rzepek Posted January 20, 2012 Share Posted January 20, 2012 Rura jest teraz z Iśką w Krakowie - kończą studia. TŻ Iski ma z kolei psa -husky Tesio, z fundacji (odebrany menelom, którzy sie nad nim znęcali -lali wrzątkiem, bili, głodzili, itp). Oba psy mieszkaja razem, ale czasami do nas przyjeżdżają na wczasy:) Niestety, mój Misio nie zgadza sie z Tesiem i muszą byc rozdzielani. To ostatnia ich wspólna fotka, z października: Tesio, Rura, Milusia i Lisia (w drzwiach stajni). [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/513/psys.jpg/][IMG]http://img513.imageshack.us/img513/1006/psys.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bla Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 Wiosna idzie ale u Lisi to śnieg długo jeszcze poleży ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_ogonek_ Posted March 4, 2012 Share Posted March 4, 2012 [quote name='bla']Wiosna idzie ale u Lisi to śnieg długo jeszcze poleży ;)[/QUOTE] noooo... rzepek, długo mi zajęło odnalezienie Lisiczki na tej fotce :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewab Posted March 5, 2012 Share Posted March 5, 2012 Hej, hej co u Was słychać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted March 14, 2012 Author Share Posted March 14, 2012 przyszła już do Lisi wiosna? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rzepek Posted March 19, 2012 Share Posted March 19, 2012 Lisia po śmierci Milusi bardzo "wycofała się" -przestała szczekać, bawić się, nie chciała nawet chodzić na spacerki. My wszyscy -domownicy (nawet mój Jędrek) -tez bardzo tęskniliśmy za Milą. Aby wypełnić "pustkę" po Milusi i dać szansę na szczęście i domek następnej pokrzywdzonej psiej istotce -zaadoptowałam sunię Koni z Kielc. To tez mix kaukaza (mam sentyment do tej rasy -w końcu Lisia to tez kaukaz, tylko z tych mniejszych:) Koni jest jeszcze bardziej wystraszona niż była na początku Lisia. Ale Lisiek intensywnie "pracuje" nad nią -pokazuje jej dom, obejście, ludzi na których należy szczekać, które koty trzeba gonić, a których nie wolno- jednym słowem -Lisia jest dogoterapią dla Koni:) Tu jest wątek Koni i Lisi: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/177764-Koni-szuka-domu-prosimy-o-OGŁOSZENIA-i-wsparcie-finansowe-na-hotel!-Elza-MA-DOM!-)/page81[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted March 26, 2012 Author Share Posted March 26, 2012 [quote name='rzepek']Lisia po śmierci Milusi bardzo "wycofała się" -przestała szczekać, bawić się, nie chciała nawet chodzić na spacerki. My wszyscy -domownicy (nawet mój Jędrek) -tez bardzo tęskniliśmy za Milą. Aby wypełnić "pustkę" po Milusi i dać szansę na szczęście i domek następnej pokrzywdzonej psiej istotce -zaadoptowałam sunię Koni z Kielc. To tez mix kaukaza (mam sentyment do tej rasy -w końcu Lisia to tez kaukaz, tylko z tych mniejszych:) Koni jest jeszcze bardziej wystraszona niż była na początku Lisia. Ale Lisiek intensywnie "pracuje" nad nią -pokazuje jej dom, obejście, ludzi na których należy szczekać, które koty trzeba gonić, a których nie wolno- jednym słowem -Lisia jest dogoterapią dla Koni:) Tu jest wątek Koni i Lisi: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/177764-Koni-szuka-domu-prosimy-o-OGŁOSZENIA-i-wsparcie-finansowe-na-hotel!-Elza-MA-DOM!-)/page81[/URL][/QUOTE] koniecznie muszę tam zajrzeć :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rzepek Posted June 9, 2012 Share Posted June 9, 2012 Wczorajszy,wiosenny Liś:cool3: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/265/lissr.jpg/][IMG]http://img265.imageshack.us/img265/7897/lissr.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bla Posted June 10, 2012 Share Posted June 10, 2012 Lisi to chyba coraz wiecej się robi hehe :) Piękna dziewczynka ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted June 14, 2012 Author Share Posted June 14, 2012 prawdziwa piękność :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bla Posted July 10, 2012 Share Posted July 10, 2012 Hej Lisiu, letników pilnujesz ? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted July 11, 2012 Author Share Posted July 11, 2012 własnie Rzepek, zaniedbujesz nas ostatnio! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rzepek Posted August 31, 2012 Share Posted August 31, 2012 Oj, nie zaniedbujemy, tylko wszyscy płaczemy:-( Lisia też -jest bardzo smutna. Straciła przyjaciółkę: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/177764-Elza-i-Koni-w-swoich-własnych-domkach/page86[/URL] Taki dziwny paradoks: Lisia -sama kiedyś przerażona, wycofana - stała się przewodniczką, nauczycielką i pomogła Koni(jeszcze bardziej wycofanej suni) w zaadaptowaniu się w jej nowym domku. Dzięki Lisi - Koni nabrała odwagi, radości życia i nawet chęci do zabawy. Równoczesnie Lisia nabrała przy przestarszonej Koni wiekszej odwagi i pewności siebie. Obie sobie pomagały nawzajem. Teraz Koni odeszła, a Lisia jest znów smutna, wystarszona, samotna...:-( Chodzimy na spacerki, miziamy sie -ale to nie to samo, co psia przyjaciółka...:-( Zdjęcie zrobione pzred chwilą: Lisia smutna...Po niej starsznie widać emocje -jej oczka to pokazują [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/526/lisia.jpg/][IMG]http://img526.imageshack.us/img526/2443/lisia.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bla Posted August 31, 2012 Share Posted August 31, 2012 Nie martw sie Lisia ;* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted September 3, 2012 Author Share Posted September 3, 2012 Bardzo mi przykro z powodu Koni :-( Rzepek i Lisiu bądźcie dzielne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted September 4, 2012 Share Posted September 4, 2012 serce pęka jak się patrzy na jej oczy,tyle w nich bólu.:-( Bardzo przykre z Koni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rzepek Posted September 28, 2012 Share Posted September 28, 2012 Po odejściu Konisi brakowało nam wszystkim ( a szczególnie Lisi) towarzyszki zabaw. Misiu z racji wieku i ślepych oczek nie bardzo nadawał się na akcje oszczekiwania przechodniów za płotem:cool3: Zdecydowałam o adopcji suni ze schroniska w Korabiewicach -wypełniając niejako "testament" Konisi -aby jej miejsce zajęła następna "bida" schroniskowa. Lisia jest znów szczęśliwa -ma cel w życiu: nauczyć "nową" wszystkiego ,czego sama nauczyla sie u nas przez ostatnie 4 lata: ..."patrz tu i nie rozglądaj się głupio po ogrodzie! Tu są gołębie i można im czasami napędzić stracha, jak nikt nie widzi..." [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/62/nana1mu.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img62/6903/nana1mu.jpg[/IMG][/URL] Odwiedziła nas Rura i Tesiu. ..."za stara jestem na amory. Ale pilnować ich muszę, bo jeszcze coś zmajstrują..." [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/338/lis1f.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img338/8835/lis1f.jpg[/IMG][/URL] ..." macie wolne 1 miejsce??" [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/811/lis2j.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img811/9535/lis2j.jpg[/IMG][/URL] .." I jak tu pokazać tej nowej, jak się poluje na koty, skoro ja sama nie jestem pewna, czy się ich nie boję??" [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/839/lis3v.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img839/784/lis3v.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted September 28, 2012 Share Posted September 28, 2012 Fajna sunia, miała szczęście.Zdjęcia i komentarze jak zwykle rewelacyjne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bla Posted October 1, 2012 Share Posted October 1, 2012 Super , że Lisia odzyskała radosć ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mysia_ Posted October 4, 2012 Author Share Posted October 4, 2012 super fotorelacja i super, że do kolejnej psinki uśmiechnęło się szczęście :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rzepek Posted January 6, 2013 Share Posted January 6, 2013 " Hej, to ja, Lisia. Strasznie dawno mnie tu nie było, więc nadrabiam nowinkami z ostatnich dni.Na Święta przyjechała do nas ciocia Isia z wujkiem Helmutem i ich psami: Rurą i adoptowanym Tesiem. Właśnie bawiłam się z Naną... [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/43/lis1x.jpg/][IMG]http://img43.imageshack.us/img43/4131/lis1x.jpg[/IMG][/URL] ...kiedy nasza mamusia zastepcza, Basia - zawołała nas... [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/542/lis2a.jpg/][IMG]http://img542.imageshack.us/img542/8830/lis2a.jpg[/IMG][/URL] Zawsze przybiegamy na zawołanie -a już szczególnie Nana, bo ona jest strasznie usłuchana. Ja jakby troszkę mniej -ale tez lecę, nie ma sprawy. No i się zaczęło: ciocia Isia wpadła na pomysł zrobienia nam świątecznych zdjęć (potrzebnych ponoć do zredagowania kartki światecznej z nami wszystkimi). To niby miał być dowcip - ale nie szczególnie podobał mi sie pomysł zrobienia mnie "w Mikołaja". Chyba jestem za malutka do takiej czapki, no nie? [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/33/lis3f.jpg/][IMG]http://img33.imageshack.us/img33/3263/lis3f.jpg[/IMG][/URL] Nana nie protestowala -bo ona cieszy się ze wszystkiego, co z nią się robi. Taka jest szczęśliwa, że wreszcie ma tu swój własny domek, że zgadza się być nawet Mikołajem, reniferem i choinką świąteczną, jakby trza było: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/560/nanay.jpg/][IMG]http://img560.imageshack.us/img560/392/nanay.jpg[/IMG][/URL] Rura w ogóle zaprezentowała sie jak Naomi Campbell. Wiadomo: Krakuska, damula z wielkiego miasta! [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/59/luluxy.jpg/][IMG]http://img59.imageshack.us/img59/9208/luluxy.jpg[/IMG][/URL] Natomiast Tesio był wyraźnie wkurzony, jak mawia nasza Basia. Chyba nie dorósł do roli św. Mikołaja: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/855/tesm.jpg/][IMG]http://img855.imageshack.us/img855/8893/tesm.jpg[/IMG][/URL] Misio poszedł spać, bo on się nie lubi z Tesiem i nie chciał brać udziału w naszej zabawie. Na zakończenie wujek Helmut przeprosił nas za te wygłupy. Sam przebrał się w mikołajową czapkę. Wyglądał gorzej, niz my. Znaczy się- bardziej durnowato. My się wcale nie gniewamy. Fajnie było, wesoło. Z radości pocałowałam Rurę w buzię, ale ona nawet nie zauwazyła, małpa jedna:) [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/829/helmut.jpg/][IMG]http://img829.imageshack.us/img829/1154/helmut.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bla Posted January 6, 2013 Share Posted January 6, 2013 Lisia jak zwykle piękna ;) I reszta ekipy rewelacyjna ;) I nawet zimę macie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotpeg Posted January 9, 2013 Share Posted January 9, 2013 ale Tesio ma minę! :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bjuta Posted January 30, 2013 Share Posted January 30, 2013 Fantastyczne te fotki!! :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rzepek Posted April 18, 2013 Share Posted April 18, 2013 Tesio nie żyje:-( Rak. Lisia, Nana I Misiu mają się bardzo dobrze. Napisze coś więcej za jakiś czas:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.