Hotel KADIF Posted February 21, 2013 Posted February 21, 2013 Cześć kochane! :loveu: Nie odzywałam się tyle czasu, bo byłam naprawdę baaardzo chora! :( Grypa którą przejęłam od męża (qrcze, zawsze mogę na niego liczyć! :diabloti:) przerodziła się w ciężkie zapalenie oskrzeli Nadal kaszlę strasznie i nie jestem zdrowa, ale niestety zawaliłam tyle spraw, że szok i muszę się wziąć w garść. U Pimpka wszystko dobrze, nic się złego nie dzieje. Jest zdrowiutki i wesoły. Czasami naprawdę zastanawiam się czy on ma te 11-12 lat. Dosyć ciężko mu się rano schodzi ze schodów - po nocy stawy nie pracują jak należy... Ale jak się rozrusza lata sobie z psami po ogrodzie, szybko i raźnie przebierając łapinkami. Z ogrodu jak wpada do domu to tylko węszy za chrupkami. Nie jest zaczepny ani agresywny do innych psów. Kilka dni temu zamieszkał w "jego" pokoju Tosiek po wypadku. Ktoś potrącił w Halinowie psa i zostawił na śmierć. Wzięła go pod swoje skrzydła kocia [URL="http://www.sfinx.org.pl/?lang=pl&page=czekam_na_dom&ap=tosiek"]Fundacja Sfinks[/URL]. Na razie psina musi przebywać w kenelu przez trzy tygodnie, ale tak czy inaczej Pimpek ma towarzystwo;) Przed moją chorobą przyszło dla Pimpka 5 past Uro-pet od Lidy. To bardzo cenny dar, bo te pasty niemało kosztują, ok 40 zł. Uzgodniłam z Lidzią, że 2 tubki mogę przekazać dla [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/188098-Bleki-bardzo-prosi-o-deklaracje-na-mieszkanie-i-jedzenie-Cały-czas-szuka-Domu-Stałego/page88"]Blekiego[/URL], który po trzech latach tułaczki trafił do domu z naszej rekomendacji. Ale niestety okazało się, że ma struwity w moczu i potrzebne są mu wspomagacze. No i jeszcze dwie sprawy.... Chyba tydzień temu przyszła kolejna przesyłka z Urinalem dla Pimpka od Pani Bożenki z Zabrza! Bardzo gorąco dziękujemy! :Rose: No i Mysia w tej chwili pewnie mnie zabije...! Niestety karma, która omyłkowo została przez krakvet do nas przysłana nadal jest u nas! Gdy usiłowałam odesłać karmę okazało się, że firmy do których dzwoniłam nie mają w ofercie transportu artykułów spożywczych w tym karmy dla psów. Wczoraj przyjechał do mnie kurier DPD z karmą dla Tośka i Miśka. Od razu wypytałam o transport i koszt. Oczywiście można, ale za 50-60 zł! :crazyeye: I malutka fotka jeszcze... :sleep2: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/1950/d17b1ed62a72b95e.jpg[/IMG][/URL] :hand: Quote
Olena84 Posted February 21, 2013 Posted February 21, 2013 Ciotka to co wy robicie że takie grypy łapiecie??? Biega się po dworze pewnie bez czapki i skutki są;). A Pimpali robi to co umie najlpiej na zdjęciu;) Quote
dangos19 Posted February 21, 2013 Posted February 21, 2013 Kochany Pimpula, łapinki wyciągnięte odpoczywają... Życzę dużo zdrowia. Quote
Bjuta Posted March 4, 2013 Posted March 4, 2013 DIF, a czy już udało Ci się tą karmę dla Zdzisia odesłać? I co robimy z tą opłatą 50-60 zł? Chyba musimy się na nią zrzucić dodatkowo - no bo dlaczego Pimpuś miałby płacić za błędy Krakvetu? A stary Zdziś na tą karmę czeka już parę miesięcy i to też nie jest fair. Quote
magdyska25 Posted March 4, 2013 Posted March 4, 2013 a nie można by było zadzwonić do Krakvet i powiedzieć o ich błędzie? może niech oni płacą za to. Quote
Bjuta Posted March 4, 2013 Posted March 4, 2013 Z tego co wiem, to Mysia dzwoniła kilkanaście razy. Quote
Mysia_ Posted March 4, 2013 Posted March 4, 2013 [quote name='magdyska25']i oni co na to?[/QUOTE] za każdym razem mówili co innego... Quote
Olena84 Posted March 5, 2013 Posted March 5, 2013 A mi sie dzisiaj snil Pimpek, moja mama chciala adoptowac, a ja sie nie zgadzałąm :oops: Quote
dangos19 Posted March 5, 2013 Posted March 5, 2013 To może sen się ziści, oj Pimpuś jak by było fajnie, a co na to mama? Quote
Olena84 Posted March 5, 2013 Posted March 5, 2013 Wezmie psa jak przejdzie na emeryture - za 5 lat:( Quote
Hotel KADIF Posted March 5, 2013 Posted March 5, 2013 [quote name='Bjuta']DIF, a czy już udało Ci się tą karmę dla Zdzisia odesłać? I co robimy z tą opłatą 50-60 zł? Chyba musimy się na nią zrzucić dodatkowo - no bo dlaczego Pimpuś miałby płacić za błędy Krakvetu? A stary Zdziś na tą karmę czeka już parę miesięcy i to też nie jest fair.[/QUOTE] Przed chwilką to zrobiłam! I mam nadzieję, że tak jak należy i nic nie pokręciłam!:placz: Jutro kurier ma odebrać. To moja pierwsza w życiu przesyłka kurierska, ale nigdy nie miałam potrzeby wysyłania czegoś-gdzieś. Zawsze do mnie przysyłano. Boszzzz.... mam nadzieję, że nic nie przeoczyłam! :oops: Zapłaciłam za przesyłkę ok. 16 zł. Quote
Bjuta Posted March 7, 2013 Posted March 7, 2013 DIF - podaj mi proszę nr konta, chciałabym CI za tą przesyłkę posłać z pominięciem księgowości Pimpka - no bo to nie jego kłopot. :) Quote
Hotel KADIF Posted March 8, 2013 Posted March 8, 2013 Dziewczyneczki! Karmę wczoraj odebrał kurier. Uffff...... Czyli nic nie pokręciłam! :multi: Tak jak mi poleciła Mysia wysłałam ją za pośrednictwem firmy [URL="http://sendit.pl/"]SENDIT[/URL]. Zapłaciłam 16,47 zł. Nie wiem jak im się to opłaca, bo przepatrzyłam oferty firm kurierskich takich jak siódemka czy DHL i ceny były kosmiczne. No i oni nie wożą karmy. Po karmę przyjechał ten kurier, który do nas dowozi karmy. Podobno był po tę karmę przedwczoraj, ale my nie mamy dzwonka a on nie miał do mnie telefonu i karma nie została odebrana. Więc powymienialiśmy się telefonami i gra gitara na przyszłość! :evil_lol: Jeśli chodzi o płatność za przesyłkę to pimpkowy Psi Anioł, czyli Pani Bożenka napisała do mnie maila, że opłaci przesyłkę. To cudna kobitka jest! Dzięki niej Pimpek ma zapas urinalu na długo! [quote name='Bjuta']DIF - podaj mi proszę nr konta, chciałabym CI za tą przesyłkę posłać z pominięciem księgowości Pimpka - no bo to nie jego kłopot. :smile:[/QUOTE] No i teraz nie wiem, Bjutko... Czy pisać do Pani Bożeny czy Ty opłacisz? Quote
Hotel KADIF Posted March 8, 2013 Posted March 8, 2013 A teraz trochę o Pimpku... Niestety widać, że chłopak się starzeje. Nie wiem, jakoś wczoraj mnie to uderzyło i zrobiło mi się przykro strasznie. :-( Strasznie wychudł i posiwiał mu pychol. I to mnie tak walnęło! :shake: Niby jest sprawny i nie widzę, żeby mu coś dolegało czy bolało. Ale czasami jak wychodzi do ogrodu przez drzwi balkonowe to się potknie i łapy się rozjeżdżają na cztery strony świata. A przecież przez ten balkon wychodził setki razy i nie jest to kwestia jego niedowidzenia, bo zna teren.... Albo biegnie w ogrodzie za psami i potyka się o górkę usypaną przez kreta (już niestety takie mamy, bo było ciepło i ziemia rozmarzła), której po prostu w tym momencie nie widzi... Ech.... Życie mija i wszyscy się starzejemy! Ja miałam w poniedziałek swoje 4... :siara: (czytaj: czwarte;) urodziny i tak mnie naszło o tym przemijaniu! Quote
Ingrid44 Posted March 8, 2013 Posted March 8, 2013 Biedny Pimpus .Starosc jest bardzo niefajna (delikatnie mowiac ) . Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.