Jump to content
Dogomania

MURZYNEK - AGAT, wychudzony maluch jest już wreszcie w swoim domku.


Recommended Posts

[B]Panbazyl[/B], no bardzo wesoło, po prostu radość do kwadratu :shake:. [B]Jotpeg[/B], miłośnikiem Bałtyku zostanę, bo co do dogomanii, to tego już nie jestem tak pewna... Tracę za dużo czasu na usiłowanie napisania czegoś, co potem sobie znika gdzieś w kosmosie. Takie wątpliwe atrakcje mam tylko na dogomanii :shake:. Teraz udało mi się tu jakoś wejść ... z laptopa :D. [B]Jolam[/B], byłam dzisiaj w schronisku u wyżłowatego. Nie wszystko o nim jeszcze wiem, fotki porobiłam. Jestem na etapie pisania tekstu do ogłoszeń. Pies jest ładny i mądry, ale musiałby mieszkać wyłącznie w bloku i chodzić tylko na smyczy, bowiem sforsuje każde ogrodzenie. Zabezpieczono mu ponownie kojec. Z psami się dogaduje świetnie a ludzi kocha, nie jest zupełnie agresywny. Pani kierowniczka poświęciła mi naprawdę sporo czasu, jest bardzo przychylna i chętna do pomocy :lol:. Pomoc będzie nam dla niego na pewno potrzebna, mile też widziane będą jakieś Wasze super ;) pomysły :lol:
Edytuję, korzystając z zapewne chwilowej :D łaskawości działania dogomanii :lol:, żeby pokazać Wam wyżłowatego Taja (tak nazwałam psiaka) :lol:. Zatem przedstawiam Wam sympatycznego Taja szukającego swojego domu.

[IMG]http://i42.tinypic.com/295fxvl.jpg[/IMG]

Edited by dana
Link to comment
Share on other sites

[B]Panbazyl[/B], nie jestem na FB, ale ... kto wie ;). Korzystając z tego, że łaskawa ;) dogomania wyjątkowo jakoś działa :D, wklejam kilka fotek.


Wypatrzyłem coś ciekawego :cool1:.

[IMG]http://i43.tinypic.com/2wp8aht.jpg[/IMG]

Czekam przecież :lol:.

[IMG]http://i43.tinypic.com/qpjj1j.jpg[/IMG]

Totalne skupienie - obserwator Bari :lol:.

[IMG]http://i43.tinypic.com/2n6fzol.jpg[/IMG]

No, to gdzie ta piłeczka :roll:.

[IMG]http://i41.tinypic.com/df7k2p.jpg[/IMG]

A wiedzieliście, że mam aż takie radary :D.

[IMG]http://i43.tinypic.com/14w8776.jpg[/IMG]

Pozdrawiamy wszystkich gorąco. Jeździmy nad jezioro się kąpać :multi:. Jak łaskawe ;) dogo pozwoli :roll:, będą fotki z tych porannych wypraw. Jeździmy nad wodę rano, kiedy nie ma tam ludzi wrzeszczących na kąpiące się psy ;). [B]Danusiu[/B], mam nadzieję, że wszystko w porządku ? Pozdrawiamy :bye::bye::bye:

Link to comment
Share on other sites

Danusiu, bywam na Dogo- o ile mi pozwala na to:mad:- oglądam jak zwykle Twoje zdjęcia i czytam, co u Was. Nie za bardzo mam kiedy pisać. Wszystko dorywczo, jak uda mi się wygospodarować chwilę, ale i tak dobrze, że jest, jak jest.
Pozdrawiam Was wszystkich:loveu:

Link to comment
Share on other sites

jakie fantastyczne foty Baritki, zwłaszcza to ostatnie :mdrmed::mdrmed: padłam ze śmiechu, wybacz Baritko! :loveu:
a co do dogo, to wkleja mi ogromne foty (a pomniejszam jak i pozostale), a niektorych w ogole nie widac, nie wiem co jest grane. :angryy:

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem co się stało, ale dzisiaj dogo mi chodzi jak złoto :crazyeye:. [B]Panbazyl[/B], wiadomo przecież dlaczego ;) tak Ci się podobają uszy Baritki :D. [B]Jotpeg[/B], ze zdjęciami też przez moment tak miałam, wychodziły różne. [B]Danusiu [/B]super, że dałaś znak :lol:.[B] Jolam[/B], jak Ci się podoba nasz bohater wyżłowaty ? Ma 4 lub 5 lat, waży około 20 kg. Jest rudawej maści, w schronisku mówią na niego Rudy. Potrafi chodzić po siatce jak kot :crazyeye: i sam otwiera sobie drzwi :crazyeye:. To śliczny i mądry pies, tylko wielki uciekinier z predylekcją do podróżowania :D. Bardzo bym chciała żeby znalazł dom.

Link to comment
Share on other sites

Czyli można żyć ;) z takim uciekinierem. Mój mąż twierdzi, że Taj musi znaleźć taki dom, który pokocha tak bardzo, że nie będzie chciał się z niego ewakuować.. To taka teoria... Wzięłabym tego psa, gdybym tylko mogła... Jest naprawdę mądry, myśli... Tyle takich fajnych psiaków całe lata spędza w schroniskach niechcianych psich serc... Dlaczego ? :-(

Link to comment
Share on other sites

Bo ludzie to głupi, porąbany gatunek. Ludzie to bezwzględni egoiści i dlatego tyle psów całe lata spędza w schroniskach.
A co do wyżłowatych to większość lubi wędrówki i ucieczki. Wczoraj jechałam nad jezioro przez las a tam wyżeł i jamnik szorstkowłosy sobie hasają bezpańsko. Jak nas zobaczyły skręciły w gęstszy las i tyle je widziałam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jolam'][B]Bo ludzie to głupi, porąbany gatunek. Ludzie to bezwzględni egoiści i dlatego tyle psów całe lata spędza w schroniskach.[/B]A co do wyżłowatych to większość lubi wędrówki i ucieczki. Wczoraj jechałam nad jezioro przez las a tam wyżeł i jamnik szorstkowłosy sobie hasają bezpańsko. Jak nas zobaczyły skręciły w gęstszy las i tyle je widziałam.[/QUOTE]

Co się dzieje z dogo ? Znowu musiałam wejść sposobem... [B]Jolam[/B], z tym egoizmem ludzkim to jest coś na rzeczy... Czasem ktoś nas dowcipnie :shake: pyta, jak my organizujemy czas, bo to przecież trzeba dwa razy dziennie :crazyeye: wyjść z psem. Odpowiadam wtedy, że nie dwa, tylko cztery razy dziennie. Jak to... No tak, a ile razy dziennie ludzie chodzą do toalety, przecież pies ma takie same potrzeby ... Niektórym wtedy szczęka lekko opada :D. Logistyka jest konieczna, to oczywiste, ale przecież my je kochamy, one nas kochają i nam ufają, a to najbardziej zobowiązuje. W mieście Bari wychodził cztery razy dziennie i teraz na wsi chłopcy tak samo wychodzą poza posesję (oprócz latania w ogrodzie oczywiście). Kiedy byłam u wyżłowatego Taja, pani w schronisku powiedziała mi, że to co się teraz dzieje, to istna masakra... Ludzie przyprowadzają swoje psy i je zostawiają :shake: z powodu wyjazdu na urlop... Może jeszcze spotkasz te leśne psiaki ? Dzisiaj było u nas plus 36 stopni :crazyeye::crazyeye::crazyeye:.

Link to comment
Share on other sites

Barry jak zwykle przepiękny.
Jeśli chodzi o Taja , toi widać wałęsanie ma w genach :(
I może mieć cudowny dom ale wałęsanie wygra .
Tak jest z naszym Reksem. Wieczorem, o zmroku jak nie upilnujemy to daje nogę przez plot i na wieś. Wraca po kilku godzinach ale już nie przez płot tylko stoi pod furtką i szczeka, żeby go wpuścić.

Link to comment
Share on other sites

[B]Dana[/B] byłam w tym samym miejscu wczoraj dwa razy, połaziłam po lesie i nad jeziorem. Psiaków niestety nie ma. Myślę że chyba na spacer się wybrały i mam nadzieję że do domu wróciły.
Mój znajomy kiedyś do mnie też mówi - "chcieliśmy wziąć sobie jakiegoś małego psa ale z nim trzeba dwa razy dziennie wychodzić". Jak mu powiedziałam że tak ze cztery razy i to nawet wtedy gdy deszcz albo śnieg pada to zrobił gały i mówi - "to dobrze że nie wzięliśmy sobie tego psa". A tak na marginesie to emeryci są więc na zdrowie by im to wyszło. No ale może i lepiej że tego psa nie wzięli bo z takim podejściem to pewnie kolejny biedak wylądowałby w schronisku...

Link to comment
Share on other sites

Tak grzecznie wracamy ze spaceru :lol:.

[IMG]http://i41.tinypic.com/1127dsn.jpg[/IMG]

A tu biegnie mały wampir :D.

[IMG]http://i43.tinypic.com/2vcgwt5.jpg[/IMG]

Kania w locie tuż nad nami :lol:.

[IMG]http://i41.tinypic.com/2nut8d0.jpg[/IMG]

Teraz idziemy na spacerek :multi:.

[IMG]http://i44.tinypic.com/30nama8.jpg[/IMG]

Znowu czekam na piłkę :cool1:.

[IMG]http://i39.tinypic.com/2usc0i9.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[B]Wapiszon[/B], pamiętam jak pisałaś o Reksie i jego ucieczkach. Murzynka też pilnujemy, ze względu na jego niewątpliwy talent łowiecki :D. [B]Jolam[/B], niektórym ludziom się chyba wydaje, że pies to zabawka... A tym emerytom rzeczywiście by dobrze zrobiły częste spacery :evil_lol:. [B]Jotpeg[/B], ostatnie dni u nas to tak około 36 stopni - plus oczywiście. Murzynek i Bari wychodzą teraz na krótkie spacery. Biegają chwilę w ogrodzie wieczorem, ale same zawracają szybko do domu. Upały są niebezpieczne i dla ludzi i dla zwierząt. Rano jeździmy nad jezioro, ale Murzynio tylko się lekko moczy i wychodzi. Bari natomiast najchętniej by nurkował i nurkował :lol:. W dwie ostatnie kolejne noce były u nas solidne burze połączone z awarią i przerwami w dostawie prądu. Od dzisiaj natomiast jest u nas chłodniej :lol:. Chłopcy nabrali wigoru. Pozdrowienia dla pana Norka :lol:.

Link to comment
Share on other sites

Cudnie, spacerowo, wakacyjnie :-) Mam na myśli chłopaków na fotkach. [B]Dana[/B], równo nam się posty wstawiły :-). U nas masakra jeśli chodzi o temperatury, chyba jak wszędzie.... w niedzielę było plus 38 stopni w cieniu.

Link to comment
Share on other sites

Pozdrowionka:loveu: nieco chłodniej- mieszane uczucia mną miotają;) i szkoda i nie szkoda upałów i tak rzadkiego u nas pięknego lata, ale żyć zwierzakom i nam trudno w takich klimatach- wieczorny spacer z dziadeczkiem Oskarem będzie wytchnieniem po zaduchu ostatnich dni.
Muszkieterom też przyda się trochę powietrza i chłodu, bo chłopaki wracają znad jeziorka chyba na ostatnich łapach, chociaż mały wampirek nie traci rezonu, a wielki Bari udaje, ze czeka jeszcze na cd zabaw z ..piłką.
Przyjemnego, wieczornego wypoczynku.:loveu:

Link to comment
Share on other sites

[B]Danusiu[/B] :loveu: też serdecznie pozdrawiamy. Ciepłe dni u nas wracają, podobno już od jutra :D. Taka poranna kąpiel w jeziorze pozwala się chłopakom troszkę schłodzić, schną potem sami w ciągu dnia. Wystarczy że się rano powie, że jedziemy się kąpać i pływać, a już wszystko jest jasne, Bari i Murzynek pilnują drzwi :lol:. Ranki mam teraz zabiegane, najpierw wypad nad jezioro, potem około 10.00 wyjazd na rehabilitację. Teraz Bari już mnie popędza, według Baritki to już jest czas na spanie, chce wejść na górę :D. Murzynio wędruje do sypialni trochę później :lol:. Murzynek to według moich rodziców najmądrzejszy :D pies. Okręcił sobie rodziców totalnie wokół swojej czarnej aksamitnej małej łapki :D. Mama powiedziała mi przez telefon "dziecko, ten mały nie to chce jeść tych granulek, woli mój krupniczek " :D. Chłopcy tęsknili jednak za nami, radości po naszym przyjeździe nie było końca :lol:. Całusy dla Oskarka :loveu:.

Link to comment
Share on other sites

U mnie dzisiaj wreszcie pierwszy znośny dzień - ok 25*:) W te upały nawet moim kotom było za gorąco; że o psach już nie wspomnę:roll:

[B]dana[/B] - zazdroszczę, że masz jezioro blisko, a przynajmniej tak wnioskuję:roll: Ja mam blisko jedynie do nieco zamulonego stawu:D
Jak zwykle świetne fotki i modele na nich:) Jest i nawet (wściekła) kania z nitką na ogonie;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...