kaja69 Posted July 12, 2011 Share Posted July 12, 2011 [quote name='Igiełka']rzeczwiście może tak być jak piszesz, tym bardziej jak P.Zygmunt nie ma środków by zapłacić i im ustępuje :roll: a ile jeśli mozna spytać jest u P. Doroty że też odcieli?[/QUOTE] cos ok.1000 zł,ale to wszystko jest naliczone na te rachunki prognozowane,czy jakos tak ...w każdym razie nikt licznika nie spisywał !!!! wyobrażacie sobie... A jeszcze wraając do imion,to dzisiaj dowiedziałam sie ,ze p.Dorota tak naprawdę ma na imie Paula ,a Dorota ma na drugie i to drugie jest w użyciu...co za dzień tyle czasu minęło a ja w jednym dniu sie dowiaduję ,że imiona w rzeczywistości są inne...ale dzisiaj mam dzień świra... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariat Posted July 13, 2011 Share Posted July 13, 2011 To znaczy p Darkowi potrzeba niecale 70 zl, zeby mial prad? Aniu, przesle Ci te pieniadze. A co do p Doroty, to nie chyba mozna do urzedu konsumenta zglosic? Ja tutaj kiedys wygralam sprawe, gdy podliczyli mnie na oko, bez licznika.. Ale nie znam realiow w Polsce i milkne:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja69 Posted July 13, 2011 Share Posted July 13, 2011 [quote name='Mariat']To znaczy p Darkowi potrzeba niecale 70 zl, zeby mial prad? Aniu, przesle Ci te pieniadze. A co do p Doroty, to nie chyba mozna do urzedu konsumenta zglosic? Ja tutaj kiedys wygralam sprawe, gdy podliczyli mnie na oko, bez licznika.. Ale nie znam realiow w Polsce i milkne:-([/QUOTE] Marylko dzięki Ci sliczne :loveu::loveu::loveu:Zadzwoniłam do p.z TOZ,miała zadzwonić do gminy,żeby p.Darek przesłał im to pismo,pieniędzy nie dostanie do ręki,ja zapłacę...tylko,nie wiem jak to jest ???energetyka chyba nie podłączy mu i tak,nie wiem czy sie nie płaci za ponowne podłączenie,nie mam pojęcia jak to z nimi jest.Wiem,ze mozna zainstalować sobie taki licznik na kartę...ale jak i co trzeba zrobic zeby odzyskać podłaczenie-nie wiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
toyota Posted July 13, 2011 Share Posted July 13, 2011 W temacie prądu, Energa odcina nawet za parę złotych jeśli upłynął 14- dniowy termin zapłaty na wezwaniu. Akurat miałam taką sytuację, że mi się zapomniało ;). Za ponowne podłączenie musiałam zapłacić dokładnie 88,40 zł oprócz oczywiście zaległego rachunku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Igiełka Posted July 13, 2011 Share Posted July 13, 2011 [quote name='kaja69']cos ok.1000 zł,ale to wszystko jest naliczone na te rachunki prognozowane,czy jakos tak ...w każdym razie nikt licznika nie spisywał !!!! wyobrażacie sobie...[/QUOTE] o to faktycznie spore zadłużenie :roll: [quote name='toyota']W temacie prądu, Energa odcina nawet za parę złotych jeśli upłynął 14- dniowy termin zapłaty na wezwaniu. Akurat miałam taką sytuację, że mi się zapomniało ;). Za ponowne podłączenie musiałam zapłacić dokładnie 88,40 zł oprócz oczywiście zaległego rachunku.[/QUOTE] ehh i jeszcze za podłączenie dodatkowo :roll: Ciotka Toyota nas tutaj na ziemię sprowadziła i dobrze ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ataK Posted July 13, 2011 Share Posted July 13, 2011 Że się tak wtrącę, mnie też za podłączenie prądu liczyli, nieco więcej niż u Toyoty, bo prawie 100zł. Dobrze, że panu Darkowi (Zygmuntowi ;) ) nie odcięli gazu, bo u mnie np. uprzedzili, że jak będą podłączać, to zapłacę 150zł, poza rachunkiem oczywiście... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariat Posted July 14, 2011 Share Posted July 14, 2011 [quote name='toyota']W temacie prądu, Energa odcina nawet za parę złotych jeśli upłynął 14- dniowy termin zapłaty na wezwaniu. Akurat miałam taką sytuację, że mi się zapomniało ;). Za ponowne podłączenie musiałam zapłacić dokładnie 88,40 zł oprócz oczywiście zaległego rachunku.[/QUOTE] Dla mnie szok:crazyeye:. Wiele rzeczy szokujacych jest takze tutaj, ale jesli nie zaplace rachunku, to dostaje ponaglenie na ktorym jet rowniez numer telefonu w przypadku gdy trudna sytuacja finansowa spowodowala zwloke w platnosciach.mozna zadzwonic, wyjasnic negocjowac..... Nie ma odcinania pradu z marszu.Jesli gazownia czy elektrownia nie chce wysluchac petenta, pomaga urzad konsumenta (Fair Trading) albo Ombudsman . To dziala tylko w przypadkach, gdy zadluzona osoba ma dobra wole splacenia naleznosci. jest tez troche organizacji typu Salvation Army, St. Vincent de Paul, Smith Family, ktore pomagaja ludziom w tarapatach finansowych. Od czasu do czasu pokrywaja rachunki (jest jakis roczny limit). A moj przypadek byl inny. Przez ponad rok wymieniali mi licznik cieplej wody. w tym okresie nie bylo rachunkow, a potem obliczyli na oko i zapomnieli o wczesniejszych ustaleniach, ze nie zaplace tego jednorazowo, tylko w ratach.Gdy nie zaplacilam od razu ,przyszli odciac ciepla wode (nie bylo mnie , wiec zostawili notke), a ja podalam ich do Fair Trading. Ostatecznie zaplacilam jedna trzecia tego co mi naliczyli.:evil_lol: Chyba wystraszyli sie decyzji trybunalu, ze maja dac zadowalajaca mnie wycene, a jesli tego nie zrobia , trybunal sam podejmie nieodwolalna decyzje ( w trybunale stwierdzili, ze rachunek byl za wysoki ,ja sie na tym nie znalam , za krotko bylam w Australii). No dobrze, trzeba myslec jak pomoc tym ludziom. Aniu, daj znac, gdy juz sie dowiesz, jak sytuacja wyglada. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja69 Posted July 14, 2011 Share Posted July 14, 2011 [quote name='Mariat']Dla mnie szok:crazyeye:. Wiele rzeczy szokujacych jest takze tutaj, ale jesli nie zaplace rachunku, to dostaje ponaglenie na ktorym jet rowniez numer telefonu w przypadku gdy trudna sytuacja finansowa spowodowala zwloke w platnosciach.mozna zadzwonic, wyjasnic negocjowac..... Nie ma odcinania pradu z marszu.Jesli gazownia czy elektrownia nie chce wysluchac petenta, pomaga urzad konsumenta (Fair Trading) albo Ombudsman . To dziala tylko w przypadkach, gdy zadluzona osoba ma dobra wole splacenia naleznosci. jest tez troche organizacji typu Salvation Army, St. Vincent de Paul, Smith Family, ktore pomagaja ludziom w tarapatach finansowych. Od czasu do czasu pokrywaja rachunki (jest jakis roczny limit). A moj przypadek byl inny. Przez ponad rok wymieniali mi licznik cieplej wody. w tym okresie nie bylo rachunkow, a potem obliczyli na oko i zapomnieli o wczesniejszych ustaleniach, ze nie zaplace tego jednorazowo, tylko w ratach.Gdy nie zaplacilam od razu ,przyszli odciac ciepla wode (nie bylo mnie , wiec zostawili notke), a ja podalam ich do Fair Trading. Ostatecznie zaplacilam jedna trzecia tego co mi naliczyli.:evil_lol: Chyba wystraszyli sie decyzji trybunalu, ze maja dac zadowalajaca mnie wycene, a jesli tego nie zrobia , trybunal sam podejmie nieodwolalna decyzje ( w trybunale stwierdzili, ze rachunek byl za wysoki ,ja sie na tym nie znalam , za krotko bylam w Australii). No dobrze, trzeba myslec jak pomoc tym ludziom. Aniu, daj znac, gdy juz sie dowiesz, jak sytuacja wyglada.[/QUOTE] Oczywiście,ze dam znać:) narazie czekam az mi podeśla to wezwanie do zapłaty... Ja na szczęscie nie miałam takich doświadczeń,chociaz juz kilka razy zalegałam z płatnościami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja69 Posted July 20, 2011 Share Posted July 20, 2011 Dzisiaj panie z TOZ-u były w Zakrzewku i maja ten kwit za energię...Ja prawdopodobnie pojadę tam w piatek,bo Rex ma jakąs infekcje skóry,trzeba zawieźc go do p.wetki...żeby tylko na inne się nie przeniosło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
savahna Posted July 21, 2011 Share Posted July 21, 2011 Oby, bo przytakiej ilości psów to byłby problem a one przeciez nie szczepione. Miejmy nadzieję,że to nic poważnego.:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja69 Posted July 21, 2011 Share Posted July 21, 2011 [quote name='savahna']Oby, bo przytakiej ilości psów to byłby problem a one przeciez nie szczepione. Miejmy nadzieję,że to nic poważnego.:razz:[/QUOTE] Wiem,wiem i juz się boję co to moze być...tymbardziej ,ze jeśli cos zakaźnego będe musiała odkażać klatke i samochód co by i na inne nie przelazło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
savahna Posted July 21, 2011 Share Posted July 21, 2011 Mam nadzieję,że wybaczycie, ale przrywniki zakupowe wskazane, może ktoś się skusi... [url]http://www.dogomania.pl/threads/211179-Ciuszki-cos-do-domu-super-rzeczory!-Na-Kielce-i-Starachowice.-Do-29.07.-ZAPRASZAMY[/url]! Trzymam kciuki,żeby to było "takie małe nic" i na obawach się skończyło:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja69 Posted July 21, 2011 Share Posted July 21, 2011 [quote name='savahna']Mam nadzieję,że wybaczycie, ale przrywniki zakupowe wskazane, może ktoś się skusi... [URL]http://www.dogomania.pl/threads/211179-Ciuszki-cos-do-domu-super-rzeczory!-Na-Kielce-i-Starachowice.-Do-29.07.-ZAPRASZAMY[/URL]! Trzymam kciuki,żeby to było "takie małe nic" i na obawach się skończyło:razz:[/QUOTE] No oczywiście ,że polazłam na bazarek...ale skąd mogłam wiedziec ,że moja córka tak rychło wstanie :angryy: Chociaż ona mówi,jak bierze moje rzeczy,że pozyczanie jest fajne :) to moze i ja teraz z tego skorzystam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ataK Posted July 21, 2011 Share Posted July 21, 2011 No to do tych pięknych ciuszków może ktoś zechce kolczyki z bazarku dla Bastera? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja69 Posted July 22, 2011 Share Posted July 22, 2011 Byłam dzisiaj w Zakrzewku,po Reksa...nie było p.Darka-Zygmunta i co było robić...załozyłam obrożę i władowałam Reksia do wozu...potem w lecznicy wyszło na wadze 30 kg:roll:...Reksio ma świerzba:shake: miał pobrane zeskrobiny i pod mikroszkop...sama widziałam tego małego gada ,a przepraszam roztoczaka przez lupę,a ten jeszcze bezczelnie machał do mnie łapkami:angryy: W kazdym razie Reks dostał dzisiaj pierwszy zastrzyk,kolejny za 10 dni i kolejny znowu za 10 dni i wg potrzeby może i załapie sie na czwarty ...po powrocie zauważyłyśmy,ze kolejny ma juz poczatki na uchu:shake:Te psiaki trudno jest czasem zlokalizować,poukrywaja się po kątach i już...do jedzenia wychodzą ,ale dzisiaj chciałyśmy dac jedzonko po powrocie i oooo zmieniłyśmyposłania ,tamte kazałyśmy p.Darkowi-Zygmuntowi spalić... Mam to wezwanie do zapłaty ,to juz jest zatytuowane jest "wezwanie przedsądowe",zaraz przeleje pieniądze,a resztę czyli cos ok.10 zł przeleję na konto TOZ,niech dołozą do karmy dla psiaków...moze tak być ???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja69 Posted July 22, 2011 Share Posted July 22, 2011 Nie zrobię teraz przelewu,musze tam zadzwonić,bo to jakos tak dziwnie...jakies nr i niewiem czy to podac w przelewie i w ogóle...zadzwonię w poniedziałek z samego rana...tylko prosze ...jakby ktos zechciał mi przypomnieć :lol:,boje sie ,ze mi to umknie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atomowka Posted July 25, 2011 Share Posted July 25, 2011 Może nie rano ale przypominam kochana o telefonie, który miałaś dziś wykonać :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
savahna Posted July 25, 2011 Share Posted July 25, 2011 Kurcze, ależ pamięc !!!:p A ja sobie tez wbijałam do la'puściochy a i tak mi wyleciało!:oops: Dzwoniłaś Kaja?! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja69 Posted July 25, 2011 Share Posted July 25, 2011 Dzięki dziewczyny :) Dzwoniłam,ale niestety tam się dodzwonić to masakra,ciągle nie maja wolnego konsultanta :shake: Zapłaciłam a w tytule przelewu,oprócz nazwiska i adresu powpisywałam konto umowy i jakis nr przypisany do partnera,czyli wszystko co mozliwe :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atomowka Posted July 25, 2011 Share Posted July 25, 2011 No niestety dodzwonić się do takich urzędów to masakra Ja dzwoniłam od środy do szpitala na infolinię czynną od 8 do 15, nie odebrał nikt ani razu Dziś się wkurzyłam już, zadzwoniłam do dyrektora szpitala i szybciutko podał mi inny numer, na który bez problemu się dodzwoniłam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bric-a-brac Posted July 25, 2011 Share Posted July 25, 2011 Kaju, wysłałam dzisiaj to co zebrałam dla p.Zygmunta (tak się przyzwyczaiłam do imienia Darek, że musiałam teraz odnaleźć wyżej, żeby dobrze napisać :lol: ). Jak coś z ciuchów się nie będzie nadawało, to trudno, gdzieś upłynnisz albo przerobisz na szmaty ;) Gdybyś Ci nie donieśli paki do domu, a odbierała byś z awizo sama na poczcie, to raczej samochodem, bo ciężka i nie wiem czy nie puści sznurek, którym związałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja69 Posted July 25, 2011 Share Posted July 25, 2011 [quote name='Atomowka']No niestety dodzwonić się do takich urzędów to masakra Ja dzwoniłam od środy do szpitala na infolinię czynną od 8 do 15, nie odebrał nikt ani razu Dziś się wkurzyłam już, zadzwoniłam do dyrektora szpitala i szybciutko podał mi inny numer, na który bez problemu się dodzwoniłam :)[/QUOTE] Niestety nie dodzwoniłam się ,ale wiem od której do której obsługuja klientów i co wprowadzili dla [B]ułatwienia[/B] kontaktu...trudno zapłaciłam i juz a dokładnie rachunek był na 67,02 zł ... [quote name='bric-a-brac']Kaju, wysłałam dzisiaj to co zebrałam dla p.Zygmunta (tak się przyzwyczaiłam do imienia Darek, że musiałam teraz odnaleźć wyżej, żeby dobrze napisać :lol: ). Jak coś z ciuchów się nie będzie nadawało, to trudno, gdzieś upłynnisz albo przerobisz na szmaty ;) Gdybyś Ci nie donieśli paki do domu, a odbierała byś z awizo sama na poczcie, to raczej samochodem, bo ciężka i nie wiem czy nie puści sznurek, którym związałam.[/QUOTE] Mam nadzieje ,że mi listonosz dowiezie,mój jest na urlopie a zastepczy jest tak zakrecony jak wek na zimę...kiedys przybiegł do nas i pyta sie gdzie mieszka p. S,nasza troche dalsza sąsiadka,więc mu pokazałam i poleciał do niej i zaniósł list do mnie :) a samochód jutro mam w warsztacie...będę kombinować... Dzieki,że zadałas sobie tyle trudu na zorganizowanie tej paczuszki :) Za 6-7 dni tam jade ,bo Reks ma dostać kolejny zastrzyk... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
savahna Posted July 25, 2011 Share Posted July 25, 2011 [quote name='kaja69'] Mam nadzieje ,że mi listonosz dowiezie,mój jest na urlopie a zastepczy jest tak zakrecony jak wek na zimę...kiedys przybiegł do nas i pyta sie gdzie mieszka p. S,nasza troche dalsza sąsiadka,więc mu pokazałam i poleciał do niej i zaniósł list do mnie :) [/QUOTE] Nie, no dobry jest....:evil_lol: Właściwy człowiek na właściwym miejscu.;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja69 Posted July 25, 2011 Share Posted July 25, 2011 [quote name='savahna']Nie, no dobry jest....:evil_lol: Właściwy człowiek na właściwym miejscu.;)[/QUOTE] Jedyny w swoim rodzaju:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja69 Posted July 26, 2011 Share Posted July 26, 2011 Paczka doszła ,dzięki bardzo:) Dostarczona do domu:) Nie rozpakowałam,zawiozę taka w całości do p.Zygmunta ,w końcu to dla niego przesyłka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.