coztego Posted December 9, 2003 Share Posted December 9, 2003 Czy chodzicie ze swoimi kundelkami na szkolenia? Czy na szkoleniach spotykacie inne kundelki czy tylko rasowce? :) Czy tylko Leon jest wyszkolonym kundelkiem? Tak się zastanawiam, jakbym chciała z moją sunią pójść w przyszłości na szkolenie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted December 9, 2003 Share Posted December 9, 2003 Na naszych szkoleniach bywają mieszańce, chociaż psy rasowe są oczywiście w przewadze. Niestety, szkolenie kundelków kończy się na PT-1. Na wyższych kursach (IPO, PT-2, że o PTT nie wspomnę) jedynym studentem nierasowym był Leon. Ale może w innych szkołach jest inaczej? Wydaje mi się, że mixy udzielają się również w agility. (Moja Monia idzie na pierwszy trening w najbliższą sobotę). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona. Posted December 9, 2003 Share Posted December 9, 2003 Ja swoją sunię szkoliłam sama. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzesiek Posted December 9, 2003 Share Posted December 9, 2003 Ja swojego Misia tez sam szkole :D (prawie sam;) ) i jak narazie jest ok:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zalewska alcia Posted December 9, 2003 Share Posted December 9, 2003 Ja też swoje sama wyszkoliłam :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga1215 Posted December 11, 2003 Share Posted December 11, 2003 To podzielcie się doświadczeniami z tych szkoleń, bo ja też powinnam i nie bardzo wiem, jak to robić. Oczywiście siad, leżeć, zostań i takie tam mamy już zaliczone. Umiemu np. łowić myszy, których nam dostarcza nasz kocurek :wink: Ale może coś więcej??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kingulec Posted December 30, 2003 Share Posted December 30, 2003 Hej Ja sama szkole wszystkie swoje psy,mam ich 4 :lol: dwa z nich to mieszance.Najstarszy 15 letni Dzek zdal w wieku 8 lat eksternistycznie egzamin PT na 193pkt.to jest niezwykly pies,szkolilam go do obrony-poscigi,konwoj,pilnowanie posesji i samochodu,tropienia,wyszukiwania ludzi i przedmiotow.Taki pies to skarb.Moje male malenstwo 5 mies.Daszenka jest w polowie kursu PT,takze wiaze z nia duze nadzieje szkoleniowe.Zobaczymy co z niej wyrosnie :D Pozdrawiam kama Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted December 30, 2003 Share Posted December 30, 2003 coztego a dlaczego miałyby nie być szkolone?? :) moim zdaniem każdy pies powinien przejsć szkolenie nie zalerznie od rasy... :D wielkości itp. Mokka dlaczego "Niestety, szkolenie kundelków kończy się na PT-1" ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted December 30, 2003 Share Posted December 30, 2003 Dlaczego "niestety", czy dlaczego "kończy się na PT-1"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga1215 Posted December 30, 2003 Share Posted December 30, 2003 Mam pytania: 1. Czy trafiłyście na broszurkę "Jak rozmawiać z psem" Zofii Mrzewińskiej a jeżeli tak, co o niej myślicie? 2. Czy to prawda, że spanie psa w łózku ma wpływ na jego wychowanie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga1215 Posted December 30, 2003 Share Posted December 30, 2003 Do poprzedniego -oczywiście co sądzicie o broszurce a nie o jej autorce (to tak gdyby ktoś miał jakieś wątpliwości :wink: ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted December 30, 2003 Share Posted December 30, 2003 Dlaczego "niestety", czy dlaczego "kończy się na PT-1"? Jedno i drugie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted December 30, 2003 Author Share Posted December 30, 2003 coztego a dlaczego miałyby nie być szkolone?? :) zaba14, nie wiem dlaczego, jednak jak czytam- większość ludzi szkoli swoje pociechy osobiście. To oczywiście także robię, ale ciekawi mnie jak reaguje "otoczenie" kiedy przychodzi się z mieszańcem na profesjonalne szkolenie organizowane np. przez ZK? Czy to prawda, że spanie psa w łózku ma wpływ na jego wychowanie? Podobno ma- jak mówi m.in.teoria dominacji. Mój ś.p. staruszek nigdy nie spał w łóżku a zdominował całą rodzinę jak chciał ;) A moja mała sunia, mimo próśb i gróźb, wskakuje do pościeli kiedy zasnę i mimo lekkiego zdenerwowania trochę żal mi ją wyrzucać. Wciąż się staram, jaki będzie skutek i jak to spanie lub niespanie (zobaczymy co osiągnę ;) ) wpłynie na nią- zobaczymy jak dorośnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aga1215 Posted December 31, 2003 Share Posted December 31, 2003 No więc Wekuś śpi w łózku i próbuje nas zdominować, chociaż czasami jest bardzo grzeczny. Jak idziemy po smyczkę na spacerek :wink: Bardzo chętnie wybrałabym się z nim na szkolenie, ale nie mam warunków - zbyt daleko, problem z czasem, z dojazdem itp. ... No więc muszę być "Zosia Samosia" :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hexe Posted January 4, 2004 Share Posted January 4, 2004 moja sunia jest niereformowalna i za to ja uwielbiam :) nigdy jakos nie chcialam jej szkolic i powiem ze nie bardzo jestem za tym.chociaz wiem ze niektore psiaki powinny byc szkolone :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATIszon Posted January 4, 2004 Share Posted January 4, 2004 Wszystkie psy powinny być szkolone. Na pewno by im to nie zaszkodziło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted January 4, 2004 Share Posted January 4, 2004 moja sunia jest niereformowalna i za to ja uwielbiam :) nigdy jakos nie chcialam jej szkolic i powiem ze nie bardzo jestem za tym.chociaz wiem ze niektore psiaki powinny byc szkolone :) Kazdy pies powinien byc szkolony nie zaleznie od rasy, wielkosci itp. ;) Gdyby tak bylo spacery nie konczyly by sie na zdenerwowaniu... niestety moj piesek nie byl szkolony... ma 12 lat no i to chyba za pozno ale na cale szczescie nie jest uciazliwy ani dla mnie ani dla sasiadow... ale nie ukrywam gdyby byl mlodszy pewnie bym sie wybrala bo to swietna zabawa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
exoda Posted January 27, 2004 Share Posted January 27, 2004 Ja tez mysle ze kazdy pies powinien byc szkolony. ciekawi mnie jak reaguje "otoczenie" kiedy przychodzi się z mieszańcem na profesjonalne szkolenie organizowane np. przez ZK? a co to ich obchodzi! przychodze i koniec! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted January 27, 2004 Author Share Posted January 27, 2004 a co to ich obchodzi! przychodze i koniec! :lol: Oczywiście, że "co ich to obchodzi" i nie zniechęciłyby mnie żadne reakcje... Tylko zastanawiam się czy w ogóle są jakieś dziwne reakcje? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted January 27, 2004 Share Posted January 27, 2004 a co to ich obchodzi! przychodze i koniec! :lol: Oczywiście, że "co ich to obchodzi" i nie zniechęciłyby mnie żadne reakcje... Tylko zastanawiam się czy w ogóle są jakieś dziwne reakcje? ;) Nie ma powodów do dziwnych reakcji. Pies nierasowy nie jest już żadnym dziwolągiem, więcej uśmiechów wywołuje widok maluszków typu jamnik czy york, chociaż i te coraz częściej pojawiają się na szkoleniach. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
exoda Posted January 27, 2004 Share Posted January 27, 2004 nieee, nie ma zadnych dziwnych reakcji, ja nic takiego nie odczulam, chociaz nie chodzilam z Kara na PT tylko na agility. Ale raz mialam okazje uczestniczyc w szkoleniu PT i ani ja nie odczulam ani przede wszystkim Kara nie odczula dziwnych reakcji, byla traktowana jako normalny uczestnik szkolenia. Wiec nie ma co myslec o dziwnych reakcjach bo takowych nie ma! :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anka&Gucio Posted May 8, 2004 Share Posted May 8, 2004 Ja też nie uczestniczyłam w szkoleniach ale za to intensywnie trenuje agility i jedyne dziwne reakcje z jakimi się spotkałam były bardzo pozytywne (bo mój piesek mimo, że duży to cudowny i zabawny) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miga Posted May 9, 2004 Share Posted May 9, 2004 Dino jest moim pierwszym psem. Ma już 7 lat. Także sama go wszystkiego uczyłam, i ktoś może powiedzieć że jak na k`ndla ;) dużo umie. Nie sprawia mi żadnych problemów, może jest łatwym do prowadzenia psem, a może jednak ja prawidłowo go poprowadziłam. Nie zmienia to faktu że posiada swój specyficzny charakterek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_tm_ Posted May 9, 2004 Share Posted May 9, 2004 Moj Morda chodzi na szkolenie i musze przyznac, ze jednak kundelki sa w mniejszosci. Generalnie srednio na 10 psow maksymalnie dwa sa kundelkami, a czasami wrecz jeden - tylko moj Morda :D Moim zdaniem samodzielne szkolenie psa nie zawsze sie sprawdza. Problem polega na tym, ze pies bez problemu nauczy sie wszystkich polecen, ale bedzie wykonywal je tylko wtedy gdy nie bedzie nic ciekawszego do roboty, czyli nie bedzie w poblizu innego psa do zabawy. Szkolenie grupowe daje wlasnie to, ze pies przyzwyczaja sie do sluchania swojego wlasciciela w obecnosci innych psow. Bardzo jestem ciekawy, czy psy szkolone samodzielnie spuszczone ze smyczy beda chcialy wykonywac wszystkie polecenia gdy wkolo beda biegaly inne psy :D. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coztego Posted May 9, 2004 Author Share Posted May 9, 2004 Bardzo jestem ciekawy, czy psy szkolone samodzielnie spuszczone ze smyczy beda chcialy wykonywac wszystkie polecenia gdy wkolo beda biegaly inne psy :D. Chyba po to się na szkolenie chodzi, żeby wykonywały wszystkie polecenia kiedy potrzeba :wink: Ja się wybieram w lecie, na razie Krecha to jeszcze mały wariat, ale uczę ją i wychowuję cały czas 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.