Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Fajnie jest moc zagladac do braciszka. Pieknie chlopak rosnie. Oj bedzie playboy (ale zaraz drugi po Olim). ;) Jest po prostu cudny. Gdybym nie miala mojej faflunicy to chyba bym musiala Tobie go zwinac hihi

Co czytam Twoj temat to zawsze mi wychodzi zamiast "podwojnie" "potrojnie". Wiec cos w tym kurczaczki musi byc!

Ale z foteczkami to kochana nam sie narazasz! Za malo!

Posted

[quote name='Franca81']Fajnie jest moc zagladac do braciszka. Pieknie chlopak rosnie. Oj bedzie playboy (ale zaraz drugi po Olim). ;) Jest po prostu cudny. Gdybym nie miala mojej faflunicy to chyba bym musiala Tobie go zwinac hihi

Co czytam Twoj temat to zawsze mi wychodzi zamiast "podwojnie" "potrojnie". Wiec cos w tym kurczaczki musi byc!

Ale z foteczkami to kochana nam sie narazasz! Za malo![/QUOTE]
Mam nadzieję, że aż taki playboy nie będzie bo straci klejnoty :diabloti:
Podobni są z siostrunią. Mam nadzieję, że dasz się namówić chociaż na jedną wystawę aby rodzeństwo porównać i obfocić pod każdym kątem :cool3:

Nawet jak bym bardzo, bardzo chciała to na trzeciego psa się nie piszę :shake:. Chyba że w gratisie będą do niego dawać domek z ogródkiem ;)

[quote name='FredziaFredzia']Ale młody jest piękny! Leje gdzie popadnie? :diabloti:[/QUOTE]
Leje, leje i przestać nie chce :evil_lol:. A jak go skarcę to leje złośliwie przedemną :diabloti:
Muszę mu zaworek zakręcić :evil_lol:

Posted

Raczej na 100% odpuszczam wystawy i jak mala dorosnie to sterylizuje. ;) Sama nie dam rady jezdzic z mala na wystawy nie jezdzac samochodem.

A spotkac to sie mozemy nie tylko na wystawie ;)

Posted

[quote name='Franca81']Raczej na 100% odpuszczam wystawy i jak mala dorosnie to sterylizuje. ;) Sama nie dam rady jezdzic z mala na wystawy nie jezdzac samochodem.

A spotkac to sie mozemy nie tylko na wystawie ;)[/QUOTE]
Z tą jazdą to mam podobnie :roll:
Możecie wpaść towarzysko ;)

Posted

Koniecznie musimy sie kiedys umowic na spacer. :cool3:

Jutro prawdopodobnie nasza pierwsza podroz z pracy pociagami do domu.... Mam nadzieje ze to przetrwam.... :roll:

Posted

No moja mała nie ma wyjścia bo jeździ ze mną do pracy więc czasem tak wychodzi, że musimy wracać pociągami. ;) Tylko miałam nadzieję, że to nie nastąpi tak szybko... Jeszcze nie jest ogarnięta na tyle by w tłum ją brać.... Panna każdego stara się witać.... Oby tłoku nie było...

Posted

No najlepiej to go teraz uczyć jazdy autobusem :) Bo to sie przyda jak się nie ma samochodu ;) Sonia to metrem najładniej jeździ tam to taka spokojna jest :loveu: ale w autobusie to długo nie wytrzyma , bo daje znac jej choroba lokomocyjna ;)

Posted

[quote name='Franca81']No moja mała nie ma wyjścia bo jeździ ze mną do pracy więc czasem tak wychodzi, że musimy wracać pociągami. ;) Tylko miałam nadzieję, że to nie nastąpi tak szybko... Jeszcze nie jest ogarnięta na tyle by w tłum ją brać.... Panna każdego stara się witać.... Oby tłoku nie było...[/QUOTE]
Ale jaki ma socjal. Szybko się ogarnie.

[quote name='Sonka95']No najlepiej to go teraz uczyć jazdy autobusem :) Bo to sie przyda jak się nie ma samochodu ;) Sonia to metrem najładniej jeździ tam to taka spokojna jest :loveu: ale w autobusie to długo nie wytrzyma , bo daje znac jej choroba lokomocyjna ;)[/QUOTE]
Oli też ładnie jeździ tylko kaganca nie chce nosić ;)

Mój poprzedni pies był super do jazdy, jemu było obojętne czym, ważne aby dało się wyglądać przez okno ;)

[quote name='Izabela124.']Na wystawy da się jeździć nawet jak się nie ma samochodu, ja jestem tego najlepszym przykładem :D[/QUOTE]
Szkoda, że tak daleko mieszkasz bo mogły byśmy jeździć wspólnie.
Inna sprawa to wielkość psa ;). Boksie nie są wszędzie mile widziane :roll:

[quote name='Ptysiak']Cześć oliki i latające stworki :loveu:[/QUOTE]
Cześć ptysiolce :loveu:

Posted

Fizjologów nie chce nosić?
u mnie tylko protest jest przy zakładaniu, potem nie czują, ze coś mają :evil_lol:

Ze skórzanymi były akcje... :shake:

Posted

Łomatko, jaka ja jestem opóźniona :placz: Na fejsbuku coś mi wpadło w oko małego i tłuściutkiego, więc w te pędy przyleciałam! Ale fajny mały boksiołek :loveu: Zazdroszczę ci, bo nigdy takiego nie miałam - wszystkie adoptowane były już dorosłe (co tez ma swoje zalety, przynajmniej nie sikały w domu, no z drobnymi wyjątkami :eviltong:) Mańka miała ok. 9 tygodni jak do nas trafiła, ale to nie bokser. Teraz ma rok, już po sterylce, ale też jej się jeszcze zdarza w domu nasikać, szczególnie w nocy. No i kupsko nawalić, też w nocy, nawet jeśli wyjdzie o 24. Na szczęście BARFowe kupki są jak kamyki :) A co do kagańca, fizjologi faktycznie doskonałe, ale dla Mańki kupiłam Baskerville, leciutkie to, nie tłucze nim po nogach, bo to guma (od fizjologów mam siniaki na nogach), paszczę otwiera do ziajania bez problemu, można dawać smaczki i nawet wodę może pić. Bardzo fajna rzecz, jak mi jakaś dodatkowa kasa wpadnie to i bokserom takie zakupię :razz:

Posted

Jeeeee .... nareszcie nadrobiłam zaległości :evil_lol:

[quote name='Bolsbokser']No baaa...boksery to te groźne, i to jak :evil_lol:[/QUOTE]

[quote name='Kaaasia']
Może i boksery to zło ale chętnie bym popatrzyła ma miny ludzi na widok twojej zgrai na spacerku :loveu:[/QUOTE]
Bardzo śmieszne

[quote name='Kaaasia']
Pani wet stwierdziła że: dwa psy to bardzo duży wydatek wet i karmienie, będę miała dwa stare psy którymi trzeba się będzie zająć i odejdą w podobnym czasie, straszny sajgon w domu, no i że mogę mieć walki :roll:[/QUOTE]
Dobrze zrobiła, że o tym wspomniała, bo przecież ilu ludzi jest, co tego nie weźmie pod uwagę i potem psy lądują pod mostem.
Walki mogą być, ale nie muszą. Nie przewidzisz tego.

[quote name='Franca81'] To ciekawe jak maja sie hodowle gdzie jest wiecej samcow niekastrowanych i suki na domiar "zlego"....

Poszeraj po dogo i pokarz mamie watki dogomaniaczek co maja dwa psy. Niech zobaczy, ze to co mowi wetka nie jest wyrocznia. ;-)[/QUOTE]
W większych hodowlach, najczęściej samce są separowane i suki też nie żyją razem, chociaż zdarzają się wyjątki. Bardzo często w większych hodowlach psy są puszczane parami, albo mają oddzielne wybiegi.
Oczywiście, że to nie jest wyrocznia. Może tak być, ale nie musi. Dobrze, jak ktoś o tym wspomni, bo jaki pisałam, niektórzy nie mają wyobraźni i podejmują decyzje pochopnie. Ale nie toleruję nagabywania i straszeni na zasadzie: zobaczysz, że tak będzie, zobaczysz, będą walki. Mam samca boksera, fakt, kastrata i Tosę z jajami. Podejrzewam, że jakby Albin miał jajka, to byłoby gorzej. Jest na prawdę dobrze między nimi.
Cały czas jesteśmy czujni. Charakter się zmienia, pies dorasta, może być różnie. Bravo ma teraz 21 mcy i jest super między chłopakami.

BTW, skoro wetka taka zatroskana, że dwa psy, to spory wydatek wet, to czemu nie zaproponowała rabatu ? My żeśmy dostali, jak 3-go psa z rzędu, dzień po dniu, przywieźliśmy do kliniki na Modlińskiej. Dwa to przecież też sporo !

[quote name='Niufciak']aaa tam, wety to wety, oni zawsze coś palną bez sensu :smile: przecież jak się dobrze psa wychowa to nie ma z nim/nimi problemów :smile: Ja od zawsze miałam dwa psy, na początku to były 2 suki, briard i ala hawańczyk, czasem się żarły, briardka kilka razy poszarpała tą małą, ale ostatecznie pewnego dnia uratowała jej życie, bo wyciągnęła ją spod kół samochodu. Gdyby nie to, to kto wie, może teraz nie miałabym mojej Krosi.. :smile:[/QUOTE]
Niestety nie w każdej rasie jest tak, że wychowasz sobie i psy się nie pozjadają :/ Nie można tylko na wychowaniu bazować. Niektóre na prawdę są bardzo dużymi dominantami i na dodatek silny temperament, plus wrodzone predyspozycje ...

No rozpływam się :loveu: [url]http://i44.tinypic.com/33nyvk5.jpg[/url]
Mi się marzy hodowla Bokserów, ale ... ale ... na razie muszę się zaspokoić szczeniakami CAO.

[quote name='Aleks89']Może miała jakieś napięcie przedmiesiączkowe i musiała pojazgotać.
Miałem dwa samce kastrata dominanta i niekastrata też dominanta i ścieli mi się hmmm raz?o kość.Za to suka mi się z psem ścina co jakiś czas o byle g...no.[/QUOTE]
I to jest świetny przykład. Nie ma reguły, że pies z psem, a suka z suką. Często te ostrzejsze walki są pomiędzy psem a suką.

[quote name='Kaaasia']Niestety, za byle tabletki na robale trzeba płacić a jak pies zachoruje to tylko się za portfel trzymać. A jak jeszcze potrzebna by była specjalistyczna karma to koszmar :shake:[/QUOTE]
Niedawno miałam wydatek. 3 psy mi się pochorowały, w tym 2 szczeniaki. Za 3-dniową kurację antybiotykową dla 3 psów - tysiaczek poszedł + paliwo przez 5 dni, bo nie mogły się rozchorować jednego dnia, tylko jeden po drugim :/

[quote name='Kaaasia']
Mały to straszny gryzoń- ręce, nogi, meble, firanki, ubrania, buty, nic nie oszczędza :mad:

Milo vel Marian vel Junior
[url]http://i44.tinypic.com/4iyejq.jpg[/url][/QUOTE]
Witaj w klubie z tym gryzieniem i wywlekaniem wszystkiego na światło dzienne :)

Ale jaki rozkoszny ten rozbójnik :loveu:

[quote name='Kaaasia']
W pierwszych, dawnych założeniach mały miał być rudy ale wyszedł pręgowany :loveu:
[/QUOTE]
My nie mieliśmy żadnego wpływu na umaszczenie i wygląd szczeniaka. Zostały dobrane pod względem charakteru i predyspozycji, a nie koloru, więc wyszły, jakie wyszły - różne :)

[quote name='Kaaasia'] Mam nadzieję, że nikt się nie będzie czepiał jak poszczeka 15-20min ;-)[/QUOTE]
Życzę Ci tego z całego serca, bo mój sąsiad, nota bene działkowicz pierd ... ny, rzucił w naszego szczeniaka cegłą, bo ... szczekał.

A to jest świetne :) [url]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/9045_175034632662683_951346473_n.jpg[/url]
Wygląda, jakby go ta piłka posmyrała tu i ówdzie, a jego mina to wynik zdziwienia i zaskoczenia :P
No i znowu Oli ma więcej fot. Strasznie nas katujesz taką małą ilością fotek Milo.

[quote name='Kaaasia']
Niestety mamy problem zabawkowy- Oli nie bardzo się dzieli a Milo chce to co Oli. Został już przez Olka ostro upomniany że z paszczy mu się nie wyrywa pewnych rzeczy ale na wiele się to nie zdało :roll:. Podobnie jest z gryzakami i innymi większymi smakami, z tym że tu Oli szybciej odpuszcza i mały zjada swoje i jego, a duży patrzy na mnie wzrokiem "mamo, on mi zabiera" :evil_lol:.
Najgorzej idzie nam nauka do wystawy :oops: i musimy się w końcu ogarnąć.[/QUOTE]
Co tu dużo mówić, BOKSERY !
One chyba mają genetycznie zakodowany jakiś monopol na zabawki :roll:
A do wsyatw i my będziemy musieli z czasem się przygotowywać.

[quote name='Kaaasia']
Dzisiaj pewna paniusia odskoczyła od niego jak poparzona i z wielce obrażoną miną powiedziała "Idź sobie":mad:[/QUOTE]
A fe, nie ładnie. Do boksera z takim tekstem ? W dodatku do szczeniaka ? Rozumiem, że do mojego Azjaty by tak krzyknęła :diabloti:

Posted

halo halo!

A was siuski zalaly ze taka cisza? :diabloti:

Moja juz prawie w domu nie leje (raz na kilka dni sie zdarzy) ale wczoraj nasra.a bo na dworze lepiej sie z ludzmi bawic a fizjologia to kiedys tam za kanapa....:angryy: Myslalam ze moze to kot ktory uznaje tylko kuwete ale on spal wiec bylo za cieple i za duze :eviltong:

Posted

Ano prawie zalały. Milo szcza, szcza i przestać nie chce. Potrafi ze 20 razy na dzień (nie, nie przesadzam). Na dworzu robi kupy i z tym wpadek nie ma ale siku zrobi na spacerze, wchodzi do domu i za chwilę nalane. A że deszcz też leje to mały nie chce spacerować :roll:

Oli zamiast się przyzwyczajać do chwil w samotności drze ryło za każdym razem jak idę odsikać małego. Mam nadzieję, że jednak z czasem mu to przejdzie.

Muszę jakoś przetrwać jeszcze 2 tygodnie i jadę sobie na chwilkę na wieś, gdzie psy będą mogły szaleć i sikać do woli :multi:

Kilka zaległych fotek
[IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/8512_178625105636969_718731119_n.jpg[/IMG]

Kochany wampirek :loveu: (jak by jeszcze rozumu miał więcej to by było cudnie)
[IMG]https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/943605_178625108970302_1995140046_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/5839_178625122303634_372352227_n.jpg[/IMG]

Pilnowanie piłuni :evil_lol:
[IMG]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/942006_178625138970299_1815649709_n.jpg[/IMG]

[IMG]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/7163_178625148970298_1873306601_n.jpg[/IMG]

Posted

Latający pies :smile:
[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn2/970217_178625162303630_212557438_n.jpg[/IMG]

nie ma to jak odpowiednia mina do zdjęcia :loveu:
[IMG]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1003098_178625168970296_1692431637_n.jpg[/IMG]

Czy tym panom da się zrobić normalne zdjęcie? Wątpię :mad:
[IMG]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/s403x403/408189_174648272701319_77518359_n.jpg[/IMG]

Buzi buzi na zgodę :diabloti:
[IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/s403x403/485757_174645202701626_692716341_n.jpg[/IMG]

Posted

Ale wam dobrze , że niedługo wyjeżdżacie na wieś :cool3:

Jak słodko :loveu: [url]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/s403x403/485757_174645202701626_692716341_n.jpg[/url]

Posted

takie foty są najlepsze :) [url]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/s403x403/408189_174648272701319_77518359_n.jpg[/url]
Fajnie że jedziecie na wieś! Zazdraszczam! Ucałuj ode mnie boksie w słodziaszcze fafle :)

Posted

[quote name='Sonka95']Ale wam dobrze , że niedługo wyjeżdżacie na wieś :cool3:

Jak słodko :loveu: [URL]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/s403x403/485757_174645202701626_692716341_n.jpg[/URL][/QUOTE]
Najpierw buzi buzi, a potem dziabnął Olka w tyłek :evil_lol:

[quote name='monia&nero']takie foty są najlepsze :) [URL]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/s403x403/408189_174648272701319_77518359_n.jpg[/URL]
Fajnie że jedziecie na wieś! Zazdraszczam! Ucałuj ode mnie boksie w słodziaszcze fafle :)[/QUOTE]
Dobrze jest się na trochę wyrwać z miasta ;)


Jak zająć łepetynkę małego boksia? Dać mu wielką kość :evil_lol:
Chłopaki dostali dziś po kości cielęcej (odpowiednią do swoich rozmiarów). Oczywiście po chwili się wymienili- Oli małą zjadł a Milo dzielnie walczył z dużą. Mały cwaniak przed wyjściem na spacer schował swoją zdobycz za firanką ;). Później przemierzył z nią całe mieszkanie szukając odpowiedniej kryjówki. Niestety nie dało się jej zakopać za wersalką, więc musiał zjeść :evil_lol:

O ile mogę mu memlać w misce, tak podczas zabierania kości nastroszył się i nie był ze mnie zadowolony :diabloti:. Łakomczuch.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...