WIĘZIEŃ - 3 lata w komórce, śląsk [*] za późno...

[Martika&Aischa]

[quote name='olga7']Tak myslalam,że zadbalyście cioteczki o wszystko ,z nadrobniejszymi detalami.I bardzo dobrze ,że wie ,iż Nelsonna ma kąpać fachowo u fryzjera psiego.Bo sil i wprawy trzeba oraz calego wyposażenia do tego ,by dać radę z takim kudlaczem dużym,to mogliby bać się tej roboty pewnie.No i psa do wanny pewnie też by nie wsadzili.To pewne.Do milośnikow pso to raczej nie należą.:razz:
Higieniczniej,fachowo i bezpieczniej zrobi to Nelsonowi fryzjer psi.[/QUOTE]
Tylko że właściciel z rady nie skorzystał kochana .......dzwoniąc w środę dowiedziałam się że go wyczesuje sam i doprowadza do porządku. Bo Nelson jest łagodny i nie prostesuje ;) Przypomniałam żeby nie zapomniał wyciąć całej warstwy dredów i kołtunów. Choć tak naprawdę ten cały filc bo trudno na żywo było określić to słowem "sierść" należało by usunąć. I tu potrzebny był by właśnie ktoś kto się na tym zna. Psu by na pewno ulżyło.

[Martika&Aischa]

[quote name='Ada-jeje']Wiem ze nie jestes nachalna, mialam mozliwosc poznac Cie osobiscie, ale skoro facet zawalil w sobote, no to co mial Cie sluchac znow jak mu grzeczne moraly bedziesz prawic. :razz: Jestem przekonana ze odbierze od Ciebie telefon jak bedzie po wizycie u weta.[/QUOTE]
I taką nadzieję właśnie mam kochana ;)

[Olga7]

[quote name='Martika@Aischa']Tylko że właściciel z rady nie skorzystał kochana .......dzwoniąc w środę dowiedziałam się że go wyczesuje sam i doprowadza do porządku. Bo Nelson jest łagodny i nie prostesuje ;) Przypomniałam żeby nie zapomniał wyciąć całej warstwy dredów i kołtunów. Choć tak naprawdę ten cały filc bo trudno na żywo było określić to słowem "sierść" należało by usunąć. I tu potrzebny był by właśnie ktoś kto się na tym zna. Psu by na pewno ulżyło.[/QUOTE]
Zrozumialam wczesniej,że on tak tylko wstępnie wyczesuje Nelsona a jednak potem da go fachowo ostrzyc jednak no i potem tam wykąpią go.Może jest mu wstyd isć z takim skoltunionym Nelsonem i dlatego sam męczy się/i psa też/ probując go jakos trochę doprowadzić do ładu ? Bo kasy na to mu chyba nie żal ,mam nadzieję.Może da sobie wytlumaczyć,że w psim spa zrobią to lepiej i fachowo.Uparty facet z niego chyba.Albo mu glupio ,że ma takiego zaniedbanego kudlacza i kombinuje teraz.

[Martika&Aischa]

[quote name='olga7']Zrozumialam wczesniej,że on tak tylko wstępnie wyczesuje Nelsona a jednak potem da go fachowo ostrzyc jednak no i potem tam wykąpią go.Może jest mu wstyd isć z takim skoltunionym Nelsonem i dlatego sam męczy się/i psa też/ probując go jakos trochę doprowadzić do ładu ? Bo kasy na to mu chyba nie żal ,mam nadzieję.Może da sobie wytlumaczyć,że w psim spa zrobią to lepiej i fachowo.Uparty facet z niego chyba.Albo mu glupio ,że ma takiego zaniedbanego kudlacza i kombinuje teraz.[/QUOTE]
Kochana fakt jest faktem że wstyd na pewno by go nie ominął ;) tylko że wstydzić się teraz już za późno ...należało się wstydzić już dawno do czego się psiaka doprowadziło ;)

[lika1771]

[quote name='Martika@Aischa']Kochana fakt jest faktem że wstyd na pewno by go nie ominął ;) tylko że wstydzić się teraz już za późno ...należało się wstydzić już dawno do czego się psiaka doprowadziło ;)[/QUOTE]

Zawsze moze powiedziec ze wział psa ze schroniska w takim stanie;)
Mysle ze trzeba poczekac,ma wyznaczony czas zeby wszystko zrobic wiec poczekajmy............

[Olga7]

[quote name='lika1771']Zawsze moze powiedziec ze wział psa ze schroniska w takim stanie;)
Mysle ze trzeba poczekac,ma wyznaczony czas zeby wszystko zrobic wiec poczekajmy............[/QUOTE]
No wlasnie ,zawsze można powiedzieć,że wzięlo się psa a schronu...Oby zapal do opieki nie opuścil już tego czlowieka.

[Martika&Aischa]

Ada dodzwoniłaś się do gościa ????

[Ada-jeje]

[quote name='Martika@Aischa']Ada dodzwoniłaś się do gościa ????[/QUOTE]
Nie i przysieglam sobie ze dla zwierzat poswiecam sie tylko od 8 rano do 19 wieczorem, dla siebie tez musze sobie cos z doby zostawic.

[Felka z Bagien]

Daj numer,to zadzwonię poza godzinami Twojego urzędowania!

[Martika&Aischa]

[quote name='Felka z Bagien']Daj numer,to zadzwonię poza godzinami Twojego urzędowania![/QUOTE]
Cioteczki w takim razie ja zadzwonię jutro :) bo dziś to już za późno ;)

[Felka z Bagien]

Czytasz w moich myślach,jakbyś znała mnie w "realu"

[Martika&Aischa]

[quote name='Felka z Bagien']Czytasz w moich myślach,jakbyś znała mnie w "realu"[/QUOTE]
Mam nadzieję że tym razem odbierze ....ech....bardzo bym już chciała zobaczyć Nelsona :( Dlatego w sobotę zrobię sobie z belą wycieczkę :) ;)

[Felka z Bagien]

Nie chce być upiedliw,ale na co przeznaczono pieniążki zebrane na początku akcji?

[Martika&Aischa]

[quote name='Felka z Bagien']Nie chce być upiedliw,ale na co przeznaczono pieniążki zebrane na początku akcji?[/QUOTE]
Pieniążki miały czekać spokojnie na koncie Nelsona .....dotąd dopóki będziemy miały 100 % pewności że właściciel naprawdę dba o psiaka.
Na razie bym ich nigdzie nie przekazywała!!!

[Felka z Bagien]

Absolutnie niech czekają na koncie Nelsona,bo on chyba trafi:-(...niestety ...pod nasze skrzydła:-(

[azalia]

Martiko,ale tej wizyty sobotniej nie zapowiadaj.A z drugiej strony facet jest po prostu niekulturalny,lekceważy Cię nie odbierając telefonów.

[Martika&Aischa]

[quote name='Felka z Bagien']Absolutnie niech czekają na koncie Nelsona,bo on chyba trafi:-(...niestety ...pod nasze skrzydła:-([/QUOTE]
Kochana cioteczko nie zapeszajmy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Martika&Aischa]

[quote name='azalia']Martiko,ale tej wizyty sobotniej nie zapowiadaj.A z drugiej strony facet jest po prostu niekulturalny,lekceważy Cię nie odbierając telefonów.[/QUOTE]
Oczywiście wizyta nie będzie zapowiedziana :)

[Olga7]

Dziewczyny ,radzę by nie dzwonily tam różne i nowe osoby a tylko Ada i Martika ,bo zepsuje sie inaczej calą sprawę i będzie to wygladać trochę niepoważnie . Ada wie co robi ,zadzwoni na dniach-nie nalegajcie za bardzo
[COLOR=navy]A cioteczka Felka ,gdy chce koniecznie popytać w spr. psów ;) ,to bardzo prosimy sprawdzenie na róznych odwiedzanych wątkach i popytanie [B],[/B][SIZE=2] [COLOR=navy]czy nie potrzebuje ktos lączonego transportu [/COLOR][/SIZE][COLOR=navy]zwierząt /psy , ,czy koty/ w dn. [/COLOR][COLOR=navy]19.05 .br na trasie Katowic[/COLOR]e- [COLOR=navy]-Radom-Katowice ??? .[/COLOR][COLOR=navy]Będziemy bardzo wdzieczni za przyslugę -a inne cioteczki też prosimy miec na uwadze ten transport:może na jakimś wątku ktos planuje taki przewoz ??? [/COLOR]
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/207894-19.05-JAD%C4%98-Katowice-Radom-i-powr%C3%B3t-"]http://www.dogomania.pl/threads/207894-19.05-JAD%C4%98-Katowice-Radom-i-powr%C3%B3t-[/URL]
[/COLOR]

[asiek.l-g]

[INDENT][INDENT][INDENT][INDENT][U]wpłaty stałe[/U]
Żabol 45(IV)
Felka z bagien 10(IV)
asiek.l-g 10(IV)
Cantadorra 20(IV) [COLOR=blue]20(V)[/COLOR] 20(VI) [COLOR=blue]20(VII)[/COLOR] 20(VIII) [COLOR=blue]20(IX)[/COLOR]
[COLOR=black]Monikab 20(IV) [/COLOR][COLOR=blue]20(V)
[/COLOR][COLOR=black]Piescofajnyjest 20[/COLOR](IV)
Roland_de 75(V)

[U]wpłaty jednorazowe[/U]
Felka z bagien 20 zł
What May nn 50 zł
Romka 50 zł

[B]440 zł[/B] tyle uzbieranych pieniązków czeka na koncie Nelsona

[/INDENT][/INDENT][/INDENT][/INDENT]

[Martika&Aischa]

Relacja z rozmowy - poniżej ;)

[Martika&Aischa]

Pan Miłosz do mnie oddzwonił jak wybrałam numer ze swojego aparatu ;)
Nelson jest po wizycie u weterynarza ...dostał tabletki na stawy ...niestety mam dokładnej nazwy nie pamięta. 120 tabletek - kuracja 30 dniowa. Pani weterynarz poinformowała Pana że słabe łapy to typowe dla owczarka niemieckiego i ma go karmić 2 razy dziennie w małych ilościach. Nelson ma się dobrze ...jest spokojny, wesoły, chętnie spaceruje po ogródku. Kojec również mu się podoba. Duża ilość sierści została wyczesana i Nelson optycznie wygląda na nieco "chudszego"
W wolnej chwili Pan Miłosz prześle mi zdjęcia Nelsona oraz kojca i warunków w których psiak przebywa.
Na wizytę kontrolną mam jak najbardziej zgodę.
Troszeczkę mnie uspokoił i kamień spadł mi z serca ;) chociaż na chwilkę :)

[asiek.l-g]

ufff nieco mnie to uspokoiło

[Martika&Aischa]

Cioteczki wybaczcie !
Pilnie poszukujemy osoby z okolic Szczecina do sprawdzenie domku dla Oneczki Stellci.
Miejscowość Węgorzewo! Cieszyno - Łobedzkie.

[Ada-jeje]

[quote name='Martika@Aischa']Pan Miłosz do mnie oddzwonił jak wybrałam numer ze swojego aparatu ;)
Nelson jest po wizycie u weterynarza ...dostał tabletki na stawy ...niestety mam dokładnej nazwy nie pamięta. 120 tabletek - kuracja 30 dniowa. Pani weterynarz poinformowała Pana że słabe łapy to typowe dla owczarka niemieckiego i ma go karmić 2 razy dziennie w małych ilościach. Nelson ma się dobrze ...jest spokojny, wesoły, chętnie spaceruje po ogródku. Kojec również mu się podoba. Duża ilość sierści została wyczesana i Nelson optycznie wygląda na nieco "chudszego"
W wolnej chwili Pan Miłosz prześle mi zdjęcia Nelsona oraz kojca i warunków w których psiak przebywa.
Na wizytę kontrolną mam jak najbardziej zgodę.
Troszeczkę mnie uspokoił i kamień spadł mi z serca ;) chociaż na chwilkę :)[/QUOTE]
A nie pisalam, ze sam zadzwoni jak bedzie po wizycie u weta, dlatego i ja sie wstrzymalam z dzwonieniem, mialam dzwonic dopiero dzisiaj. Jak czytam to juz zbedne. :lol: To dalo sie wyczuc w dniu wizyty, ze Pan zadba o pupila, ale nie zawsze to co planujemy na dzis jest mozliwe do wykonania, zycie dyktuje nam scenariusz.
O zaplanowanym mozemy zapomniec.