Inicjatywa społeczna

[Formica]

Witam . Mam prośbę , aby osoby koordynujące nastepna akcją tzn inicjatywa społeczną sie wypowiedziały:
1) na jakim etapie sa przygotowania ?
2)kto bedzie tworzył projekt nowej ustawy? czy środowiska innogatunkowe zostały zawiadomione i porposzone o wspołprace??
3) czy bedzie wcześniej ten projekt gdzies do wglądu tak aby kazdy mógł go przeczytać i ewentualnie cos przedyskutować lub zasugerowac??
4) czy patronem nastepnej akcji będzie także Ozzy? a co za tym idzie czy plakaty z jego wizerunkiem i ulotki bedą aktualne??
5) czy macie jakis termin mniej wiecej ustalony na rozpoczecie akcji??
6) czy trzeba szukać sponsorów na druk plakatów ewentualnie na inne potrzeby??


Pytam bo chciałabym się do niej dobrze przygotować, rozplanowac działania w Zabrzu. Ewentualnie zaproponować moja pomoc teraz o ile na coś się przydam.

[Formica]

mam rozumieć ,ze nikt nie planuje jak na razie na serio nastepnej akcji lu ze jeszcze ona nie ma koordynatorów lub planów jakichkolwiek??

[Madzika]

Spokojnie plany są i powoli akcja sie rozkreca.

Podpisy pod petycja beda zbierane od juz (druczki do tego sa na watkach) a że przed nami pare wystaw (chorzow wawa itp to liczymy na tamtejszych psiarzy i nie tylko)

Plakaty i ulotki sa wydrukowane ( i jesli ktos potrzebuje niech sie zgłasza do emir), jesli ktos może dodrukować to sa one do pobrania w formie PDF linki podał meda i sa w gornym watku pierwsza partia plakatów poszła na kosztr AFN (o ile sie nie myle)

I tyle ja wiem i moge Ci powiedziec w Katowiacach koordynatorem jest Yokaz

[Formica]

Dobrze dobrze . Ty wyjasniłas mi wszystko o akcji z petycja , a ja się pytam o akcje z inicjatywą w której to pod uwagę zostana takze wzięte postulaty kociarzy.
Odnośnie akcji z petycja niemam żadnych pytań.

[ARKA]

[quote name='Formica']Dobrze dobrze . Ty wyjasniłas mi wszystko o akcji z petycja , a ja się pytam o akcje z inicjatywą w której to pod uwagę zostana takze wzięte postulaty kociarzy.
Odnośnie akcji z petycja niemam żadnych pytań.[/quote]

Formica-spokojnie-mysle, ze skoro bylo o tym wspomniane, to ktos z osob to organizujacych odezwie sie.

[Jola_K]

Zeby bylo jasne, [B]Formica[/B] w walce o kotecki i inne zwierzatka nie jest sama!
Jest wiecej osob ktore chca rozszerzenia petycji o inne zwierzatka, nie tylko psy!
Na przyklad [B]ja[/B], czy [B]czarok, ewaf[/B]... czy [B]tyberian[/B] (forum muratora).
Politycy moga pojsc po najmniejszej linii poru i nie beda z wlasnej nieprzymuszonej woli wpisywac w ustawe inne gatunki, ktore im do glowy przyjda.
Mam nadzieje, ze projekt ustawy bedzie uwzglednial [B][U]wszystkie zwierzeta domowe!!![/U][/B]

[Formica]

dzieki bo zaczynam sie tu czuc jak czub jaki

[medar]

Ja nie lubię się powtarzać, mówiłem już że walczymy o prawa wszystkich zwierząt, bez wskazań na psy, koty, fretki czy też inne. Formica, siedzę przed monitorem i sześcioma telefonami po 18 godzin na dobę od 16.08.
W czasie kiedy niektórzy, po kilka godzin prowadzą dyskusję, z której nic nie wynika. Zmiant tekstu petycji, (kto ją napisał i czy ten ktoś z nami to uzgadniał? ) już się nie da zrobić, ponieważ wcześniej Agata zamieściła ją w formie elektronicznej. Aby głosy były ważne, nie mogą się różnić. Jest oczywistym, że najwazniejszy jest projekt ustawy, a nie zawartość petycji.
Tworzenie jakichś podziałów na gatunki i tworzenie grup psiarzy, kociarzy itp, to jak dywersja. Precyzyjniej na Twoje pytania odpowiem jutro, na dzisiaj mam dość i idę odpocząć. Pozdrawiam.

[Formica]

Medar nie bede i z Toba wdawac się w dyskusje. Ty piszesz ,ze nie moza inni ze mozna ,Ty mówisz ze walczymy o wszystkie , a propozycje drobnych zmian sa niewykonalne... niechze ktoś kompetentny nad cała akcja zapanuje. Wszystko jest robiona na chybcika i stad potem problemy . Lepiej zwolnic chyba tempo i zrobić to dobrze.I nie bede tu z toba prowadzic dyskusji. Jesli jestes koordynatorem kolejnej akcji ( z inicjatywą ) odpowiedz na moje mam nadzieje jasno postwione pytania w pierwszym poscie.

[ARKA]

[quote name='Formica']Medar nie bede i z Toba wdawac się w dyskusje. Ty piszesz ,ze nie moza inni ze mozna ,Ty mówisz ze walczymy o wszystkie , a propozycje drobnych zmian sa niewykonalne... niechze ktoś kompetentny nad cała akcja zapanuje. [B]Wszystko jest robiona na chybcika i stad potem problemy . Lepiej zwolnic chyba tempo i zrobić to dobrze[/B].I nie bede tu z toba prowadzic dyskusji. Jesli jestes koordynatorem kolejnej akcji ( z inicjatywą ) odpowiedz na moje mam nadzieje jasno postwione pytania w pierwszym poscie.[/quote]

A w tym czasie prokuratura umorzy postepowanie w sprawie Ozziego lub sad orzeknie-mala szkodliwosc spoleczna czynu. FORMICA-OPAMIETAJ SIE!

[czarok]

Słuchajcie. Znowu zaczyna się od poganiania ( odpowiedzi na pytania zadane przez Ciebie Formico nie można naskrobać na kolanie). tak samo było z petycją - najpierw ustalenia, że zaczynamy zbierać podpisy od 16.09, a teraz już jutro ( niektórzy już dziś), no i mamy, co mamy - niedogadaną petycję ( bo poganianie nie służy porządnemu przemyśleniu, że nie wspomnę o braku czasu).

[Formica]

nikogo nie poganiam juz się nie odezwe.

[Guest Mrzewinska]

Absolutnie wszystkich zwierzat dotyczy punkt w petycji apelujacy o zmiane kwalifikacji zakatowania zwierzecia. I podnoszenia swiadomosci spolecznej, ze ZWIERZE NIE JEST RZECZA. KAZDE ZWIERZE.

Ile razy probowano cos zmienic od dolu, zawsze bylo dziesiatki niezadowolonych, kazdy chcial czegos innego.
W efekcie nie dzialo sie nic.
Proponuje, aby niezadowoleni z obecnego ksztaltu petycji poszukali we wczorajszym czy przedwczorajszym Dzienniku Polskim historii 14-miesiecznego doga.
Pies mial zostac komus oddany, tymczasem zostal uwiazany w lesie, zalozono mu worek na glowe i zakatowano drągami.

Emir przygotowuje projekt ustaw. Zeby jakakolwiek ustawa miala szanse wprowdzenia skutecznego, akceptowanego spolecznie, musi zmieniac sie swiadomosc spoleczna.

Prosze, pomyslcie, ze wszelkie punkty w petycji maja ludzi przyzwyczaic do myslenia o koniecznosci zmian!!!! Wlascicieli zwierzat takze!!!!! Zmian zadnych w prawie nie wprowadza!!!!
A podstawa jest apel o swiadomosc spoleczna, ze zwierze nie jest rzecza!!! O edukacje, o odczucie, ze nasz stosunek do zwierzat jest miara naszego czlowieczenstwa.

Zofia

[czarok]

[quote name='Formica']Witam . Mam prośbę , aby osoby koordynujące nastepna akcją tzn inicjatywa społeczną sie wypowiedziały:
1) na jakim etapie sa przygotowania ?
2)kto bedzie tworzył projekt nowej ustawy? czy środowiska innogatunkowe zostały zawiadomione i porposzone o wspołprace??
3) czy bedzie wcześniej ten projekt gdzies do wglądu tak aby kazdy mógł go przeczytać i ewentualnie cos przedyskutować lub zasugerowac??
4) czy patronem nastepnej akcji będzie także Ozzy? a co za tym idzie czy plakaty z jego wizerunkiem i ulotki bedą aktualne??
5) czy macie jakis termin mniej wiecej ustalony na rozpoczecie akcji??
6) czy trzeba szukać sponsorów na druk plakatów ewentualnie na inne potrzeby??


Pytam bo chciałabym się do niej dobrze przygotować, rozplanowac działania w Zabrzu. Ewentualnie zaproponować moja pomoc teraz o ile na coś się przydam.[/quote]

Odpowiedzi:

1) przygotowania są na etapie tworzenia ustawy.
2) nad projektem nowej ustawy pracują prawnicy. Mamy nadzieję, że do prac włączy się P.Zofia Mrzewińska oraz inne autorytety.
3) projekt będzie do wglądu na forum
4) nie wiadomo jeszcze, czy Ozzy będzie patronem akcji, ale uważamy, że powinnien być właśnie dlatego, żeby można było wykorzystać plakaty i ulotki
5) termin będzie podany w momencie kiedy będziemy mieli ostateczną wersję projektu ustawy
6) na to pytanie na razie nie znamy odpowiedzi - jeśli nic nam nie zostanie z obecnej akcji, to prawdopodobnie tak ( przy czym obecnie prowadzimy rozmowy z dwoma potencjalnymi sponsorami)

[Guest Mrzewinska]

To od razu na priv podaje wszelkie namiary na mnie.
Od 40 lat bije glowa o mur aby zmienic cos w psich prawach - wiec przynajmniej na pewno wiem, jakie przepisy pozostana martwe. Jakie przez niemal pol wieku nie daly nic dobrego.

Zofia

[medar]

Wydaje mi się, że część osób na forum już zapomniała od czego się wszystko zaczeło i czemu ma służyć obecny "szum" w mediach i akcja zbierania podpisów. [COLOR=red][B]Nazwa Forum - OZZY !!![/B]. [B]Proszę też przeczytać tekst ulotki !!!.[/B][/COLOR] W obecnym stadium, priorytetem jest [B]doprowadzenie do ukarania winnych śmierci Ozzy'ego, zmiany świadomości społeczeństwa[/B] co do traktowania zwierząt, a następnie doprowadzenie do [B]zmiany przepisów dotyczących karania osób dopuszczających się zbrodniom przeciwko wszystkim zwierzętom , oraz poprawy ich sytuacji w Polsce. [/B]

Wypadałoby też pozostawić "sztabowi" odrobinę swobody i decydujacy głos w niektórych kwestiach.

[Faro]

Śledzę watki dot. petycji , plakatów i teraz ten i myślę, ze te zbedne dyskusje wynikają z pewnego nieporozumienia czy nie znajomości przepisów prawa. Napisze więc najprościej : petycja to "coś" tak naprawdę nie mające żadnych konsekwencji prawnych - jej adresat może podjąc działania uwzględniające zawarte w niej prośby lub włozyc ją do szuflady (nawet nie czytajac) . Natomiast obywatelska inicjatywa ustawodawcza ma "umocowania prawne" i nie może pozostać bez odzewu ze strony władz. Dlatego uwazam, ze nie ma sensu tracić energii na "walkę" o jedno czy dwa sformuowania w tekście petycji . Ten tekst i podpisy pod nim mają pokazac prawodawcom, ze jest żle , że społeczeństwo to widzi, nie godzi sie z taka sytuacją i chce zmian. Jednak zmiany te muszą byc wprowadzone prawnie - czyli poprzez zmiane stosownej ustawy. Nie ma co liczyć na zmiany wprowadzone przez sejmowych/rządowych prawników nie będących "związanych" ze środowiskiem miłośników zwierząt (róznych zwierzat) - przypominam , ze mamy juz stworzoną właśnie przez laików w tym temacie listę "agresywnych ras" :angryy: Dlatego jesli chcemy własciwych w interesie zwierząt zmian musimy (tzn środowiska związane bezpośrednio ze zwierzętami ) sami opracować projekt zmian w ustawie - tego nie zrobi sie w ciągu tygodnia, potrzebna jest pomoc prawników - dobrze by były im znane i bliskie problemy , których maja dotyczyc zmiany. Prawo (czyt. ustawa) nie dotyczy tylko jednego czy dwóch gatunków zwierzat , dotyczy wszytkich zwierzat , które obejmuje ustawa. Na to trzeba czasu .
Dlatego petycja ma pokazać juz teraz , ze jest źle, ze społeczeństwo sie z tym nie godzi , ze oczekuje zmian !!!!
Konkretne zmiany w prawie ma zaś zaproponowac projekt zmian w ustawie przedstawiony jako obywatelska inicjatywa ustawodawcza .

Myśle, że niepotrzebne są spory i dyskusje, bo idąc takim tokiem działań możemy w końcu osiągnąć konkretne zmiany "na lepsze" i dla psów , i dla kotów , i dla fretek, i dla koni i innych jeszcze zwierząt.

[Formica]

[quote name='czarok']Odpowiedzi:

1) przygotowania są na etapie tworzenia ustawy.
2) nad projektem nowej ustawy pracują prawnicy. Mamy nadzieję, że do prac włączy się P.Zofia Mrzewińska oraz inne autorytety.
3) projekt będzie do wglądu na forum
4) nie wiadomo jeszcze, czy Ozzy będzie patronem akcji, ale uważamy, że powinnien być właśnie dlatego, żeby można było wykorzystać plakaty i ulotki
5) termin będzie podany w momencie kiedy będziemy mieli ostateczną wersję projektu ustawy
6) na to pytanie na razie nie znamy odpowiedzi - jeśli nic nam nie zostanie z obecnej akcji, to prawdopodobnie tak ( przy czym obecnie prowadzimy rozmowy z dwoma potencjalnymi sponsorami)[/quote]

Dzieki Czarok za odpowiedz. Chciałam tylko zasugerować coś do nr4.
Ja jestem całym sercem za tym zeby Ozzy patronował , ale czy nie sadzicie ,ze ludzie którzy teraz chetnie podpiszą petycję ujeci plakatem czy ulotka , potem moga mijac wolontariuszy sądzac ,ze juz wczesniej podpisali to samo?? Ktos kto teraz podejdzie z ciekawosci do wolontariusz w efekcie podpisze petycje , za pare miesiecy moze minac wolontariusza z projektem bo pomysli ze juz przeciez to podpisywał. a przeciez jesli chodzi o zbieranie podpisów pod projektem mamy krótki czas (3mies) i 100 tys podpisów do zebrania wiec każdy głos sie bedzie liczył.
Boje ze akcja z petycją ( która zadnej wartości nie am jako takiej) znieczuli ludzi przy nastepnej akcji ( ni mówie tu o organizatorach lub wolontariuszach bo ona dadzą peniw z siebie wszystko , ale o osobach postronnych , które beda podpisywały) Trzeba miec na uwadze , ze nie wszyscy ludzie sa tacy chetni do pomocy i latanie do nich co chwilę z kolejnym papierkiem do podpisu moze ich tylko zniechecic do pomocy.

[czarok]

[quote name='Formica']Dzieki Czarok za odpowiedz. Chciałam tylko zasugerować coś do nr4.
Ja jestem całym sercem za tym zeby Ozzy patronował , ale czy nie sadzicie ,ze ludzie którzy teraz chetnie podpiszą petycję ujeci plakatem czy ulotka , potem moga mijac wolontariuszy sądzac ,ze juz wczesniej podpisali to samo?? [/quote]

Dzięki za uwagi. Możesz mieć rację. Na pewno weźmiemy to pod uwagę i jeszcze przenicujemy pomysł z patronatem :lol: . Nie chcielibyśmy, żeby nam się akcja nie powiodła z jakiegokolwiek powodu.
Jednak, żeby sobie nie zamykać drogi do pomysłu na patronat Ozzy'ego proponujemy, żeby zbierający podpisy teraz od razu informowali o przyszłej akcji.

[Agata Balu]

[quote name='Formica']....Ktos kto teraz podejdzie z ciekawosci do wolontariusz w efekcie podpisze petycje , za pare miesiecy moze minac wolontariusza z projektem bo pomysli ze juz przeciez to podpisywał. a przeciez jesli chodzi o zbieranie podpisów pod projektem mamy krótki czas (3mies) i 100 tys podpisów do zebrania wiec każdy głos sie bedzie liczył.
Boje ze akcja z petycją ( która zadnej wartości nie am jako takiej) znieczuli ludzi przy nastepnej akcji ( ni mówie tu o organizatorach lub wolontariuszach bo ona dadzą peniw z siebie wszystko , ale o osobach postronnych , które beda podpisywały) [quote]

Z tego co napisałaś wynika, że ŻADNA petycja nie jest potrzebna bo:
a) znieczuli ludzi do następnej akcji
b) utrudni nam po ogłoszeniu "inicjatywy obywatelskiej" zebranie 100 tys podpisów ....w ciagu trzech miesiecy .... za iles miesiecy kiedy zmiany do projektu ustawy zostana przez prawników opracowane.

Zatem mamy czekać na projekt zmian jeszcze tygodniami a potem dopiero brac się za robote, kiedy opadnie zapał wolontariuszy?

[Faro]

W kwestii zbierania podpisów pod petycją - zgadzam sie z Toba Formico.
sama zastanawiałam sie nad tym, bo własciwie taka mobilizacja jest potrzebna do zebrania podpisów pod obywatelskim projektem zmian w ustawie.
Wg mnie pod petycją wystarczyłyby podpisy organizacji prozwierzęcych , autorytetów środowiska "zwierzat" (autorów ksiązek, szkoleniowców, sędziów kynologicznych, lekarzy wet. itp) oraz nas "dogomaniaków" (w końcu nie jest nas mało) . Równolegle widziałabym akcję plakatów, (taka petycja z podpisami "autorytetów" mogłaby być formą"drugiego" plakatu), ulotek, (moze znależliby sie jacyś sponsorzy na parę bilbordów ?) , ale włączenie na szeroką skalę zbierania podpisów wśród społeczeństwa - raczej dopiero pod projektem zmian w ustawie. (niektórzy pomyśla faktycznie - ja to juz podpisywałem , a nie kazdemy bedzie mozna wytłumaczyc w czym jest róznica podpisywanych dokumentów) . Dlatego warto by "sztab" dobrze przemyślał " stronę techniczną" - wszytkie "za" i " przeciw" , by "nie wylać dziecka z kąpielą" , bo taka okazja do wprowadzenia mądrych zmian może sie juz nie zdarzyć .

[Formica]

[quote name='Agata Balu'][quote name='Formica']....Ktos kto teraz podejdzie z ciekawosci do wolontariusz w efekcie podpisze petycje , za pare miesiecy moze minac wolontariusza z projektem bo pomysli ze juz przeciez to podpisywał. a przeciez jesli chodzi o zbieranie podpisów pod projektem mamy krótki czas (3mies) i 100 tys podpisów do zebrania wiec każdy głos sie bedzie liczył.
Boje ze akcja z petycją ( która zadnej wartości nie am jako takiej) znieczuli ludzi przy nastepnej akcji ( ni mówie tu o organizatorach lub wolontariuszach bo ona dadzą peniw z siebie wszystko , ale o osobach postronnych , które beda podpisywały) [quote]

Z tego co napisałaś wynika, że ŻADNA petycja nie jest potrzebna bo:
a) znieczuli ludzi do następnej akcji
b) utrudni nam po ogłoszeniu "inicjatywy obywatelskiej" zebranie 100 tys podpisów ....w ciagu trzech miesiecy .... za iles miesiecy kiedy zmiany do projektu ustawy zostana przez prawników opracowane.

Zatem mamy czekać na projekt zmian jeszcze tygodniami a potem dopiero brac się za robote, kiedy opadnie zapał wolontariuszy?[/quote]


Jeśli bedziesz wycinac moje słowa z kontekstu to bedzie je źle rozumiec . Ja nie mówie ,ze zadne petycje sa nie potrzebne , ale sugeruje ,ze przeprowadzenie akcji inicjatywy pod tym samym sztandarem moze ludziom sie pokojarzyc z teraxniejsza akcja i nie ze złośliwosci ale z czystego przekonanai ze juz złozyli tu podpis drugi raz tego nie zrobia.
Zapał wolontariuszy nie powinien opasc od tak sobie. petycja jest w słusznej sprawie , ale nie wiem czy powinna byc zakrojona az na tak wielka skale. Boje się takze ze zapał wolontariuszy ( o którym piszesz) własnie się wypali teraz przy tej akcji , bo ludzie się przekonaja ile trzeba sił i pracy włozyć w taka organizację ogólnopolskiej akcji , a wtedy kiedy bedzie on naprwde potrzebny nikt sie nie zgłosi , albo tylko garstka zagorzałych bojowników, która niestety nie da rady sama.

[Formica]

Bardzo sie ciesze ,ze udało sie Was przekonac myśle ,ze taki tekst jest pełniejszy .Ale Agato ten teks nie powinien się znależc tutaj tylko w watku o opetycjach tak aby każda osoba chcaca wydrukowac go wiedziała gdzie można go znaleźc i który jest najaktualniejszy.

[Agata Balu]

Umieściłam na wszystkich watkach organizacyjnych

[Kaz]

Z podstawowych zasad najbardziej perfidnej socjotechniki wynika że człowiek, który podpisze "małą" petycję obojętnie z jakiego powodu, w przyszłości poproszony o podpisanie "większego" np. projektu ustawy w tej samej dziedzinie nie zechce przed samym sobą wyjść na idiotę, który zmienił zdanie, znacznie bardziej skłonny będzie to podpisać. Tym bardziej że temat już będzie mu znany i bliski, a sprawa będzie jego sprawą, bo wcześniej już się w nią zaangażował emocjonalnie podpisując petycję.