Jump to content
Dogomania

kay.la

Members
  • Posts

    31
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kay.la

  1. Jakoś Czarkowi nie pomogła... A skoro jest tak doświadczona to też się mogła włączyć w pomoc. Jakoś teraz też nie jest chętna żeby mu pomóc. Zorientowała się,że Czarek to trudny temat więc najłatwiej kogoś krytykować
  2. Nie mam zamiaru się licytować, co dla niego zrobiłam a czego nie. Wiem tylko, że gdziekolwiek pojawia się Ocelot to niestety robi się mega-kwas. No cóż-ten typ tak ma...
  3. Ja tu czegoś nie rozumiem, Ocelot. Skoro Czarek jest w tej chwili pod opieką schroniska, to gdyby As animali dalej zbierała na niego pieniądze, to na pewno byś od razu podniosła larum,że chce się wzbogacić na niedoli psa! Schronisko chyba najbardziej potrzebuje w tej chwili pieniędzy więc nie rozumiem o co masz znowu pretensje i żale?? Nikt nie napisał,że Czarek był wobec kogokolwiek AGRESYWNY. Zdemolował kojec, bo chciał się z niego wydostać, a potem pozagryzał drobne zwierzęta-króliki i kury. O ile wiem, po Niebrowie nie biegają ani króliki, ani kury więc raczej jego agresji wobec tych zwierząt nie można było zaobserwować... Nikt nie powiedział,że to pies agresywny wobec ludzi. W ogłoszeniu w TIT było napisane,że kocha dzieci więc znowu przeinaczasz fakty. Nie wiem też o czym mówisz z jakimś szczeniakiem? Czy As animali adoptowała szczeniaka ze schroniska? Bo tego nie rozumiem???? A tak na marginesie-zamiast robić kwas i jak to zwykle Ocelot-oskarżać w koło innych, może trzeba by się było skupić na tym, jak pomóc psu w tej chwili. Co Ty, Ocelot, zrobiłaś w kwestii Czarka od początku? Łatwo jest kogoś krytykować, ale z tego co wiem to raczej chyba jakiejś szczególnej aktywności (poza krytykowaniem) nie odnotowałam...
  4. Może go ktoś z tych krytykantów weźmie do domu na tymczas, to wam zaraz populacja zwierząt w domu zmaleje. Tak ciężko zrozumieć że się ludzie wkurzyli jak im pół inwentarza zadusił.... Ależ ciemnogród na tej dogomanii się robi!
  5. Takie śliczne maluszki.... Aż dziw,że jeszcze ie znalazł się chętny domek dla nich! One są po prostu przesłodkie!!!!
  6. Jak miło teraz patrzeć na tego pięknego psa! To wszystko dzięki Wam-kochani! A szczególnie dzięki As_animali i Anji! Dziewczyny, jesteście CUDOWNE!!!
  7. Witam! Dziękuję za zaproszenie i proszę od razu o nr konta na PW Jeśli jest szansa dla suni to trzeba ją wykorzystać!
  8. Jaki on kochany! Olbrzym o gołębim sercu! as_animali i Anja-jesteście WSPANIAŁE! Gdyby nie Wy i Wasze zaangażowanie to ta biedna psina nadal by się tułała! Uratowałyście go!!! :sweetCyb::bigcool::Cool!::cunao: Dziewczyny, takich jak Wy ze świecą trzeba szukać!!! :candle:
  9. Czekamy, wobec tego, na informacje o Ciapku. Mam nadzieję, że jednak odnajdzie się w nowej sytuacji. Bidna psina...
  10. Co się dzieje z tymi psinkami? Czy coś więcej o nich wiadomo? W jakim mogą być wieku?
  11. ANJA2201 i as_animali jesteście CUDOWNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:cool1::loveu::loveu::loveu::loveu::multi::multi::multi::multi::multi: DZIĘKI WAM WIELKIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WSPANIAŁE WIADOMOŚCI! Cudnie że Ciapuś już bezpieczny! Odwaliłyście kawał dobrej roboty!!
  12. [quote name='ocelot'] Wróciłam wczoraj wieczorem, mama AsAnimali do mnie zadzwoniła po akcji łapania psa. Gdyby w trakcie możesz wierzyć, bądź nie byłabym na miejscu, zeby pomóc. jednak wtedy telefonu nie było.[/QUOTE] Jak już wspomniałam wczoraj dzwoniłam do p.Prezes TOZ-u i opowiedziałam jej o całej akcji zainicjowanej przez as_animali ze szczegółami. Powiedziała mi wtedy,że dzisiaj wracasz, że naświetli Ci sprawę i że na pewno Ty się w to włączysz. Wiedziała przecież kiedy będzie próba transportu więc skoro Ci nie przekazała, tylko zbagatelizowała sprawę to nieładnie. Każdy rozumie natłok zajęć i spraw domowych oraz to,że dopiero wczoraj wróciłaś, ale czy w TOZ-ie jest tylko jedna osoba, która umie cokolwiek zadziałać? W takim razie ja się wcale nie dziwię Twojej frustracji i zdenerwowaniu, skoro wszysto jest zrzucone na Ciebie i wszystkie "pilne sprawy" czekają na Twój powrót!
  13. Tak, sąsiedzi faktycznie starają się pomóc jak tylko mogą. I to nawet takie osoby, których byśmy nie podejrzewali o przesadną miłość do zwierząt. Starsze sąsiadki, jak tylko widzą auto hycla dzwonią od razu do as_animali a dziewczyna albo sama próbuje wywabić Ciapka gdzieś dalej, albo robi to Jej Mama, albo któraś z zaangażowanych sąsiadek. Masz rację PACZEK-as_animali i Jej Mama naprawdę udowadniają od kilku tygodni,że zależy im żeby uratować tego psiaka a nie ma się co dziwić,że ciężko im wytrzymać nie tylko niepowodzenia związane z samym Ciapkiem, ale również pochopne osądy i obrzucanie błotem. WSZYSTKIE działania jakie w sprawie Ciapka zostały wykonane zdarzyły się wyłącznie z inicjatywy as_animali (nie licząc oczywiście aktywności i deklaracji niezawodnych dogomaniaków)
  14. [quote name='ocelot']Nieprawda jes, ze Ciapkowi nikt nie pomagał na miejscu. Zanim pojawił się wątek na dogomanii, Oczka go dokarmiała z mamą. Przed założeniem wątku Ciapek miał wykupionych 60 ogłoszeń na bazarku Paji ode mnie. Te 60 ogłoszeń sie ukazało zanim ten wątek powstał. Potem musiałam wyjechać. Byłam 500 km od Tomaszowa, bez dostępu do Internetu. O wątku poinformowała mnie Argat, jak również o tym, ze znalazł dom stały. Bardzo proszę nie szafujmy wyrokami. W TOZ-ie tez nie ma osób doświadczonych w łapaniu psów. Robimy to na wyczucie. przestańmy sie kłócić skoncentrujmy sie na pomocy psu. W tyg. nikt z nas nie może, kazdy pracuje. Ja nie mam juz prawie urlopu na ten rok. Trzeba umówic sie na łapanie Ciapka na weekend, dobrze sie przygotować i znaleźć transport. Dlatego pytam kto w weekend może pomóc.[/QUOTE] Dokarmia to go połowa osiedla, jak już ktoś tu słusznie zauważył. Tylko,że on nie bardzo już jest zainteresowany żarciem. On po prostu potrzebuje pomocy i opieki, bo piszczy całe noce. Natomiast gdy wszystko było już gotowe-transport, hotel, ludzie z całej Polski dali kasę, to wtedy nikt się nie pojawił żeby pomóc. Dzwoniłam również do p.Prezes TOZ-u z pytaniem, czy w ogóle w jakikolwiek sposób TOZ może wesprzeć Ciapka. JAKIKOLWIEK-transportem, pomocą merytoryczną, domem tymczasowym, dorzucić brakujące pieniądze, żeby opłacić hotel. Niestety.... Usłyszałam tylko tyle,że schron go nie minie. Chyba w tej całej gonitwie i natłoku spraw zagubiła się gdzieś główna idea która pownna być motorem napędowym. Jakoś ciężko mi pogodzić się z tym,że zmiany wymagają ofiar... W tym przypadku padło na Ciapulka
  15. [quote name='Oczka_']Być może dzięki Edek i As_animali ludzie przyszli na wątek Ciapusia za co im bardzo dziękujemy, ale jeśli chodzi o pomoc bezdomnym zwierzętom w naszym mieście to można liczyć tylko i wyłącznie na OCELOT, wiem co mówię. Jesteśmy tu dla Ciapka, a nie żeby oceniać innych. Skoro ktoś pisze, że chce pomóc, chce złapać Ciapka to najwyraźniej chce i to zrobi znając Ocelot, nie pisze tego tak sobie. [B][COLOR=red]Szukamy transportu dla Ciapka na weekend 26 - 27.03.[/COLOR][/B] to jest teraz nasz priorytet. Jeszcze sprawa strachu Ciapka itd. osoba, która próbowała go złapać do tej pory chyba nie miała podejścia do zwierząt skoro pies zaczął się bać zakładania obroży, czego wcześniej się nie bał i był przy tym bardzo spokojny - mój sąsiad próbował go złapać swego czasu, więc wiem jak było. Proszę was, pomóżmy po prostu Ciapkowi i dajmy spokój z obwinianiem się nawzajem.[/QUOTE] Prawda jest taka,że As_animali już od dawna szukała jakiejkolwiek pomocy dla Ciapka! Niestety TOZ się totalnie wypiął na wszystko i dziewczyna została sama z kłopotem! Oprócz dobych ludzi na dogo, prawdziwie zaangażowanych i chcących pomóc psu, nawet z odległych miejsc Polski, którzy nigdy Ciapka na oczy nie widzieli, instytucja, która jest wydawałoby się powołana do tego,żeby ratować takie stworzenia miała wszystko gdzieś! Nie znalazł się nikt z doświadczeniem, odpowiednim podejściem i wiedzą, który mógłby pomóc As_animali! Ciapek to duży pies i mimo tego,że jest łagodny, to trzeba mieć odpowiednią praktykę,żeby go okiełznać. A tak na marginesie-skoro ten Twój sąsiad go tak prowadzał na smyczy bez trudu, to czemu Ciapek jest wciąż na ulicy? No chyba,że Pan chciał sobie pospacerować z bezdomnym psem, ale to chyba już podpada pod jakieś zaburzenia,z resztą ja się tam nie znam...
  16. Oby tylko wytrzymał do poniedziałku! I żeby Ci Państwo się nie rozmyślili! Trzymam kciuki za osiołka :)
  17. No właśnie najgorsze jest to, że TOZ nic nie pomoże! Nie wiem, czy same damy radę... Poza tym, hotelik to tylko tymczasowe rozwiązanie-na krótki czas ze względów finansowych, a co potem? Przecież nie może trafić na ulicę z powrotem! A znaleźć dom dla takiego dużego psa nie będzie łatwo. Na małe słodkie puchate kuleczki nie ma chętnych a co dopiero na psa takich rozmiarów... [URL="http://www.dogomania.pl/threads/203574-Du%C5%BCy-Ciapu%C5%9B-psie-dziecko-na-mrozie%21Ca%C5%82e-noce-p%C5%82acze-pod-balkonami%21Tomasz%C3%B3w-Maz"][IMG]http://img121.imageshack.us/img121/8997/99881425.jpg[/IMG][/URL]
  18. Jaki on jest śliczny i słodki! Któż by pomyślał,że to taki diabełek :))) [URL="http://www.dogomania.pl/threads/203574-Du%C5%BCy-Ciapu%C5%9B-psie-dziecko-na-mrozie%21Ca%C5%82e-noce-p%C5%82acze-pod-balkonami%21Tomasz%C3%B3w-Maz"][IMG]http://img340.imageshack.us/img340/7457/aciapus.jpg[/IMG][/URL]
  19. Miejmy nadzieję,że skoro tak długo czeka, to domek będzie wyjątkowy :) [URL="http://www.dogomania.pl/threads/203574-Du%C5%BCy-Ciapu%C5%9B-psie-dziecko-na-mrozie%21Ca%C5%82e-noce-p%C5%82acze-pod-balkonami%21Tomasz%C3%B3w-Maz"][IMG]http://img340.imageshack.us/img340/7457/aciapus.jpg[/IMG][/URL]
  20. Powodzenia psinko!!! [URL="http://www.dogomania.pl/threads/203574-Du%C5%BCy-Ciapu%C5%9B-psie-dziecko-na-mrozie%21Ca%C5%82e-noce-p%C5%82acze-pod-balkonami%21Tomasz%C3%B3w-Maz"][IMG]http://img340.imageshack.us/img340/7457/aciapus.jpg[/IMG][/URL]
  21. O! Dzięki za baner! Zaraz postaram się go gdzieś powklejać. Jemu naprawdę potrzebna jest pomoc!
×
×
  • Create New...