Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Nie mam doświadczeń z trzustką, za to z tarczycą owszem. Jednym z objawowów przy dużej niedoczynności u mojej suki było właśnie potworne chudnięcie - moja wet twierdzi, że w wyjątkowych przypadkach tak też bywa. Poza tym problemy skórne też są typowe dla psów z niedoczynnością i zwykle się łączą. No i suchy włos (albo łysienie). Do tego mogą dochodzić jakieś pomniejsze infekcje i zapalenia przez obniżenie odporności. Mój pies natomiast dawał objawy tylko ze strony serca.
Generalnie to wcale nie musi być u Bravo tarczyca (i oby nie była), po prostu chciałam zaznaczyć że akurat przy niedoczynności nie zawsze wszystko musi iść według 'schematu' i czasem bardzo ciężko może być to wychwycić. Dla pewności można jeszcze zrobić cholesterol.

Wiem, wiem :)

 

Ale tarczycę zbadaliśmy. A w niedoczynności mam doświadczenie od str ludzkiej, bo sama mam :)
Wiem, że problemy skórne itp z tarczyca związane, dlatego to był nasz pierwszy trop.

Będziemy szukac. Jak cos to niebawem powtórzę profil na tarczycę, trzustkę, wątrobę i wszystko

Posted

Buahahaha .... nie wzięłam jednej bardzo oczywistej sprawy pod uwagę :)
Jest jesień, zdarzają się już przymrozki .... wygląda na to, że mógł zacząć się okres linienia dla Bravo. Wyczesałąm go wczoraj, dzisiaj też furminatorem i wygląda to mi na wymianę włosa. Jest dużo martwego a nie zdrowego włosa. Sierść ma gęstą. Jak za 2 tygodnie nie zostanie bez sierści przez to moje czesanie, to znaczy, że linieje :P

Posted

Hej, tak mijamy się w galeriach, pomyślałam więc że wpadnę:D

  • Upvote 1
Posted

Myślisz, że miał 5kg zbędnego włosa? :D

 

Żeby nie było, że jestem jakaś nawiedzona z tą tarczycą - ja się nie upieram. Po prostu wspominam o tym, bo to jest upierdliwe i czasem ciężkie do zdiagnozowania (wbrew pozorom).

 

Gdzie nabyłaś dużego Adidoga?

Posted

Może ta grzybica ma coś wspólnego z chudnięciem . Pamiętam jak była u nas w przedszkolu grupa rewalidacyjna i dzieciak miał grzybicę układu pokarmowego , był strasznie szczupły a jadł bardzo dużo , przy czym nie poruszal sie za bardzo , na wózku inwalidzkim był transportowany .

Posted

Hej, tak mijamy się w galeriach, pomyślałam więc że wpadnę :D

Witamy :)

 

Myślisz, że miał 5kg zbędnego włosa? :D

 

Żeby nie było, że jestem jakaś nawiedzona z tą tarczycą - ja się nie upieram. Po prostu wspominam o tym, bo to jest upierdliwe i czasem ciężkie do zdiagnozowania (wbrew pozorom).

 

Gdzie nabyłaś dużego Adidoga?

Szit. Nie pomyślałam. Jak będę go tak czesać, to za dwa tyg kolejne 5 kg mu spadnie :P hihi

Spoko. Czasem warto się upierać. Będę badać do skutku. Na razie groźnie nie wygląda, ale jest to niepokojące i wolę za wczasu to wyłapać. Mam nadzieję, że to jakaś pierdoła.

 

Bluzę dostałam od znajomej. Nie wiem, gdzie ona ją kupiła. Nie wiem, czy nie przez allegro przypadkiem. Jej pies nie chciał w tym chodzić. Wzięłam ze świadomością koniecznej przeróbki, więc wkrótce mam zamiar zaprezentować nowe bardziej dopasowane do Roniego wcielenie bluzy :)

 

Może ta grzybica ma coś wspólnego z chudnięciem . Pamiętam jak była u nas w przedszkolu grupa rewalidacyjna i dzieciak miał grzybicę układu pokarmowego , był strasznie szczupły a jadł bardzo dużo , przy czym nie poruszal sie za bardzo , na wózku inwalidzkim był transportowany .

Alu, o tym też pomyślałam. Nawet o tym, że może mieć zatoksynowany organizm, albo zakwaszony. Mam parę pomysłów, mój wet też, więc będziemy po kolei sprawdzać i eliminować.
Gdzieś mi się o uszy obiło, że nawet w okresie linienia pies potrafi schudnąć. Nie objętościowo a wagowo.

 

A teraz ta smutniejsza częsć programu na dziś :(

Dzisiaj rok jak nie ma ze mną Albina ...

Pisałam, ale powtórzę ...

 

Był moim Aniołem

 

To już rok jak Ciebie nie ma u mojego boku Emotikon frown
nie czuję Twojego oddechu na swoim policzku, nie widzę tej nieprzejednanej radości w Twym błękitnym oku, tego blasku, który dostałeś z dniem narodzin w tym wyjątkowym dniu Św Franciszka ...
Nie ma Cię tu ...
Dałeś mi Roniego ... takiego drugiego Siebie ... w młodszym ciele ...
Zobaczysz Albinku, kiedyś, spotkamy się tam ...za Tęczowym Mostem i wszyscy razem będziemy szczęśliwi ...

Był mą Północą, Południem, Wschodem i Zachodem moim
Tygodniem pracy pełnym – niedzielnym relaksem po znoju
Dniem jasnym i mrokiem nocy, rozmową, pieśnią …
Miłość miała być wieczna ... "

 

10649731_820985751257903_100340019093630

Posted

Chciałam, żeby miał normalne życie, bo był głuchy, bo był skrzywdzony przez ludzi ...
Chciałam, aby mógł funkcjonować, jak inne psy i cieszyć się swoim życiem, wolnością ...

Posted

jakie ładne szeleczki :D

Miałam manmat kupić, ale trafiły się rufłerki z drugiej łapki, w naszym rozmiarze, w pięknym kolorze i do tego taniej niż w sklepie :D
Nie można nie skorzystać :P

I tak miałam na dniach zamawiać jakieś szelki do roweru.

Posted

A dzisiaj piekna mgla, a ja mam sporo roboty w domu :/

Majoka, nawiazujac do mgiel....
Bylam z mezem na wakacjach w Wiesciszowicach u cioci. Zrobilismy sobie wycieczke do czeskiej Pragi. Z Wiesciszowic wyjechalismy o 11 i przez Lubawke do Czech.
Niestety to byl wrzesien, pazdziernik (?) i szybko sie sciemnialo. Zebralismy sie z Pragi, jak aczelo szarzec.
Kiedy mielismy zjechac na Lubawke, nie zauwazylismy zjazdu, bo bylo ciemno. Nie pamietam w jakiej to miejscowosci jes, ale jest taki slabo auwazalny ten zjazd.
Jedziemy dalej. Cos jakos dlugo i cos niebardzo te droge kojarzylismy, ale jedziemy. Pare razy pytalismy o kierunek na granice. Cieko bylo z Czechami nawet po ang sie dogadac.
W tym czasie byly przebudowy autostrady, musielismy jechac objazdem, a to juz w ogole nas wywialo w nieznane.
Kilka osob nas pokierowalo na granice. Tyle ze ....na Kudowe zdr :P a nie Lubawke.
Wiec ....przez Walbrzych, Jelenia G. Do Wiesciszowic.
W Marciszowie zas jest zjad na Wiesciszowice, ktory doskonale znam. Zastala nas w Marciszowie taka mgla, normalnie mleko, ze nie widzialam tego skretu, a Marciszow znam dobrze. Krazylismy kilka godzin. Zywej duszy nie bylo. Wreszcie trafilismy na radiowoz i poprosilismy o pomoc. Nic cholera nie bylo widac.
Wreszcie sie udalo. Do domu Cioci dojechalismy o 4 rano !!!

ale robisz reklamę naszym terenom, a Wieściszowice to właściwie Marciszów (ja zawsze jadę od Jeleniej, w Kaczorowie skręcam na Kamienną lub Marciszów jak kto woli :P). Przynajmniej okolice lepiej poznałaś :P

 

Albinku pamiętamy....

Posted

ale robisz reklamę naszym terenom, a Wieściszowice to właściwie Marciszów (ja zawsze jadę od Jeleniej, w Kaczorowie skręcam na Kamienną lub Marciszów jak kto woli :P). Przynajmniej okolice lepiej poznałaś :P

 

Albinku pamiętamy....

Oj tam ... mgłę zachwalam :P
A Marciszów, swego czasu, znałam jak własną kieszeń. To wyobraź sobie, jaka mgła była, że nie mogłam skrętu na Wieściszowice znaleźć !!!!
W zasadzie mało brakowało, abyśmy pchali samochód, bo 20 km/h to było za dużo w tej mgle. Dosłownie NIC było widać.

No z brakiem Albina nadal się nie oswoiłam. Jest łatwiej, bo jest Roni.
Albin był moim natchnieniem. Kilka dni temu zorientowałam się, że Roni również, od jakiegoś czasu, jest moim natchnieniem :)

Posted

Hej

Piękne szelki ! I ciekawa jestem efektu końcowego kurteczki :)

 

U nas praca nad mięśniami też łównie Ermana,bo jak biegamy czy łazimy po górkach to on mnie ciągnie na szelkach.Bez niego czasami bym się nie wdrapała.Ale co tam ;)

Posted

Hej

Piękne szelki ! I ciekawa jestem efektu końcowego kurteczki :)

 

U nas praca nad mięśniami też łównie Ermana,bo jak biegamy czy łazimy po górkach to on mnie ciągnie na szelkach.Bez niego czasami bym się nie wdrapała.Ale co tam ;)

buahahahaha u mnie to samo. Pas biodrowy + amorek + szelki = napęd na 6 :)

 

no kurtałka musi zaliczyć przeróbki. Niestety ruchy ograniczone, to materiał uzyskałam z kurtki męskiej z ortalionu z second handu. Jak ją rozprułam to okazało się, że dosłownie na styk materiału starczyło.

 

Idealnie pomierzyłam. Aż ... za idealnie :P

Muszę wstawki zrobić, żeby poszerzyć i koniecznie zapinana, a nie przez głowę jak pierwotnie miało być, bo materiał nieelastyczny.

 

Ale w ten sposób, metodą prób i błędów, dojdę do idealnego kroju :)

 

W planach jest kapturek, ale zobaczę co z tego wyjdzie.

Posted

Jak masz na styk to zrób szersze lamówki ;)

To za malo. Bo gdyby to mial byc dopasowany kubraczek to ok, ale to ma byc zbluzowana kurteczka.
Juz mam pomysl, tylko musze zebrac sie w sobie i rozpracowac maszyne, bo mam nowa.

Kto wie, gdzie kupie softdhell ???? Szukam i nic sensownego nie moge znalezc. Najlepiej w zywych kolorach, niebieski, zielony, pomarancz, czerwony, zolty...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...