-
Posts
71 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by exoda
-
Jezeli oboz bedzie na Mazurach to wpadne do Was na troszke bo akurat tak sie sklada ze slub tez bedzie na Mazurach :D :D Wiec moze i Wy przyjedziecie do mnie na slub??? Co Wy na to? :D
-
:D slub mam 04.09 wiec na oboz raczej nie bede miala czasu pojechac... chyba ze jest on na Mazurach to wtedy moglabym wpasc na chwilke. Na zawody chcialabym przyjsc pogibicowac ale moge w maju, a na spacerek chetnie np na Pola bo sie pochwale ze Kara zaczela jezdzic autobusem! Napiszcie gdzie ten oboz ma byc, plizzzzz :D
-
Witam wszystkich!!! chcialabym Wam zyczyc wesolych Swiat, zolciutkich kurczaczkow i zajaczkow i mokrego lizania przez pieski w poniedzialek :D Flaire z okazji urodzin tez wszystkiego naj najlepszego! Misi duuuzo dzieci, udanego obozu (na Mazurach jak mniemam?) Majeczce porzadnego zastepczego opiekuna, ciepelka i duzo duzo slonca! A tak na marginesie, chyba wiem czyja byla Kara zanim trafila do schroniska, w tamtym tygodniu bylam z nia w parku na Ochocie i tam na przejsciu dla pieszych stalo dwoch pijaczkow, ja za nimi z Kara ktora zrobila sie bardzo niespokojna, pani "pijaczka" odwraca sie i nagle mowi "OOO, kiedys TAKIEGO SAMEGO psa oddalam, tam... nooo. no.. na Palucha bo nie chcial sie sluchac" i poszli a ja zostalam zamurowana! tymbardziej ze Kara nie lubi pijakow i zrobila sie niespokojna. Taki oto zbieg okolicznosci... PS kiedy beda koszulki? wiadomo juz cos?
-
oto specjalnosc szefa kuchni, specjalnie dla MAJECZKI :D WYLACZNIE WIRTUALNIE
-
Ja sama zrobilam taki pokrowiec, wprawdzie samochodu jeszcze nie mam ale przyda mi sie, a co :lol: Juz go nawet raz wykorzystalam jadac na Mazury i Kara byla bardzo zadowolona ze swojego siedzenia a pozniej jej szalenstwa wyladaly tak:
-
siem ujawnilam bo juz niedlugo to dogomanie by mi zablokowali! Gorale pamietaja mnie dobrze bo niedawno u nich bylam :lol: no tak, jestem pierwsza na liscie - do skreslenia :cry: tego nie zniese!
-
Witam w koncu!!! nareszcie moglam sie zalogowac, od pewnego czasu mialam jakis problem z tym, ale juz jest ok :wink: Ja tez zjezdzalam z Nosala i podziwialam ale tylko wzrokowo tych na jednej desce :lol: ale narazie uczylam sie na nartach jezdzic. Kare natomiast w ubiegly weekend probowalam nauczyc jazdy na lapkach po lodzie, na poczatku srednio jej to wychodzilo bo plataly jej sie nogi i rece ale pozniej smigala jak szalona :lol: Kara polubila Mazury :lol: PS. ja tyz sie Elki boje bo po naszej dlugiej nieobecnosci to nie wiem czy jeszcze jestesmy na liscie :roll:
-
Bo te sunie albo stracily pigment drodze zwiekszenia swojego wieku, albo w drodze prob i bledow krzyzowan kolorow osiagnely taka szatke :lol: Wind, ja tam nie wiem... :roll:
-
Rozmiary i barwy byly rzeczywiscie przerozne! Widzialam tez szczeniaczka i byla taka smieszna sytuacja bo stalam w kolejce do kiosku a za mna stanela pani z tym szczeniaczkiem, puscilam ja przed siebie bo pomyslalam sobie ze stoi z dzieckiem na rekach :lol: pani sie oczywiscie usmiala :lol: A ten yorczek w skorze to juz w ogole odjazd!!! :lol: I smialam sie tez jak jeden psiak odpial sie ze smyczy na wybiegu i biedny nie wiedzial co zrobic, czy dac dyla i uciec czy co :lol: calusne te yorczki :fadein:
-
A ja tez bylam, tylko stalam na pierwszym pietrze bo na dole byl straszny tlum... Nie mam Yorka ale tez przyszlam, a co! :lol: Smieszne byly te ubranka dla psinek, szczegolnie podobalo mi sie ubranko aniolka, czyli biale skrzydelka na pleckach :D i w ogole te ubiory Yorkow byly slodkie, kokardki, spineczki, sukienki... I pierwszy raz widzialam takie DUZE Yorki!!! Szok!!! :o Ogolnie bylo fajnie tylko szkoda ze nie poglaskalam zadnego yorka :cry: chociaz moze to i lepiej dla nich bo chyba bym zaglaskala
-
To wszyscy niech sobie wstawia stronke w podpisie, tak jak kiedys mowila chyba Ela :roll:
-
ja narazie jeszcze w tym tygodniu sie wstrzymam ale jezeli w nastepnym Pati bedzie jechala to ja bardzo chetnie sie przylacze :D
-
Chyba Sajko byla glodna i se zjadla literke :lol: a co! Sajko, wejdz na KarÄ… i szukaj w pierwszym zdaniu :fadein: spostrzegawcza exoda pozdrawia :wink:
-
Flaire, strasznie sie ciesze ze z Misiaczkiem wszystko w porzadku, moze teraz wyluzowac bioderka :lol: Za dziewczyny Pati trzymam kciuki!!! Idze zycze udanego zjazdu na nartach, a Sajko gratuluje stronki!!!! jest swietna!!! tylko u mnie sporo zdjec jeszcze sie nie otwiera, ale najwazniejsze dla mnie jest :D :D Jestem dumna z Ciebie Sajko! znalazlam malusienienki blad
-
Nie moge sie doczekac kiedy stronka bedzie gotowa, wiec Lenka nie len sie tylko zabieraj do opisywania swojego kilera! Ja w tygodniu juz nie moge chodzic na spacerki bo zaczelam od dzisiaj pracowac, wiec zostaje tylko sobotni trening :fadein:
-
Czy byl dzisiaj trening, mimo tego deszczu??? prosze napisac jak bylo i czego sie piechy nauczyly :wink: (potrzebnego lub nie) Fanka, super ze to sie tak skonczylo, widocznie EMI ma szczescie w zyciu bo trafila na takich ludzi! No strasznie sie ciesze :thumbs:
-
To teraz wszyscy beda czekac na odczytanie zdjecia, w takim razie ja jeszcze nie zwalniam kciukow :D byle do poniedzialku A Kara bedzie glownym i jednym z najwazniejszych gosci!!! Jak bym smiala ja pominac. Ale to fajnie musialo wygladac jak pies niosl w ryjku koszyczek!!! Tez bym tak chciala, ale obawiam sie ze moja Karunia bedzie raczej wolala pobiegac przed kosciolem i zaczepiac gosci, badz brykac na sali miedzy stolami :lol: bo to to nie usiedzi w jednym miejscu dluzej niz 1 minute. Ciagle czekam na Pati i na decyzje czy jedzie w niedziele na trening... to tez zabralabym sie.
-
Pracy nadal szukam, wiec jakby tenteges, to prosze o cynka :lol: Ania-Bajka, jakie okropne rzeczy piszesz, az strach czytac o takich biednych psiakach, zawsze jak przeczytam takie rzeczy to strasznie jestem zla na takich ludzi :-?
-
Wind, to ciasto zawsze wychodzi bo zdolniacha z Ciebie! a konserwanty zrobia swoje :lol: tylko nie mow nikomu... :wink: slub pod koniec sierpnia, BTW zna ktos jakas fajna sale??? I ciagle czekam na relacje jak Misiaczek sie czuje :fadein:
-
mnie w sobote nie bedzie bo.... ... siem zareczam, a w niedziele to jeszcze nie wiem, wlasciwie to zalezy od Pati, ale mysle ze bedzie skoro to jakas prowokacja o dobermance :o Flaire trzymam kciuki za Misiaczka!!! czy to oznacza ze juz Kara nie pobawi sie z nia? :cry: przynajmniej przez najblizsze kilka miesiecy...
-
widzialam niedawno w tv jak bernardyny smigaly na nartach ale nie mialy gogli :lol: ale o psach na snowbordzie jeszcze nie slyszalam :o :lol: Jak bylam w gorach to znajoma miala jedzenie dla psa wlasnej roboty spakowane w pojemniki plastikowe i bylo to bardzo wygodne.
-
Pati a kiedy chcesz jechac?
-
mnie w sobote nie bedzie bo "tesciowie" chca przyjechac, ale za to w niedziele przyjde, jaki jest plan?
-
nieee, nie ma zadnych dziwnych reakcji, ja nic takiego nie odczulam, chociaz nie chodzilam z Kara na PT tylko na agility. Ale raz mialam okazje uczestniczyc w szkoleniu PT i ani ja nie odczulam ani przede wszystkim Kara nie odczula dziwnych reakcji, byla traktowana jako normalny uczestnik szkolenia. Wiec nie ma co myslec o dziwnych reakcjach bo takowych nie ma! :lol:
-
baaaaardzo smieszne, musze to przekazac Orkanowi coby tez sie usmial :lol: