Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='ocelot']Nieprawda jes, ze Ciapkowi nikt nie pomagał na miejscu.
Zanim pojawił się wątek na dogomanii, Oczka go dokarmiała z mamą.
Przed założeniem wątku Ciapek miał wykupionych 60 ogłoszeń na bazarku Paji ode mnie.
Te 60 ogłoszeń sie ukazało zanim ten wątek powstał.

Potem musiałam wyjechać. Byłam 500 km od Tomaszowa, bez dostępu do Internetu.
O wątku poinformowała mnie Argat, jak również o tym, ze znalazł dom stały.

Bardzo proszę nie szafujmy wyrokami.
W TOZ-ie tez nie ma osób doświadczonych w łapaniu psów. Robimy to na wyczucie.

przestańmy sie kłócić skoncentrujmy sie na pomocy psu.
W tyg. nikt z nas nie może, kazdy pracuje. Ja nie mam juz prawie urlopu na ten rok.
Trzeba umówic sie na łapanie Ciapka na weekend, dobrze sie przygotować i znaleźć transport.
Dlatego pytam kto w weekend może pomóc.[/QUOTE]

Dokarmia to go połowa osiedla, jak już ktoś tu słusznie zauważył. Tylko,że on nie bardzo już jest zainteresowany żarciem. On po prostu potrzebuje pomocy i opieki, bo piszczy całe noce.
Natomiast gdy wszystko było już gotowe-transport, hotel, ludzie z całej Polski dali kasę, to wtedy nikt się nie pojawił żeby pomóc.
Dzwoniłam również do p.Prezes TOZ-u z pytaniem, czy w ogóle w jakikolwiek sposób TOZ może wesprzeć Ciapka. JAKIKOLWIEK-transportem, pomocą merytoryczną, domem tymczasowym, dorzucić brakujące pieniądze, żeby opłacić hotel. Niestety.... Usłyszałam tylko tyle,że schron go nie minie.
Chyba w tej całej gonitwie i natłoku spraw zagubiła się gdzieś główna idea która pownna być motorem napędowym.
Jakoś ciężko mi pogodzić się z tym,że zmiany wymagają ofiar...
W tym przypadku padło na Ciapulka

  • Replies 725
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='ocelot']Paczek a czy Ty nie jesteś podstawiony przez nasze schronisko?
Bo arogancja jak w nim. i mowa o korycie, bo tylko zarządca w nim zarabiał, reszta nie ma zamiaru.

Nikt nie twierdzi, że AsAnimali nie należą się brawa!
Jak równiez jej mamie!
teraz koncentrujemy sie na dalszej pomocy.[/QUOTE]To jest mój ostatni post skierowany do ciebie bo rozmowa z tobą jest poniżej mojej godności osobistej! Jak podziękowałaś As-animali i Jej mamie za to co wspólnie zrobiły dla Ciapka też wiem.Możesz być pewna że od dziś będę pilnować czy przypadkiem nie wykorzystujesz kolejnego psa do swoich rozgrywek.A co do schronu widziałem w TVN reportaż i dziwie się ze dopiero teraz po tylu latach walczysz wcześniej ci to nie przeszkadzało?Jak masz trochę kultury to idź z tego wątku zabierz swoje towarzystwo i pozwól ludziom ratować Ciapka bo o jego dobro tu chodzi.

Posted

Jak mówiłem jestem na każde wezwanie As-animali to jest jej wątek i Ona swoją postawą i miłością do psa udowodniła że jest godna zaufania.Prosimy o powrót na wątek wszystkie Cioteczki i Wujków kochających Ciapusia proszę nie odpuszczajcie dla dobra psa.Pragnę podziękować kay.li za odwagę i uczciwy opis sytuacji jak możesz podziękuj również sąsiadom i wszystkim którzy o Ciapka dbają.

Posted

[quote name='PACZEK']Jak mówiłem jestem na każde wezwanie As-animali to jest jej wątek i Ona swoją postawą i miłością do psa udowodniła że jest godna zaufania.Prosimy o powrót na wątek wszystkie Cioteczki i Wujków kochających Ciapusia proszę nie odpuszczajcie dla dobra psa.Pragnę podziękować kay.li za odwagę i uczciwy opis sytuacji jak możesz podziękuj również sąsiadom i wszystkim którzy o Ciapka dbają.[/QUOTE]
Paczku ja sie wycofam z tego wątku.
Prawda jest taka, ze uniosłam sie po tel. mamy Asanimali, gdyz chciała, żebym całą odpowiedzialność wzięła za Ciapka na siebie.
Zdążyłam dopiero wrócić.
Nie mam czasu dla dzieci i swoich psów.
Mamę AsAnimali przeprosiłam i prosiłam kilkakrotnie o wspólne działanie.

Ok więcej na ten wątek nie zajrzę.
Acha nigdy nie wykorzystałam psa do swoich rozgrywek, bo nic z tego nie mam.
Mam ogromne rachunki za tel. i brak czasu.


Skoro to nie mój wątek znikam.

Wróciłam wczoraj wieczorem, mama AsAnimali do mnie zadzwoniła po akcji łapania psa. Gdyby w trakcie możesz wierzyć, bądź nie byłabym na miejscu, zeby pomóc. jednak wtedy telefonu nie było.

Posted

[quote name='megi_winters']hej, wpadłam na zaproszenie, będę zerkać na razie, bo nie ejstem w sanie nic na razie pomóc...spłukałam się już na innych psinkach, + deklaracje stałe a jeszcze muszę pomóc fin. moim rodzicom, bo z ich psem nie jest dobrze i potrzebna operacja:/[/QUOTE]

Witamy serdecznie na wątku :)

Posted

Tak, sąsiedzi faktycznie starają się pomóc jak tylko mogą. I to nawet takie osoby, których byśmy nie podejrzewali o przesadną miłość do zwierząt. Starsze sąsiadki, jak tylko widzą auto hycla dzwonią od razu do as_animali a dziewczyna albo sama próbuje wywabić Ciapka gdzieś dalej, albo robi to Jej Mama, albo któraś z zaangażowanych sąsiadek.

Masz rację PACZEK-as_animali i Jej Mama naprawdę udowadniają od kilku tygodni,że zależy im żeby uratować tego psiaka a nie ma się co dziwić,że ciężko im wytrzymać nie tylko niepowodzenia związane z samym Ciapkiem, ale również pochopne osądy i obrzucanie błotem.
WSZYSTKIE działania jakie w sprawie Ciapka zostały wykonane zdarzyły się wyłącznie z inicjatywy as_animali (nie licząc oczywiście aktywności i deklaracji niezawodnych dogomaniaków)

Posted

A ja mam parę pytań i próśb , po pierwsze jeśli wasze kłótnie mają pomóc w znalezieniu domu lub deklaracji to zapraszam na moje wątki bo tam też wszystkiego brakuje , po drugie pisałam na początku wątku , że jeśli będzie problem z łapaniem i wsadzaniem do auta Ciapka to chętnie pomogę , jestem osobą ze sporym doświadczeniem , ale z mojej propozycji nikt nie skorzystał . I PACZEK i Ocelot znam z innych wątków i wiem , że oboje pomagają jak potrafią i obojgu wam należą się podziękowania , więc bardzo proszę skupmy się na pomocy Ciapowi , a nie wzajemnym oczernianiu się . Nadal podtrzymuję swoją propozycję pomocy , tylko dajcie znać kiedy bo ten tydzień mam zajęty .

Posted

[quote name='ocelot']
Wróciłam wczoraj wieczorem, mama AsAnimali do mnie zadzwoniła po akcji łapania psa. Gdyby w trakcie możesz wierzyć, bądź nie byłabym na miejscu, zeby pomóc. jednak wtedy telefonu nie było.[/QUOTE]

Jak już wspomniałam wczoraj dzwoniłam do p.Prezes TOZ-u i opowiedziałam jej o całej akcji zainicjowanej przez as_animali ze szczegółami.
Powiedziała mi wtedy,że dzisiaj wracasz, że naświetli Ci sprawę i że na pewno Ty się w to włączysz. Wiedziała przecież kiedy będzie próba transportu więc skoro Ci nie przekazała, tylko zbagatelizowała sprawę to nieładnie.
Każdy rozumie natłok zajęć i spraw domowych oraz to,że dopiero wczoraj wróciłaś, ale czy w TOZ-ie jest tylko jedna osoba, która umie cokolwiek zadziałać?
W takim razie ja się wcale nie dziwię Twojej frustracji i zdenerwowaniu, skoro wszysto jest zrzucone na Ciebie i wszystkie "pilne sprawy" czekają na Twój powrót!

Posted

as_animali jeśli choddzi o deklaracje sambo_os1 wpłaci 10 zł, MakS 10zł deklaracja stała, ja przeniosę swoją deklarację z Lenki na Ciapusia 50zł od kwietnia do lipca - to tyle jeśli chodzi o sprawy księgowe

Posted

Wydaje mi sie, że nie ma o co się kłócić chodzi o dobro psa. as_animali nie chciała, żeby Ciapek trafił do schroniska i dlatego założyła ten wątek. Obawiała się, że w schronisku zamknie się w sobie. Nie wiem jak jest w tym schronisku, wiem, że brakuje karmy, nie wiem co więcej się tam dzieje, czy może stać mu się krzywda czy nie ????? Teraz jest przyjazny do ludzi, ale widać że ma nieciekawą przeszłość skoro boi się wejść do klatki. Ja mieszkam pod Warszawą i nawet nie mam auta. Nawet nie przypuszczałam, że mogą być jakiekolwiek problemy z przewiezieniem go. Jak ostatnio jechał do nieudanego DS to większych problemów nie było. Ocelot jak na razie Ciapuś ma tyle deklaracji ile w pierwszym poście, ale tak naprawdę zaczęłyśmy rozsyłać zaproszenia do kochanych Cioteczek i Wujków wczoraj. Ja niestety nie jestem wstanie wziąć Ciapka na siebie znowu szykują mi się pobyty szpitalne. Zaangażowałam się w pomoc Ciapkowi bo widziałam, że as_animali na prawdę nie wiedziała co robić , jak mu pomóc. Jak mogłam tak pomogłam. Z mojej strony mogę obiecać, że nadal będę rozsyłać zaproszenia i będę prosić o deklaracje stałe dla niego. A kto dalej ma przejąć prowadzenie Ciapka to chyba powinna podjąć decyzję as_animali. Dziewczyna pewnie się zestresowała tą sytuacją. Agata Sonia miały dopłacać różnicę do hoteliku przez 3 miesiące wielkie dzięki. Więc na tym poziomie Ciapek miałby zabezpieczone te 3 m-ce. Czy uda się uzbierać więcej deklaracji nie wiem mam nadzieje, będę o nie prosić.

Posted

Odpowiedź fundacji:

[B]"Pani Agato, [/B][B]
Fundacja pomaga psom w potrzebie ale to nie oznacza, że zwalniamy gminy z obowiązku ustawowego opieki nad bezdomnymi psami. Trzeba działać wykorzystując istniejące prawo aby wreszcie coś się zmieniło w naszym kraju. Prawo jest tylko nie jest respektowane. Jeżeli będziemy wyręczać gminy, które i tak są niechętne do respektowania prawa, to będzie się robiło gorzej zamiast lepiej. Powinniście działać w kierunku przymuszania gminy do współpracy. Gmina powinna dać pieniądze na DT dla tego pieska.[/B]

[B]Fundacja może wesprzeć Wasze działania w tym kierunku.[/B]

[B]Pozdrawiam[/B]"

Może warto z tego skorzystać?

Posted

[B]Anja2201[/B]-nie mów że nikt Cię nie prosił o pomoc,bo wczoraj napisałam do Ciebie i zapytałam czy byłaby możliwość pomocy w dzisiejszej akcji. I pozwolę sobie przytoczyć Twoją odpowiedź:
"Niestety akurat jutro nie dam rady bo zawożę sunię do Donki."
I proszę nie pisać nieprawdziwych informacji.
I bardzo Ci dziękuję [B]edek[/B] za Twoje zaangażowanie i pomoc.



Tę lekcję życia na dogomanii zapamiętam na długo :)

Posted

[quote name='as_animali'][B]Anja2201[/B]-nie mów że nikt Cię nie prosił o pomoc,bo wczoraj napisałam do Ciebie i zapytałam czy byłaby możliwość pomocy w dzisiejszej akcji. I pozwolę sobie przytoczyć Twoją odpowiedź:
"Niestety akurat jutro nie dam rady bo zawożę sunię do Donki."
I proszę nie pisać nieprawdziwych informacji.
I bardzo Ci dziękuję [B]edek[/B] za Twoje zaangażowanie i pomoc.

Tę lekcję życia na dogomanii zapamiętam na długo :)[/QUOTE]

Przepraszam , zwracam honor , pokręciły mi się wątki .

Posted

[quote name='as_animali'][B]Anja2201[/B]-nie mów że nikt Cię nie prosił o pomoc,bo wczoraj napisałam do Ciebie i zapytałam czy byłaby możliwość pomocy w dzisiejszej akcji. I pozwolę sobie przytoczyć Twoją odpowiedź:
"Niestety akurat jutro nie dam rady bo zawożę sunię do Donki."
I proszę nie pisać nieprawdziwych informacji.
I bardzo Ci dziękuję [B]edek[/B] za Twoje zaangażowanie i pomoc.



Tę lekcję życia na dogomanii zapamiętam na długo :)[/QUOTE]
Błagam odpuść anja ratowała życie innego psa (zobacz proszę jej wątek)dla dobra Ciapka który dalej jest w niebezpieczeństwie skupmy się jak mu pomuc.Z tego co wiem nieoficjalnie będziesz mieć zapewnioną pomoc przy łapaniu psa.:lol:

Posted

[quote name='cyga-fryga']trzymam więc kciuki za Cipka![/QUOTE]

A ja sądziłam, że Ci[B]a[/B]pek, ale Cipek też może być, może nawet bardziej adekwatnie z uwagi na zachowanie w czasie cieczek :evil_lol:
Wpiszta gdzieś tam tą moją deklarkę jednorazową (nie mam wynagrodzenia, więc sorki, ale na stałe niczego zadeklarować nie mogę) - 100 zł na Cipka.

Tak se czytam te coś te przepychanki, w ogóle zrozumieć nie jestem w stanie o co się komu rozchodzi :crazyeye: ani o co konkretnie wojna poszła.
Czaicie, dla osoby postronnej, nie znającej się z Wami osobiście to jakiś absurd po prostu. Weźcie to pokasujcie, bo nie wiadomo co z psem się dzieje, a jednak wchodzi się tu dla Cipka, poczytać co z nim.


Aaaa, jeszcze jedno, jak ma być Cipek to trzeba zmienić tytuł wątku na "Duży Cipuś ..." i tam dalej jak to leciało.
No.
See you soon :D

Posted

[quote name='Argat']Odpowiedź fundacji:

[B]"Pani Agato, [/B][B]
Fundacja pomaga psom w potrzebie ale to nie oznacza, że zwalniamy gminy z obowiązku ustawowego opieki nad bezdomnymi psami. Trzeba działać wykorzystując istniejące prawo aby wreszcie coś się zmieniło w naszym kraju. Prawo jest tylko nie jest respektowane. Jeżeli będziemy wyręczać gminy, które i tak są niechętne do respektowania prawa, to będzie się robiło gorzej zamiast lepiej. Powinniście działać w kierunku przymuszania gminy do współpracy. Gmina powinna dać pieniądze na DT dla tego pieska.[/B]

[B]Fundacja może wesprzeć Wasze działania w tym kierunku.[/B]

[B]Pozdrawiam[/B]"

Może warto z tego skorzystać?[/QUOTE]Racja nie będziecie sami fundacja pomoże bo gminie trzeba wytłumaczyć:mad:co należy do jej obowiązków.

Posted

[quote name='PACZEK']Błagam odpuść anja ratowała życie innego psa (zobacz proszę jej wątek)dla dobra Ciapka który dalej jest w niebezpieczeństwie skupmy się jak mu pomuc.Z tego co wiem nieoficjalnie będziesz mieć zapewnioną pomoc przy łapaniu psa.:lol:[/QUOTE]

To ja pokręciłam , chyba za dużo już tego wszystkiego , ale przeprosiłam i mam nadzieję , że jest ok , a tymczasem dla rozluźnienia atmosfery zapraszam na zakupy :

[url]http://www.dogomania.pl/threads/204506-Prostownica-ciuchy-i-wiele-innych-dla-Onek-Manty-i-Soni-do-25.03?p=16533223#post16533223[/url]

Posted

[quote name='edek']Wydaje mi sie, że nie ma o co się kłócić chodzi o dobro psa. as_animali nie chciała, żeby Ciapek trafił do schroniska i dlatego założyła ten wątek. Obawiała się, że w schronisku zamknie się w sobie. Nie wiem jak jest w tym schronisku, wiem, że brakuje karmy, nie wiem co więcej się tam dzieje, czy może stać mu się krzywda czy nie ????? Teraz jest przyjazny do ludzi, ale widać że ma nieciekawą przeszłość skoro boi się wejść do klatki. Ja mieszkam pod Warszawą i nawet nie mam auta. Nawet nie przypuszczałam, że mogą być jakiekolwiek problemy z przewiezieniem go. Jak ostatnio jechał do nieudanego DS to większych problemów nie było. Ocelot jak na razie Ciapuś ma tyle deklaracji ile w pierwszym poście, ale tak naprawdę zaczęłyśmy rozsyłać zaproszenia do kochanych Cioteczek i Wujków wczoraj. Ja niestety nie jestem wstanie wziąć Ciapka na siebie znowu szykują mi się pobyty szpitalne. Zaangażowałam się w pomoc Ciapkowi bo widziałam, że as_animali na prawdę nie wiedziała co robić , jak mu pomóc. Jak mogłam tak pomogłam. Z mojej strony mogę obiecać, że nadal będę rozsyłać zaproszenia i będę prosić o deklaracje stałe dla niego. A kto dalej ma przejąć prowadzenie Ciapka to chyba powinna podjąć decyzję as_animali. Dziewczyna pewnie się zestresowała tą sytuacją. Agata Sonia miały dopłacać różnicę do hoteliku przez 3 miesiące wielkie dzięki. Więc na tym poziomie Ciapek miałby zabezpieczone te 3 m-ce. Czy uda się uzbierać więcej deklaracji nie wiem mam nadzieje, będę o nie prosić.[/QUOTE]O schronie w Tomaszowie był program uwaga TVN masakra:placz:A TOZ jakoś to tolerował.Ocelot wyjaśniła że nie jest członkiem TOZu więc wierzę w jej dobrą wolę.Dla dobra Ciapka skupmy się żeby nie trafił do schronu.Dla odprężenia zajrzyjcie proszę na stronę suni którą anja odwiozła dziś do Donki i psina z Tomaszowa jest bezpieczna.

Posted

[quote name='E-S']A ja sądziłam, że Ci[B]a[/B]pek, ale Cipek też może być, może nawet bardziej adekwatnie z uwagi na zachowanie w czasie cieczek :evil_lol:
Wpiszta gdzieś tam tą moją deklarkę jednorazową (nie mam wynagrodzenia, więc sorki, ale na stałe niczego zadeklarować nie mogę) - 100 zł na Cipka.

Tak se czytam te coś te przepychanki, w ogóle zrozumieć nie jestem w stanie o co się komu rozchodzi :crazyeye: ani o co konkretnie wojna poszła.
Czaicie, dla osoby postronnej, nie znającej się z Wami osobiście to jakiś absurd po prostu. Weźcie to pokasujcie, bo nie wiadomo co z psem się dzieje, a jednak wchodzi się tu dla Cipka, poczytać co z nim.


Aaaa, jeszcze jedno, jak ma być Cipek to trzeba zmienić tytuł wątku na "Duży Cipuś ..." i tam dalej jak to leciało.
No.
See you soon :D[/QUOTE]

Sorry, ale musialam to skomentowac :) Chociaz sytuacja jest dramatyczna, to mam nadzieje ze powyzszy komentarz sprowadzi wszystkich do pionu. :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...