Jump to content
Dogomania

Schron KIELCE - mini-goldenka GAFA odeszła za TM [*][*][*] , czy inne też odejdą?????


Recommended Posts

Posted

Eneda, 4 osoby to za mało. Do spacerów potrzebuję 4 osoby do smyczy, jedną osobę nadzorującą i my dwie do socjalizacji (kto się zna, jak pan Tomek, to też do boksów proszę i siedzieć z psami :) ). Czyli ekipa spacerowo-socjalizująca póki co razem ze mną 7 osób. Jestem za tym, żeby ludzie nie chodzili po schronisku ot tak, tylko zbierali się w jednym miejscu i ustalali działania.

Osobno musicie ustalić, kto i na kiedy potrzebny jest do sprzątania boksów, pomocy przy karmieniu.

Posted

[quote name='tomekihobbit']Martwił mnie pies przy budynku, szczelnie odseparowany. Posiedziałem kilka razy w kąciku i obdarowując nie tylko spokojnym słowem ;) (na 100% przekarmiony:)) , "pogadaliśmy", oczywiście wie kto idzie, bo mu gwiżdżę ciągle to samo i już raz nie zwiał do budy, zaciekawił się. Wewnątrz; kilka razy wyszedł, jeszcze z bliska nie powąchał , z ręki zjadł - czekam aby odwrócić proporcje, żeby zainteresował się teraz mną a nie smakołykami. Uważam, że powinno się dać mu ujrzeć więcej świata. Ta izolacja sprawia, że jest tylko bardziej napięty. Spokojnie i powoli będzie ok dlatego czas przeszły - wierzę w niego:).[/QUOTE]

Będzie dobrze, jak psiak ma takich gości w boksie. :) Tylko faktycznie te drzwi robią dużo złego. On się bardzo spina, jak słyszy, że ktoś przechodzi za drzwiami. Jak już je z ręki, to bardzo dobrze. Miał mało słomy, a sporą budę, wyłożyłam mu ją kocykiem. Mam nadzieję, że sobie koca nie zrolował w kącik i nie leży na deskach. Jedzenie w jego przypadku jest teraz główną motywacją do kontaktu z człowiekiem. Reszta przyjdzie sama. :) Jakieś pozytywne skojarzenia musi wreszcie mieć. Póki co sama obecność człowieka pewnie nie wiązała się z niczym przyjemnym.

Posted

[quote name='agack222']no dlatego tak źle tak niedobrze :/
Ehh, i co teraz robic z tymi marznacymi biedami ?[/QUOTE]

moim skromnym zdaniem to zgłaszać do urzędasów z ratusza to oni majo obowiązek prawny opieki nad biednymi psami czy kotami jak pozwolili na tako sytuacje to niech teraz coś z tym bołaganem zrobią pozdrawiam

Posted

Tomekihobbit, witaj ponownie na dogo:smile:, a przede wszystkim - serdeczne dzięki za wolontariat w schronisku.

Wszystkim Wam wolontariuszom i pracownikom schroniska należą się wielkie słowa uznania :klacz:

W sprawie porzuconej Suni ze szczeniętami w gminie Sitkówka zatelefonowałam pod numer, który podała Erka.
Kobieta z tego numeru podała mi numer telefonu do swojej koleżanki, która, jak również Erka wspominała, zgłosiła tę bezdomną karmiącą psią mamę.
Zatelefonowałam pod podany numer i rozmawiałam z Panią, która dokarmia Sunię.
Sunia wraz ze szczeniętami koczuje w gminie Sitkówka, Osiedle Nowiny na tyłach sklepu, gdzie ma wykopaną jamkę w ziemi pod jakąś wyrzuconą kanapą.
Maluchów jest prawdopodobnie sześć - tylu Pani się doliczyła.
Jeden z maluchów wyszedł z ukrycia, więc Pani miała okazję zauważyć, że szczenięta już widzą, stąd wniosek, że mogą mieć trzy do czterech tygodni.
Sunia jest malutka w typie jamnika.
Czy ktoś ma jakiś pomysł, jak pomóc Suni i maluchom i gdzie je stamtąd zabrać ?
Podaję telefon bezpośrednio do tej Pani, która zanosi Suni jedzenie: 509 586 050.

Posted

[quote name='Odi']Tomekihobbit, witaj ponownie na dogo:smile:, a przede wszystkim - serdeczne dzięki za wolontariat w schronisku.

Wszystkim Wam wolontariuszom i pracownikom schroniska należą się wielkie słowa uznania :klacz:

W sprawie porzuconej Suni ze szczeniętami w gminie Sitkówka zatelefonowałam pod numer, który podała Erka.
Kobieta z tego numeru podała mi numer telefonu do swojej koleżanki, która, jak również Erka wspominała, zgłosiła tę bezdomną karmiącą psią mamę.
Zatelefonowałam pod podany numer i rozmawiałam z Panią, która dokarmia Sunię.
Sunia wraz ze szczeniętami koczuje w gminie Sitkówka, Osiedle Nowiny na tyłach sklepu, gdzie ma wykopaną jamkę w ziemi pod jakąś wyrzuconą kanapą.
Maluchów jest prawdopodobnie sześć - tylu Pani się doliczyła.
Jeden z maluchów wyszedł z ukrycia, więc Pani miała okazję zauważyć, że szczenięta już widzą, stąd wniosek, że mogą mieć trzy do czterech tygodni.
Sunia jest malutka w typie jamnika.
Czy ktoś ma jakiś pomysł, jak pomóc Suni i maluchom i gdzie je stamtąd zabrać ?
Podaję telefon bezpośrednio do tej Pani, która zanosi Suni jedzenie: 509 586 050.[/QUOTE]


Nie chciałam tu pisać, żeby juz nie wzniecac niczego, ale napiszę bo jeszcze się teraz rozdzwonią telefony do tej pani ;)
Jadę tam porobić fotki jakies suni i ew byc może szczeniakowi jak wyjdzie i zobaczyć w jakich warunkach tam mieszkaja...
Niestety nie wezmę suki ze swoimi szczeniakami do siebie bo nie mam na to warunków a tym bardizje środków finansowych - byc może jestem bez serca, trudno nie jestem na własnym utrzymaniu i nie moge podejmowac takich decyzji pchnieta tylko i wyłącznie emocjami.

Posted

[quote name='eneda']

Psiaka z boksu obok agresywnych też trzeba przenieść tylko nie mam pomysłu gdzie :(
Ale coś wymyślimy.[/QUOTE]


Tak jak sugeruje Tomek - ja bym go dała do boksu ze szczeniorem...a szczeniora przenieść...ale raczej nie do tego czarnego z rogu, który jest sam - wiesz Eneda dlaczego...Tomka jeszcze nie było jak żeśmy psiaka przenosiły i dlaczego;)

Posted

[quote name='adamo1974']moim skromnym zdaniem to zgłaszać do urzędasów z ratusza to oni majo obowiązek prawny opieki nad biednymi psami czy kotami jak pozwolili na tako sytuacje to niech teraz coś z tym bołaganem zrobią pozdrawiam[/QUOTE]

Też uważam, że niezależnie od pomocy, jakiej się zdoła psom udzielić czy nie, do UM trzeba dzwonić i zgłaszać każdego psa, notować sobie, z kim się rozmawiało i kiedy.

Posted

[quote name='Eruane']Też uważam, że niezależnie od pomocy, jakiej się zdoła psom udzielić czy nie, do UM trzeba dzwonić i zgłaszać każdego psa, notować sobie, z kim się rozmawiało i kiedy.[/QUOTE]

dokładnie to miałem na myśli

Posted

[quote name='agnieszka24']Witaj Tomku! :calus: Jak miło, że się zalogowałeś! Kto nie wie, to niech się dowie, że pomoc Tomka jest dla nas nieoceniona! Psiaki go uwielbiają, my zresztą też :evil_lol: Wspaniale nam się razem pracuje! Dziś byłam sama z Jarkiem - ciężko zrobić zrobić wszystko we dwie osoby. Tym bardziej, że 4 boksy w pawilonie zalało :shake: Zapchały się odpływy, posłania psiaków pływały w wodzie. Wodę zebraliśmy, psiaki dostały nowe suche posłanka - z materacy z jednostki wojskowej - maja nieprzemakalny spód, więc w razie czego dupinki psiakom nie zmokną :) Jutro musimy spróbować udrożnić odpływy. Mam nadzieję, że przybył dzisiaj hydraulik i naprawił tą rurę :mad:

Zaglądałam dzisiaj kilka razy do 39, żeby sprawdzić której suni zaczyna się cieczka. Trzeba koniecznie rozdzielić towarzystwo, bo awantury są coraz częściej.

Jeleno zaraz ci odpiszę. Mam teraz masę pracy. Wracam ze schronu po 14, potem muszę ogarnąć pobojowisko, które urządziły w domu moje tymczasy. Wczoraj po jednego malucha przyjechała rodzinka :multi: Odwiedził mnie też poprzedni tymczasik Frodo vel Fuks - miałam bardzo udane mikołajki :) Tylko ciągle jestem w biegu ;)


[B]Wszystkie osoby, które chciałyby przyjść w sobotę lub niedzielę do schroniska, proszę o wysłanie mi na pw lub na maila: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [/B][B] informacji, w jakich godzinach będą![/B]

Odwiedziny u psiaków trzeba rozłożyć w czasie, by zbyt dużo osób nie przychodziło na raz.[/QUOTE]


Miło mi pracusiu, dziękuję - też Was uwielbiam, choć bywam bezkompromisowy w pewnych momentach - przepraszam. Oczywiście cieszę się z rozhuśtanych ogonków i gdy są zadowolone, zrelaksowane jak wchodzę i zaczynają pić, jeść... dobre reakcje i serce rośnie! Ale to Wasza największa zasługa.
Świetnie dajecie sobie radę, jak na te warunki a to bardzo trudne. To całkiem nowa sytuacja, wyzwanie i okres zimowy - ciężki. Potem pójdzie Wam łatwiej. Z drugiej strony jak coś usystematyzować, zgrać gdy nie ma z kim? Ta sytuacja nie pozwala na dużo manewru, Szczerze, wczoraj zacząłem się rozsypywać. Niestety sport, zebrane kontuzje no i starczy wiek ;-)- robią swoje. Gdy się dowiedziałem, że Marta była tam sama - włosy mi stanęły dęba. Tam, teraz to i 24/h można naprawiać psie serduszka, tego cholernie potrzebują. Atmosfera tam jest fundamentem sukcesu, inaczej możemy tyrać na skupie złomu i będziemy mało pożyteczni. Samą miłością i 200% normy - tak długo się nie da i będzie rodzić błędy. Daję to pod rozwagę.

SOBOTY
W sobotę, kiedy ludzi nie brakuje, wierzę, że ktoś zorganizuje TOTALNE SPACERY z głową. Proponuje też (oprócz zasad przy wprowadzaniu po spacerze) troszkę intensywniejszych, pozytywnych bodźców (do ryjków i ludzko psim - pobyciu), kiedy wracam ze spacerku daję nagrodę i posiedzę (pamiętajmy o traumie tkwicia w ciasnych karcerach). Niech te spacery na potęgę w soboty będą remedium dla nich na to zło, przygotowaniem do kolejnego tygodnia. Ja tak robię a smakołykami jestem nafaszerowany.

W sobotę. a właściwie na sobotę może ktoś wykona oznaczenia na te cholerne cele? Chyba są spece od adm i takich gadżetów a użytecznych - może być ze starych płyt cd z jednej strony symboliczny uśmiech, z drugiej grymas...będzie wiadomo które z boksów wychodziło, które psy nie (metodą odwracania dziurka, tasiemka) będzie wiadomo - zauważyłem, że zdarzało się ze wpadała wolontariuszka dziewuszka zabierała psa który już był. Poza tym jak będzie ludzi więcej, unikniemy chaosu.


Już się stęskniłem za naszymi ciapulkami. W życiu nie miałem tylu psów i tyle mordek do kochania na raz.

A teraz sobie poryczcie. Mądry dokument [url]http://vimeo.com/8191217[/url]

Posted

a teraz post dziękczynny - pewnie i tak zapomnę o kimś - starosć nie radość:oops:

Dzisiaj dotarła kolejna paczka od p. [B]Donaty[/B] - miseczki, kocyki, zabaweczki, szczotki do czesania oraz za słodkości i kawę:):) jeszcze raz bardzo dziękujemy w imieniu swoim i psiaków:loveu::Rose::Rose:

Nie wiem czy już pisałam:oops:...ale w zeszłym tygodniu dokładając się trochę kupiłam 4 klatki kennelowe na życzenie darczyńcy czyli pani [B]Magdy[/B] z Krakowa, której baardzo dziękuję:loveu::loveu::loveu:

[B]Asiorowi[/B] dziękuję za całokształt pomocy:loveu::Rose:

[B]Ellig[/B] i [B]p. Bogusi[/B] dziekuję za materace i koce:Rose::Rose::Rose:

Prawdopodobnie niedługo dotrą dary z Sandomierza (organizuje tata jednej z wolontariuszek) oraz z Żywca - organizowane przez moderatora jednego z forum bullowatych:loveu::loveu::loveu:


Dziekuję [B]Geram[/B] za komputer:Rose: a [B]Lunie[/B] za monitor:Rose: (co prawda z mojej winy nie dotarł jeszcze:oops:, ale pewnie niedługo dotrze)

[B]i wszystkim dobrym ludziom, którzy wspierają nas w tej obecnej pracy:loveu::loveu::loveu:



[/B]jeśli kogoś pominęłam to sorki[B]:oops:[/B]ale nie było to celowe[B]:oops::oops:
[/B]

Posted

Kocham psy i póki to możliwe będę tam pomagać i o ile nie będzie mi się zakłócać głowy pierdołami takie mam priorytety.
Senior twoje słowa powinny wisieć na plakacie na samym środku tablicy korkowej i dlaczego ja oglądałam ten dokument teraz przed snem(cholera jasna!)

Posted

A ja tylko mogę Wam ogłosić, że powstaje profesjonalna strona adopcyjna dla schroniska w porozumieniu z Andzią i powinna ruszyć pod koniec tego tygodnia ;)

Oprócz tego dołączę się ze swoją uczelniano-prywatną zbiórką do transportu organizowanego przez Asior. Mam nadzieję, że trochę też tam się nazbiera :diabloti:

Posted

[quote name='Majaa']Mam wyrzuty sumienia, że w ogóle się odezwałam - bo nie moja intecją było "olanie": Asiora, wręcz przeciwnie[/QUOTE]

BABOOO, weźże sie nie przejmuj ;)
przecież tak tylko "se" napisałam :roll:
spoooooko, wrzuć na luzzz

[quote name='divia_gg']
A teraz z innej beczki, choc schroniskowej. Chcialabym bardzo poprosic kogos kto sie na tym zna, aby zrobil piekny wzruszajacy i najcudowniejszy szablon do allegro, aby bylo gdzie na nim info o zwierzaku (bo zierzak zarzadza schronem, tak?), zeby byl nr konta i jakies logo czy cusik schroniskowego. Wtedy jak juz moze uda sie ewab czy komus ze zwierzaka zalatwic te aukcje charytatywne to bede wystawiac psiaki na allegro. Ale marzy mi sie zeby robic to wlasnie na takim szabloniku. Czy ma ktos takie zdolnosci? Umiejetnosci:);)
[/QUOTE]

się mogę spróbować podjąć ;)
Jak chcecie mieć wzór mojej pracy to zapraszam do obejrzenia aukcji amstafów jakie wystawia agaga ;)

[quote name='agnieszka24']Psiaki go uwielbiają, my zresztą też :evil_lol: Wspaniale nam się razem pracuje! [/QUOTE]

no to może będzie mi dane poznać Tomka ;)
w sobotę przyjeżdżamy z duuuuuużą ilością rzeczy wszelakich

AA Panie z domu dziecka, uzbierały m.in ok 140 zł, to kupią Wam za to obroże i kilka smyczy ;)

Posted

nie powinnam tego oglądać.....:-(:-(:-(:-(

melduje, ze paczucha z miskami dowieziona do schroniska! ;)

melduję też, że psiaki z Nowin zostały odwiedzone i sfotografowane. Więcej info później.

Posted

jestem pod wrażeniem Waszej pracy , wielkie ukłony dla Was :)

już pisałam do [B]divia_gg [/B]że mogę zrobić taki szablon z linkami do [B]"Zwierzaka" [/B]i do Waszej strony , do strony schroniska , jeżeli jest , można też zrobić czytelny szablon , na którym można ogłaszać więcej niż jednego psa przykłady takich aukcji i szablonów w moim podpisie

Posted

[quote name='backbone']Anashar, adopcyjna na czas przejsciowy tak? Bo odnosnie samej strony i polaczonego z nia systemu ewidencji nieco inne ustalenia mialem.[/QUOTE]
Nic mi nie wiadomo o przejściowej stronie i nie miałem żadnych innych informacji na ten temat.

Posted

[quote name='illa']Kocham psy i póki to możliwe będę tam pomagać i o ile nie będzie mi się zakłócać głowy pierdołami takie mam priorytety.
Senior twoje słowa powinny wisieć na plakacie na samym środku tablicy korkowej i dlaczego ja oglądałam ten dokument teraz przed snem(cholera jasna!)[/QUOTE]

kochamy - ryzykujemy cierpienie lub nie kochamy w ogóle.
Każda pora i każdy moment jest dobry, żeby sobie uzmysłowić (może kolejny raz) ile może dokonać pozytywnych spustoszeń - nawet w najbardziej zatwardziałym sercu... zwykły pies (?)
Odi wykonał swą psią misję. Tak jak mój Hobbit, tak jak każdy przyjaciel z którym musieliśmy się rozstać.

Dawno nie widziałem czegoś równie wzruszającego, prawdziwego.

Tablica korkowa w locie zauważyłem, że jest obstawiona newsami i przypominajkami i miejsca brakuje na oczywiste...............

Posted

Anashar bo ja mialem pisac system ewidencji polaczony wlasnie ze strona, a teraz jak ty cos porobisz to nie wiem jak bedzie z podpieciem tego. Lepiej dla mnie zeby kod byl autorski, a nie jakies Drupale i inne kobyły. mySQL & PHP będzie system ewidencji + strona z prezentacja pieskow, wiec wszystko będzie razem polaczone i zawsze psy do adopcji będą na stronie.

Jesli chodzi o grafikę i kodowanie w HTML + CSS, to ja za to sie nie biorę. Tylko oskryptowanie.

Posted

jeżeli ktos zainteresowany:

[url]http://www.dogomania.pl/threads/182450-ALARM-Kielce-prosimy-o-pomoc-dla-tych-kt%C3%B3re-unikn%C4%99%C5%82y-MORDOWNI-DYMINY!-str.1/page181[/url]


"Byłam u suni ze szczeniakami z nowin... tragedia :-(:-(:-(
zresztą zaraz wstawię zdjęcia...

Byłam na mijescu i spotkałam się z panią, która te psiaki dokarmia... Sunia błąkała sie tam juz jakiś czas, i wcześniej miała juz miot szczeniąt (2 umarły z dwoma nie wiadomo co się stało). W tej chwili mała ma (z tego co się doliczyłam) 6 szczeniąt w wieku (według mnie) około 4\4,5 tyg. Sczeniorki są przyjazne i niestety zaczynają się już rozłazić... spoza norki :-( Sunia tez jest przyjazna, wiadomo, że nie pała miłością jak sie jej tak wtyka paluchy, ale dała dzieci wyciągnąć a jak wyszła do nas z norki to nadstawiała się na mizianie ;-). Suczka jest mała i krótkowłosa... naprawdę nie wiem jak ta rodzinka przetrwała te mrozy, ale po niedzieli maja być kolejne większe a teraz mama maluchów juz tak nie upilnuje jak wcześniej.. :-(

Rozmawiałam z pania, zgłaszała to do gminy jutro ma do niej oddzwonić urzednik, ale druga pani pojdzi osobiście do niego i spyta po raz kolejny (ma do mnie zadzwonić, po rozmowie) Panie boja sie, że wezmą rodzinkę i poprostu je uspią... :-(

To gdzie mieszkają.. to kawałek starego łózka dzięki czemu nie pada im tam śnieg i trochę zgniłego siana...
jestem umówiona z paniami na jutro i planuje przywieść słomę.... tylko nie mam skąd załatwić... macie kogos kto posiada? Zastanawiałam się tez nad tymi wkładami do materacy co sprawdzają sie teraz w schronisku ale muszę spytać dziewczyn.

aha maluchą już wyrastają zębole i próbują się dobierać do jedzenia mamuśki... ale mama je stanowczo odgania.

"



[IMG]http://images43.fotosik.pl/447/6046c07d8fd3d0e0.jpg[/IMG]



[IMG]http://images35.fotosik.pl/283/a3bb4e628750b753.jpg[/IMG]

Posted

[B]backbone[/B] - ja nie korzystam z żadnych drupali i innych kobył tylko ze swojego autorskiego skryptu :roll: Nie wiem z kim to załatwiałeś i co dalej w takim razie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...