Krakowscy weterani - czekają tak długo - prosimy o spacery, ogłoszenia !!!

[karusiap]

[quote name='natalek']Dolar nie żyje :( :([/QUOTE]
o matko:(jak to??

[Avaloth]

Wykryto u niego raka wątroby, to przez to ostatnio tak strasznie schudł.. Weterynarze mówili Paoii też o jakiejś chorobie na h bodajże, nie pamiętam nazwy. Został uśpiony w tym tygodniu.. :-(
Tak chciałam, żeby ten pies nie odszedł w schronisku, tak mi go cholernie żal :-(

[paoiii]

Niestety.. Dolar (*)

Co do tej choroby to pewna nie jestem, chyba coś po prostu przekreciłam jak Weterynarz mówiła o tym raku.. :(

własnie ściągam mu ogłoszenia... :(

[paoiii]

Tak mi smutno... :(

Jak dziś pamiętak jak była na F8 cudna czwórka staruszków :Bella,Atos, Dolar i Polo

Bella kochana znalazła dom,
ale niestety nie dane było to Atosowi, teraz dołączył do niego Dolar... :(

Na domiar złego dziś Polo wylądował na szpitaliku. Weterynarze będą go obserwować. Ostatnio równie jak Dolar sporo schudł... :(

[Rumi.]

:( brak mi słów, każdego psiaka żal że odchodzi sam w schronisku, a Dolar ostatnio przecież zaczął ganiać za piłeczką i wydawało się że jest ok, a tu niestety.... :(

[karusiap]

Atos tez nie zyje?

[Rumi.]

[quote name='karusiap']Atos tez nie zyje?[/QUOTE]

Tak, musieli go uśpić, ale to już jakieś 3miesiące temu o ile nie więcej.

[Foksia i Dżekuś]

[quote name='paoiii']Tak mi smutno... :(

Jak dziś pamiętak jak była na F8 cudna czwórka staruszków :Bella,Atos, Dolar i Polo

Bella kochana znalazła dom,
ale niestety nie dane było to Atosowi, teraz dołączył do niego Dolar... :(

Na domiar złego dziś Polo wylądował na szpitaliku. Weterynarze będą go obserwować. Ostatnio równie jak Dolar sporo schudł... :([/QUOTE]

Polo osobiście zaprowadziłam do weta bo tak jak bardzo schudł ale do tego okazalo sie ze ma bardzo chore serce. Dolara własnie mialm brac dzisiaj do hotelu ale niestety juz zapózno ,myslalam nad Polem ale okazuje sie ze tez do całkowitej diagnozy ,ale niestety po zumku mam teraz w hotelu do całkowitej diagnozy psa z Olkusza , tez chore serce ,tez stary i chudy wiec nie mam funduszy na to ,ale za to wziełam sunie ktora tez juz troche siedzi ,zostala zrzeczona w lutym 2010 z domu bo sikala ,a okazało sie ze ma kamienice . Byla juz dotkliwie pogryziona , a teraz chora tak że weci myslesli ze juz odejdzie ale jakos sie zabrala wiec zeby znouu jej nie przyszlo do glowy sie poddac zabralam ja.

[Foksia i Dżekuś]

Czy ktos z wolontariuszy chciałby i mógłby w czwartek o 17/15 wystąpić z dwoma szczeniakami w kundlu?

[Avaloth]

Jeszcze jak teraz pani napisała o tym hoteliku jeszcze bardziej mi się serce kraje.. Gdyby on chociaż na tydzień pojechał do hoteliku i odszedł wśród miłości, cholera no :-(

Czemu my jesteśmy tacy bezsilni wobec tego wszystkiego..


Bardzo się cieszę że Sunia pojechała do hoteliku, ona biedaczka już tyle siedzi, nikt na nią nie zwraca uwagi, a taki kochany pies. Może chociaż jej się uda.

[Noelle]

ooooo, cudnie, że Sunia jest w hoteliku :multi:
Dominika, powiedziałaś wetom o tym nosie Damiana?

[Ank@]

[SIZE=7][COLOR=red][B]Jawor ma dom !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[SIZE=1][COLOR=black](wieczorem będę wiedzieć więcej)[/COLOR][/SIZE]
[/B][/COLOR][/SIZE]

[Rumi.]

:crazyeye: super! czekam na szczegóły!

[paoiii]

[quote name='Ank@'][SIZE=7][COLOR=red][B]Jawor ma dom !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
[SIZE=1][COLOR=black](wieczorem będę wiedzieć więcej)[/COLOR][/SIZE]
[/B][/COLOR][/SIZE][/QUOTE]

MATKOOOOO! NIE WIERZE!!!
A jednak cuda się zdarzają!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Avaloth]

Oooooooooooooooo. Cuda się zdarzają.


Post o nosie Damianka kompletnie przeoczyłam, dopiero Natalia mi o nim powiedziała.. Jeśli ktoś będzie w tygodniu, to proszę, podejdźcie z Damiankiem do weta, bo ja dopiero w piątek będę.

[Noelle]

COOOOOOOOOOOOO? :O
czekam na szczegóły!!!!!!!!!!!!

[abero]

Czekamy na wieści o mega-weteranie Jaworze :-)
Super, że Sunia dostała szansę. Ostatnio chyba miała jakąś załamkę psychiczną, bo chorowała, choc badania nic nie wykazywały szczególnego. To przemiła psina, spokojna, no i mała, może taka kruszyna szybciej znajdzie dom.

[Foksia i Dżekuś]

[quote name='abero']Czekamy na wieści o mega-weteranie Jaworze :-)
Super, że Sunia dostała szansę. Ostatnio chyba miała jakąś załamkę psychiczną, bo chorowała, choc badania nic nie wykazywały szczególnego. To przemiła psina, spokojna, no i mała, może taka kruszyna szybciej znajdzie dom.[/QUOTE]

Jest przecudna juz dzisjaj rozłozyla sie na kanapie z innymi psami ,na koty nie zwraca uwagi i tak jest bardzo spragniona kontaktu.
Dzisiaj byli w hotelu panstwo do Nocki ale jenak zdecydowali sie na Inke czyli schroniskowa Age.

[Ank@]

Kompletna klapa. Jawor nie ma domu....
Ktoś go omyłkowo wrzucił do działu w 'nowym domu'. Pytałam wczoraj rano Agnieszki potwierdziła że ma dom. Wieczorem liczyłam na jakieś info od niej dot domu a tu się okazuje ze to pomyłka.

[paoiii]

....... ehhh

[Ank@]

Strasznie mi glupio że wprowadziłam Was w błąd...
Szkoda że tak wyszło :(

[Foksia i Dżekuś]

Byalm wczoraj u Simy w odwiedzinach i ze szczescia ,ja stara weteranka sie prawie popłakałam. Sima zyje w zgodzie z 9 psami i 5 kotami ,wtula sie w pania Ole , przychodzi na kazde zawołanie , kocha spacerki ,wystraczy ze pani Ola wezmie smyczke i powie Simusia idziemy na spacerek , a ona natychmiast jest przy drzwiach i macha ogonkiem. Pani Ola mówi że jest wdzieczna za kazdy gest.Byc Moze pani red. Magda nagra Simunie i innych weteranów u pani Oli bo moze nie wszyscy wiedza ale tam jest jeszcze adoptowany w lutym 15 letni Ferdynand , a niedawno odszedł adoptowany 3 lata temu stary gawronik i Pegaz adoptowany kilka lat temu weteran ze srutami ,ktory od dluzszego czasu był sparalizowany bo miał tyle srutów ,ktore spowodowaly ,ze ołów zaczoł sie wytracac i paraliz zaczał postepowac.

[Foksia i Dżekuś]

[quote name='Ank@']Strasznie mi glupio że wprowadziłam Was w błąd...
Szkoda że tak wyszło :([/QUOTE]

Czasem tak bywa i za wczesnie sie cieszymy.
Aniu bede w czwartek po ciebie o 16/50.Badz gotowa żebysmy sie do programu nie spóźniły i dziekuje za odzew bo jak widzisz nie miłaby kto wystapic ze szczeniakami.

[salibinka]

[quote name='Foksia i Dżekuś']Byalm wczoraj u Simy w odwiedzinach i ze szczescia ,ja stara weteranka sie prawie popłakałam. Sima zyje w zgodzie z 9 psami i 5 kotami ,wtula sie w pania Ole , przychodzi na kazde zawołanie , kocha spacerki ,wystraczy ze pani Ola wezmie smyczke i powie Simusia idziemy na spacerek , a ona natychmiast jest przy drzwiach i macha ogonkiem. Pani Ola mówi że jest wdzieczna za kazdy gest.Byc Moze pani red. Magda nagra Simunie i innych weteranów u pani Oli bo moze nie wszyscy wiedza ale tam jest jeszcze adoptowany w lutym 15 letni Ferdynand , a niedawno odszedł adoptowany 3 lata temu stary gawronik i Pegaz adoptowany kilka lat temu weteran ze srutami ,ktory od dluzszego czasu był sparalizowany bo miał tyle srutów ,ktore spowodowaly ,ze ołów zaczoł sie wytracac i paraliz zaczał postepowac.[/QUOTE]

Wspaniałe wieści o Simie, ale od pani Oli nie mogło być innych :)

[Ank@]

Wiem od p. Małgosi, która chodzi na wizyty poadopcyjne, że Timba-Kora bardzo fajnie trafiła :)
Pusia i Oliwka też sprawdzone. Mają się dobrze.

Po za tym Zumuś też będzie zmieniał adres. Nawet zamieszka w mojej okolicy więc może czasem będę go widywać.

Nasze H5 zostało dzisiaj 'ukradzione' przez inną wolontariuszkę. Ale bardziej martwi mnie fakt że ktoś już 2 raz bierze z naszego boksu tylko 2 psy, a reszta nie wychodzi. Wychodzi tylko Bilbo i Frodo. Nie wiem jak tak można...
Z Czarkiem dzieje się coś niedobrego. W ogóle nie chciał wyjść na zewnątrz jak podeszłam do boksów od strony pola, a jak weszłam do budynku też nie chciał wstać i bał się podejść nawet do drzwi. nie wiem, może coś go boli... Ma bardzo duże wejść z ogłoszeń i ani pół telefonu...