Awit Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 Dziś wieczorem zobaczyłam plakat na moim bloku, informujący o znalezieniu szczeniaka, mały rudy, w obróżce, z białą wstawką na szyjce. Zrobiłam fotkę plakatowi i zadzwoniłam, z pytaniem czy znalazł się właściciel. Oczywiście nie znalazł się. Okazało się, że psiak jest u ludzi z klatki obok. Latał po moim podwórku ok g.16, ktoś go wpuścił na tą klatkę i psina drapała im w drzwi i wpuścili. Ludzie nie psiowi, ale zostawić go nie mogą i niestety z powodów rodzinnych po niedzieli muszą go oddać. [SIZE=3]Pozostaje mu tylko paluch[/SIZE]:-( Maluch potrzebuje pomocy!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted February 26, 2011 Author Share Posted February 26, 2011 [IMG]http://img198.imageshack.us/i/1012147kopia.jpg/[/IMG][IMG]http://img5.imageshack.us/i/1012147kopia.jpg/[/IMG][IMG]http://img5.imageshack.us/img5/4583/1012147kopia.jpg[/IMG] Jutro wezmę go do weta, ale pewnie nie ma czipa, porozklejamy w okolicy plakaty, zrobię mu zdjęcia. Ale co z nim dalej, jak on da sobie radę na paluchu, zimno tak, wsadzą go do kliperka na tym mrozie, rzucą słomy i będzie się telepał z zimna. Ludzie mówią, że on chce do łóżka:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 o obróżce...może nawiał młody to i głupi jeszcze :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted February 26, 2011 Author Share Posted February 26, 2011 Pewnie nawiał, tylko ma jeszcze głupszych ludzi niż on sam, bo powinni go zabezpieczyć. Ludziska paskudne, może się urwał, może wymsknął z rąk, zdarzają się wypadki, ale gdyby miał adresatkę już by był w domu... Gdyby miał czipa, byłby jutro w domu.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted February 27, 2011 Author Share Posted February 27, 2011 No tak, tylko Tripti zajrzała do szczeniorka. Wiem, mnóstwo psiaków, wiem dramat jest z psami. Jak zobaczyłam maluszka, od razu zobaczyłam i poczułam jego chudość, klateczka szeroka, żeberko każde wyczuwalne, kręgosłupek na wierzchu. On chyba się nie zgubił, jego chyba ktoś wepchnął na nasz teren o zostawił:-( Niedożywiony maleńki. I jeszcze ma mleczne ząbki, dzieciątko. A w ogóle to taki zmiksowany jamniorek. Głowka zbyt duża w stosunku do ciałka. Wetka potwierdziła przy oglądaniu, ma objawy krzywicy, ma "różaniec krzywiczy" i krzywe nóżki:-( A wszystko to z niedożywienia. I ma sieczne ząbki stałe a resztę mleczne. Ma najwyżej 4 miesiące. Waży 6kg, aczkolwiek wygląda na mniej, maksymalnie wg niej będzie ważył 10kg. Dała mu tabletkę na odrobaczenie, wg niej jest zarobaczony... Ja nie wiem jak on sobie poradzi w schronie:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted February 27, 2011 Author Share Posted February 27, 2011 [IMG]http://img836.imageshack.us/img836/6037/95963740.jpg[/IMG] [IMG]http://img87.imageshack.us/img87/8747/to7d.jpg[/IMG] [IMG]http://img806.imageshack.us/img806/2852/to3.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Delph Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 O rany, biedny dzidziuś, jesteś pewna że dzisiaj go odwiozą? Nie zakochali się w nim? :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 kurcze, żeby chociaż trochę czasu dali:((( maleńki w sumie jest i takie oczy ufne ma:((( Awit a napisz jeszcze do Luna007 - Ona miała jakąś osobę, która była chętna dać dt szczeniakowi. Co tu robić??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 jamnisiowaty ze zdjęcia.piszcie dziewczyny co znim,paluch to dla niego wyrok smierci(z po.na wtorek temp.ma spaść do -15) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
curry Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 Słuchajcie, żal mi chłopaka bardzo.... Sytuacja jest taka, że jestem umówiona na DT tu z dogo... Więc za 2-3 dni może być u mnie ten umówiony pies. Nie podejmę się trzymać dwóch - a tamtego obiecałam na 100%. Ale jak ten mały ma dziś/jutro trafić do schronu, to może go wezmę choć na te kilka dni, a potem dalej będziemy szukać? Wysyłam kontakt do Awit na PW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 curry a ile czasu wchodzi w grę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Equus Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 Jestem na zaproszenie tripti - strasznie mało czasu... Znaczy jutro mają go zawieźć? A gdzie ten piesek teraz przebywa? I kiedy był odrobaczony - dzisiaj? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
curry Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 [quote name='tripti']curry a ile czasu wchodzi w grę?[/QUOTE] Do czwartku na przykład. Wiem, że to bardzo mało czasu, ale nie chcę się podejmować i potem nawalić... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted February 27, 2011 Author Share Posted February 27, 2011 Dziś jeszcze go nie oddali, na jutro sąsiadka wzięła urlop na żądanie. Dziś wyszła na godzinę z domu, mały tak strasznie krzyczał, zawodził, chyba bał się zostać sam, a może nie zostawał sam, nie wiem. Szukają mu też dt, wśród rodziny i znajomych, na razie nic nie mają. Kupkę zrobił, ale robaków nie było. Jest strasznie wygłodzony, zjadłby każdą ilość. Na spacerze biega od klatki do klatki, od bramy do bramy, podbiega do samochodów, dziewczynie jego zachowanie wygląda na szukanie, tak jakby mieszkał w bloku w bramie i jakby został wyrzucony z auta:-( Curry to do czwartku mogłabyś zając się małym? A skąd bierzesz na tymczas tamtego psiaka? Kurcze, dobry i czwartek, zawsze jest szansa na znalezienie czegoś, niechby tylko nie trafił na paluch, on tam nie przeżyje. Zaraz będzie chory, a na mrozie w życiu nie wyzdrowieje. Jak jest niedożywiony to nawet organizm nie będzie się bronił... Tylko on jest tak skołowany, zestresowany, zmiana domu, i kolejna zmiana o ile taki się znajdzie, albo i nie daj Boże schron, to wszystko się tak bardzo poodbija na jego dziecięcej psychice. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
P78 Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 Awit moje DT szczeniakowe znajome niestety nie weźmie... Nic więcej nie wymyślę... U mnie adopcja stoi kompletnie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted February 27, 2011 Author Share Posted February 27, 2011 Napisałam do Luna007, jestem przerażona i łzy same mi płyną. Wtedy we wrześniu jak Wituś trafił na paluch, strasznie się bałam o niego, ale była jesień, i był dorosły. I dał radę. Ale ten drobiażdżek...aż boję się myśleć:-( Jutro już wracam do pracy, więc na dogo najwcześniej wejdę ok 17. Gdyby coś dajcie znać, telefony odbieram, będę cała w nerwach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Equus Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 czyli do czwartku ma dt? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted February 27, 2011 Author Share Posted February 27, 2011 Jak nie znajdziemy dt na dłużej, to curry go weźmie, ale to tylko 3 dni, to takie przedłużenie, jak się nic nie znajdzie to od curry pojedzie do schronu. Najlepiej jakby trafił do dt, gdzie mógłby być do znalezienia domku stałego. Bo taki znajdzie na pewno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 [B]Jestem na zaproszenie Awit. Kicha jednak z DT. Jak ma zapewnione kilka dni na DT to może ja takie szybkie góra 7dniowe allegro wystawię (dane do Ciebie Awit?).[/B] I taka uwaga - psiak taki jakby mini wilczkowaty. Chyba będzie średniej wielkości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted February 27, 2011 Author Share Posted February 27, 2011 Isadora dziękuję!! Myślę, że allegro dobra rzecz, tak daj mój tel. Jak coś podam tel sąsiadki. On wygląda jak jamnik, jest niski i dłuugi, wysoki na jakieś 30cm, długi na 60cm. Wetka powiedziała, że dojdzie do 10kg. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 Jestem i ja. Ten psiak jest w Warszawie? Jeśli tak, to dajcie znać do Kory. Może na Paluchu ktoś będzie szukał. I na innych portalach z zaginionymi, znalezionymi. Ja w ub tygodniu też znalazlam takiego malucha ( jamnisia) tylko w starej obróżce, bez żadnych danych kontaktowych. Spał przez dwie noce w łózko, najadł się jakby żarcia nie widział przez miesiąc i bardzo mu się spodobało. Ale jak postawił koopala, byłam w szoku: gałązki i igliwie z 2 kropelkami krwi. Biedactwo :( Następne już były ok. Zrobiłam ogłoszenia papierowe i udało się. Wrócił do swojego domku, gdzie nie bardzo wiedzieli jak długo go nie było. Śpi pod łóżkiem i jakiś taki porąbany ten domek. Ale mam go na oku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luna007 Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 jak sytuacja podbramkowa to go sama mogę wsiąść na kilka dni - nie wiem jak się z moim psem wredniakiem dogadają -z tym moim dt to może być kłopot, bo dziewczyna mieszka sama i oczywiście całymi dniami pracuje - a on jak tak wyje to będzie kłopot......sama kiedyś takiego jamniczego dzieciaka znalazłam i sąsiedzi mieli mnie już eksmitować, bo on ciągle wył jak był sama - cały urlop przy nim wykorzystałam.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
curry Posted February 28, 2011 Share Posted February 28, 2011 Do mnie prawdopodobnie w środę przyjadą 2 szczeniaki ze schronu (wcześniej umówione). Miał być jeden, ale to rodzeństwo - i trzeci z towarzystwa niestety już nie żyje :( Więc dłużej niż do czwartku nie dam rady. Mieszkam sama, nigdy nie miałam więcej niż 1 psa w domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tripti Posted February 28, 2011 Share Posted February 28, 2011 a z jakiego schroniska? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
curry Posted February 28, 2011 Share Posted February 28, 2011 Z Siedlec albo okolic Siedlec. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.