uxmal Posted July 23, 2007 Posted July 23, 2007 jeszcze jest taki portal adopcje.org, ale tam jakoś tak dziwnie brzmi zasada umieszczania ogłoszeń.cytuje "[I]Zabronione jest dodawanie zwierząt z for i stron internetowych oraz zwierząt z którym dodający nie ma bezpośredniego kontaktu, nawet za zezwoleniem osoby, która taki kontakt posiada.[/I] Quote
uxmal Posted July 23, 2007 Posted July 23, 2007 i jak to przeczytałam to się zaciełam nie dodałam ogłoszenia bo nie mam kontaktu Quote
rotek_ Posted July 23, 2007 Posted July 23, 2007 [quote name='uxmal']jeszcze jest taki portal adopcje.org, ale tam jakoś tak dziwnie brzmi zasada umieszczania ogłoszeń.cytuje "[I]Zabronione jest dodawanie zwierząt z for i stron internetowych oraz zwierząt z którym dodający nie ma bezpośredniego kontaktu, nawet za zezwoleniem osoby, która taki kontakt posiada.[/I][/quote] justyna......to teraz chyba ty bys musiała sie wziąć za prace i zalogować na adopcje.org Quote
justynavege Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 alez bezsensowne zasady a powiem wam ze Lisi dzisiaj jeden Pan się wystraszył :evil_lol: szła z rotek_ na smyczy i obszczekała swym cieniutkim glosem gościa to zszedl z polnej drogi na pole by nas wyminąc :evil_lol: Quote
justynavege Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 :evil_lol: :evil_lol: raczej nic nie miał :evil_lol: no moze spodnie pelne.. strachu ;) :evil_lol: Quote
justynavege Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 rety zabij zapomnialam ale na watku ostatnio podalam wymiary bo kazano mi mierzyć ;) tylko na ktorej str to było :crazyeye: Quote
uxmal Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 hihihih wśród 193 postów trudno znaleźć. Ale na fotkach wygląda na jakieś 35 cm -jak sznaucer mini Quote
justynavege Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 jak nie zapomnę to jutro ją znów zestresuję miarką ;) Quote
uxmal Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 Nie wiem, czy w przypadku Lisi to pomoże, ale u mojego Dyzia-tak. Mój Dyzio jest spokojniejszy przy różnego rodzaju wyczynach "czesanie, strzyrzenie, mierzenie itd" wtedy, kiedy przed tą czynnością pokazuje mu rzeczy których będe używać i daje mu do powąchania. Wącha sobie szczotke, grzebien itd, potem spokojnie ustawia się. Gadam przy tym że wszystko jest oki itd. Quote
justynavege Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 ux ja tez gadam ale Lisia to specyficzny starchliwy psiurek ( pierwszy raz z takim mam doczynienia) jakby autystyczna lekko co nowe to wrog jak coś przy niej chce ie zrobić Lisia odbiera to jako zamach na swoje zycie ale znosi bardzo pokornie az za bardzo dlatego jesli trafi do adopcji dom bedzie testowany chyba dozywotnio Quote
uxmal Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 Czytałaś może książkę "Pies który kochał zbyt mocno?" może by się coś z niej dało zastosować do Lisi? Quote
justynavege Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 nie czytalam :oops: ciagle jakos mi brak kasy na fajne psie ksiazki :oops: Quote
rotek_ Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 ja tez bym chętnie poczytała....albo lepiej nie.... ja w przeciwieństwie do justyny mam za mało czsu:evil_lol: Quote
uxmal Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 to niech Ci kupią rzutnik i na ściane projekcję książki wrzucą. Będziesz betonować, skrobać i czytać.:):evil_lol: Quote
rotek_ Posted July 24, 2007 Posted July 24, 2007 [quote name='uxmal']to niech Ci kupią rzutnik i na ściane projekcję książki wrzucą. Będziesz betonować, skrobać i czytać.:):evil_lol:[/quote] ux...ja cie chyba zatrudie w schronisku.....będziesz nam humor poprawiac:evil_lol: Quote
yewcia1 Posted July 25, 2007 Posted July 25, 2007 [B]A jak tam nasza panna? Czy juz nieco odważniejsza?[/B] Quote
rotek_ Posted July 25, 2007 Posted July 25, 2007 Radku, jestes niezastąpiony.... wielkie dzieki za allegro:multi: oby to był ten pierwszy krok do nowego domku Quote
uxmal Posted July 25, 2007 Posted July 25, 2007 [quote name='Radek']Przypomniały mi się pierwsze dni małpiszonka u nas. Umycie uszu, czy wyczesanie powodowało u Saruśki taki lęk, że zamierała bez ruchu, tylko cicho popiskiwała. Powolutku jej lęki przechodzą. Lisi też przejdą, potrzebny tylko jest dom z odpowiedzialnym i [U][B]cierpliwym[/B][/U] człowiekiem. Dobrze, że Lisia nieduża, przynajmniej nie próbuje zjadać gości :evil_lol: A tak poza tym to Lisidło znów powędrowało na aukcję. [URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=219343798[/URL][/quote] A jak Ci się udało Sarusię uspokoić.? Może to się przyda u Lisi. Mam jeden pomysł co do malutkiej ale może Ty z doświadczenia możesz więcej powiedzieć. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.