Jump to content
Dogomania

szkolenie


coztego

Recommended Posts

  • Replies 63
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Na naszych szkoleniach bywają mieszańce, chociaż psy rasowe są oczywiście w przewadze. Niestety, szkolenie kundelków kończy się na

PT-1. Na wyższych kursach (IPO, PT-2, że o PTT nie wspomnę) jedynym studentem nierasowym był Leon. Ale może w innych szkołach jest inaczej?

Wydaje mi się, że mixy udzielają się również w agility. (Moja Monia idzie na pierwszy trening w najbliższą sobotę).

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Hej

Ja sama szkole wszystkie swoje psy,mam ich 4 :lol: dwa z nich to mieszance.Najstarszy 15 letni Dzek zdal w wieku 8 lat eksternistycznie egzamin PT na 193pkt.to jest niezwykly pies,szkolilam go do obrony-poscigi,konwoj,pilnowanie posesji i samochodu,tropienia,wyszukiwania ludzi i przedmiotow.Taki pies to skarb.Moje male malenstwo 5 mies.Daszenka jest w polowie kursu PT,takze wiaze z nia duze nadzieje szkoleniowe.Zobaczymy co z niej wyrosnie :D Pozdrawiam kama

Link to comment
Share on other sites

coztego a dlaczego miałyby nie być szkolone?? :)

zaba14, nie wiem dlaczego, jednak jak czytam- większość ludzi szkoli swoje pociechy osobiście. To oczywiście także robię, ale ciekawi mnie jak reaguje "otoczenie" kiedy przychodzi się z mieszańcem na profesjonalne szkolenie organizowane np. przez ZK?

Czy to prawda, że spanie psa w łózku ma wpływ na jego wychowanie?

Podobno ma- jak mówi m.in.teoria dominacji.

Mój ś.p. staruszek nigdy nie spał w łóżku a zdominował całą rodzinę jak chciał ;)

A moja mała sunia, mimo próśb i gróźb, wskakuje do pościeli kiedy zasnę i mimo lekkiego zdenerwowania trochę żal mi ją wyrzucać. Wciąż się staram, jaki będzie skutek i jak to spanie lub niespanie (zobaczymy co osiągnę ;) ) wpłynie na nią- zobaczymy jak dorośnie.

Link to comment
Share on other sites

No więc Wekuś śpi w łózku i próbuje nas zdominować, chociaż czasami jest bardzo grzeczny. Jak idziemy po smyczkę na spacerek :wink:

Bardzo chętnie wybrałabym się z nim na szkolenie, ale nie mam warunków - zbyt daleko, problem z czasem, z dojazdem itp. ...

No więc muszę być "Zosia Samosia" :(

Link to comment
Share on other sites

moja sunia jest niereformowalna i za to ja uwielbiam :) nigdy jakos nie chcialam jej szkolic i powiem ze nie bardzo jestem za tym.chociaz wiem ze niektore psiaki powinny byc szkolone :)

Kazdy pies powinien byc szkolony nie zaleznie od rasy, wielkosci itp. ;) Gdyby tak bylo spacery nie konczyly by sie na zdenerwowaniu... niestety moj piesek nie byl szkolony... ma 12 lat no i to chyba za pozno ale na cale szczescie nie jest uciazliwy ani dla mnie ani dla sasiadow... ale nie ukrywam gdyby byl mlodszy pewnie bym sie wybrala bo to swietna zabawa...

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
a co to ich obchodzi! przychodze i koniec! :lol:

Oczywiście, że "co ich to obchodzi" i nie zniechęciłyby mnie żadne reakcje... Tylko zastanawiam się czy w ogóle są jakieś dziwne reakcje? ;)

Nie ma powodów do dziwnych reakcji. Pies nierasowy nie jest już żadnym dziwolągiem, więcej uśmiechów wywołuje widok maluszków typu jamnik czy york, chociaż i te coraz częściej pojawiają się na szkoleniach. :D

Link to comment
Share on other sites

nieee, nie ma zadnych dziwnych reakcji, ja nic takiego nie odczulam, chociaz nie chodzilam z Kara na PT tylko na agility. Ale raz mialam okazje uczestniczyc w szkoleniu PT i ani ja nie odczulam ani przede wszystkim Kara nie odczula dziwnych reakcji, byla traktowana jako normalny uczestnik szkolenia.

Wiec nie ma co myslec o dziwnych reakcjach bo takowych nie ma! :lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

Dino jest moim pierwszym psem. Ma już 7 lat. Także sama go wszystkiego uczyłam, i ktoś może powiedzieć że jak na k`ndla ;) dużo umie. Nie sprawia mi żadnych problemów, może jest łatwym do prowadzenia psem, a może jednak ja prawidłowo go poprowadziłam. Nie zmienia to faktu że posiada swój specyficzny charakterek.

Link to comment
Share on other sites

Moj Morda chodzi na szkolenie i musze przyznac, ze jednak kundelki sa w mniejszosci. Generalnie srednio na 10 psow maksymalnie dwa sa kundelkami, a czasami wrecz jeden - tylko moj Morda :D Moim zdaniem samodzielne szkolenie psa nie zawsze sie sprawdza. Problem polega na tym, ze pies bez problemu nauczy sie wszystkich polecen, ale bedzie wykonywal je tylko wtedy gdy nie bedzie nic ciekawszego do roboty, czyli nie bedzie w poblizu innego psa do zabawy. Szkolenie grupowe daje wlasnie to, ze pies przyzwyczaja sie do sluchania swojego wlasciciela w obecnosci innych psow. Bardzo jestem ciekawy, czy psy szkolone samodzielnie spuszczone ze smyczy beda chcialy wykonywac wszystkie polecenia gdy wkolo beda biegaly inne psy :D.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo jestem ciekawy, czy psy szkolone samodzielnie spuszczone ze smyczy beda chcialy wykonywac wszystkie polecenia gdy wkolo beda biegaly inne psy :D.

Chyba po to się na szkolenie chodzi, żeby wykonywały wszystkie polecenia kiedy potrzeba :wink:

Ja się wybieram w lecie, na razie Krecha to jeszcze mały wariat, ale uczę ją i wychowuję cały czas 8)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...