Jump to content
Dogomania

Schron KIELCE - mini-goldenka GAFA odeszła za TM [*][*][*] , czy inne też odejdą?????


Recommended Posts

Posted

[quote name='Ada-jeje']Nalezalo by dziennikarzom pokazac 3 schroniska w Polsce prawidlowo dzialajace, proawidlowa ewidencja nie do podrobienia, a mam tu na mysli przede wszystkim Rzeszow, Opole i Szczecinek. Pozostale schroniska, hotele, azyle to dno. Pszczyna punkt zatrzyman, Zory punkt zatrzyman, Miedary schronisko prywatne. Listy by zabraklo zeby wymieniac. Postaramy sie wlaczyc z epe i Wiosna w akcje.[/QUOTE]


Dzięki Jola!:loveu::loveu::loveu:

nie wiem jak w tej chwili jest we Wrocławiu, bo podobno jest nowe schronisko - no i wolontariusze tam są i byli...


jeszcze jedno - co do wypowiedzi tego Łysaka, ze przygotują pieska i wolontariusz będzie sie mógł przespacerować...a po spacerku jak tego biednego pieseczka wsadzą do boksu...to go psy zagryzą!

Ci debile nie mają pojęcia nic o wolontariacie i o tym jak postępować z psami!!!

Posted

Ulka18, a mogłabys wysłac do TVP krótkie info, jak wygląda wolontariat u Was, bo widocznie ci z PUK i UM, nie widzą, na czym ma on polegać.

Andzia69, gwoli ścisłości, to Liza była przewiązana pod brzuch sznurem, a nie linką, bo jak na oburzenie osób , które to zobaczyły, pracownica nożem starała się przeciąć sznur, to przy okazji jeszcze dodatkowo sunie skaleczyła, tak on był werżnięty.

Posted

[quote name='erka']Ulka18, a mogłabys wysłac do TVP krótkie info, jak wygląda wolontariat u Was, bo widocznie ci z PUK i UM, nie widzą, na czym ma on polegać.

Andzia69, gwoli ścisłości, to Liza była przewiązana pod brzuch sznurem, a nie linką, bo jak na oburzenie osób , które to zobaczyły, pracownica nożem starała się przeciąć sznur, to przy okazji jeszcze dodatkowo sunie skaleczyła, tak on był werżnięty.[/QUOTE]


nie Ewa...to była linka:

"[B]Przywiązana jest na lince przez brzuch tak za tylnymi łapami i przymocowana do jakiejś belki. Ta linka podcięła jej brzuch, ma rany wielkie. [/B] [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/heul.gif[/IMG] [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/heul.gif[/IMG] ."

Posted

[quote name='eve-w'][B]DZIEWCZYNY! Jedźcie z jakimiś psiakami przed kamerę z apelem, że szukają domu![/B][/QUOTE]
Dobry pomysl, naprawde moze jakas psina znajdzie dom dzieki temu.

[B]Erko[/B], na ten adres, ktory jest na watku mam napisac? W Mielcu tez kiedys nie bylo eldorado, bo bida az piszczala, ale psy zawsze mialy jedzenie i spokoj, nie bylo zagryzien. Teraz wszystkie sa zaczipowane, zaszczepione p. wirusowkom, odrobaczone, sa kartoteki ze zdjeciami. A my wlazimy (doslownie) wszedzie, no, oprocz kilku psow agresywnych. Aha i jest coraz wiecej sterylek oraz remonty boksow od lata sie ciagna.

Posted

[quote name='andzia69']
jeszcze jedno - co do wypowiedzi tego Łysaka, ze przygotują pieska i wolontariusz będzie sie mógł przespacerować...a po spacerku jak tego biednego pieseczka wsadzą do boksu...to go psy zagryzą!

Ci debile nie mają pojęcia nic o wolontariacie i o tym jak postępować z psami!!![/QUOTE]
To jest tak jak szewc chce się brać za leczenie.
Ale pouczać nas, że nie mamy prawa kwestionować wiedzy schroniskowych doktorów, to ma kto.
A jak przyjechałam do schroniska z testem na nosówkę, żeby zrobić Simonowi, to musiałam p. Kiełkowi tłumaczyć jak go wykonać, a p. Mucha piała z zachwytu jaka to nowość, wygląda prawie jak ciążowy[IMG]http://www.dogomania.images/smilies/cool3.gif[/IMG].

To co dzisiaj poszło w świat od kierowniczki - o sytuacji w której zostało zrobione zdjęcie - świadczy, że kobieta jest aż tak bardzo cyniczna, albo poważnie chora. Wysłałam info do telewizji, podziękowali i powiedzieli, że jesli będą coś robić później to wykorzystają. Ja wykorzystam na pewno.
Jaka ze mnie zdolna bestia, tak wsadzałam paluszki za siatkę, tak psy denerwowałam aż się zagryzły[IMG]http://www.dogomania.images/smilies/new_Eyecrazy.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.images/smilies/new_Eyecrazy.gif[/IMG]. Potem poczekałam godzinę, żeby zesztywniał i dla lepszego efektu jeden podjadł drugiego i zrobiłam foty. Widzicie z kogo prezydent bierze przykład. Teraz będą mnie naśladować i będą kręcić filmy z ostatnich pięciu minut życia zwierzaków[IMG]http://www.dogomania.images/smilies/diablotin.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.images/smilies/diablotin.gif[/IMG].
Wrzucajcie te debilne pomysły i wypowiedzi na fora niech świat podziwia geniusz naszych urzędników[IMG]http://www.dogomania.images/smilies/anger.gif[/IMG]

Posted

poczytajcie - to jak ulał pasuje do naszego schronu:

[url]http://ulubiency.wp.pl/kat,89794,title,Opieka-nad-psem-czyli-zarobic-na-eksterminacji,wid,12681385,wiadomosc.html?ticaid=1af03&_ticrsn=3[/url]


a to dla odmiany - schronisko w Szczecinku!:)

"[B]WOLONTARIAT[/B]

Takie jednostki jak schroniska opierają swoją działalność o wolontariat, a chodzi tu przede wszystkim o zapewnienia wszystkim zwierzakom namiastki domu. Wolontariusze stanowią nieocenioną pomoc w opiekowaniu się tymi skrzywdzonymi zwierzakami. Pomagając przy sprzątaniu, czesząc i wyprowadzając psy na spacer, wolontariusze ułatwiają zwierzakom przyszłą adopcję i budują od nowa zaufanie zwierzaków do ludzi.Dziękując za pomoc, zachęcamy wszystkich miłośników zwierząt, do tej formy opieki nad zwierzętami. "

należy do Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej!!!

[url]http://www.pgk.szczecinek.pl/index.php?kategoria=18&id=76[/url]


[URL="http://img94.imageshack.us/i/jeszczejednafotka.jpg/"][IMG]http://img94.imageshack.us/img94/5083/jeszczejednafotka.jpg[/IMG][/URL]

sala zabiegowa:



[URL="http://img693.imageshack.us/i/salazabiegowa.jpg/"][IMG]http://img693.imageshack.us/img693/7551/salazabiegowa.jpg[/IMG][/URL]

boksy z wybiegiem:

[URL="http://img691.imageshack.us/i/staruszki.jpg/"][IMG]http://img691.imageshack.us/img691/3028/staruszki.jpg[/IMG][/URL]

jakuzzi też jest!!!


[URL="http://img690.imageshack.us/i/psyjustyna143.jpg/"][IMG]http://img690.imageshack.us/img690/7823/psyjustyna143.jpg[/IMG][/URL]

schroniskowa strona:

[url]http://www.szczecinek.schronisko.net/strona-2-Nasi_wspaniali_lekarze_wet..html[/url]


mają nawet budki dla kotów wolnożyjących!

[B] [/B]

[INDENT] [URL="http://img543.imageshack.us/i/budy001.jpg/"][IMG]http://img543.imageshack.us/img543/5035/budy001.jpg[/IMG][/URL][/INDENT]

Posted

[quote name='ewab']To co dzisiaj poszło w świat od kierowniczki - o sytuacji w której zostało zrobione zdjęcie - świadczy, że kobieta jest aż tak bardzo cyniczna, albo poważnie chora.
Jaka ze mnie zdolna bestia, tak wsadzałam paluszki za siatkę, tak psy denerwowałam aż się zagryzły[/QUOTE]
No, ale baba mogłaby się jednak zastanowić co mówi. Powiedziała w telewizji, że był jeden przypadek zagryzienia, a jak byk w papierach stoi, że było co najmniej kilkanaście.

Posted

[quote name='Ada-jeje']Nalezalo by dziennikarzom pokazac 3 schroniska w Polsce prawidlowo dzialajace, proawidlowa ewidencja nie do podrobienia, a mam tu na mysli przede wszystkim Rzeszow, Opole i Szczecinek. Pozostale schroniska, hotele, azyle to dno. Pszczyna punkt zatrzyman, Zory punkt zatrzyman, Miedary schronisko prywatne. Listy by zabraklo zeby wymieniac. Postaramy sie wlaczyc z epe i Wiosna w akcje.[/QUOTE]

jeszcze Wrocław. naprawdę niebo nie schronisko. wstęp wolny, zawsze co tam jestem ktoś cos przy psach robi. no i codziennie wolontariusze całe towarzystwo na spacer wyprowadza. psy są obserwowane i jak jakiś agresor to zaraz idzie do izolatki. jak jest jakaś awantura to zaraz ktoś jest obok (bo jak mówiłam nigdy kojce samym sobie nie są zostawione) i pracownicy na tyle znają psy ze wystarczy ze dobrze rykną i już jest spokój :) chyba ze nie to bez zastanowienia wchodzą i towarzystwo rozdzielają. i jakoś ludzie mogą spacerować pomiędzy kojcami, mindlić się przez kratki i jakoś psów nie denerwują.

myśle ze jak już taka akcja jest to musi się poprawić. no i brawa dla TVP ze już na drugi dzień po informacji byli na miejscu

Posted

[quote name='_Diesel_']
myśle ze jak już taka akcja jest to musi się poprawić. no i brawa dla TVP ze już na drugi dzień po informacji byli na miejscu[/QUOTE]
TVP robił reportaż w Kielcach od środy:)

Obejrzałam ten filmik o schronisku "Kundelek". Od dawna słyszałam pochlebne informacje o nim, śledziłam przez pewien czas wątek Cygana - psa zmasakrowanego przez swojego "pana". I tak sobie myślę, w Dyminach też można zrobić wybieg. Choćby na miejscu "polanki edukacyjnej". Kierowniczka co prawda mówiła, że tam psy nie mogą spacerować, bo by zas..y, a tam przyjeżdżają dzieci, podobno nawet 3 letnie (horror, kto im taką edukację zapewnia). I w tym momencie to się zastanawiam czy to jest schronisko [B]dla bezdomnych zwierząt[/B] czy placówka edukacyjna [B]dla dzieci[/B].
Ojoj, z zootechniką marnie a z edukacją tragicznie.

Posted

aaa i rano ktos się wypowiadał. chyba ta babka z komunalnego czegoś. "czy to prawda ze w ciągu tygodnia zostało zagryzionych 10psów?" odpowiedz: "tak, ale co? uważa Pani że to dużo? przecież to normalne że psy się gryzą"

Posted

Bardzo czesto korzystam z porad p. Wypycha: oto odpowiedz jak wlodarze gmin lamia przepisy:
[SIZE=2][B]Żadnemu schronisku prowdzonemu jako działalność gospodarcza w zasadzie nie wolno przyjmować zwierząt spoza swojej gminy[/B] (z wyjątkiem porozumień międzygminnych i związków gmin). Dotyczy to także Bielska Białej i Jastrzębia.
To jest kolejny temat do poruszenia.
Nad tym tematem tez sie zastanawiam jak go ugryzc. Wspomniane tu bylo schronisko w Myslowicach warszawskiego TOZu, a TOZ ma podpisane umowy z kilkunastoma gminami, miedzy innymi z Pszczyna i Zorami, wiedzac o tym doskonale ze nie maja miejsc na zapewnienie opieki tylu zwierzetom.
Wiadomo tez ze myslowickie schronisko tez jest na czarnej liscie, zakaz robienia zdjec, zakaz wolontariatu. Kazde schronisko w ktorym jest zakazany wolontariat wiemy ze nie spelnia kryteriow, za to ma wiele do ukrycia.
[/SIZE]

Posted

ja się tego robienia zdjęć przyczepie. s
co to znaczy że nie wolno. czy to aby na bank zgodne z przepisami? przecież schronisko z naszych podatków jest utrzymywane więc jakim prawem miałoby być cos takiego zabronione. schroniska nie są prywatnymi przedsiębiorstwami które zarabiają na siebie (będę pisać o tych które mają być przez państwo utrzymywane) tylko utrzymują się z naszych podatków. więc muszą być jawne. rozumiem że nie wolno wejść do klatki z agresywnym psem, rozumiem że nie można robić zdjęć w urzędzie. ale tamte rzeczy są uzasadnione. a tu? nie można robić po kierownik sobie nie życzy? gdzie przepraszam w przepisach jest napisane że ja mam do jego życzeń się stosować?

jeśli macie jakiegoś znajomego prawnika - TOZie czy tej drugiej organizacji powinna być taka osoba to może sprawdzicie co i jak. ja nigdy nie musiałam się uciekać do wzywania policji ale gdyby ktoś mi zajechał takim tekstem że nie wolno bo psy drażnię to właśnie tak by to się skończyło.
a to że psy się zagryzły bo się zdenerwowały długim robieniem zdjęć i co z tego? mogły się zdenerwować przelatującym liściem czy pyłkiem kurzu. i gdzie przepraszam był wtedy pracownik schroniska? przecież psy się nie zagryzają w minute.

Posted

Psy beda sie zawsze zagryzac tam gdzie sa przepelnione schroniska, gdzie na jednym wybiegu jest kilka, kilkanascie a niejednokrotnie kilkadziesiat psow. Nawet gdyby w takich schroniskach byli najlepsi pracownicy nie sa w stanie tego dopilnowac.
Dlatego powinnismy walczyc o taka liczbe psow w schronisku na ile ma miejsc i zeby nie wolno bylo wlodarzom schronisk do podpisywania umow z gminami jezeli nie maja miejsc w schronisku. W boksach siedzi za duza liczba psow, brak wybiegow dla psow.

Posted

Co do polany edukacyjnej to kosztowała pewnie majątek,a jest bez sensu,bo na terenie schroniska nie da się wytrzymać dłużej niż 10min,a wychodzi się i tak ogłuszonym od tego jazgotu-żaden dzieciak takiego natężenia hałasu nie wytrzyma,a już na pewno nie 3latki.Psów na co dzień jest tam 4x więcej niż było to pokazane w reportażu.Słowa się nie da powiedzieć,a rozmawiając,trzeba do siebie krzyczeć.Jest przepełnienie i nie dziwne,że psy się zagryzają.
Co do robienia zdjęć jak najbardziej zgadzam się,że psy tego nie znoszą.Wyprowadza je z równowagi nawet "wymierzanie" w nich czymś dla nich dziwacznym,a jeśli dochodzi błysk lampy,to już łapią nerwa.
Psy nawet w dobrze prowadzonych schroniskach:nieprzepełnionych,z wolontariuszami,nauczone kontaktu z człowiekiem- pod wpływem emocji i nowych osób w schronisku zaczynają się niepokoić i faktycznie wszczynają bójki.
Problemem Dymin nie są źli ludzie wg mnie,a błędy organizacyjne i przepełnienie-tam są potrzebne wytyczne odnośnie max.liczby psów jaką może przyjąć schronisko+wolontariusze+wybieg dla psów, no i generalny remont i przebudowa schroniska,żeby nie było ono siedliskiem nosówki i tyfusa.

Posted

wytłumaczcie mi jedno. Ludzie mówią, psy szczekają. Dlaczego w dyminach jest tak cicho? W kazdym innym schronie normalnie trzea krzyczec zeby ze soba pogadac, w Dyminach nie...

Posted

[quote name='Zuzka2']Co do polany edukacyjnej to kosztowała pewnie majątek,a jest bez sensu,bo na terenie schroniska nie da się wytrzymać dłużej niż 10min,a wychodzi się i tak ogłuszonym od tego jazgotu-żaden dzieciak takiego natężenia hałasu nie wytrzyma,a już na pewno nie 3latki.Psów na co dzień jest tam 4x więcej niż było to pokazane w reportażu.Słowa się nie da powiedzieć,a rozmawiając,trzeba do siebie krzyczeć.Jest przepełnienie i nie dziwne,że psy się zagryzają.
Co do robienia zdjęć jak najbardziej zgadzam się,że psy tego nie znoszą.Wyprowadza je z równowagi nawet "wymierzanie" w nich czymś dla nich dziwacznym,a jeśli dochodzi błysk lampy,to już łapią nerwa.
Psy nawet w dobrze prowadzonych schroniskach:nieprzepełnionych,z wolontariuszami,nauczone kontaktu z człowiekiem- pod wpływem emocji i nowych osób w schronisku zaczynają się niepokoić i faktycznie wszczynają bójki.
[B]Problemem Dymin nie są źli ludzie wg mnie,[/B]a błędy organizacyjne i przepełnienie-tam są potrzebne wytyczne odnośnie max.liczby psów jaką może przyjąć schronisko+wolontariusze+wybieg dla psów, no i generalny remont i przebudowa schroniska,żeby nie było ono siedliskiem nosówki i tyfusa.[/QUOTE]

a myślałam, że więcej takich bredni twojego autorstwa nie będę musiała czytać :diabloti:
taaak tak pani kierowniczka i pracownicy są super, dbają o każdego pieska, wcale nie mają ich w dupie i nie są dla nich ważniejsze kwiatuszki na polance, wgl to w schronie jest sielsko i anielsko i sama nie wiem o co nam chodzi :loveu:

ahaa i Ewab przyznaj sie wreszcie tak jak Ci zarzucają,specjalnie stałaś z aparatem, żeby psy się zagryzały :evil_lol: no oczywiście o ile te zdjęcia są prawdziwe, bo to wiesz nie są wcale dyminy.. :diabloti: i to fotomontaż jest dodatkowo:eviltong:

kurczę dzięki, że mnie Zuzka uświadomiłaś, że od robienia zdjęć psy się zagryzają..nie chce wiedzieć ile już ich mam na sumieniu:-( nast razem będę do ogłoszeń je rysować :loveu:

Posted

No i widzicie same uwierzyłyście w słowa kierowniczki ironicznie przeze mnie skomentowane, że pies został zagryziony, bo robiłam zdjęcia.

Szłam od klatki do klatki robiąc zdjęcia (bez lampy). Przede mną szedł TZ, przed nim pracownik schroniska. I to pracownik pierwszy zauważył zagryzionego psa, pobiegł po taczki, żeby go wywieźć. Ja w tym czasie byłam jeszcze przy innej klatce. TZ zawołał mnie szybko i zrobiłam zdjęcia. Na szczęście aparat zapisuje czas wykonania zdjęcia, a robiłam ich średnio 4 w ciągu minuty. [B]KIEROWNICZKA KŁAMIE[/B].

Eve-w w Dyminach, jak chodziłam sama po schronisku, psy co najwyżej skamlały, prosząc, by choć przez chwilę ciepło do nich zagadać, zwrócić na siebie uwagę. Na zdjęciach widać ich smutny wzrok, gdy odchodzę krok od klatki by zrobić zdjęcie. Prawdziwy jazgot i gryzienie krat zaczyna się gdy na teren wchodzi hycel i obsługa schroniska.

Posted

[quote name='ewelinka_m']a myślałam, że więcej takich bredni twojego autorstwa nie będę musiała czytać :diabloti:
taaak tak pani kierowniczka i pracownicy są super, dbają o każdego pieska, wcale nie mają ich w dupie i nie są dla nich ważniejsze kwiatuszki na polance, wgl to w schronie jest sielsko i anielsko i sama nie wiem o co nam chodzi :loveu:

ahaa i Ewab przyznaj sie wreszcie tak jak Ci zarzucają,specjalnie stałaś z aparatem, żeby psy się zagryzały :evil_lol: no oczywiście o ile te zdjęcia są prawdziwe, bo to wiesz nie są wcale dyminy.. :diabloti: i to fotomontaż jest dodatkowo:eviltong:

kurczę dzięki, że mnie Zuzka uświadomiłaś, że od robienia zdjęć psy się zagryzają..nie chce wiedzieć ile już ich mam na sumieniu:-( nast razem będę do ogłoszeń je rysować :loveu:[/QUOTE]
Wiesz ewelinko_m,myślę,że emocje Cię zalewają,bo nawet nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi i kolejny raz coś sobie dopowiadasz i nadinterpretujesz.Ani sielsko ani anielsko tam nie jest i każdy rozsądny człowiek to wie,a ja nic takiego nie napisałam.
Tak,tak,zdecydowanie powinnaś zastanawiać się nad tym co robisz i jakie to ma skutki-nie wiem gdzie Twoja znajomość psiej natury,skoro nawet podstawowe sprawy to dla Ciebie czarna magia.
Zaznaczam,że nie pisałam do Ciebie,tylko wypowiedź na forum,więc ani nie musisz moich wypowiedzi czytać ani ich komentować.

Posted

[quote name='ewab']No i widzicie same uwierzyłyście w słowa kierowniczki ironicznie przeze mnie skomentowane, że pies został zagryziony, bo robiłam zdjęcia.

Szłam od klatki do klatki robiąc zdjęcia (bez lampy). Przede mną szedł TZ, przed nim pracownik schroniska. I to pracownik pierwszy zauważył zagryzionego psa, pobiegł po taczki, żeby go wywieźć. Ja w tym czasie byłam jeszcze przy innej klatce. TZ zawołał mnie szybko i zrobiłam zdjęcia. Na szczęście aparat zapisuje czas wykonania zdjęcia, a robiłam ich średnio 4 w ciągu minuty. [B]KIEROWNICZKA KŁAMIE[/B].
Eve-w w Dyminach, jak chodziłam sama po schronisku, psy co najwyżej skamlały, prosząc, by choć przez chwilę ciepło do nich zagadać, zwrócić na siebie uwagę. Na zdjęciach widać ich smutny wzrok, gdy odchodzę krok od klatki by zrobić zdjęcie. Prawdziwy jazgot i gryzienie krat zaczyna się gdy na teren wchodzi hycel i obsługa schroniska.[/QUOTE]

Ewab - zapewniam NIKT W TO NIE UWIERZYŁ. Kierowniczka musiała się jakoś wytłumaczyć. To, że psy źle reagują na aparat to kompletna bzdura.

Z wchodzącym "opiekunem" do klatki, zgadzam się. Nie raz byłam świadkiem, kiedy opiekun wchodził do kojca a wszystkie 6 psów chowały się do jednej budy. Jak wchodził wolnotariusz skakały po nim prosząc o zainteresowanie.
W Kielcach przed opiekunem tez wieją. Zuzka2 to dowód na to, że to wina ludzi, że tam jest jak jest i towarzystwo wzajemnej adoracji należy zmienić!

Posted

[quote name='ewab']No i widzicie same uwierzyłyście w słowa kierowniczki ironicznie przeze mnie skomentowane, że pies został zagryziony, bo robiłam zdjęcia.
Szłam od klatki do klatki robiąc zdjęcia (bez lampy). Przede mną szedł TZ, przed nim pracownik schroniska. I to pracownik pierwszy zauważył zagryzionego psa, pobiegł po taczki, żeby go wywieźć. Ja w tym czasie byłam jeszcze przy innej klatce. TZ zawołał mnie szybko i zrobiłam zdjęcia. Na szczęście aparat zapisuje czas wykonania zdjęcia, a robiłam ich średnio 4 w ciągu minuty. [B]KIEROWNICZKA KŁAMIE[/B].
Eve-w w Dyminach, jak chodziłam sama po schronisku, psy co najwyżej skamlały, prosząc, by choć przez chwilę ciepło do nich zagadać, zwrócić na siebie uwagę. Na zdjęciach widać ich smutny wzrok, gdy odchodzę krok od klatki by zrobić zdjęcie. Prawdziwy jazgot i gryzienie krat zaczyna się gdy na teren wchodzi hycel i obsługa schroniska.[/QUOTE]
Oczywiście,że jest to uproszczenie (!),że zagryzają się z powodu zdjęć.Zagryzają się z powodu przepełnienia-są rozdrażnione i byle głupota je wytrąca z równowagi.
Spotkałam wprawdzie wiele psów w życiu i wszystkie szczerze nienawidziły zdjęć nawet bez lampy i uciekały.
Szczekanie jest tam nie do zniesienia mimo że personel siedzi w budynku.Taka przecież jest psia natura-ktoś obcy wchodzi na ich teren,więc robią hałas.Niektóre są nieufne i szczekają cały czas,a inne jak się do nich zagada-wyciszają się.Mnóstwo psów,mnóstwo zachowań.Większość jednak szczeka cały czas.
Nie znam personelu bliżej,ale mężczyzn się panicznie te psiaki boją,za to do kobiet widziałam jak lgną.W ogóle procedura adopcyjna wg mnie normalna-kulturalna rozmowa,zaznaczenie,że można psa oddać no i zwyczajne w świecie zachęcanie do adopcji-opowiadanie o psie (może nie za wiele,ale jednak widać,że zależy im żeby te psy znalazły dom).

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...