Jump to content
Dogomania

Bingo/Bronio-odszedł za TM otoczony miłością....


caryca26

Recommended Posts

Brońcio ma się lepiej, kiepsko chodzi ale znowu trochę chodzi, raz zawoła a czasem podnosi się samodzielnie i drepcze... czasem jak sam wyjdzie to potem nie ma siły i woła na podwóreczku zeby go przynieść, a innym razem jak woła w domku żeby go wynieść to ma siłę i wraca samodzielnie...

 tak czy inaczej chłopak dostaje Nivalin i cocarboksylazę, nivalin mam dla niego po innym psiuńku, a tego drugiego mam mało więc trzeba będzie dokupić.

Badania hormonalne wyszły w normie więc teraz wet podejrzewa że Brońcio ma guza gdzieś przy rdzeniu i stąd te kłopoty... zaleca rezonans

 

To dobrze , że jest troszkę lepiej. Napisz kochana jaki jest koszt Cocarboksylazy i rezonansu to prześlę pieniążki.

I dziękuję z całego serca , że tak wspaniale się nim opiekujesz.

Link to comment
Share on other sites

sprawy mają się tak: Brońcio chodzi samodzielnie, bardzo mu się, odpukać, polepszyło. Wcale już nie woła, ma siłe wejść i wyjść samodzielnie - nawet pokonuje wysoki próg jak dawniej. :crazyeye:

Nie pamiętam czy to juz pisałam ale wet podejrzewa guza przy rdzeniu kręgowym, po tym jak testy hormonalne były w normie.

Ostatecznie wziął jedno opakowanie Nivalinu, jedno cocarboksylazy (tego rozpoczął jeszcze drugie opakowanie - to nie powinno wywołać ew. skutków ubocznych bo to jest pochodna witaminy b1..regeneruje system nerwowy...

 bo Nivalin nie jest obojetny lubi rozwalić trzustkę) I jeszcze daję mu Caniviton na stawy bo drugi wet podejrzewa że  to żaden tam guz tylko po prostu stawy. 

A z  tym rezonansem to jest tak, że już nawet pomijając fakt,  że najbliższy jest we Wrocławiu (170 km od nas), to zbyt wiele nam to nie da, bo nawet jeśli znaleźliby guzka na kręgosłupie to tak naprawdę nikt nie podejmie się zabiegu na kręgosłupie 16letniego piesia.  Tak więc na razie mamy wzmacniać te stawy.... a jeśli by się miało powtórzyć  to bedziemy dalej szukać przyczyny.

W sumie mam rachunki za badania na 200 zł i za drugą cocarboksylazę za ok. 90 zł.  resztę leków mielismy i na stawy też mamy co trzeba na dłuższy czas.

(rachunki bym najlepiej wysłała mms - jeśli sie da, bo ostatnio bardzo mi szwankował komputer i zanim wszstko pouzupełniam to pewnie święta mnie zaskoczą ;)

Link to comment
Share on other sites

Fantastyczna wiadomość :) Napisałam kikou , żeby mi wysłała rachunki mms-em to wstawię i wyślę pieniążki .

kikou dokonujesz z Broniem cudów. Taki dziadek a ma taką wolę życia :) Ma szczęśliwy domek to chce być z Tobą jak najdłużej.

Dziękuję Ci kikou za wszystko co robisz dla Bronia , a Wam cioteczki za pomoc i wsparcie.

Link to comment
Share on other sites

niestety Bronio ma się znowu źle, w niedzielę miał wymioty i przestał jeść, dostał dzisiaj kroplówki i antybiotyk, miał jeszcze usg, nic nie widać, wydaje się że organy są w porządku, nie widać żadnej zmiany nowotworowej, a Brońcio nie je i jest bardzo osłabiony. Nóżki działają, dziadziuńka sam chodzi pić i siusiu ale ma się kiepsko...  gaśnie, niezbyt interesuje się światem... Jest słaba nadzieja że to jakiś jesienny bakcyl  ale Pani wet obawia się że to poważniejsza sprawa 

Link to comment
Share on other sites

Broneczek ma się źle, trzyma się tylko na kroplowkach, nic nie jest lepiej, leki nie zadziałały - nie je, absolutnie nic nie chce przyjąć do pysia ,chodzi samodzielnie ciut pije i siusia ale to żadna pociecha..wet rozkłada ręce że niewydolność wielonarzadowa ze starości i że Broneczek powoli odchodzi.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...