asikowska Posted May 12, 2015 Posted May 12, 2015 wieści z hoteliku z początku maja Witam :)> > Przesyłam nowe fotki Pimpusia. Fotki robione rano, jeszcze przed > śniadaniem, więc mina Pimpka czasem zdradza zniecierpliwienie. Jest > strasznym łasuchem: śniadanie, kolacja, a czasem i obiadek muszą być na > czas :)> > Kilka dni temu minął już rok odkąd zamieszkał z nami.> Przez ten rok dużo się zmieniło - zarówno pod względem fizycznym, jak i > emocjonalnym. Niestety, dopada Go powoli starość i choroby.> > Przede wszystkim, po masakrycznie ciężkich pierwszych tygodniach, jest > obecnie przekochanym psiakiem. Choć w zasadzie tylko w stosunku do mnie > ;) Jest moim przytulakiem, który ciągle mi towarzyszy i jak tylko > przystanę, przylepia się całym ciałem. Zaczepia mnie, staje przede mną i > macha ogonem. Każde się głaskać i drapać. Namówiony do współpracy, bez > wrzasków i kłapania zębami daje się np. wyprowadzić z pomieszczenia. Dla > mojego męża tak łaskawy już nie jest ;) Inne osoby toleruje póki nie > wkraczają w Jego przestrzeń, ale nie wchodzi w bliższe relacje.> Z psami na bardzo dobre kontakty, tzn. jeśli jest tak jak Pimpi chce. > Jeśli ma ochotę skosztować coś z miski innego psa, nie krępuje się go > zwyczajnie odepchnąć. Nie lubi natomiast tłoku, zamieszania, zabaw wokół > Niego w których nie bierze udziału. Ma swoich ulubionych towarzyszy. > Lubi zabawy z człowiekiem.> Jego ulubionym pomieszczeniem jest kuchnia (jak zresztą wszystkich > psów). Tu też układa się do snu. Inne pokoje służą Mu generalnie do > zwiedzania, nie odpocznie nigdzie indziej niż w kuchni. Ma swoje > drybety, nie toleruje nadal żadnych materacy, kołder czy posłań. > Niestety, nadal obsikuje się w czasie snu. Często też rano (tzn. ok > 10-12 godziny, wcześniej nie wstaje), otworzy oczy, siusia i dopiero > wstaje. Pół biedy, jeśli śpi cały na drybecie, pod który na noc wkładam > podkład. Gorzej jak tyłek leży na podłodze - wtedy Pimpi wymaga > czyszczenia lub nawet kąpieli. Nie lubi ich, jak wszystkiego co wiąże > się z przytrzymaniem Go. Kupę robi praktycznie tylko w domu, chwilę po > powrocie ze spaceru lub z ogrodu. Toleruje zabiegi pielęgnacyjne, ale > tylko do czasu ;) Czesanie podoba się Pimpiemu, byle nie za długo - > dlatego jeszcze nie udało się do końca wyjąć zimowego podsierstka.> Apetyt, jak pisałam wcześniej, ma świetny. Je dużo i chętnie. Ma > wprowadzoną obecnie dietę, która ma spowalniać procesy chorobowe. Od > stycznia jadł prawie wyłącznie jedzenie miękkie (puszki) oraz odżywki > NTS. Jednak bywał głodny, domagał się suchego jedzenia. Dlatego teraz ma > też suchą karmę bezzbożową (70% mięsa, 30 % warzyw i owoców). Leki i > suplementy zjada bez problemu, nie lubi natomiast odżywek (pochlipie > językiem i idzie sobie).> Tu chciałabym bardzo podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do > zbiórki pieniędzy i puszek - dzięki którym Pimpi mógł od razu przejść na > dietę profilaktyczną. Myślę że obecny stan Pimpiego, a dokładnie > spowolnienie procesu prowadzącego do rozwoju nowotworu, to w dużej > mierze zasługa diety i suplementacji. Pimpi otrzymał też konieczne > suplementy, m.in. od lekarza weterynarii, dystrybutora i innych > zaprzyjaźnionych osób.> Co do stanu zdrowia. Od dnia, w którym otrzymaliśmy diagnozę (zawał > kości w dwóch prawych kończynach), żyjemy trochę jak na bombie > zegarowej. Wg opinii weterynarzy, od stanu widocznego na rtg już w > styczniu, w ciągu 2-5 tygodni powinien rozwinąć się osteosarcoma. Pimpi > od razu otrzymał leki, sumplementy oraz przeszedł na dietę. Dwukrotnie > powtarzaliśmy już kontrolnie rtg, za każdym razem "brak uchwytnych > zmian". Co oznacza że póki co, rozwój choroby udało się zahamować - > generalnie najlepsza z możliwych opcji. Jednak leczenie antybiotykiem > penetrującym kość zostało już zakończone, więc trochę obawiam się jaki > będzie wynik następnej kontroli.> Pimpi miał badania kontrolne krwi (morfologia i biochemia) - wyniki są > dobre.> Powtarzamy też regularnie badania moczu (miał zdiagnozowaną kamicę > pęcherza) - obecnie wg weterynarza nie ma na śladu po tej chorobie.> Mamy trochę problem z łzawiącym od czasu do czasu jednym oczkiem, dość > trudne jest zakrapianie. Pimpi toleruje przemywanie, jednak nie ma > cierpliwości czekać aż kropelka spadnie i zazwyczaj sobie idzie. A jak > pisałam wcześniej, Pimpi nie toleruje przytrzymywania.> Pimpi obecnie dostaje euthyrox (z powodu niedoczynności tarczycy > związanej z wiekiem), cimalgex (lek p/c bólowy stosowany przy problemach > ze stawami), brainactiv balance (suplement wspomagający starzejący się > układ nerwowy), osteoarthristop plus (suplement wspomagający stawy) oraz > NTS immunoactiv i NTS diet (suplementy spowalniające procesu nowotworowe).> Waży obecnie 11,4 kg. Widać że już traci powoli tkankę mięśniową.> Co poza tym... Pimpi żyje sobie spokojnie i chyba całkiem szczęśliwie. > Dobrze funkcjonuje w domu. Dobrze się porusza, mimo że stawy i > zaatakowane kości sprawiają że utyka - co rano musi się "rozchodzić". > Jednak nadal biega, podskakuje, robi susy ze schodka, próbuje stawać na > tylnich łapach. Jest bardzo "moim pieskiem", co lubi okazywać. Ja też Go > strasznie lubię :)> > Pozdrawiam,> Maja Quote
Bjuta Posted May 12, 2015 Posted May 12, 2015 Dzięki za wieści! W sumie nieźle wygląda, ale widać, że chodzi na sztywnych łapach. Quote
asikowska Posted May 12, 2015 Posted May 12, 2015 chłopak ma chyba już z jakieś 15 lat więc mimo tych niedogodności dobrze się trzyma Quote
dangos19 Posted May 12, 2015 Posted May 12, 2015 Bardzo dziękuję za wiadomości. Kochany nasz staruszek. Quote
Ingrid44 Posted May 12, 2015 Posted May 12, 2015 Pimus calkiem dobrze sie trzyma. Dobrze ze ma taka wspaniala opieke :) Quote
asikowska Posted June 8, 2015 Posted June 8, 2015 kochani stan konta na dzień dzisiejszy 262 zl czyli hotelik za czerwiec mamy zapewniony:) może ktoś chciałby dorzucić grosik dla staruszka albo zrobić jakiś bazarek żeby miał chociaż jakiś mały zapas na nieprzewidziane wydatki Quote
Olena84 Posted June 9, 2015 Posted June 9, 2015 Tam zamiast kwietniów powinny być czerwce chyba w rozliczeniu;) Quote
asikowska Posted June 9, 2015 Posted June 9, 2015 Tam zamiast kwietniów powinny być czerwce chyba w rozliczeniu;) dzięki:) Quote
Ingrid44 Posted August 19, 2015 Posted August 19, 2015 Ja pamietam. Ciekawe co u niego słychać. Jak znosi te upały? Quote
asikowska Posted August 20, 2015 Posted August 20, 2015 tak z Pimpusiem wszystko ok:) kiepsko znosił upały i podobno chodził wściekły i musieli go polewać wodą:D i mimo że z niego staruszek to podobno zapiernicza jak maly samochodzik i ciężko mu zrobić zdjęcia:))), dostałam zdjęcia z komórki ale wkleję wieczorem jak będę w domu postarzał nam się dziadunio ale jak na jego wiek nie jest najgorzej Quote
Ingrid44 Posted August 21, 2015 Posted August 21, 2015 Dziekuje za wiesci. Ciesze sie ze Pimpek dobrze sie miewa. :) Quote
asikowska Posted August 24, 2015 Posted August 24, 2015 nie mogę wrzucić zdjęć nie wiem czemu, podaję linklhttps://goo.gl/photos/k646VLhHJUzDBNEW8 Quote
Ingrid44 Posted August 24, 2015 Posted August 24, 2015 Pimpuś jak zwykle bardzo dostojny i przystojny. Śliczne fotki :). Quote
asikowska Posted August 25, 2015 Posted August 25, 2015 staruszek z niego ale przynajmniej na starość ma swojego ludzia i dobrą opiekę:)) hotel jest w stałym kontakcie ze schroniskiem :) chłopak ma humory jak to Pimpek ale daje radę:) Quote
dangos19 Posted September 1, 2015 Posted September 1, 2015 Jestem z Pimpusiem, nie zawsze mogę napisać ale zawsze jestem myślami ze słodkim staruszkiem. Quote
Olena84 Posted September 2, 2015 Posted September 2, 2015 Może ktoś chce sie poczęstować banerkiem? Quote
maarit Posted September 2, 2015 Posted September 2, 2015 Może ktoś chce sie poczęstować banerkiem? Wieki tutaj nie byłam. Dobrze że wstawiłaś sobie banerek ;) Cieszę się, że Pimpek, jak na swój wiek, w formie :D Quote
maarit Posted October 22, 2015 Posted October 22, 2015 Co u Pimpusia? ...przyszłam bo zobaczyłam nowy post... Co tam u ciebie piesku? Quote
Nadziejka Posted October 22, 2015 Posted October 22, 2015 Pimpulu pozdrawiamy ogromnie pozdrawiamy kochane serduszko Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.