Jump to content
Dogomania

Korabiewice - pod skrzydłami Vivy. Wolontariat, adopcje, ogłoszenia!!!


mala_czarna

Recommended Posts

[quote name='gagata']A ja chciałabym sie dowiedziec, jak przebiega "sprzątanie" w domu Magdy Sz., bo zima tuz tuż...Tu sa zdjęcia:[URL]http://emir.eev.pl/viewtopic.php?t=1223&postdays=0&postorder=asc&start=225[/URL]

Mnie osobiscie powaliło zdjecie matki Magdy Sz. uwalane w błocie...[/QUOTE]

Dramat normalnie..... mało - melodramat, jak to dobrze, że ta zła Viva tak wszystkich wpuszcza na teren.

Uwalane w błocie piszesz? Ciesz się, że wąsów nie domalowała wredna Rybkowska, dopiero byłoby dramatycznie.

A tak w ogóle po co się tu smucić - weźcie kobitę do siebie na zimę wraz z dobytkiem, macie wspólne tematy na długie zimowe wieczory - swoista miłość do zwierząt.

Albo wpadnijcie i posprzątajcie.... przy okazji policzcie gó...a i trochę gó...a wylejcie na porządnych ludzi.

Podawanie linka też sprytne - jest szansa, że z 5 osób zajrzy na zdychające forum.

Sztuka manipulacji - trzy na szynach.

Edited by kahoona
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Tragedia, nieszczęście...na szynach, żeby było bardziej melodramatycznie, należałoby się położyć. Czasami porządek potrafi zabić, takie hermetyczne, czyste środowiska mogą źle wpływać na człowieka... Rozumiem, że współczucie do uciemiężonych pociągnie za sobą równie ludzkie odruchy i ktoś zabierze ofiarę "remontów" pod swój dach...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panterra']Tragedia, nieszczęście...na szynach, żeby było bardziej melodramatycznie, należałoby się położyć. Czasami porządek potrafi zabić, takie hermetyczne, czyste środowiska mogą źle wpływać na człowieka... Rozumiem, że współczucie do uciemiężonych pociągnie za sobą równie ludzkie odruchy i ktoś zabierze ofiarę "remontów" pod swój dach...[/QUOTE]

A ja proponuję zabrać do pobliskiego, zaprzyjaźnionego schronu, taka specjalistka od dobrostanu zwierząt, behawiorystka i dietetyk w jednym, będzie najlepszym prezentem na gwiazdkę. No i kontakt z psami mieć będzie. Może je kochać ile wlezie.
A przy okazji co niektórzy mogą się spełniać w "pomaganiu" i "docenianiu" starego człowieka niszczonego przez Vivę i innych łobuzów.
No i kolega hycel będzie miał bliżej z odwiedzinami.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kahoona']Dramat normalnie..... mało - melodramat, jak to dobrze, że ta zła Viva tak wszystkich wpuszcza na teren.

Uwalane w błocie piszesz? Ciesz się, że wąsów nie domalowała wredna Rybkowska, dopiero byłoby dramatycznie.

A tak w ogóle po co się tu smucić - weźcie kobitę do siebie na zimę wraz z dobytkiem, macie wspólne tematy na długie zimowe wieczory - swoista miłość do zwierząt.

Albo wpadnijcie i posprzątajcie.... przy okazji policzcie gó...a i trochę gó...a wylejcie na porządnych ludzi.

Podawanie linka też sprytne - jest szansa, że z 5 osób zajrzy na zdychające forum.

Sztuka manipulacji - trzy na szynach.[/QUOTE]

Tak sobie myślę, że wystarczy przecież podejść czy zadzwonić czy to do prezesa vivy czy do Agaty R i zapytać, o co chodzi z tą sprawą przedstawianą przez panią Magdę S- wysłuchać obu stron, jeżeli interesuje nas ta sprawa. Wywoływanie do odpowiedzi na publicznym forum powinno być ostatecznością.

Przecież druga strona także mogłaby zamieścić "informacje" , których udziela pani Magda S na temat jednej pani... Nie robi tego. Klasa.

Edited by Charly
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Charly']a to rozumiem już się nie łudzisz, bo rozmawiałaś z vivą czy Agatą i wiesz co się stało?[/QUOTE]

Nie, nie rozmawiała, do robienia zadymy i dopasowywania wszystkiego do z góry założonej tezy prawda nie jest potrzebna.
Słabe to bardzo, nawet w Fakcie się lepiej starają.

Szkoda tylko, że gdzies się podział zdrowy ogląd rzeczywistości - skąd ta wiara w naiwność, żeby nie powiedzieć debilizm, dogomaniaków?

Czy naprawdę ktos tutaj uwierzy w takie preparowane "fakty"?
Otóż nie. Na tym forum nie ma tylu idiotów.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kahoona']Nie, nie rozmawiała, do robienia zadymy i dopasowywania wszystkiego do z góry założonej tezy prawda nie jest potrzebna.
Słabe to bardzo, nawet w Fakcie się lepiej starają.

Szkoda tylko, że gdzies się podział zdrowy ogląd rzeczywistości - skąd ta wiara w naiwność, żeby nie powiedzieć debilizm, dogomaniaków?

Czy naprawdę ktos tutaj uwierzy w takie preparowane "fakty"?
Otóż nie. Na tym forum nie ma tylu idiotów.[/QUOTE]

Ale grunt to zrobic aferke - koniecznie z melodramatem...ja sie tylko nie moge nigdy nadziwic, skoro ta Viva taka podla dla pani Szwarc, to czemu te cale tabuny ludzi placzacych nad jej losem nie pojada i nie pomoga biednej kobiecie? Daleko nie jest, a przeciez ona tam naprawde jakies pieklo przezywa - cud boski, ze ma net i moze zdjecia i opisy na fora wrzucac .../Agnieszka

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ostatniaszansa']Ale grunt to zrobic aferke - koniecznie z melodramatem...ja sie tylko nie moge nigdy nadziwic, skoro ta Viva taka podla dla pani Szwarc, to czemu te cale tabuny ludzi placzacych nad jej losem nie pojada i nie pomoga biednej kobiecie? Daleko nie jest, a przeciez ona tam naprawde jakies pieklo przezywa - cud boski, ze ma net i moze zdjecia i opisy na fora wrzucac .../Agnieszka[/QUOTE]

Ale po co jechać i się utrudzić? Przebywanie z ta panią wymaga sporo samozaparcia, delikatnie mówiąc. Lepiej ją wykorzystać do prywatnych wojenek inaczej, najlepiej on-line.

Dręczy mnie coś.... Przecież niejaka Magdalena Szwarc nie spadła z Księżyca miesiąc temu.... Skąd nagle takie "współczucie" i wrzaski o podeptanej godności?
Czyżby to perspektywa kilku spraw sądowych (ja wiem już o sześciu) spowodowała nagły przypływ "empatii"?

Przecież chora kobieta powie w sądzie co jej się każe, prawda? No chyba żeby jej się nagle odmieniło, jak to drzewiej bywało. Wtedy będzie ubaw. Poczekam, popatrzę...

Link to comment
Share on other sites

Ja myslalm ze Viva weszla by ratowac i poprawic los zwierzat w tym obiekcie, a Magdalena S. skoro ma przyjaciol to niech zalatwiaja jej pomoc spoleczna jesli taka jej sie nalezy. Ja osobiscie jestem przeciwna temu zeby z pieniedzy zebranych dla zwierzat miala korzystac Magdalena S. To nie sa zbiorki dla niej. Emir jako org powinna o tym najlepiej wiedziec. Czyz bym znow sie mylila?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Ja myslalm ze Viva weszla by ratowac i poprawic los zwierzat w tym obiekcie, a Magdalena S. skoro ma przyjaciol to niech zalatwiaja jej pomoc spoleczna jesli taka jej sie nalezy. Ja osobiscie jestem przeciwna temu zeby z pieniedzy zebranych dla zwierzat miala korzystac Magdalena S. To nie sa zbiorki dla niej. Emir jako org powinna o tym najlepiej wiedziec. Czyz bym znow sie mylila?[/QUOTE]

Wcale się nie mylisz. VIVA kupiła ziemie ze służebnością i wykonuje tę służebność - starają się zrobić z rudery miejsce do życia dla M.S. Łatwo nie jest, bo ściany osrane na metr wysoko, a ta "biedaczka, mieszkająca zresztą w 19 pomieszczeniach, skutecznie pozwoliła stadu szczurów na zamieszkanie w tych "drogocennych" szafeczkach.... I to grubo przed przejęciem Korabiewic przez Vivę - niektórzy mieszkają w syfie bo lubią.

Zresztą będzie wkrótce relacja fotograficzna - tam zobaczycie jakie warunki zastała Viva w domu szanownej Magdy Sz. Dobrze, że pomogli w porządkach bo by te zbieraczkę szczury zjadły, jak Popiela myszy....
Żadna ona biedna i skrzywdzona, jak trzeba to potrafi dostać co chce. Zresztą na zarzuty o znęcanie się nad zwierzętami trzeba sobie zasłużyć, prawda? Na każdy wyrok trzeba sobie zasłużyć, dlaczego my nie mamy wyroków? Ano nie zasłużyliśmy....

Poza tym ciągle mam w pamięci raport NIK, gdzie opisane jest jak to "wielka" Magda Sz. dysponowała pieniędzmi od darczyńców.....

Teraz też ma jakiś interes w tym, że daje się wykorzystywać. W tym chorym umyśle ciągle się błąka myśl, że będzie znów rządzić zwierzętami w Korabiewicach.... A źli ludzie wykorzystują te fobie bo sprawy sądowe zbliżają się wielkimi krokami i trzeba pokazać jaka ta VIVA zła....

Link to comment
Share on other sites

Jedno na dogo zrozumialam, zarowno slynna niegdys Arka jak i Emir, widza krzywde zwierzat na odleglych od siebie terenach, w innych schroniskach, jednak gdy te same warunki a moze jeszcze gorsze wystepuje u ich kolezanek to potrafiaje bronic tych mordowni niczym lwica swoich dzieci. Wniosek dla mnie prosty jak drut, nigdy im na losie zwierzat nie zalezalo, to tylko przykrywka.
Wspolpraca z hyclami zamiast podejmowanie dzialan w ich sciganiu. Slynne powiedzienie Emir: dobry pies martwy pies. Czy podjela w swojej dlugiej karierze cos zeby to zmienic. Latwo jest przeprowadzic interwencje u prywatnej osoby, medialnie odebrac zwierze, zlozyc doniesienie do prokuratury, natomiast byc slepym tam gdzie w cierpieniach umieraja setki zwierzat.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='panterra']Tragedia, nieszczęście...na szynach, żeby było bardziej melodramatycznie, należałoby się położyć. Czasami porządek potrafi zabić, takie hermetyczne, czyste środowiska mogą źle wpływać na człowieka... Rozumiem, że współczucie do uciemiężonych pociągnie za sobą równie ludzkie odruchy i ktoś zabierze ofiarę "remontów" pod swój dach...[/QUOTE]

To ze Kahoonie bloto i sloma z butow (a raczej z ust) wylazi, gdy tylko otworzy buzie - od dawna wiadomo. Taka jej natura i zadne korytarze sejmowe tego nie zmienia.

Ale ze "prawie-prawnik", prezes duzej organizacji prozwierzecej, zabawia sie probujac byc intelektualnie-zlosliwie-dowcipna kosztem innych - dziwi mnie.
Bardzo jestem ciekawa jak by zareagowali rodzice, gdyby tak im podeslac wypowiedzi corki "z kontekstem".

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-0Y8pC3VG004/UJQAWgrJiRI/AAAAAAAASGI/-pUn74g0Yj8/s800/dsc06903640.jpg[/IMG]

[URL]http://fundacja-emir.pl/aktualnosci/SCHRONISKA/SCHRON/KORABIEWICE/schronKorabiewiceRelacjaMagdySzwarc.htm[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje'][B]Jedno na dogo zrozumialam, zarowno slynna niegdys Arka jak i Emir, widza krzywde zwierzat na odleglych od siebie terenach, w innych schroniskach, jednak gdy te same warunki a moze jeszcze gorsze wystepuje u ich kolezanek to potrafiaje bronic tych mordowni niczym lwica swoich dzieci. Wniosek dla mnie prosty jak drut, nigdy im na losie zwierzat nie zalezalo, to tylko przykrywka[/B].
Wspolpraca z hyclami zamiast podejmowanie dzialan w ich sciganiu. Slynne powiedzienie Emir: dobry pies martwy pies. Czy podjela w swojej dlugiej karierze cos zeby to zmienic. Latwo jest przeprowadzic interwencje u prywatnej osoby, medialnie odebrac zwierze, zlozyc doniesienie do prokuratury, natomiast byc slepym tam gdzie w cierpieniach umieraja setki zwierzat.[/QUOTE]

Zgadzam sie z wytluszonym tekstem w calej rozciaglosci - mega dobre podsumowanie /Agnieszka

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Osiolek']To ze Kahoonie bloto i sloma z butow (a raczej z ust) wylazi, gdy tylko otworzy buzie - od dawna wiadomo. Taka jej natura i zadne korytarze sejmowe tego nie zmienia.

Ale ze "prawie-prawnik", prezes duzej organizacji prozwierzecej, zabawia sie probujac byc intelektualnie-zlosliwie-dowcipna kosztem innych - dziwi mnie.
Bardzo jestem ciekawa jak by zareagowali rodzice, gdyby tak im podeslac wypowiedzi corki "z kontekstem".[/QUOTE]

Niezmiernie mnie cieszy, że takie własnie argumenty się tu wyciąga.... Rodzice Domi po pachy się uśmieją, a potem, jak zresztą reszta świata, pokiwają pewnie głowami z politowaniem.:crazyeye:
Cudne to jest...
Dziwny to kraj gdzie autorytetami moralnymi próbują być ci, którzy skazani prawomocnie i ci, których już nikt poza nimi samymi nie popiera i nie szanuje.
Ci, którzy potrafią tylko obrażać i są wszędzie nielubiani.
No i ci, którzy tak mocno nienawidzą wszystkich, że to już treść ich życia. Biedni ci ludzie, biedni.... Gardło zaciśnięte ze złości i krew na oczy....

W ramach wrodzonej empatii, serdecznie współczuję i cieszę się, że swoją skromną osobą mogę pokarmić fobie i zawiści więc tym samym dostarczyć paliwa do egzystencji.:eviltong:

Niestety, nie możecie napisać nic, bo nic nie macie ciekawego do powiedzenia. A społeczność dogo wie to od dawna.

p.s. co was tak bolą te sejmowe korytarze? niestety nie dla wszystkich te korytarze...:diabloti: przeświadczenie o własnej doskonałości to za mało - trzeba jeszcze żeby to przeświadczenie mieli inni - ci, którzy decydują kto wchodzi :evil_lol:

Edited by kahoona
Link to comment
Share on other sites

[quote name='kahoona']Niezmiernie mnie cieszy, że takie własnie argumenty się tu wyciąga.... Rodzice Domi po pachy się uśmieją a potem jak zresztą reszta świata, pokiwają pewnie głowami z politowaniem.
Cudne to jest...
......
A społeczność dogo wie to od dawna.[/QUOTE]

Pierwszy Twoj post bez wulgaryzmow. Jednak potrafisz? Zaimponowalas mi.

Jestes calkiem pewna rodzicow "Domi"? I mamy i taty?

Umiesz liczyc do 10? To dobrze - starczy Ci umiejetnosci policzenia "spolecznosci" w tym wielce frapujacym temacie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Osiolek']Pierwszy Twoj post bez wulgaryzmow. Jednak potrafisz? Zaimponowalas mi.

Jestes calkiem pewna rodzicow "Domi"? I mamy i taty?

Umiesz liczyc do 10? To dobrze - starczy Ci umiejetnosci policzenia "spolecznosci" w tym wielce frapujacym temacie.[/QUOTE]

Ja nie używam wulgaryzmów - radzę powrócić do realu, meliski łyknąć, do chłopa się przytulić..... nerwy szkodzą

A gdzież to się podział nagle temat korabiewicki - bo nie należą do niego ani rodzice Dominiki, ani moje umiejętności liczenia...:evil_lol:

W przeciwieństwie do wielu w Korabiewicach bywam, nawet zdjęcia robię, cos w temacie powiedzieć mogę.

No i gdzie temat znękanej Magdy Sz.? I dręczonych, głodzonych zwierząt?
Może w końcu dowiemy się o co tak naprawdę chodzi, bo że nie o starą kobietę i zwierzęta to już wiadomo od dawna.
Więc o co? Wam i przyjacielowi hyclowi?
Coś się urwało? Może warto zapytać Magdę Sz. kto przez lata zwoził psy do Korabiewic, kto jawnie, kto po kryjomu?

Bo ta pani różne rzeczy ludziom mówiła.... Nie tylko ona zresztą....

No więc o co chodzi z tą nagłą miłością? Taka po prostu miłość at first sight? I skąd ten nagły przypływ empatii u ludzi, którzy potrafią tylko nienawidzić? Czym Magda Sz. sobie zasłużyła na taki wybuch uczuć?:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Kahona, Pantera a wy co klapki przez lata na oczach mialyscie? Kazdy kto chce zerowac na krzywdzie zwierzat nie moze byc moja przyjacioka, kolezanka, znajoma. A wy zamiatalyscie wszystko pod dywan. Dzis wyciagacie brudy na swiatlo dzienne, brudy o ktorych wiele wiedzialo wczesniej, dlaczego dopiero dzis?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Kahona, Pantera a wy co klapki przez lata na oczach mialyscie? Kazdy kto chce zerowac na krzywdzie zwierzat nie moze byc moja przyjacioka, kolezanka, znajoma. A wy zamiatalyscie wszystko pod dywan. Dzis wyciagacie brudy na swiatlo dzienne, brudy o ktorych wiele wiedzialo wczesniej, dlaczego dopiero dzis?[/QUOTE]

Nie wyciągam żadnych brudów - krytykuję teraźniejszość.
Nie uwierzyłabyś jak mało wiedziałam, poza tym ta aktywność korabiewicka trwa od niedawna.

Nie mogę odbierać Emirowi zasług w ratowaniu psów bo przez lata to robiono. I z tym nigdy dyskutować nie będę. I nigdzie nie wyraziłam się publicznie źle o tej działalności.
A w finanse nie wnikałam i szczerze mówiąc nic o nich nie wiem.


Zawsze krytykowałam stosunek do ludzi, nienawiść do nich, konfliktowość. Przez moje lata w Emirze nie zrobiłam sobie z ludzi wrogów - powiem więcej - wrogowie Emira to moi dobrzy znajomi teraz. Zmienia się optyka, człowiek zmienia zdanie.

Czepiam się i będę się czepiać teraźniejszości, bo zło dzieje się teraz. Mogę tylko przypuszczać, że i przeszłość nieciekawa, ale takie przypuszczenia opierać mogę tylko na tym, co ludzie mówią mi teraz.
To co wyprawia się w temacie korabiewickim to jakiś skandal. Przez te lata nigdy nie słyszałam nic o Magdzie Sz. I nagle taka krucjata w jej obronie????? Poza tym to plucie jadem i obrażanie wszystkich to już więcej niż tragedia.
Pytam po co?

p.s. Dominika zaszczyciła Emira swoją osobą tylko przez niespełna rok:evil_lol:

Edited by kahoona
Link to comment
Share on other sites

Dzialania Emira i Arki juz dawno przestaly byc dla mnie wzorem. Co to za zaslugi? ratowanie sporej ilosci zwierzat przez Emira przestalam postrzegac jako zaslugi kiedy w tym samym czasie ginely setki zwierzat a moze nawet tysiace a dzialania te byly przez nia tolerowane, wlasnie u Magdy S. Ja tego nie rozumie a TY? Byla zlym wzorem, osoby ktore byly wolontariuszkami u Emir, dzis postepuja tak samo jak ona. Jaki nauczciel taki uczen. Toleruja mordownie w ktorych nie leczy sie zwierzat, pozwala na umieranie zwierzat w cierpieniach, toleruja dorabianie sie na zwierzetach, dla mnie nie roznia sie niczym od P. z Olkusza.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje']Dzialania Emira i Arki juz dawno przestaly byc dla mnie wzorem. Co to za zaslugi? ratowanie sporej ilosci zwierzat przez Emira przestalam postrzegac jako zaslugi kiedy w tym samym czasie ginely setki zwierzat a moze nawet tysiace a dzialania te byly przez nia tolerowane, wlasnie u Magdy S. Ja tego nie rozumie a TY? Byla zlym wzorem, osoby ktore byly wolontariuszkami u Emir, dzis postepuja tak samo jak ona. Jaki nauczciel taki uczen. Toleruja mordownie w ktorych nie leczy sie zwierzat, pozwala na umieranie zwierzat w cierpieniach, toleruja dorabianie sie na zwierzetach, dla mnie nie roznia sie niczym od P. z Olkusza.[/QUOTE]

Jola, tolerowanie to złe słowo - dla wielu ludzi, jak i dla Ciebie, to po prostu niemoc. Równie dobrze mogłabyś napisać, że wszyscy tolerujemy pedofilię i terroryzm.
Zobacz ilu walczy z Wojtyszkami, ilu z Białogardem.... I co możemy zrobić? Niewiele... Pisać pisma, nagłaśniać? Pewnie tak, ale to wszystko nic.
Dopóki nie będzie rozwiązań systemowych i dobrego prawa, a przede wszystkim zmiany w ludziach - ciągle mordownie istniec będą.

I nie poradzi na to nic żaden - nawet najlepszy - wolontariusz.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kahoona']Nie wyciągam żadnych brudów - krytykuję teraźniejszość.
Nie uwierzyłabyś jak mało wiedziałam, poza tym ta aktywność korabiewicka trwa od niedawna.

Nie mogę odbierać Emirowi zasług w ratowaniu psów bo przez lata to robiono. I z tym nigdy dyskutować nie będę. I nigdzie nie wyraziłam się publicznie źle o tej działalności.
A w finanse nie wnikałam i szczerze mówiąc nic o nich nie wiem.


Zawsze krytykowałam stosunek do ludzi, nienawiść do nich, konfliktowość. Przez moje lata w Emirze nie zrobiłam sobie z ludzi wrogów - powiem więcej - wrogowie Emira to moi dobrzy znajomi teraz. Zmienia się optyka, człowiek zmienia zdanie.

Czepiam się i będę się czepiać teraźniejszości, bo zło dzieje się teraz. Mogę tylko przypuszczać, że i przeszłość nieciekawa, ale takie przypuszczenia opierać mogę tylko na tym, co ludzie mówią mi teraz.
To co wyprawia się w temacie korabiewickim to jakiś skandal. Przez te lata nigdy nie słyszałam nic o Magdzie Sz. I nagle taka krucjata w jej obronie????? Poza tym to plucie jadem i obrażanie wszystkich to już więcej niż tragedia.
Pytam po co?

p.s. Dominika zaszczyciła Emira swoją osobą tylko przez niespełna rok:evil_lol:[/QUOTE]
Nie wyciągasz brudów, bo ich nie ma.Gdyby były, dawno już byś to zrobiła...
A co do reszty: kto wie, czy i Ciebie kiedyś z Twojego domu nie wyrzucą ,wspomnij sobie wtedy taka Magdę Sz i wrednego Emira, który stawał po stronie bezbronnych i bezradnych.

Wypowiadaja sie tu panie z Mondo Cane, Ostatniej Szansy, PdZ itp. rozumiem, że najlepiej zorientowane w sprawie. Ja tam poczekam jednak na wyniki spraw sądowych, jedna w te czy wewte raczej nie ma znaczenia a prawdy mozna będzie posłuchac, bo rzeczywistości nie da się zakrzyczeć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gagata']Nie wyciągasz brudów, bo ich nie ma.Gdyby były, dawno już byś to zrobiła...
A co do reszty: kto wie, czy i Ciebie kiedyś z Twojego domu nie wyrzucą ,[B]wspomnij sobie wtedy taka Magdę Sz i wrednego Emira, który stawał po stronie bezbronnych i bezradnych[/B].

Wypowiadaja sie tu panie z Mondo Cane, Ostatniej Szansy, PdZ itp. rozumiem, że najlepiej zorientowane w sprawie. Ja tam poczekam jednak na wyniki spraw sądowych, jedna w te czy wewte raczej nie ma znaczenia a prawdy mozna będzie posłuchac, bo rzeczywistości nie da się zakrzyczeć.[/QUOTE]

Bezbronne i bezradne to byly przez lata ZWIERZETA pod "opieka Magdy Szwarc" i nimi zajmuja sie organizacje prozwierzece. Nikt natomiast nie broni zwolennikom pani Magdy otoczyc ja opieka - nie tylko przez internet /Agnieszka

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gagata']Nie wyciągasz brudów, bo ich nie ma.Gdyby były, dawno już byś to zrobiła...
A co do reszty: kto wie, czy i Ciebie kiedyś z Twojego domu nie wyrzucą ,wspomnij sobie wtedy taka Magdę Sz i wrednego Emira, który stawał po stronie bezbronnych i bezradnych.

Wypowiadaja sie tu panie z Mondo Cane, Ostatniej Szansy, PdZ itp. rozumiem, że najlepiej zorientowane w sprawie. Ja tam poczekam jednak na wyniki spraw sądowych, jedna w te czy wewte raczej nie ma znaczenia a prawdy mozna będzie posłuchac, bo rzeczywistości nie da się zakrzyczeć.[/QUOTE]

1. Nie wiesz co bym zrobiła, bo niby skąd masz wiedzieć?
2. Co do brudów - cóż.......:evil_lol:
3. Nie stajecie o obronie bezbronnych i bezradnych - to ściema.
4. Te fajne panie, które wymieniasz jeżdżą do Korabiewic.
5. Sprawy sądowe - jak najbardziej - niektórzy mają spore doświadczenie jako oskarżeni:evil_lol:

[quote name='ostatniaszansa']Bezbronne i bezradne to byly przez lata ZWIERZETA pod "opieka Magdy Szwarc" i nimi zajmuja sie organizacje prozwierzece. Nikt natomiast nie broni zwolennikom pani Magdy otoczyc ja opieka - nie tylko przez internet /Agnieszka[/QUOTE]

przez internet nie kosztuje.....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...