modliszka84 Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 [B]Dog argentyński[/B] - samiec, wiek 4 lata, kopiowane uszy, mocnej budowy szuka ODPOWIEDZIALNEGO I DOŚWIADCZONEGO opiekuna. Pies został oddany do schroniska przez właściciela, który wyjechał do Holandii. Właściciel szukał mu domu też na własną rękę, po rodzinie, ale nic z tego... Właściciela nie będzie w kraju do grudnia - nie wiadomo czy potem wyjazd się przedłuzy - być moze tak. Pies jest w hoteliku teraz, ponieważ właścicielowi bardzo trudno podjąc decyzje o rozstaniu się z psem... Ale nie wie czy w grudniu będzie mógł go zabrać do domu... Przepisy dotyczące wwożenia psów ras agresywnych do Holandii są bardzo restrykcyjne, więc wyjazd z psem raczej odpada... Pies jest raczej spokojny, chodzi na smyczy, w kagańcu. Jest bardzo wystraszony schroniskiem... Cały się trzęsie ze strachu... Poza tym zima dla takiego psa (bez żadnego podszerstka) w schronisku to... :shake: Jeśli mógłby ktoś go wrzucic na molosy to będę wdzięczna - bo nie moge sie doczekac na aktywacje konta...:cool1: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images3.fotosik.pl/170/0f1324359fde7ab2.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images4.fotosik.pl/134/d11b0f3b9c986f7d.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images3.fotosik.pl/170/1cd39b13e83c8d41.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images4.fotosik.pl/134/e7f73b12bd1ec03f.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images2.fotosik.pl/170/e6dcc055ac0f1096.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images4.fotosik.pl/134/37eeaf6ca2b1e7c3.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images1.fotosik.pl/179/b29d9a3a930d125f.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images3.fotosik.pl/170/974f147675554946.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images3.fotosik.pl/170/1efb465830494d0d.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 wkleiłam na astowe forum: [url]http://www.amstaff-pitbull.cyberdusk.pl/viewtopic.php?t=7452[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
masienka Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 Jakie on ma wystraszone spojrzenie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Teba Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 Masienko o tym samym pomyslalam :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katya Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 No to wkleiłam: [URL]http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?p=203637#post203637[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted September 20, 2006 Author Share Posted September 20, 2006 dzieki andzia69... nom, jest bardzo smutny, był na spacerku (oczywiscie nie ze mna, bo bym chyba pofruneła za nim ;) ), podobno cieszy sie na widok smyczy. wielbiciele molosów - zapraszam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylvi Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 Fajnyyyyyyy!!:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted September 20, 2006 Author Share Posted September 20, 2006 [quote name='katya']No to wkleiłam: [URL]http://www.forum.molosy.pl/showthread.php?p=203637#post203637[/URL][/quote] dzieki katya. tylko mam prosbe - mogłabys usunąc z tematu ze jest w schronie w Pabianicach... :oops: Nie chcemy zeby jakis czubek przez przypadek sie zainteresował... Aha i mozesz dodac do postu kontakt do mnie: Agnieszka - tel: 603 046 770, [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] dziekuje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katya Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 Zrobione... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylvi Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 Czy on jest agresywny? Jakiś czas temu szukałam psa do pilnowania dużego podwórka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
katya Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 Nie no, dogo argentino na podwórko? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 Czy w tym schrnisku są pomieszczenia ogrzewane? Bo rzeczywiscie, zima dla niego (jeszcze taka jak w tym roku) moze być ostatnia:-( :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted September 20, 2006 Author Share Posted September 20, 2006 czy jest agresywny? z pewnościa nie jest to "łatwy" pies, ale nie rzuca sie na wszytsko co sie rusza... :razz: Dzis mnie widział pierwszy raz i nie szczekal na mnie, tylko troche warczal jak sie zblizyc do niego. Poza tym to raczej uciekal, chował sie... Ale dostalam ostrzezenie zeby uwazac, bo jak zlapie to moze byc po ręce... wiec... tylko czy on sie nadaje na podwórko...? on w ogole nie ma siersci...:roll: zreszta nie wiem, nie znam sie na takich psach... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted September 20, 2006 Author Share Posted September 20, 2006 [quote name='AniaB']Czy w tym schrnisku są pomieszczenia ogrzewane? Bo rzeczywiscie, zima dla niego (jeszcze taka jak w tym roku) moze być ostatnia:-( :shake:[/quote] nie ma, on przebywa teraz w boksie hotelowym - wybieg, zadaszone miejsce + buda. Dali mu w schronisku materac do budy, zeby mial cieplej - to sie z nim rozprawil w jedna noc... :cool3: porozrywał na strzępy dlatego do zimy trzeba mu znalezc domek. Wlasciciel zrzekl sie prawa do psa, ale ciagle nie wie co zrobic... Trudna decyzja... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sylvi Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 "Nie no, dogo argentino na podwórko?" - to gdzie takiego psa trzymać? W sypialni, pod kołdrą? To proste i logiczne że w duży mróz zamyka się zwierzęta w domu (np. w kotłowni), żeby nie zmarzły. Także nie wiem skąd to oburzenie!? A poza tym moje psy mają ocieplane budy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 No tak, moze być trudno go wyadoptowac.. jak on taki niegrzeczny..:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
modliszka84 Posted September 20, 2006 Author Share Posted September 20, 2006 [quote name='AniaB']No tak, moze być trudno go wyadoptowac.. jak on taki niegrzeczny..:placz:[/quote] nie... bez przesady, on jest grzeczny :lol: . duzo psow w schronie ze stresu, z nudów gryzie co popadnie... Mial materacyk to sie nim pobawił po prostu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 Aaa, no to mnie uspokoiłaś..:evil_lol: :lol: Wycofuje i (nomen omen) odszczekuje obelge:lol: Ja tak tez sobie myślę, ze schronisko to dla niego zupełnie nowe i nieoczekiwane warunki - wiec i zachowanie moze nie być adekwatne do jego prawdziwego charakteru. Szkoda ze właściciel nie może go zatrzymac.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
la_pegaza Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 A co z kastracją?? Jak trafi do niedoświadczonego człowieka, to będzie pewnie zaskoczenie :-? , bo psy charakterki mają i lubią dominować ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 To fakt, ze nie są to na pewno pieski dla kazdego. Ale moze - skoro jest znany stary własciciel, który moze zechce współpracowac z nowym i dać jakieś sugestie i wskazówki - -moze w takiej sytuacji adopcja bedzie łatwiejsza. W końcu wiadomo skad pies pochodzi (przynajmniej tak zrozumiałam) i w razie czego mozna by dopytac o charakter.. Czy juz raczej nie jest to mozliwe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
la_pegaza Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 Chyba trudno mówić o kontakcie bo stary właściciel będzie w Holandii. Na pewno właściciele DA pomogą , ale to musi być osoba chętna a nie, która zjadla wszytskie rozumy a w razie problemów zniknie z forum, a pies pojawi się na allegro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
akucha Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 Żeby temu facetowi w tej Holandii sie nie udało!!!! I szybko wrócił... A pies niech znajdzie nowy dobry dom :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GreenEvil Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 [quote name='Sylvi']"Nie no, dogo argentino na podwórko?" - to gdzie takiego psa trzymać? W sypialni, pod kołdrą? To proste i logiczne że w duży mróz zamyka się zwierzęta w domu (np. w kotłowni), żeby nie zmarzły. Także nie wiem skąd to oburzenie!? A poza tym moje psy mają ocieplane budy.[/quote] Ty sobie zarty stroisz, prawda? Ten pies nie nadaje sie na podworko. Do ocieplanej budy tez nie :shake:. On praktycznie nie ma siersci. A najwlasciwszym miejscem dla psa w chlodne dni oczywiscie, ze jest miejsce pod kolderka na lozku :lol: pzdr GreenEvil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 [quote name='la_pegaza']Chyba trudno mówić o kontakcie bo stary właściciel będzie w Holandii. Na pewno właściciele DA pomogą , ale to musi być osoba chętna a nie, która zjadla wszytskie rozumy a w razie problemów zniknie z forum, a pies pojawi się na allegro.[/quote] Jak najbardziej sie z tym zgadzam. Chociaż ja miałąm wrazenie (ale to moze tylko wrażenie), ze własciciel wprawdzie oddał psa, ale martwi sie o niego nadal. I stad moja hipoteza, ze moze bedzie chciał jakos pomóc, zeby nie skrzywdzic własnego psa jeszcze bardziej. W końcu chyba telefon ma, wiec ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
la_pegaza Posted September 20, 2006 Share Posted September 20, 2006 Nie no martwi ale kontatk będzie utrudniony z racji odległości ;) Akucha, prawa holenderskiego nie obejdzie - szukał dla psa domu na własną rękę, pies jest w hoteliku a nie w schronisku. Nawet rodowodoym psom (bo nie doczytałam czy on ma papiery) ciężko znaleźć domy- pamiętacie Lorda czy Lexusa?? A to nie york tylko molos :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.