Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

W naszym topiku narodziła się idea organizacji w przyszłym roku jakiegoś większego spotkania. W tej chwili pomysł dopiero kiełkuje i jak okazale wypadnie taki zlot to się okaże. Zależy to od wszystkich zainteresowanych. Na razie zainteresowanie udziałem w imprezie wyraziły: INA, Zachraniarka, fjolka, Anisha, Gosia_i_Luka, Jura. Kto następny?

  • Replies 275
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Jura']Na razie zainteresowanie udziałem w imprezie wyraziły: INA, Zachraniarka, fjolka, Anisha, Gosia_i_Luka, Jura. Kto następny?[/quote]No wypraszam sobie. Ja wyraziłam zainteresowanie jako bodaj pierwsza po rzuceniu pomysłu przez zach, a na liście mnie nie ma. ;-)

Jako termin proponuję wrzesień... Dla studentów chyba lepiej, już po sezonie, więc miejsce łatwo znaleźć, a jeszcze ciepło... Przynajmniej zazwyczaj. :cool1:

Posted

[B]Flaire [/B]musze Ci w końcu zadać dręczące mnie pytanie:
O której godzinie rano wstajesz???:evil_lol:
Patrze naTwoje posty o oczom nie wierzę....:crazyeye:

Posted

[quote name='Minio'][B]Flaire [/B]musze Ci w końcu zadać dręczące mnie pytanie:
O której godzinie rano wstajesz???:evil_lol:
Patrze naTwoje posty o oczom nie wierzę....:crazyeye:[/quote]
O piątej :-(.

Posted

[quote name='Gosia_i_Luka']Myślałam, że im szybciej, tym lepiej. ;)[/quote]

Tiaaaa, czytając posty na temat zlotu myślałam, że to jeszcze w tym roku się odbędzie, a tu siurpryza - dopiero za rok...

Posted

[quote name='Gosia_i_Luka']Myślałam, że im szybciej, tym lepiej. ;)[/quote]Raczej im lepiej, tym lepiej ;-).

Ja to moge się zlatywać i w styczniu... Wiem nawet o fajnym miejscu na zlot w styczniu (choć zdecydowanie nie centralnie położonym :evil_lol: ). Ale z tego co tu czytam, to widzę, że większość preferuje uroki lata... :-)

Posted

[B]Mokka[/B] - musi być z lekkim wyprzedzeniem coby wszystkim dogodzić no i żeby mieli czas do namysłu.
Ja się do terminu dostosuje każdy weekend do dyspozycji -
ze studiów juz dawno wyrosłam, jednego psa na utrzymaniu:cool3: ...mam czas:lol: no planuje kilka rzeczy ale jeśli z góry będzie ustalona data to nie problemu:cool3: :lol:
[B]Flaire [/B]- a można i zimowe spotkanko i letnie zrobić ja jestem za:multi: :multi:

Posted

Ja tez sobie wypraszam,jak tylko powstał pomysł mowiłam,a własciwie pisałam,ze jestem [B]za[/B],jesli chodzi o termin to mysle,ze dobry byłby czerwiec albo wrzesien.:multi:

Posted

W kwestii terminu - może zaczekajmy trochę aż się lista chętnych w miarę ukształtuje, a potem dajmy właściciel(k)om suń szansę pokombinować z przybliżonymi teminami przewidywanych cieczek, żeby nie wyszło tak, że same samce się na zlot zlecą, albo serdelowo- inna rodzina nam się powiększy dwa miesiące po imprezie... :evil_lol: Ja tak naprawdę pojęcia nie mam czy to się w ogóle da przewidzieć, ale jeśli tak, to może warto by to wziąć pod uwagę. :hmmmm:

No i obstaję, żeby bracia mniejsi też brali udział, a jakoś nikt się nie zgłasza ... :shake:

Posted

[B]Anisha [/B]z tymi terminami cieczek to rzeczywiscie problem,ale co sie martwic,jesli nasze chłopaki sie postaraja,wtedy to bedziemy jedna rodzina:loveu:Mniejsze siostry i bracia zapraszamy na watek,czekamy na was.

Posted

[quote name='Anisha']W kwestii terminu - może zaczekajmy trochę aż się lista chętnych w miarę ukształtuje, a potem dajmy właściciel(k)om suń szansę pokombinować z przybliżonymi teminami przewidywanych cieczek[/quote]Anisha, raczej nie ma szans, żeby na rok z góry przewidzieć termin cieczki - suki po prostu nie są aż tak regularne i to się łatwo może przesunąć w jedną bądź drugą stronę o kilka tygodni a nawet miesięcy. A w przypadku pierwszej, drugiej, czy nawet czasem trzeciej cieczki to już w ogóle nic nie wiadomo. :roll:

Posted

[quote name='Flaire']Anisha, raczej nie ma szans, żeby na rok z góry przewidzieć termin cieczki [/quote]
Dlatego myślałam, żeby z tym ustalaniem terminu poczekać trochę, nawet do lutego czy marca - i tak wcześniej nie weźmiemy się za organizację zlotu tak na serio, bo za dużo mogłoby się do maja czy tym bardziej września wydarzyć. A w marcu może sytuacja byłaby bardziej klarowna? Na razie podstawa to to, czy są zainteresowani. No i miejsce, zawsze można wtedy już jakiś rekonesans robić.

Posted

[quote name='Anisha']Dlatego myślałam, żeby z tym ustalaniem terminu poczekać trochę, nawet do lutego czy marca - i tak wcześniej nie weźmiemy się za organizację zlotu tak na serio, bo za dużo mogłoby się do maja czy tym bardziej września wydarzyć. A w marcu może sytuacja byłaby bardziej klarowna? [/quote]Moim zdaniem - nie będzie. Można by próbować zgadywać, ale nawet najbardziej regularna suka może spłatać figla, więc próbować się do tego dostosowywać moim zdaniem nie ma sensu. (Na przykład niezwykle regularna Misia normalnie miała cieczki z dokładnością do 5 dni, a akurat jak chciałam ją kryć, to spóźniła się o ... ponad miesiąc... :roll:).

Posted

W takim razie chyba musimy zostawić cieczki w spokoju, bo wygląda na to, że trafić w ich termin jest prawie tak samo łatwo jak szóstkę w totka. :evil_lol: Ja uprzedzałam - nie znam się na tym, ale chciałam dobrze! :razz:

Posted

Oj , i ja tez bym chetnie przyjechala , tyle tylko , ze my bedziemy na 90% w Polsce w grudniu w gorach i na poczatku czerwca nad morzem. Zobacze co ustalicie , jakby co to tez jestem chetna.

Posted

Chetna to i ja jestem,ale przeczucia mam nie najlepsze :cool3: zrobismy raz spotkanie dzieci Tequili z jej pierwszego miotu, doszedł jeszcze jej starszy brat i zaprzyjaźniona sunia at. W sumie 8 airedali, w tym 4 dorosłe samce. A jedna z suczek była 2-3 tygodnie po cieczce :cool3: I przyznam,że stresujące to było, bo chłopaki w obliczu zapaszku cieczki popatrywały na siebie spode łba :evil_lol:,usiłowały jakies amory uskuteczniac z niechętna juz suczką, pilnowac trzeba było towarzystwa strasznie :angryy: Dobre było choć to,że sunie zachowywały się porządnie...

Posted

Hmmm... :hmmmm: Faktem jest, że wszyscy wyobrażamy sobie zlot jako świetną zabawę dla ludzi i psów, a co jeśli psy będą innego zdania i rzeczywiście zrobi się rozróba?
A jak w takim razie radzą sobie laby na swoich labowiskach? Nie ma bójek?

Posted

[quote name='Anisha']Hmmm... :hmmmm: Faktem jest, że wszyscy wyobrażamy sobie zlot jako świetną zabawę dla ludzi i psów, a co jeśli psy będą innego zdania i rzeczywiście zrobi się rozróba?
A jak w takim razie radzą sobie laby na swoich labowiskach? Nie ma bójek?[/quote]
też, jestem ciekawa:p
[B]zach[/B] - prosimy o odpowiedz:cool3:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...