Podwójnie pręgowane szczęście czyli Oli i Milo

[Kaaasia]

Proszę więcej info o tym szczylku :cool3:

[kalyna]

[quote name='Bolsbokser']a powiem w tajemnicy ze ja tez szczyla bede miec :)[/QUOTE]

oooo pochwal się :) czyżby 3 samiec?



Hmm z tymi spacerami to ja bym podzieliła na dwie kategorie. Typu załatwianie potrzeb, ogólne maszerowanie razem, ale jak jesteś sama to uczenie podstaw to raczej osobno. Dwóch psów na raz z uczeniem to kiepsko to widzę, a praktycznie to wcale tego nie widzę. Sonia z Gandim razem maszerują w polach, nauka przywołania to są razem. Ale uczenie to co na szkoleniu to osobno. Bo my wsio na spacerze robiliśmy od samego początku.

No i jak Oli będzie dawać zły przykład jakimś zachowaniem to koryguj go. Bo to małe będzie obserwować i będzie chcieć naśladować. Więc jak stoi i się patrzy to nie chwal :lol:

Mój największy błąd jaki zrobiłam na samym początku z Gandim to to, ze potraktowałam go jako statystycznego szczeniaka. No szczeniaczki są słodkie, poważnie rozrabiać nie mogą i do wsiego są smaczki. No i Gandi dał takiego czadu, że szybko oprzytomniałam :lol:

[*Magda*]

[quote name='Kaaasia']Najgorzej będzie z zabawkami bo Oli pilnuje swoich :roll:
[/QUOTE]

Nie martw się na zapas tymi zabawkami ;) Tora jest nakręcona na piłki, a jak przyjechali do nas znajomi z DONkiem, to po kilku godzinach wspólnego przebywania, Tora bawiła się z nim jedną piłką ;) Choć pierwsze momenty w ogóle nie chciała mieć z nim nic wspólnego :D

[M&S]

[quote name='kalyna']

Hmm z tymi spacerami to ja bym podzieliła na dwie kategorie. Typu załatwianie potrzeb, ogólne maszerowanie razem, ale jak jesteś sama to uczenie podstaw to raczej osobno. Dwóch psów na raz z uczeniem to kiepsko to widzę, a praktycznie to wcale tego nie widzę. Sonia z Gandim razem maszerują w polach, nauka przywołania to są razem. Ale uczenie to co na szkoleniu to osobno. Bo my wsio na spacerze robiliśmy od samego początku.

No i jak Oli będzie dawać zły przykład jakimś zachowaniem to koryguj go. Bo to małe będzie obserwować i będzie chcieć naśladować. Więc jak stoi i się patrzy to nie chwal :lol:

Mój największy błąd jaki zrobiłam na samym początku z Gandim to to, ze potraktowałam go jako statystycznego szczeniaka. No szczeniaczki są słodkie, poważnie rozrabiać nie mogą i do wsiego są smaczki. No i Gandi dał takiego czadu, że szybko oprzytomniałam :lol:[/QUOTE]

uczenie podstaw ładnie wychodzi podczas wspólnych spacerów. A na nauki do psiej szkółki i tak będziesz chodzić tylko z kurduplem, chyba że Twoja Mama będzie jeździła z tobą i brała do towarzystwa Olika;)

[Kaaasia]

Z tymi spacerami to bym chciała razem i osobno. Razem aby spędzali wspólnie czas, jakaś zabawa ale te osobne też aby skupić się na jednym psie ;). Wychodzi na to, że nic innego nie będę robić tylko spacerować :evil_lol:

Co do tej szkoły to będę tylko z małym. Bez sensu jest ciąganie ze sobą Olka bo będzie tylko przeszkadzał, będzie się do mnie wyrywał (a tam nie ma miejsca, aby gdzieś dalej spacerować). Wolę z nim sama iść na spacer a potem małego zabrać na szkolenie. Każdy będzie miał mnie dla siebie ;)

[M&S]

[quote name='Kaaasia']Z tymi spacerami to bym chciała razem i osobno. Razem aby spędzali wspólnie czas, jakaś zabawa ale te osobne też aby skupić się na jednym psie ;). Wychodzi na to, że nic innego nie będę robić tylko spacerować :evil_lol:

Co do tej szkoły to będę tylko z małym. Bez sensu jest ciąganie ze sobą Olka bo będzie tylko przeszkadzał, będzie się do mnie wyrywał (a tam nie ma miejsca, aby gdzieś dalej spacerować). Wolę z nim sama iść na spacer a potem małego zabrać na szkolenie. Każdy będzie miał mnie dla siebie ;)[/QUOTE]

A gdzie planujesz szkółkę?

[Kaaasia]

Baritus- plac mam niedaleko siebie :smile:

[M&S]

[quote name='Kaaasia']Baritus- plac mam niedaleko siebie :smile:[/QUOTE]

To oni jeszcze działają?

Spark
[*] uczył się w Baritusie, a zajęcia odbywały się w miejscu, gdzie teraz jest TESCO, na Fieldorfa.

[Kaaasia]

Działają i to całkiem dobrze ;)
Teraz w innym miejscu się zbierają, bliżej Wisły.

[M&S]

[quote name='Kaaasia']Działają i to całkiem dobrze ;)
Teraz w innym miejscu się zbierają, bliżej Wisły.[/QUOTE]

Fajnie :)

Aiko i Slash chodzili do "Cywila" na Pola Mokotowskie.

[Izabela124.]

Super, że jednak szczeniak będzie u Ciebie :)

[wedara]

[quote name='Kaaasia']


Tak, pręgowany bokserek :loveu:[/QUOTE]

Ojojoj super ! Już chcę go zobaczyć, te małe cudeńko :loveu:

[Kaaasia]

[quote name='M&S']Fajnie :)

Aiko i Slash chodzili do "Cywila" na Pola Mokotowskie.[/QUOTE]
Dobre opinie o nich słyszałam. Ale jestem za leniwa aby tam jechać ;). Baritusa mam jakieś 20min spacerkiem.

[quote name='Izabela124.']Super, że jednak szczeniak będzie u Ciebie :)[/QUOTE]
Też się cieszę ale i boję :oops:

[quote name='wedara']Ojojoj super ! Już chcę go zobaczyć, te małe cudeńko :loveu:[/QUOTE]
No ja też bym chciała ;)
W środę maluszki kończą miesiąc.

[Izabela124.]

też się bałam jak wiedziałam, że Kiss do mnie trafi :)

[Kaaasia]

Moje są troszkę większe wagowo to i strach większy ;)

[wedara]

nowy charakter w domu, nowa osobowość i nie wiesz jak to wszystko wyjdzie .... przyjmując nowy żywy organizmy zawszę jest obawa czy wszystko pójdzie po naszej myśli :cool1: ale grunt to optymizm i chęć do pracy a będzie wszystko po naszej myśli :)

[Kaaasia]

Na dzień dzisiejszy jestem pełna optymizmu :multi:
Wiem że czeka mnie praca, praca i jeszcze raz praca ;). Ludzie mają po więcej zwierząt w domu i jakoś sobie radzą, a chyba taka najgorsza nie jestem :evil_lol:
Hodowczyni też fajna babeczka, która poradzi i doradzi. No i oczywiście wszystkie pomocne cioteczki na dogo :loveu:

[wedara]

I bardzo dobrze !!! Bardzo mi się podoba Twój optymizm ! :multi: Ja też pomogę jak będę wiedziała :)

[M&S]

[quote name='Kaaasia']Na dzień dzisiejszy jestem pełna optymizmu :multi:
Wiem że czeka mnie praca, praca i jeszcze raz praca ;). Ludzie mają po więcej zwierząt w domu i jakoś sobie radzą, a chyba taka najgorsza nie jestem :evil_lol:
Hodowczyni też fajna babeczka, która poradzi i doradzi. No i oczywiście wszystkie pomocne cioteczki na dogo :loveu:[/QUOTE]

Bardzo dobre podejście!

Pamiętaj, żeby pytać o charakter glutka i nie bierz dominującego szczeniaka.

[Sonka95]

Poradzisz sobie wierzymy w Ciebie :) A jak coś to zawsze ktoś coś doradzi ;)

[Kaaasia]

[quote name='wedara']I bardzo dobrze !!! Bardzo mi się podoba Twój optymizm ! :multi: Ja też pomogę jak będę wiedziała :)[/QUOTE]
Raczej do optymistów nie należę, więc kiedyś trzeba zacząć ;)

[quote name='M&S']Bardzo dobre podejście!

Pamiętaj, żeby pytać o charakter glutka i nie bierz dominującego szczeniaka.[/QUOTE]
Wiem, wiem. Nie jest ;)

[quote name='Sonka95']Poradzisz sobie wierzymy w Ciebie :) A jak coś to zawsze ktoś coś doradzi ;)[/QUOTE]
W razie czego go oddam :diabloti:

[kalyna]

[quote name='Kaaasia']W razie czego go oddam :diabloti:[/QUOTE]

na pewno tego nie zrobisz :eviltong:

ja miałam ataki paniki i na dodatek rozsądek mówił, żebym go sprzedała, ale serce mówiło niet.. i nie zrobiłam tego, więc i Ty dasz radę :lol: Nie podobno, żebyś trafiła na takiego psa, jak ja :eviltong:

[Kaaasia]

To był żart oczywiście ;)

Ja mam taki charakter (nie wiem czy dobry czy zły) ale nie oddałabym swojego psa. Skoro go wziełam to za niego odpowiadam i moim obowiązkiem jest się nim zająć. Rozumiem jednak ludzi którzy oddali swego psa mimo chęci "wyprostowania" go :smile: Miałam taki moment z Olim :roll:, teraz też nie wszystkie dni to raj kucyków i tęczy ale jakoś dajemy radę.

Abym nie trafiła na takiego jak Oli :eviltong:. Podobno jak jeden pies wariat to kolejny powinien sie trafić spokojniejszy. Tak więc :thumbs:

[Bolsbokser]

[quote name='Kaaasia']Proszę więcej info o tym szczylku :cool3:[/QUOTE]
A nie, nie powiem :eviltong: Zdradzę tylko, że zupełnie innej rasy niż mam. Niestety nie bokser :shake:

[quote name='kalyna']oooo pochwal się :smile: czyżby 3 samiec?[/QUOTE]
Hahaha ... bardzo zabawne :angryy: To będzie sunia :eviltong:

[quote name='kalyna']
Hmm z tymi spacerami to ja bym podzieliła na dwie kategorie. Typu załatwianie potrzeb, ogólne maszerowanie razem, ale jak jesteś sama to uczenie podstaw to raczej osobno. Dwóch psów na raz z uczeniem to kiepsko to widzę, a praktycznie to wcale tego nie widzę. Sonia z Gandim razem maszerują w polach, nauka przywołania to są razem. Ale uczenie to co na szkoleniu to osobno. Bo my wsio na spacerze robiliśmy od samego początku.

No i jak Oli będzie dawać zły przykład jakimś zachowaniem to koryguj go. Bo to małe będzie obserwować i będzie chcieć naśladować. Więc jak stoi i się patrzy to nie chwal :lol:

Mój największy błąd jaki zrobiłam na samym początku z Gandim to to, ze potraktowałam go jako statystycznego szczeniaka. No szczeniaczki są słodkie, poważnie rozrabiać nie mogą i do wsiego są smaczki. No i Gandi dał takiego czadu, że szybko oprzytomniałam :lol:[/QUOTE]
Podpisuję się pod tym, jak układanie, to osobno - na początku.

[quote name='Kaaasia']
W środę maluszki kończą miesiąc.[/QUOTE]
Moja ma teraz 5 tygodni, jest po pierwszym szczepieniu :)

[quote name='wedara']nowy charakter w domu, nowa osobowość i nie wiesz jak to wszystko wyjdzie .... przyjmując nowy żywy organizmy zawszę jest obawa czy wszystko pójdzie po naszej myśli :cool1: ale grunt to optymizm i chęć do pracy a będzie wszystko po naszej myśli :smile:[/QUOTE]
To jest bardzo ważne, nastawienie psychiczne, oczywiście na maksa pozytywne.

[quote name='Kaaasia']
Hodowczyni też fajna babeczka, która poradzi i doradzi. No i oczywiście wszystkie pomocne cioteczki na dogo :loveu:[/QUOTE]
Która ??? :razz:

[quote name='M&S']Bardzo dobre podejście!

Pamiętaj, żeby pytać o charakter glutka i nie bierz dominującego szczeniaka.[/QUOTE]
Tak, tak - bierz ciapę :eviltong:

[Kaaasia]

Tak nie można. Przyszła, powiedziała że będzie papiś i nic więcej :placz:. Jakieś szczególiki: kudłaty, gładki, biały, łaciaty, duży mały. Cokolwiek ;)
I dlaczego to nie jest bokser :diabloti:

Niedługo będziesz miała wesoło :razz:

[quote name='Bolsbokser']
Która ??? :razz:

[/QUOTE]
Która hodowczyni czy która cioteczka?