Jump to content
Dogomania

Podpalony Kubuś na zawsze w bezpiecznej przystani - zostaje z Panią Doktor


Selenga

Recommended Posts

witam.. Kubuś ma dosć dużo pieniążków i myśle że nie macie nic przeciwko (bo luzie którzy kupowali na moim bazarku nie maja) abym przekazała kase z tego bazarku:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/200905-różności-na-podplonego-KUBUSIA-!-do-2.02.2011r-!-***-ZAPRASZAMY-!-***"]http://www.dogomania.pl/threads/200905-różności-na-podplonego-KUBUSIA-!-do-2.02.2011r-!-***-ZAPRASZAMY-!-***[/URL]

na Krecika o którym wcześniej wspominałam.. :)

Link to comment
Share on other sites

Kubusiu, słoneczko, ty nawet nie wiesz co twoja historia spowodowała - jesteś kamyczkiem, który ruszył lawinę :)
Ze strony Koalicji codziennie jest ściągane ok. 250 formularzy podpisów na dobę....


[QUOTE]No faktycznie- tylko "karpia" można strzelić po przeczytaniu tego liściku hihihi ;-0[/QUOTE]
Karp karpiem, ale nie podoba mi się w liście tej małej pogardliwy ton odnoszący się do ludzi ze wsi... Oczywiście fakty są jakie są, nikt temu zaprzeczyć nie jest w stanie. Tylko czy ktoś mówi o przyczynach takiego stanu rzeczy? Co dziwnego jest w tym, że miastowe zwierzaki są zadbane i wychuchane (inna sprawa, że nie wszystkie) skoro za takiego psa trzeba zapłacić? Zanim wydam kasę to się muszę zastanowić czy warto i czy na pewno chcę, a jak kupiłem to dbam. Na wsi praktycznie wszystkie psy są darmowe, nie będzie ten to będzie inny. Poza tym kto kiedykolwiek tym ludziom mówił jak się zwierzakami opiekować? ksiądz? szkoła? media? miejscowy weterynarz? przecież miejscowy weterynarz chciał od ręki uśpić Kubę jak go tylko zobaczył - to jego niewyedukowany i źle opiekujący się nim właściciel nie zgodził się na uśpienie, bo powiedział, że przyjaciela nie zabije... Zwyrodnialcy zawsze będą, nie tylko u nas, ale najczęściej koszmarny los zwierzaków na wsi to wynik NIEWIEDZY a nie zamierzonego okrucieństwa. No i tej nieszczęsnej tradycji, o której mówił poseł Kłopotek...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Angel']witam.. Kubuś ma dosć dużo pieniążków i myśle że nie macie nic przeciwko (bo luzie którzy kupowali na moim bazarku nie maja) abym przekazała kase z tego bazarku:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/200905-różności-na-podplonego-KUBUSIA-!-do-2.02.2011r-!-***-ZAPRASZAMY-!-***"]http://www.dogomania.pl/threads/200905-różności-na-podplonego-KUBUSIA-!-do-2.02.2011r-!-***-ZAPRASZAMY-!-***[/URL]

na Krecika o którym wcześniej wspominałam.. :)[/QUOTE]

ponawiam pytanie.

Link to comment
Share on other sites

Myślę,że spokojnie można przeznaczyć te pieniądze na innego psiaka.Kuba ma na razie na leczenie i cały czas ludzie mu pomagają.Dlatego sądzę,że może też jako"gwiazda"wspomóc innego psiaka.Pani Ela byłaby pewnie tego samego zdania.

[quote name='Selenga']Kubusiu, słoneczko, ty nawet nie wiesz co twoja historia spowodowała - jesteś kamyczkiem, który ruszył lawinę :)
Ze strony Koalicji codziennie jest ściągane ok. 250 formularzy podpisów na dobę....



Karp karpiem, ale nie podoba mi się w liście tej małej pogardliwy ton odnoszący się do ludzi ze wsi... Oczywiście fakty są jakie są, nikt temu zaprzeczyć nie jest w stanie. Tylko czy ktoś mówi o przyczynach takiego stanu rzeczy? Co dziwnego jest w tym, że miastowe zwierzaki są zadbane i wychuchane (inna sprawa, że nie wszystkie) skoro za takiego psa trzeba zapłacić? Zanim wydam kasę to się muszę zastanowić czy warto i czy na pewno chcę, a jak kupiłem to dbam. Na wsi praktycznie wszystkie psy są darmowe, nie będzie ten to będzie inny. Poza tym kto kiedykolwiek tym ludziom mówił jak się zwierzakami opiekować? ksiądz? szkoła? media? miejscowy weterynarz? przecież miejscowy weterynarz chciał od ręki uśpić Kubę jak go tylko zobaczył - to jego niewyedukowany i źle opiekujący się nim właściciel nie zgodził się na uśpienie, bo powiedział, że przyjaciela nie zabije... Zwyrodnialcy zawsze będą, nie tylko u nas, ale najczęściej koszmarny los zwierzaków na wsi to wynik NIEWIEDZY a nie zamierzonego okrucieństwa. No i tej nieszczęsnej tradycji, o której mówił poseł Kłopotek...[/QUOTE]Oczywiście,że to wynika z głęboko zakorzenionych przekonań.Jak pies na wsi,to koniecznie przy budzie i najlepiej na jak najkrótszym łańcu.Mała była wzburzona i pewnie stąd taki styl w stosunku do ludzi ze wsi.Ja w odpowiedzi na jej maila,wytłumaczyłam czamu tak sie dzieje i zachęciłam by odwiedzała strony poświęcone walce o zwierzęta.W kazdym mailu z odpowiedzią Wklejam linki do petycji,do marszu i do różnych stron prozwierzęcych ,prosząc by tam zajrzeli i pomogli tez innym istotom,gdyż Kuba to niestety nie wyjątek.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Selenga']przecież miejscowy weterynarz chciał od ręki uśpić Kubę jak go tylko zobaczył - to jego niewyedukowany i źle opiekujący się nim właściciel nie zgodził się na uśpienie, bo powiedział, że przyjaciela nie zabije... Zwyrodnialcy zawsze będą, nie tylko u nas, ale najczęściej koszmarny los zwierzaków na wsi to wynik NIEWIEDZY a nie zamierzonego okrucieństwa. No i tej nieszczęsnej tradycji, o której mówił poseł Kłopotek...[/QUOTE]
Wiecie, ale ja tego też nie mogę pojąć! Całe szczęście, że nie dał uspać, ale dlaczego do licha ten jego "przyjaciel" siedział w dosyć ciasnym kojcu, dodatkowo na łańcuchu (!) i taaaki chudy???? Weźcie mi to jasno wyklarujcie, bo chyba durna jestem...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dreag']Wiecie, ale ja tego też nie mogę pojąć! Całe szczęście, że nie dał uspać, ale dlaczego do licha ten jego "przyjaciel" siedział w dosyć ciasnym kojcu, dodatkowo na łańcuchu (!) i taaaki chudy???? Weźcie mi to jasno wyklarujcie, bo chyba durna jestem...[/QUOTE]
Wiesz, w tym wypadku to ludzie dużo lepiej niż ten pies nie mieli...
Były juz na dogo inne takie przypadki, że ktoś zglaszał, że psu się źle dzieje bo je byle co a potem się okazywało, że ludzie jedzą to samo, bieda aż piszczy, ale psa kochają...

[quote name='marta9494']Posłuchajcie,on tak postrzegał przyjaźń z tym psem.Pies to pies jak mu sie co stało,to się sam wyliże,za parę dni mu przejdzie.Ten dziadek(bo ma ok.70-ciu lat) był zdziwiony,ze są szpitale dla psów.On myślał,że ta maść tranowa Kubie pomoże.[/QUOTE]
Niezupełnie Marta - tę maść to zapisał weterynarz, trudno żeby facet wiedział lepiej od weterynarza jak psa poparzonego leczyć... leczył tak jak mu wet kazał, a że wet do d....y to już nie tego faceta wina. I nie mam pretensji do tego starszego biednego człowieka, że czegoś nie wiedział, jedyne co mógł zrobić zrobił - wezwał weterynarza. Ale co myślę o weterynarzu to już inna sprawa - on nie miał prawa nie wiedzieć że można psa w dobrej klinice leczyć skoro nie wiedział jak leczyć poparzenia.

Link to comment
Share on other sites

No dokładnie o to samo mi chodziło co Tobie:)Dziadek dostał masć od weta i myślał,że jak go będzie tą maścią smarował,to pies się wykuruje.Co do weterynarza konowała,to nie mam słów.



Cały czas sprawdzam pocztę i czekam na maila od tej dziewczyny:(Na razie cisza:(Ale jak tylko coś dostanę,od razu wam napiszę.Co do Kuby,to w najsmielszych marzeniach nie przypuszczałam,że to tak daleko zajdzie:)To naprawdę jest niesamowite ile serc Kuba poruszył i ilu ludzi się poderwało do walki o jego życie.

Link to comment
Share on other sites

Ludziki jedno jest pewne ogromna krzywda Kubciasa dała początek rewelacyjnej akcji!!! Zobaczycie my te 100 tysięcy podpisów zbierzemy już wkrótce:) A i mam pilne pytanie, bardzo Was proszę jak tylko będzie wiadomo co z tą powieszoną i katowaną sunią dajcie znać. Mam chętnych do wsparcia finansowego!!!!

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny nie jestem pewna na 100% ale u Kuby chyba od wczoraj stosują nową metodę leczenia.Nakładają mu plazmę pozyskaną z jego komórek lub krwi.Nie wiem dokładnie na czym to polega,dlatego na razie nic jeszcze więcej nie mogę napisać.Czekam na wiadomości od pani Eli.Jak tylko coś będę wiedziała od razu napiszę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Selenga']Wiesz, w tym wypadku to ludzie dużo lepiej niż ten pies nie mieli...
Były juz na dogo inne takie przypadki, że ktoś zglaszał, że psu się źle dzieje bo je byle co a potem się okazywało, że ludzie jedzą to samo, bieda aż piszczy, ale psa kochają...


Niezupełnie Marta - tę maść to zapisał weterynarz, trudno żeby facet wiedział lepiej od weterynarza jak psa poparzonego leczyć... leczył tak jak mu wet kazał, a że wet do d....y to już nie tego faceta wina. I nie mam pretensji do tego starszego biednego człowieka, że czegoś nie wiedział, jedyne co mógł zrobić zrobił - wezwał weterynarza. Ale co myślę o weterynarzu to już inna sprawa - on nie miał prawa nie wiedzieć że można psa w dobrej klinice leczyć skoro nie wiedział jak leczyć poparzenia.[/QUOTE]

Zgadzam się z Twoim zdaniem w całej rozciągłości. Starszy, biedny człowiek, skąd miał to wszystko wiedzieć. Czasami potępiamy kogoś a nie mamy pojęcia o tym jak on sam żyje. Nie można też w czambuł potępiać wsi, bo i miastowych jest cała masa, którzy są zwykłymi 'wieśniakami'. W tym wypadku słowo to nie ma nic wspólnego z miejscem pochodzenia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marta9494']Dziewczyny nie jestem pewna na 100% ale u Kuby chyba od wczoraj stosują nową metodę leczenia.Nakładają mu plazmę pozyskaną z jego komórek lub krwi.Nie wiem dokładnie na czym to polega,dlatego na razie nic jeszcze więcej nie mogę napisać.Czekam na wiadomości od pani Eli.Jak tylko coś będę wiedziała od razu napiszę.[/QUOTE]
Czekamy z niecierpliwością...

Link to comment
Share on other sites

No ja jak głupia łypię co chwilę na telefon i na poczte.Cały czas odpowiadam na maile.Nie wyobrażacie sobie jakie niektóre są piekne albo wzruszające.Jerdna pani emerytka razem ze swoim mężem pomagają zwierzetom od lat(wpłacają 1% na konie)Ta pani tak się zdenerwowała jak zobaczyła co Kubie zrobili,że powysyłała maile do kogo się da od Komendanta Policji aż po...Biskupa!Wysłała maila wyrażajacego oburzenie ,że na terenie podległym jego Diecezji ktoś dopuscił się tak okrutnego czynu!Są maile od dzieci i nauczycieli,od facetów i babek,dosłownie w kazdym wieku.26 letni facet napisał,że płakał jak bóbr kiedy zobaczył Kubę.To naprawdę niesamowite co się dzieje.

Link to comment
Share on other sites

Kochani:), namiary faceta daj;):) Widać, że jest nas więcej, trzeba DAĆ GŁOS, niech sobie te łobuzy nie myślą, że wolno im bezkarnie krzywdzić zwierzaki. Mówię Wam, wygramy tę batalię:) A Kubinka zostanie honorowym patronem naszej akcji z nowa ustawą. Ciekawe czy biskup odpisał tym Państwu....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marta9494']Cały czas sprawdzam pocztę i czekam na maila od tej dziewczyny:(Na razie cisza:(Ale jak tylko coś dostanę,od razu wam napiszę.Co do Kuby,to w najsmielszych marzeniach nie przypuszczałam,że to tak daleko zajdzie:)To naprawdę jest niesamowite ile serc Kuba poruszył i ilu ludzi się poderwało do walki o jego życie.[/QUOTE]Marta, mam prośbę, najpierw zdobywaj rzetelne info, a potem pisz do ludzi z prośbą o pomoc. Mam wrażenie, że tracę czas. Pozdrawiam i wylogowuję się z tego wątku.

Link to comment
Share on other sites

Przecież dwie godziny temu napisałam wszystko co wiem.Pani Ela czeka na tel.z kliniki i jak pani Doktor zadzwoni,to pani Ela od razu dzwoni do mnie i ja wtedy piszę co wiem.Ostatnie wiadomości były takie,że Kuba jest leczony plazmą.Ale żeby coś więcej napisac musi pani Ela zadzwonić i powiedzieć co powiedziała wetka.jak Kuba to znosi itp.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...