Niedobita Psotka żyje! Sąd odwoławczy w Bydgoszczy podtrzymał wyrok !!!

[pikola]

Tak czulam:-(

[feliksik]

to było do przewidzenia.
może podpisywać tą samą petycję,bo będzie na niej więcej głosów a nowa chyba nie wniesie nic nowego

[Agata Balu]

Ale ta jest adresowana do Mogilna, a nie wiadomo gdzie odbedzie się rozprawa odwoławcza

[Gruba Berta]

to moze przygotowac nowa petycje do odpowiedniego Sadu a za jednym zamachem niech sie jeszcze dopisuja osoby do starej petycji te ktore tego jeszcze nie zrobily. Jak kazda osoba ktora podpisala pierwsza petycje rozesle ja swoim znajomym to moze szybko uzbiera sie sporo podpisow.

[Marycha35]

A to parszywce podli, odwołania im się zachciało!!! Jak dowiemy się jaki to sąd to walimy z petycją ponownie:):):)

[mania1979]

szkoda tylko że nie da rady odwołać krzywdy jaką wyrządzili suni...:shake: parszywce jedne..ja mam nadzieję ze wyrok zostanie podtrzymany..trzymajmy kciuki..

[Marycha35]

Bardzo słuszna uwaga, cudne, kto ODWOŁA krzywdę suni???? Brawo mania!!! Niechaj w sądzie to wykorzystają, piękne stwierdzenia!

[Sarunia-Niunia]

[quote name='mania1979']szkoda tylko że nie da rady odwołać krzywdy jaką wyrządzili suni...:shake: [/QUOTE]

Tak - to cudne zdanie!!! Koniecznie trzeba je umieścić w petycji, najlepiej na początku, tłustym drukiem!!!
Kim trzeba być, żeby po takim okrucieństwie jeszcze się odwoływać od wyroku??? Bestie!!!
Zbierajmy podpisy!!!

[mania1979]

ja nie rozumiem jednego,jak taki adwokat czując sie człowiekiem moze bronić takich skur***li !!! przyzwyczaiłam się ale NIGDY NIE POGODZĘ SIĘ z tym ze coraz więcej krzywdy na tym świecie . Cieszy mnie że ludzie reagują i nie są obojętni.. więcej wrażliwych serc..

[Jolanta08]

Mania to co napisałaś to bardzo mądre słowa,popieram

[Marycha35]

Czekamy na wieści......Aż mnie tyrpie, jak sobie pomyślę, że mieli czelność się odwoływać!!!

[Agata Balu]

Na razie odwołał sie adwokat Leszka W. Czekamy na odwołanie Viletty L., której - jak dotąd - udaje się unikać potwierdzenia odbioru sentencji wyroku. Ale już wiadomo, że sprawa trafi do Okręgowego IV Wydziału Karno Odwoławczego w Bydgoszczy.
Wiemy więc do kogo kierować petycję. Zapewne dziś ją wymyślę i prześlę do zaakceptowania oskarżycielce posiłkowej. Więc jeszcze trochę cierpliwości!

Marycha35, ano mieli czelność. Odwołanie jest kilkustronicowe i adwokat powołała się na conajmniej 20 paragrafów i "niską społeczna szkodliwość". A dla czego? No bo przecież PIES ŻYJE!

[Marycha35]

Błagam, trzymajcie mnie!!!!!!! To walimy z podpisami, z Bydgoszczy jest dużo ludzi na Dogo, może będzie więcej na rozprawie!!!!!! 20 paragrafów kontra jeden: bandyci!!!!!!!!!!!!
Pies żyje, tylko kur....oślepł z lekka. Wylewu dostanę zaraz!!!!! Cholera ta nowelizacja ustawy jeszcze nie obowiązuje, żeby im się nie upiekło!!!!

[Sarunia-Niunia]

Co za chamstwo!!! Normalnie, jak się czyta takie bazgroły to można zwymiotować!!!
Skąd ten zwyrodnialec wytrzasnął taką "mądrą i oczytaną" adwokatkę? I jeszcze jedno pytanie? czy ta adwokatka jest aby człowiekiem, czy czymś takim samym jak jej klient???
Agata! Pisz petycję i działajmy!!! Rozsyłajmy i podpisujmy!!!
Nie znam się na tym, ale jak będzie ogłaszany wyrok i ustawa będzie już obowiązywać, to ich dopadnie, czy nie?

[Agata Balu]

Marycha35, ciężko będzie stwierdzić procent ślepoty Psotki. Coś tam widzi, ale musiałby to stwierdzić specjalista. A taki czasem przyjeżdża do Bydgoszczy. Oskarżycielka bedzie z nim nawiązywac kontakt i mamy nadzieję, że przed procesem uda mu się Psotkę zbadać.
Pies "niestety" widzi nosem i czasem będąc całkiem ślepym słuchem wyczuwa ruch a nosem zmianę zapachu. I może się wydawać, że widzi.

Sarunia Niunia, to nie adwokatka tylko adwokat. I to z urzędu za małe pieniądze. Pewnie sie wprawia do zawodu.

[aanka]

Zaglądam do Psoteczki ....
Widzę ,że gnojki ,myślą ,że się im upiecze :angryy:................

[Sarunia-Niunia]

[quote name='Agata Balu'] Sarunia Niunia, to nie adwokatka tylko adwokat. I to z urzędu za małe pieniądze. Pewnie sie wprawia do zawodu.[/QUOTE]

Szkoda, że tak zaczyna...Wprawianie wprawianiem, ale przecież gdzieś trzeba mieć jakąś cząstkę człowieczeństwa...

[Marycha35]

[quote name='Agata Balu']Marycha35, ciężko będzie stwierdzić procent ślepoty Psotki. Coś tam widzi, ale musiałby to stwierdzić specjalista. A taki czasem przyjeżdża do Bydgoszczy. Oskarżycielka bedzie z nim nawiązywac kontakt i mamy nadzieję, że przed procesem uda mu się Psotkę zbadać.
Pies "niestety" widzi nosem i czasem będąc całkiem ślepym słuchem wyczuwa ruch a nosem zmianę zapachu. I może się wydawać, że widzi.

Sarunia Niunia, to nie adwokatka tylko adwokat. I to z urzędu za małe pieniądze. Pewnie sie wprawia do zawodu.[/QUOTE]

To prawda, że wzrok dla nas najważniejszy, dla psiulców na drugim miejscu, ale może ja dla odmiany wezmę napalm i grzmotnę parce po nozdrzach z 6 razy, bo to dla nas drugi w kolejności zmysł. Jeszcze im wzrok zostanie....,bo mózgu już od dawna nie prowadzą, podłe gnidy!!!!!
Sarunia popieram, wykonywanie takiego zawodu w ten sposób to hańba!!!!!

[paulinken]

Czy gdyby znane było nazwisko tej pani adwokat, to może - tak sobie teraz pomyślałam - warto by jej mejle powysyłać? Z dezaprobatą. Ostatnio przeszedł projekt nowej ustawy prozwierzęcej, a tu takie coś... Co myślicie?

[mania1979]

[quote name='Agata Balu']Na razie odwołał sie adwokat Leszka W. Czekamy na odwołanie Viletty L., której - jak dotąd - udaje się unikać potwierdzenia odbioru sentencji wyroku. Ale już wiadomo, że sprawa trafi do Okręgowego IV Wydziału Karno Odwoławczego w Bydgoszczy.
Wiemy więc do kogo kierować petycję. Zapewne dziś ją wymyślę i prześlę do zaakceptowania oskarżycielce posiłkowej. Więc jeszcze trochę cierpliwości!

Marycha35, ano mieli czelność. Odwołanie jest kilkustronicowe i adwokat powołała się na conajmniej 20 paragrafów i "niską społeczna szkodliwość". A dla czego? No bo przecież PIES ŻYJE![/QUOTE]


no k****a pies żyje ale dzięki INNYM LUDZIOM KTÓRZY JA ZNALEŹLI!!!!!!!!!!!!!!! ONI PRZYCZYNILI SIĘ DO JEJ KALECTWA,BÓLU I CIERPIENIA..BILI KIJEM,POWIESILI..I TO JEST "NISKA SPOŁECZNOŚĆ CZYNU???" CHCIELI ZABIĆ A ŻE IM SIĘ NIE UDAŁO TO PIES ŻYJE..K****A IM NA ZŁOŚĆ... GDYBY JĄ ZABILI ,GDYBY IM SIĘ UDAŁO ŻYLI BY W SPOKOJU A TAK PSOTKA PRZEŻYŁA A ONI MAJA PRZEZ TO KŁOPOTY... W JAKIM MY ŚWIECIE ŻYJEMY....... BRAK SŁÓW...DAWAJCIE PETYCJE I SĘDZIEGO KTÓRY JEST CZŁOWIEKIEM...........

[epe]

[quote name='Sarunia-Niunia']Szkoda, że tak zaczyna...Wprawianie wprawianiem, ale przecież gdzieś trzeba mieć jakąś cząstkę człowieczeństwa...[/QUOTE]

No proszę Cię, przecież taki jest zawód adwokata, a zwłaszcza tego z urzędu - musi bronić klienta, nawet w niesłusznej sprawie!
Mordercy też mają przecież adwokatów i nikt nie może mieć o to do obrońców pretensji:cool3:
Tak działa przecież prawo - musi być oskarżyciel i obrońca.

[Gruba Berta]

to bylo prymitywne katowanie psa w celu usmiercenia jej. w przypadku ludzi karze sie nie tylko za zabojstwo ale tez za probe zabojstwa oraz podzeganie do zabojstwa.

oby tylko sedzia byl porzadnym cywilizowanym czlowiekiem ktory szanuje nie tylko ludzkie zycie.

[Agata Balu]

Petycję już napisałam i wysłałam oskarżycielce posiłkowej do akceptacji. Nie niecierpliwcie się jeżeli sprawa trochę się przeciągnie. Rodzinę naszej Oskarżycielki nawiedziło nieszczęście więc trzymajcie za nią kciuki i czekajcie cierpliwie. Na pewno nie pozwoli nam długo czekac, gdyż sprawą Psotki zajęła się całym sercem!
Co zresztą widac po wynikach

[mania1979]

aby wyrok był podtrzymany...muszą ponieść karę...

[Gruba Berta]

jaka osoba moze byc sedzia w tej sprawie :-(

[URL]http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,10162380,Sad__zatluczenie_psa_malo_okrutne.html[/URL]