agusiazet Posted September 20, 2006 Posted September 20, 2006 Skąd się tyle bezdomnych psiaków bierze, strasznie bezduszni jesteśmy my ludzie. Ja jakoś żadnej bidy nie znajduję, mieleckie schronisko jednak dobrze działa. A co z nimi bedzie zimą, ja nawet nie chcę myśleć - jak powiedział jeden bardzo niesympatyczny Pan u władzy - naturalna selekcja!!!:shake: Quote
Tigraa Posted September 20, 2006 Author Posted September 20, 2006 [quote name='agusiazet']Skąd się tyle bezdomnych psiaków bierze, strasznie bezduszni jesteśmy my ludzie. Ja jakoś żadnej bidy nie znajduję,[/quote] Szczesciara z Ciebie ausiazet,ja znajduje bez przerwy i juz mi ręce opadają i jestem w ciąglym dołku psychicznym przez to.Jak mi sie uda znalezc domy dla 5 psiakow to juz wywalone następne 10 i tak bez końca.Fakt ze Radom jest pod tym względem wyjątkowy,podobnie jak Kielce.Daleko szukac-moj sąsiad mial psa,niszczyl im w domu bo byl maly,to trzymali go na balkonie zimą godzinami jak byli w pracy,potem wywiezli do znajomych na wies a teraz kupili sobie "modnego" berneczyka z rodowodem oczywiscie.Berneńczyka d bloku!!!Jak przestanie byc modny to wyląduje w schronisku lub na ulicy.:angryy:I tak większosc.Jesli ktos u mnie na osiedlu ma w ogole psa to tylko rasowca z rodowodem i to aktualnie "najmodniejszej" rasy.A potem te psiaki są w najlepszym wypadku usypiane...albo wywalane wprost na ulice.:shake::mad:taki jest tan cholerny Radom i nienawidze szczerze tego "miasta"!!! Quote
Ulaa Posted September 20, 2006 Posted September 20, 2006 :crazyeye::crazyeye::crazyeye: o nie, tylko nie Berneńczyk :placz: wiesz może z jakiej jest hodowli? Dam znać, by mieli na oku tych paŃSTWA. Quote
agusiazet Posted September 21, 2006 Posted September 21, 2006 Straszne to wszystko, ale wiem, że skoro jest Ania tygrysiczka największe bidy zostaną uratowane. I Aniu nie popadaj w depresję, to co robisz jest wspaniałe. Kto zwierzakom pomoże jak nie człowiek!!! Zawsze daj znać na Dogo jak jakąś wielką bidulkę znajdziesz!!! Quote
agusiazet Posted September 21, 2006 Posted September 21, 2006 Acha, Aniu, karma dla Rudiego zamówiona, jak przyjdzie, to gdzie mam ją przesłać. Jeśli Rudiemu nie potrzebna, bo ma hotelik z wyżywieniem, to może wykorzystasz dla innych podopiecznych. To karma dla rekonwalescentów!!! Quote
Tigraa Posted September 21, 2006 Author Posted September 21, 2006 agusiazet Rudi będzie mial w hoteliku wyzywienie. Jesli chcesz pomoc innym psiakom co byly z Rudim-Rokiemu,biedakowi Miśkowi i Łatkowi to mozesz ją wyslac do mnie-kazde ziarenko trafi do tych biedakow.Jesli chcesz podam Ci adres na pw. Quote
Tigraa Posted September 21, 2006 Author Posted September 21, 2006 [quote name='Ulaa']:crazyeye::crazyeye::crazyeye: o nie, tylko nie Berneńczyk :placz: wiesz może z jakiej jest hodowli? Dam znać, by mieli na oku tych paŃSTWA.[/quote] Ulaa dowiem sie,sprobuję.Tylko zalatw to dyskretnie zeby nie wiedzieli ze to ja kogos na nich naslalam ok?Juz i tak mnie w bloku nienawidzą ze dokarmiam bezdomne psy i koty. Quote
Dabrowka Posted September 21, 2006 Posted September 21, 2006 Rudi tutaj: [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=2195449[/url] Quote
agusiazet Posted September 21, 2006 Posted September 21, 2006 Aniu, rzecz jasna podaj adres na priva i nawet napisz, co by Ci się jeszcze dla psiaków przydało- jak wysyłać paczkę dla super psiaków to niech będzie full wypas. A za Rudiego trzymam kciuki bardzo mocno i czekam na super wieści z hoteliku, i moze jakieś zdjęcia. A na Allegro nadal jeden obserwator, nie kontaktował się czasem? Quote
red Posted September 21, 2006 Posted September 21, 2006 Tak się cieszę, że psinka będzie miał lepiej , jest śliczny. Quote
Tigraa Posted September 21, 2006 Author Posted September 21, 2006 Rudi jest juz w hoteliku pod opiekunczymi skrzydlami Agnieszki :loveu:.Jestem spokojna o niego-Agnieszka to wspanialy czlowiek a do tego treser.Kocha zwierzaki i zajmie sie Rudim.Zostanie odrobaczony,wykąpany i odpchlony.Agnieszka będzie mu szukac domku ale prosze o pomoc w umieszczeniu malego w necie.Musi znalezc dobry domek.Co do finansow to ustalilysmy stawke 12zl za dobe-umowilysmy sie ze po tygodniu zobaczymy jakie jest zainteresowanie Rudim i AFN wtedy przeleje pieniadze na konto hoteliku. Kurcze...tak sobie marze tylko,jakby sie udalo Rudiemu szybko domek znalezc to moze i Rokiemu i Miskowi i Łatkowi by sie udalo pomoc?Mis jest z nich najbiedniejszy:shake:,ma stare zlamanie,polamane ząbki,jesli trafi do schroniska to "pani doktor" go od razu uspi-ona sie nie szczypie:-(.Dzis odprowadzili mnie do domu po karmieniu Misiek z Rudim,Rudiego capnelam na smycz i do domu,nie chcial isc a w domu sie przyplaszczyl do podlogi a serce mu malo nie wyskoczylo-taki byl przerazony. Dziekuje Wam wszystkim:Rose:tylko dzieki Wam udalo sie Rudiemu,ma szanse na dobre zycie,gdyby nie Wasza pomoc,pewnie by zginął pod kołami-w ogole nie uwazal na ulicy,a na osiedlu ruch ogromny. Agnieszka obiecala fotki z hoteliku,jak tylko maly sie troszke uspokoi i zaklimatyzuje. Quote
Tigraa Posted September 21, 2006 Author Posted September 21, 2006 Rudi szuka stalego domku,pomozcie mi oglosic go w necie. Quote
przyjaciel_koni Posted September 21, 2006 Posted September 21, 2006 Aniu - pomożemy. W sprawie Allegro i ogłoszeń. Jeśli nikt do jutra się nie zgłosi z pomocą, to wszystko załatwimy. Najnormalniej w świecie dzisiaj zupełnie nie miałam dojścia do internetu - byłam wściekła. Rudiemu szybko potrzebny dom. Ale trzeba o nim coś wiedzieć (jak się zachowuje itd.). Tekst do Allegro i ogłoszeń będzie konieczny. Żal tego Miśka - pomyślcie o nim - jak by mu choć trochę pomóc. Quote
Tigraa Posted September 22, 2006 Author Posted September 22, 2006 Caly czas mysle o Miśku,zaloze mu wątek.Biedak jest z niego straszny,ale jemu by sie przydala tymczasowka,bo on będzie dluzej szukal domu niz Rudi-jest stary i ma lapke po zlamaniu i jest okropnie zaniedbany.Ale jest tak ufny,tak miły,tak przyjazny ze serce mięknie natychmiast.Jest przekochany i bardzo ale to bardzo potrzebuje serca i domku. [IMG]http://img46.imageshack.us/img46/8046/mi1ul4.jpg[/IMG] [IMG]http://img55.imageshack.us/img55/7883/mi2jy1.jpg[/IMG] Quote
agusiazet Posted September 22, 2006 Posted September 22, 2006 Aniu. Rudi jest na Allegro, ja sama osobiście go tam włożyłam z tekstem i zdjęciem otrzymanym od Ciebie. Ma jednego obserwatora, ale jeśli się z Tobą nie skontaktował, pozostanie tylko obserwatorem. Obiecaną karmę dla psiaków i coś jeszcze wyślę jak najszybciej na podany adres, bo już jest u mnie. Quote
przyjaciel_koni Posted September 22, 2006 Posted September 22, 2006 Aniu - nie wiem, czy pamiętasz, ale w wątku (Twoim) o szczeniaczkach [B]Dąbrówka[/B] napisała coś takiego: cyt). [I]Przypominam też nieśmiało, że mogę przygarnąć jakiegoś psa na tymczas... malucha do domu, ale raczej jednego... [B]albo dużego psa, z małymi wymaganiami co do lokalu i obecności człowieka.[/B] Tylko odległość jest zniechęcająca :shake: [/I] Może tak by dało radę tego biedaczynę Miśka !!!???? Warto byś spytała. On jak sądzę nie ma zupełnie wymagań ! Taki strasznie zaniedbany ! Na dodatek starszy i łapa po złamaniu. Nie ma ten psiak większych szans. Serce się kraje ! Quote
agusiazet Posted September 22, 2006 Posted September 22, 2006 Na pewno warto spróbować, dla psa najważniejszy dom i własny Pan!!! Quote
Majaa Posted September 22, 2006 Posted September 22, 2006 Cioteczki macie pozdrowienia od Rudiego! Przed chwilą rozmawiałam z Agnieszką. I m.in. mówiła o Rudim. Chłopak jst wciąż jeszcze wystraszony, ale będzie dobrze! Quote
agusiazet Posted September 22, 2006 Posted September 22, 2006 Rudi to dzielny pies, poradzi sobie. Tylko tak bez przyjaciela. Rudi ma ponad 400 zl na Alarmowym. Może podzieli się z przyjacielem, który też pojedzie do hoteliku. We dwóch będzie im raźniej!!! Quote
red Posted September 22, 2006 Posted September 22, 2006 Aniu może też go zawieżć tam, Boże, taki fajny jak colie. A przy stacji jet, skąd jechała sara, też spotkałyśmy 2 pieski malutkie i bezdomne. Nie ma końca. Quote
Tigraa Posted September 22, 2006 Author Posted September 22, 2006 agusiazet,red byloby super zeby Rudi mogl byc tam z Rokim,ale czy damy rade utrzymac 2 psiaki w hoteliku?Przeciez nie wiadomo ile potrwa szukanie im domow...ale...z Rokim są tak zaprzyjaznieni ze na pewno bardzo by sie cieszyli obaj ze są razem.Tylko-czy to realne? No i Roki nie daje nikomu do siebie podejsc.Jak go zlapac? Napisalam do Dąbrówki w sprawie Miśka... Quote
przyjaciel_koni Posted September 22, 2006 Posted September 22, 2006 Myślę (tylko mnie nie zamordujcie), że to pięknie ratować kolejne psie nieszczęście (Miśka), ale Ania nie da rady sama tego wszystkiego finansować. Mając świadomość zadłużeń (b.dużych) psiaków z Dogo, które już są w hotelach i na leczenu, sądzę, że bez konkretnych deklaracji stałej pomocy finansowej dla Ani, będzie nie w porządku naciskać, by również Miśka przekazała do hoteliku. Żal mi go równie mocno jak Rudiego, ale wiem, że to sumy przekraczające możliwości finansowe jednej osoby. Może ktoś z piszących tutaj jest w stanie zapewnić taką stałą pomoc ? Najlepiej kilka osób - wtedy to ma sens. Przemyślcie proszę to co napisałam. Kwota 300zł. za 1-go psiaka + 300zł. za drugiego - jak widać wychodzi sporo. I przy okazji - [B] Mam również prośbę - planowana jest akcja oddłużeniowa psiaków z Dogo. Wszelkie uwagi lub pomysły umieszczane są na wątku : [COLOR=Red]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=31287[/COLOR] Jeśli znajdziecie chwilę - zajrzyjcie to ważne i pilne. Dyskusja i pomysły tylko do niedzieli (wieczór). Potem zapadnie decyzja - co konkretnie zostało zaakceptowane. [/B] Quote
Dabrowka Posted September 22, 2006 Posted September 22, 2006 Już jestem. Nawet po wstępnych przemyśleniach. Jutro będzie u mnie "tubylec", ma mi skopać kawałek ogródka, przy okazji pogadam z nim na temat wybudowania kawałka ogrodzenia - bo coś mi się wydaje, że Misio zostałby na dłużej... Obora zimą to raczej zbyt zimne miejsce, więc musiałabym zorganizować mniejszy lokal ;) Mam nawet budę, z której żaden pies nie korzysta, czasem służy za magazyn na różne fajne skarby (wiaderko po twarogu itp :cool3:), stoi w bezsensownym miejscu. Jutro będę wiedziała więcej. Pamiętajcie o tym, że to kawał drogi do przejechania... Quote
Tigraa Posted September 22, 2006 Author Posted September 22, 2006 se tu siedze i se beczę bo kochani jestescie,naprawde kochani bardzo tak strasznie bym chciala uratowac je wszystkie,jeszcze jest Misiek-bardzo biedny i stary no i Roki-prawie ONek najlepszy przyjaciel Rudiego. A Łatka od 2 dni nie ma,moze on mial gdzies dom tylko sobie latał sam? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.