diuna_wro Posted April 17, 2011 Author Posted April 17, 2011 [quote name='Alicja']diuna posłałam Ci PW ...zapomniałaś wysłać bucików z bazarku na Inkę do megii1[/QUOTE] wysłałam dopiero w piątek - fakt, przepraszam za opóźnienie:oops: Quote
Alicja Posted April 17, 2011 Posted April 17, 2011 [quote name='diuna_wro']wysłałam dopiero w piątek - fakt, przepraszam za opóźnienie:oops:[/QUOTE] wyjaśnijcie to sobie koniecznie między sobą, prosze ja pieniążki przekazałam Uru i dostałam potwierdzenie przekazania Quote
Uru Posted April 17, 2011 Posted April 17, 2011 oczywiscie kaska doszla juz dawno temu. Diunka poslala paczke wiec buciki beda tylko z opoznieniem Quote
diuna_wro Posted April 18, 2011 Author Posted April 18, 2011 [quote name='Uru'] Nie bylo dzis w boksie: tajsona,hessa,azira. nie wiemy co sie stalo. biuro jak konczylysmy bylo juz zamkniete. jutro telefonicznie zdobedziemy informacje.[/QUOTE] Tajson, Hess - adoptowane :multi::multi: Azir - uśpiony [*] :-( Quote
fioneczka Posted April 18, 2011 Posted April 18, 2011 [quote name='diuna_wro'] Azir - uśpiony [*] :-([/QUOTE] cholera no :( dlaczego ?!?!? przecieżnie wykazywał agresji "oddany przez właściciela. Bardzo smutny, zrezygnowany, wyje. Na spacerze pozytywny do ludzi. Spokojny. ładnie chodzi na smyczy. zawołany reaguje. Zna komende 'stój','siad'. Do domu bez psów. " biegaj szczęśliwy za TM [*] Quote
diuna_wro Posted April 18, 2011 Author Posted April 18, 2011 podwarkiwał na pielęgniarza.... nie wiem co powiedzieć, nie wiem jak temu zaradzić. Po ostatnim spacerze z nim w lesie Uru była w biurze, mówiła, że pies na zewnątrz jest OK, ze spokojny.... nic to nie dało. Quote
fioneczka Posted April 18, 2011 Posted April 18, 2011 gdyby w schroniskach pracowali ludzie z powołania, wtedy "wyrok śmierci" nie byłby wydawany "lekką ręką" ... walka z wiatrakami :( Quote
Uru Posted April 18, 2011 Posted April 18, 2011 Gdybym nie byla z nim i szkoleniowcem godzine na spacerze moze wytlumaczyłabym sobie,ze może drzemalo w nim cos nieznanego,zlego. ale ja bylam, dotykałam, biegałam z nim. zdjelismy mu kaganiec. reagowal na nas=bardzo dobrze. jest mibardzo przykro bo nie rozumiem takiej polityki:( Quote
Uru Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 zdjecia z 17.04 czyli część nowych psiaków [url]http://picasaweb.google.com/neoption[/url] Quote
Uru Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 oj cos tam ma diuno. pręgi;) budowe ciałka. tylko głowa taka jakby zwyczajna. Quote
marmosia Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 Azir? Ten, którego brałaś ostatnio ze szkoleniowcem? Chyba pierdyknę. Sama bym na tego pielęgniarza powarkiwała, bo chamski i w ogóle nie ma serca. Jakoś tak mi się wydaje... Biegaj, śliczny za Tęczowym Mostem:-( Quote
cherries Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 W głowie mi się nie mieści, że można uśpić zdrowego psa;( nigdy nie miałam o naszym schronisku dobrego zdania, ale teraz to już:/...słuchajcie Dziewczyny czy Wy macie jakies info o przeszłości Graffa?Skąd wziął się w schronie i itp.? Bo wygląda identycznie jak pies jednego dresiarza z mojej okolicy, jemu zabrali psa - miał na imię Fajter... Quote
Uru Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 Niestety nie wiemy nic ponad to co napisane na pierwszej stronie watku,ale to właściwie info. zebrane na podstawie juz naszej znajomosci psa. z biura możemy wziąźć jedynie info czy ktos go do schronu przyprowadzil/oddal czy przywieziony z łapanki tzw. interwencji.zwykle bierzemy to info od razu ale czasem ze wzgledu na zajete biuro podczas naszej obecnosci w schronie zdobywanie info sie opóżnia.a temu dresiarzowi to kto psa odebral i z jakiego powodu? Quote
diuna_wro Posted April 20, 2011 Author Posted April 20, 2011 witaj [B]Cheries[/B] na naszym wątku! w sobotę biorę Graffa na lekcję dobrego wychowania:) spróbuję z imieniem Fajter. Quote
cherries Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 O to spróbuj może to on...Wiem, że miał sprawę w sądzie, bo Fajter biegał sam po podwórku i pogryzł kilka psów. W ogóle historia tego psiaka jest bardzo smutna:-(, bo najpierw miała go taka dziewczyna kupiła za 200zł na świebodzkim potem stwierdziła, że nie ma czasu i chciała go oddać do schronu i wtedy ten chłopak zaoferował, że go weźmie. Oni mają jeszcze suczkę dobermana i wiem, że z suczkami dogadywał się bez problemu natomiast do psów było gorzej.A słuchaj jak można by Wam pomóc? Bo tyle robicie dla tych piesków.:klacz:..może coś kupić albo pomóc Wam je wyprowadzać? Znam się trochę na rasie bo sama mam suczkę mieszankę pit bullka aodptowaną od nas ze schronu. Quote
diuna_wro Posted April 20, 2011 Author Posted April 20, 2011 tak, Graff na psy poluje. Przyczaja się w parterze, nie szczeka, nie warczy, obserwacja, bezdech i atak. Pewnie jest zdolny do pogryzienia psa, ale nie wydaje się być nieopanowany. W kontakcie ze mną grzeczny, odwoływalny (nawet jeśli chodzi o psy), zna komendy. Potrafi się bawić, przytulać, lubi się uczyć. Fajny pies, bardzo go lubię. [B]cheries,[/B] wpadnij w sobotę do lasu Osobowickiego. Ja i szkoleniowiec będziemy wyprowadzać psy (zamiast święcić jajka:)) Poza tym co niedzielę, od 11 do zakończenia pracy schr czyli do ok. 16 jesteśmy .... przyjdź, pogadamy:) w sumie nic nam nie trzeba, oprócz nagrodówek-ciasteczek i rąk do pracy Quote
Alicja Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 Azir [*] .................przepraszamy Cię za idiotów ....... Quote
cherries Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [B]diuna_wro[/B] oki przybędę z nagródkami;) napisz mi proszę tylko o której godzinie w sobotę mam być?też o 11 zaczynacie jak w niedziele? Tak Graff - Fajter jeśli to on był kochany do ludzi i na pewno u innego człowieka byłby wspaniałym towarzyszem. Przyjadę w sobotę to na pewno go rozpoznam i opowiem Ci trochę więcej o nim. Quote
diuna_wro Posted April 20, 2011 Author Posted April 20, 2011 [B]cherries[/B], wspaniale, że będziesz! Zobaczymy kto jest w biurze i jaka będzie opcja dania Tobie psa na spacer (w chwili obecnej tylko wolontariusze fundacji 2+4 czyli my, mamy prawo do wyprowadzania astów, i taka lista jest w biurze, ale coś wykombinujemy....). Być może za pierwszym razem potowarzyszysz nam, wymiziasz psy które my weźmiemy i ogólnie zobaczysz jak to wygląda ... potem dopiszemy Cię do listy:diabloti: My (ja i szkoleniowiec) spotykamy się z samego rana, ale Ty przyjedź jak Ci pasuje. Zadzwoń tylko jak będziesz dojeżdżać, to wyjdę z lasu po Ciebie koło kapliczki. Wiesz gdzie jest kapliczka? Weź z sobą długą smycz i solidną obrożę, jeśli nie masz - daj mi znać. tel do mnie 0 694 795 026 Quote
Uru Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [B]cherries[/B],super,ze chcesz nam pomagać. Mnie niestety nie bedzie w ta sobote ze wzgledu na świeta:( powodzenia! jestem bardzo zaciekawiona czy Graff to Fajter. nawet jesli to nie wrócimy do tego imienia.dla niego i tak zaczął sie już nowy etap.skoro zostal odebrany interwencyjnie to nie ma do czego tam wracac Quote
cherries Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [B]diuna_wro [/B] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT=Times New Roman]To super poświecę jajka i przyjadę:lol:[/FONT]A kapliczka to ta na wzgórzu obok drogi krzyżowej?[FONT=Times New Roman]Mam grubą smycz i automat, a co do obróżki to najwyżej pożyczę od mojej suczki powinna być dobra:p[/FONT][/SIZE][/FONT] [B]Uru[/B] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]No mam nadzieję że na coś się przydam;). Jasne nie ma co wracać do tamtego imienia, nie przyniosło mu szczęścia:shake:[/SIZE][/FONT] Quote
diuna_wro Posted April 20, 2011 Author Posted April 20, 2011 jeśli masz pittkę, to obróżka będzie dobra, ale chyba szkoda bo będzie potem śmierdzieć, jak i te biedy:-( tak, kapliczka z drogą krzyżową, na wzgórzu. Do zobaczenia więc! Quote
demi Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 i Ken dziś opuścił boks:) mam nadzieję, że już na stałe. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.