Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

jeszcze jest taki portal adopcje.org, ale tam jakoś tak dziwnie brzmi zasada umieszczania ogłoszeń.cytuje
"[I]Zabronione jest dodawanie zwierząt z for i stron internetowych oraz zwierząt z którym dodający nie ma bezpośredniego kontaktu, nawet za zezwoleniem osoby, która taki kontakt posiada.[/I]

Posted

[quote name='uxmal']jeszcze jest taki portal adopcje.org, ale tam jakoś tak dziwnie brzmi zasada umieszczania ogłoszeń.cytuje
"[I]Zabronione jest dodawanie zwierząt z for i stron internetowych oraz zwierząt z którym dodający nie ma bezpośredniego kontaktu, nawet za zezwoleniem osoby, która taki kontakt posiada.[/I][/quote]
justyna......to teraz chyba ty bys musiała sie wziąć za prace i zalogować na adopcje.org

Posted

alez bezsensowne zasady

a powiem wam ze Lisi dzisiaj jeden Pan się wystraszył :evil_lol:
szła z rotek_ na smyczy i obszczekała swym cieniutkim glosem gościa to zszedl z polnej drogi na pole by nas wyminąc :evil_lol:

Posted

Nie wiem, czy w przypadku Lisi to pomoże, ale u mojego Dyzia-tak.

Mój Dyzio jest spokojniejszy przy różnego rodzaju wyczynach "czesanie, strzyrzenie, mierzenie itd" wtedy, kiedy przed tą czynnością pokazuje mu rzeczy których będe używać i daje mu do powąchania.
Wącha sobie szczotke, grzebien itd, potem spokojnie ustawia się.
Gadam przy tym że wszystko jest oki itd.

Posted

ux ja tez gadam ale Lisia to specyficzny starchliwy psiurek
( pierwszy raz z takim mam doczynienia)
jakby autystyczna lekko
co nowe to wrog
jak coś przy niej chce ie zrobić Lisia odbiera to jako zamach na swoje zycie
ale znosi bardzo pokornie
az za bardzo

dlatego jesli trafi do adopcji
dom bedzie testowany chyba dozywotnio

Posted

[quote name='uxmal']to niech Ci kupią rzutnik i na ściane projekcję książki wrzucą.
Będziesz betonować, skrobać i czytać.:):evil_lol:[/quote]
ux...ja cie chyba zatrudie w schronisku.....będziesz nam humor poprawiac:evil_lol:

Posted

[quote name='Radek']Przypomniały mi się pierwsze dni małpiszonka u nas. Umycie uszu, czy wyczesanie powodowało u Saruśki taki lęk, że zamierała bez ruchu, tylko cicho popiskiwała. Powolutku jej lęki przechodzą.
Lisi też przejdą, potrzebny tylko jest dom z odpowiedzialnym i [U][B]cierpliwym[/B][/U] człowiekiem.
Dobrze, że Lisia nieduża, przynajmniej nie próbuje zjadać gości :evil_lol:
A tak poza tym to Lisidło znów powędrowało na aukcję.
[URL]http://www.allegro.pl/show_item.php?item=219343798[/URL][/quote]

A jak Ci się udało Sarusię uspokoić.? Może to się przyda u Lisi.
Mam jeden pomysł co do malutkiej ale może Ty z doświadczenia możesz więcej powiedzieć.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...