawy i fajnie takiego pogonic. A czy chodzi o gonienie dla samego gonienia, czy gonic zeby dorwac i zabic nie wiem...nie sprawdzalam. Mysle ze gdyby sie przylozyc i poznac zwierzaki w domu, stopniowo, cierpliwe to jakos by to bylo. Dzisiaj tez go wezme z kociatym w domu zobaczymy czy dalej bedzie tak podniecony. W kazdym razie kota powachal i nie zjadl, ale jakby kociaty zaczal zwiewac to nie wiem...ciezko stwierdzic.

Prosze o proteze stawu barkowego bo lekko ucierpial przy testach:evil_lol:

Posted

Nie znam raczej psów które nie znając kota nie okazayby zaciekawienia i checi poznania.....a jak coś ucieka wiadomo że trzeba dogonić..normalka:) Dajcie mu czas-tyle psów czeka na domki szkoda "zmarnować" fajny dom-może inny pieś bedzie pasował?

Ps.Tak sobie przypomniałam jak sie Milan pojawił-powiedziałam że mi sie strasznie podoba-ktoś-ze nie tylko mnie i bedą sie jeszcze o niego ludziska przepychać...a tu co? zapeszył ktoś czy jak?

Posted

dzisiaj dopiero weszłam pierwszy raz na wątek Milana,piękny pies i tak bardzo przez ludzi skrzywdzony.Taki wspaniały domek dla niego byłby,a z kotami to myślę że on się powinien dogadać,skoro od razu ich nie gonił i nic im nie robił.

Posted

współpraca z Małgosia to czysta przyjemność. Nie dość że człowiek pewny, ze pies w najlepszych rekach to dziewczyna taka miła, taka otwarta, elastyczna i gotowa nieść pomoc.... jestem pełna podziwu.

Jesli się puzzle poskładaja to Milan pojedzie z wizytą do domu koło Mińska Mazowieckiego i jesli byłby grzeczny to juz tam by został.

Posted

[quote name='tu_ania_tu']no przecież bliżej wam będzie :-)[/QUOTE]
no nie calkiem bo dziewczyna która wiezie psiaki dojezdza na trase transportu ponad 50km z lewej strony a teraz musi odbic na końcu tej trasy w prawo i pozniej wrocic z powrotem na lewą zeby dobic do domu ...hihihi skmplikowane to ale to nic;-) na trasie furciaczka jest prosto dzielic kase bo wszystkie psy robią taka sama odleglosc tylko po prostu w jedną albo w drugą stronę jadą, a na tym wczesniejszym etapie (to transport łączony) psy wsiadaja i wysiadaja w roznych miejsach wiec teraz sie troche pozmieniało, ale ogarne temat jakoś powoli z mapą przed nosem siedze ;-)

Posted

To macie kawalek doga:evil_lol:

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-u5Dun5EmpOI/TejQUXYu5PI/AAAAAAAADfs/B0ru6t-vDAE/IMG_9074.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-JxLemZcoYps/TejLXAJw8DI/AAAAAAAADfk/GQ6ehwj9FRQ/IMG_9084.JPG[/IMG]

upsss:evil_lol:
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-6FwwI4YFOhA/TejLEt7dcuI/AAAAAAAADfg/f5Dye4XG58Y/IMG_9042.JPG[/IMG]

Posted

[quote name='furciaczek']To macie kawalek doga:evil_lol:

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-u5Dun5EmpOI/TejQUXYu5PI/AAAAAAAADfs/B0ru6t-vDAE/IMG_9074.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-JxLemZcoYps/TejLXAJw8DI/AAAAAAAADfk/GQ6ehwj9FRQ/IMG_9084.JPG[/IMG]

upsss:evil_lol:
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-6FwwI4YFOhA/TejLEt7dcuI/AAAAAAAADfg/f5Dye4XG58Y/IMG_9042.JPG[/IMG][/QUOTE]
wszystko w 100% doże! mój ma rozwalone ucho i przez takie jeżdżenie głową po ziemi nie możemy go wyleczyć :-(

Małgosiu rozmawiałaś z panią?

Posted

Dobre wieści z Milankowego domku :D
dzisiejszy wyjazd do weta - wyjazd autem!, przebiegł bez problemów większych. Milan wsiadł grzecznie, grzecznie pojechał i grzecznie wysiadł z auta. Grzecznie wszedł do budynku, u weta tez był grzeczny.... no normalnie GRZECZNY chłopak :-)

Niefajna wieść jest taka, ze Milanek złapał przeziębienie, więc teraz nie wiadomo czy niedzielny wyjazd bedzie możliwy - w piatek kolejna wizyta u weta, zobaczymy....

Posted

Do samochodu bez najmniejszego problemu wsiada, w podrozy grzeczny, wysiadl normalnie. Pospacerowalismy chwilke w okolicy kliniki tez bez wiekszego stresu, na smyczy ladnie chodzil. Jak polazl za daleko to przychodzil na wolanie i nie trzeba bylo ciagnac. Po schodach do budynku wszedl normalnie, przez drzwi normalnie. W poczekalni sobie stal grzecznie i czekal. Powachal sie z suka cavaliera. Mial opory zeby wejsc do gabinetu, wetka chciala go popchnac i wyrwalo mu sie male burkniecie. W gabinecie tez grzeczny, dal sie osluchac, pomacac, zajzec w paszczydlo, zmierzyc temp, zastrzyk tez bez mrugniecia okiem. Troszke rozpierduchy zrobil...jak slon w skladzie porcelany ale zostalo mu wybaczone:evil_lol:
Leci glutek z nosa, osluchowo tez jakies niewielkie zmiany ale nie kaszle narazie. W piatek kontrola. Mam nadzieje ze nic powaznego ehh

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-D63wfy0wEV8/Te9LCAE8FCI/AAAAAAAADj8/0PvhNbKOM5w/DSCN9309.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-AL6IdM56WVc/Te9LzFqxQMI/AAAAAAAADkA/W35lINeQ_A0/DSCN9312.JPG[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...