Jump to content
Dogomania

Szczeniak bernenczyka ,suńka- juz ma dom!


lucySxy

Recommended Posts

Nie! Nie mam do was zaufania ,poniewaz cenzurujecie posty na forum , zupelnie niewinne.Co bedzie ,jezeli suczka nie bedzie sterylizowana, bedzie sie to przeciagac- a ja nie bede mogla zadac wam nawet pytania w tej sprawie ,bo nie puscicie mojego postu na forum?W jaki sposob bede mogla wtedy interweniowac?Wy podpiszecie sobie umowe, a ja nawet nie bede znala danych osoby adoptujacej?
Przepraszam ,ale to jest dla mnie nie do przyjecia...Kieruje sie tylko dobrem psa i checia nadzorowania osobiscie jej dalszego losu.Nie jest moim celem "wypchniecie " jej pierwszej lepszej osobie ,ktora sie po nia zglosi.
Bernenczyki nie ciesza sie specjalna popularnoscia, ale na pewno ktos odpowiedni sie znajdzie.

  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

[quote name='lucySxy']Nie! Nie mam do was zaufania ,poniewaz cenzurujecie posty na forum , zupelnie niewinne.Co bedzie ,jezeli suczka nie bedzie sterylizowana, bedzie sie to przeciagac- a ja nie bede mogla zadac wam nawet pytania w tej sprawie ,bo nie puscicie mojego postu na forum?W jaki sposob bede mogla wtedy interweniowac?Wy podpiszecie sobie umowe, a ja nawet nie bede znala danych osoby adoptujacej?
Przepraszam ,ale to jest dla mnie nie do przyjecia...Kieruje sie tylko dobrem psa i checia nadzorowania osobiscie jej dalszego losu.Nie jest moim celem "wypchniecie " jej pierwszej lepszej osobie ,ktora sie po nia zglosi.
Bernenczyki nie ciesza sie specjalna popularnoscia, ale na pewno ktos odpowiedni sie znajdzie.[/QUOTE]

oki to byla ostatnia proba:)ale prosze Cie nie wprowadzaj nikogo w blad bo nie cenzurujemy wszystkich postow jedynie pierwsze 3 na wypadek TROLLI i dostalas od nas taka informacje:)oprocz mozliwosci umieszczania postow na forum kazdy ma mozliwosc zadzwonic i interweniowac;)Powodzenia!
pozdr

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lucySxy']Nie! Nie mam do was zaufania ,[B]poniewaz cenzurujecie posty na forum [/B], zupelnie niewinne.Co bedzie ,jezeli suczka nie bedzie sterylizowana, bedzie sie to przeciagac- a ja nie bede mogla zadac wam nawet pytania w tej sprawie ,bo nie puscicie mojego postu na forum?W jaki sposob bede mogla wtedy interweniowac?Wy podpiszecie sobie umowe, a ja nawet nie bede znala danych osoby adoptujacej?
Przepraszam ,ale to jest dla mnie nie do przyjecia...Kieruje sie tylko dobrem psa i checia nadzorowania osobiscie jej dalszego losu.Nie jest moim celem "wypchniecie " jej pierwszej lepszej osobie ,ktora sie po nia zglosi.
Bernenczyki nie ciesza sie specjalna popularnoscia, ale na pewno ktos odpowiedni sie znajdzie.[/QUOTE]

Bardzo proszę abyś precyzyjnie wypowiadała się w określonej sprawie.Twoje posty nie były cenzurowane a Ty czekałaś tylko kilka godzin na rejestrację i w tym czasie posty przez Ciebie napisane nie były widoczne na forum, do czasu zaakceptowania rejestracji.Jak dotychczas nie znam forum na którym z marszu można pisać co się chce bez zaakceptowania regulaminu i rejestracji.
twoja opinia na temat Forum Szwajcarów jest dla nas krzywdząca bo nieprawdziwa i jednocześnie rzucająca złe światło na naszą działalność.

Link to comment
Share on other sites

Odpowiem ,chociaz jest to watek psa , a nie dyskusja na temat waszego Forum,
1- bylam zarejestrowana, nie trolowalam ,bo jakim sposobem -skoro moje posty nie byly widoczne:lol:,i zaakceptowalam regulamin , poniewaz inaczej nie bylabym zarejestrowana.OCZYWISTE!
-Klamstwem jest ,ze moje posty nie byly cenzurowane i ze takie postepowania zapobiega trollingowi.Dokladnie niczemu nie zapobiega. Na [B]kazdym forum posty widoczne sa zaraz po napisaniu. U was w tym czasie sie nie pokazuja ..i nie wiadomo kiedy sie pokaza, bo jak mi napisala moderatorka- nie ma obowiazku siedziec na forum caly czas [/B]czekac az cos napisze ,zeby posty wpuscic na forum [B].W[/B] tym czasie normalnie cenzurujecie posty.A chodzi o to ,ze w sytuacji konfliktu np braku sterylizacji u suczki , ja nie mam mozliwosci napisania postow w tej sprawie , bo ich po prostu nie puscicie na forum , wiec w jaki sposob moge kontrolowac dobro suczki???
Uwazam ,ze nie na tym polego dbanie o oblicze forum , zeby nie wpuszczac niewygodnych np pytan. I one wcale nie musza byc trollingiem , ani nie musza Was obrazac , wystarczy ,ze komus nie pasuja.I wlasnie na tym polega cenzura.
Poniewaz tego nie akceptuje , nie bede z Wami wspolpracowac!
I prosze usunac moje konto z Waszego forum .
A tak na marginesie-dlaczego tak Wam zalezy na przejeciu w swoje rece mlodej ,pieknej suczki?
Ona u mnie ma doskonale warunki , i na pewno znajdzie swietny dom.
Pomimo wszystko -pozdrawiam .

Link to comment
Share on other sites

Jak widać w poście powyżej ja ani słowem nie wspominam o suczce ani o jej przejęciu a więc proszę mi nie imputować czegoś czego nie napisałam.
Kiedyś ktoś mądry powiedział
[B]" Opinię tworzą nie najmądrzejsi, lecz najgadatliwsi"[/B]
Życzę spokoju i wiele radości z niesienia pomocy potrzebującym czworonogom.

Link to comment
Share on other sites

Ach, no tak, istnieje JEDYNA PRAWDA -.wszystko jasne;)

W kazdym razie, suczka ma sie dobrze, nabrala sporo cialka i bardzo urosla:p, jest troche nadpobudliwa , bardzo ruchliwa i ladna.Ma szelmowskie spojrzenie, lubi bardzo zaczepiac innych ,zarowno zwierzaki ,jak i ludzi.
Musze jej porobic jakies lepsze zdjecia , moze wtedy cos ruszy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lucySxy']Ach, no tak, istnieje JEDYNA PRAWDA -.wszystko jasne;)

W kazdym razie, suczka ma sie dobrze, nabrala sporo cialka i bardzo urosla:p, jest troche nadpobudliwa , bardzo ruchliwa i ladna.Ma szelmowskie spojrzenie, lubi bardzo zaczepiac innych ,zarowno zwierzaki ,jak i ludzi.
Musze jej porobic jakies lepsze zdjecia , moze wtedy cos ruszy.[/QUOTE]
Czekamy więc na zdjęcia, mam teraz wyżełkę niemiecką około 5 miesięczną i tez cisza w sprawie adopcji.

Link to comment
Share on other sites

Rece mi opadaja do tego co piszesz bo wypaczasz ale nie chce mi sie juz Cie przekonywac i odkrecac to co blednie interpretujesz:(.

Zglosila sie do nas rodzina , ktora ma 7mies. sunie bernenke z papierami, dom z ogrodem i wielkie serce i chcialaby miec drugiego bernenczyka zeby kazde z Panstwa mialo"swojego" miska do przytulania;)nie potrzebuja drugiej suni zeby ja rozmnazac i jak dorosnie to ja wysterylizuja. Jesli nie znajda bernenczyka do adopcji to porostu kupia z hodowli. Panstwo sa z Bialegostoku. Pomozemy w wizycie przedadopcyjnej, w transporcie, w "kontroli" i sterylce. Mozemy zrobic to wspolnie lub mozesz zajac sie tym sama:)my nie potrzebujemy "odchaczyc" kolejnego psa na naszej liscie adopcyjnej:)
Przemysl propozycje i daj odpowiedz to przekaze Ci kontakt lub przekieruje do Ciebie osoby zainteresowane.

pozdr

Link to comment
Share on other sites

Obejrzalam zdjecie pieska i to moze byc australijski shephard,gdyz ja mam zupelnie podonego .
Moge przeslac zdjecia na e-mail
te psy sa nadzwyczaj inteligentne,sa ruchliwe ,nadaja sie tylko do sportowych osob,towarzyszyc moga koniom w ujedzaniu,sa przyjacielskie ,Musza miec zajecie i duzo ruchu.nadaja sie takze do psich sportow.Moj ma 15 tygodni i wazy 13 kg.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='xxxx52']Obejrzalam zdjecie pieska i to moze byc australijski shephard,gdyz ja mam zupelnie podonego .
Moge przeslac zdjecia na e-mail
te psy sa nadzwyczaj inteligentne,sa ruchliwe ,nadaja sie tylko do sportowych osob,towarzyszyc moga koniom w ujedzaniu,sa przyjacielskie ,Musza miec zajecie i duzo ruchu.nadaja sie takze do psich sportow.Moj ma 15 tygodni i wazy 13 kg.[/QUOTE]

Australiski shephard???;)
No coz ,chyba bylabym wyjatkowa szczeciara:lol:
Moze po prostu wkleisz zdjecia w watku?Chetnie zobacze.

Link to comment
Share on other sites

Chce ja oddac , oczywiscie. Ona potrzebuje swojego prawdziwego domu!U mnie zostac nie moze, mam juz 7 bassetow....Tylko,ze u mnie moze spokojnie mieszkac az pojawi sie jej "domek",Zapewniam Cie ,ze od razu bede wiedziala ,ze to ten domek. Nie jestem zwolenniczka 'Szybkich adopcji" ,takiego wypychania psa ,tylko dlatego ,ze ktos go chce zabrac.Przy adopcji psa powinno sie zachowac ostroznosc , i cierpliwosc .. a i tak nigdy nie masz pewnosci ,ze ktos go nie skrzywdzi...Na Dogomani az sie roi od adopcji ,ktore zakonczyly sie dla psa zle, a czasami tragicznie...Poczekamy..

Marchewa .a dokladnie z ktorej czesci Mazur jestes?

Link to comment
Share on other sites

Napiszę w imieniu Marchewy ,jest ze Szczytna okolice Olsztyna lecz mieszkała też na Śląsku.Fajna ta Twoja malutka ,miała szczęście ,ze na Ciebie trafiła.Będę Wam kibicować ze Szczytna.Mam sama sunię berneńską i wiem jakie są cudowne.Masz też psy o jakich marzyłam czyli bassety,ale zbieg okoliczności.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lucySxy']Chce ja oddac , oczywiscie. Ona potrzebuje swojego prawdziwego domu!U mnie zostac nie moze, mam juz 7 bassetow....Tylko,ze u mnie moze spokojnie mieszkac az pojawi sie jej "domek",Zapewniam Cie ,ze od razu bede wiedziala ,ze to ten domek. Nie jestem zwolenniczka 'Szybkich adopcji" ,takiego wypychania psa ,tylko dlatego ,ze ktos go chce zabrac.Przy adopcji psa powinno sie zachowac ostroznosc , i cierpliwosc .. a i tak nigdy nie masz pewnosci ,ze ktos go nie skrzywdzi...Na Dogomani az sie roi od adopcji ,ktore zakonczyly sie dla psa zle, a czasami tragicznie...Poczekamy..

Marchewa .a dokladnie z ktorej czesci Mazur jestes?[/QUOTE]


Wiesz,ja mieszkając na Śląsku miałam dt dla maluchów w potrzebie i to ja szukałam dla nich potem domów,starałam się wybierać najlepsze,były wizyty przed i po adopcyjne,potem maile,telefony,zdjęcia.Rozumiem,że nie można psa wydać w pierwsze,lepsze ręce,ale nie wolno też trzymać go za długo,tylko dlatego że stać nas na jego utrzymanie.Taki młody wiek jest dla psa bardzo ważny i nie powinien przyzwyczaić się do dt za bardzo,bo jest to ze szkodą dla niego.A tym bardziej berneńczyk,który jest przede wszystkim psem rodzinnym ogromnie przywiązanym do swojego właściciela. Berneńczyk musi mieć bardzo bliski kontakt ze swoją rodziną,dlatego sunia powinna znaleźć swój dom jak najprędzej.
Może warto sprawdzić dom z Białegostoku?

Link to comment
Share on other sites

Mam dla niej rodzinny dom !w sobote jade na wizyte przedadopcyjna , panstwo zgadzaja sie na wszystko, suczka bedzie mieszkac w domu! zabiore ja ze soba, czuje ze to jest [B]jej domek![/B]

A na temat tego czy szybko wyadoptowywac ,czy wolno , mozna dyskutowac cale stulecia:roll: i nic konstruktywnego z tego nie wyniknie!Nie traktuj mojej wypowiedzi osobiscie,po prostu uczestniczylam kilka razy w adopcjach , kiedy pies byl przerzucany z domku do domku , potem do hoteliku i znowu do domku -kilka razy zanim trafil do tego wlasciwego..To dopiero byla dla niego trauma...Wiec ,jezeli tylko jest to mozliwe,bede sie starala oszczedzic tego kazdemu psu, bez wzgledu na rase..
W kazdym razie dziekuje za chec pomocy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lucySxy']Mam dla niej rodzinny dom !w sobote jade na wizyte przedadopcyjna , panstwo zgadzaja sie na wszystko, suczka bedzie mieszkac w domu! zabiore ja ze soba, czuje ze to jest [B]jej domek![/B]

A na temat tego czy szybko wyadoptowywac ,czy wolno , mozna dyskutowac cale stulecia:roll: i nic konstruktywnego z tego nie wyniknie!Nie traktuj mojej wypowiedzi osobiscie,po prostu uczestniczylam kilka razy w adopcjach , kiedy pies byl przerzucany z domku do domku , potem do hoteliku i znowu do domku -kilka razy zanim trafil do tego wlasciwego..To dopiero byla dla niego trauma...Wiec ,jezeli tylko jest to mozliwe,bede sie starala oszczedzic tego kazdemu psu, bez wzgledu na rase..
W kazdym razie dziekuje za chec pomocy.[/QUOTE]
Bardzo się cieszę.
Lucy, to koleżanka Balbiny:[url]http://www.dogomania.pl/threads/201263-Wyeksploatowana-do-granic-mo%C5%BCliwo%C5%9Bci-beagielka[/url]....

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=2]Witajcie Forumowicze :)
[/SIZE][SIZE=2]Szczególnie witam [/SIZE][COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2][SIZE=2]lucySxy :) To właśnie do mnie masz przyjechać w sobotę z sunią na wizytę przedadopcyjną :) zapewniam, że zamieszka w domu (żadne budy nie wchodzą w grę) i będzie szczęśliwa :)
Wychowałam się w domu, w którym zawsze mieszkały psy, a niejednokrotnie nawet po dwa jednocześnie. Były to zwykle psy myśliwskie z racji zainteresowań mojego Taty: głównie wyżły, ale były również teriery i jeden seter. Od kiedy założyłam swoja rodzinę nie wyobrażałam sobie, aby po moim domu nie biegał szczekający czworonóg. Niedawno wraz z synem musieliśmy rozstać się z naszym Maksem - rottweilerem, którego ktoś jako 4/5-tygodniowe szczenię podrzucił w nocy sąsiadom pod drzwi. Oni sami nie potrafili się zając małym psiakiem i przyprowadzili go do nas. Było to w grudniu między świętami, a Sylwestrem. Odśnieżałam akurat przed domem gdy nadeszła sąsiadka. Za nią, pokonując wysokie zaspy, podążała mała, czarno-brązowa kuleczka. Gdy sąsiadka zapytała mnnie czy wezmę maleństwo do siebie otworzyłam szeroko furtkę mówiąc - jeśli sam przejdziesz na moją stronę, to jesteś mój. I tak się stało. Był z nami 9 lat. Niestety nowotwór dał znać o sobie zbyt późno. Nie dało się nic zrobić oprócz skrócenia jego cierpienia :(
W domu zrobiło się bardzo, bardzo smutno i przeraźliwie pusto :(
Mam nadzieję, że od następnej soboty w moim domu ponownie rozlegnie się radosne szczekanie i ... tak bliski mi zwyczajny harmider :)
[/SIZE][/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]lucySxy -> możesz być spokojna :)[/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='basso_077'][SIZE=2]Witajcie Forumowicze :)
[/SIZE][SIZE=2]Szczególnie witam [/SIZE][COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2][SIZE=2]lucySxy :) To właśnie do mnie masz przyjechać w sobotę z sunią na wizytę przedadopcyjną :) zapewniam, że zamieszka w domu (żadne budy nie wchodzą w grę) i będzie szczęśliwa :)
Wychowałam się w domu, w którym zawsze mieszkały psy, a niejednokrotnie nawet po dwa jednocześnie. Były to zwykle psy myśliwskie z racji zainteresowań mojego Taty: głównie wyżły, ale były również teriery i jeden seter. Od kiedy założyłam swoja rodzinę nie wyobrażałam sobie, aby po moim domu nie biegał szczekający czworonóg. Niedawno wraz z synem musieliśmy rozstać się z naszym Maksem - rottweilerem, którego ktoś jako 4/5-tygodniowe szczenię podrzucił w nocy sąsiadom pod drzwi. Oni sami nie potrafili się zając małym psiakiem i przyprowadzili go do nas. Było to w grudniu między świętami, a Sylwestrem. Odśnieżałam akurat przed domem gdy nadeszła sąsiadka. Za nią, pokonując wysokie zaspy, podążała mała, czarno-brązowa kuleczka. Gdy sąsiadka zapytała mnnie czy wezmę maleństwo do siebie otworzyłam szeroko furtkę mówiąc - jeśli sam przejdziesz na moją stronę, to jesteś mój. I tak się stało. Był z nami 9 lat. Niestety nowotwór dał znać o sobie zbyt późno. Nie dało się nic zrobić oprócz skrócenia jego cierpienia :(
W domu zrobiło się bardzo, bardzo smutno i przeraźliwie pusto :(
Mam nadzieję, że od następnej soboty w moim domu ponownie rozlegnie się radosne szczekanie i ... tak bliski mi zwyczajny harmider :)
[/SIZE][/FONT][/COLOR][COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]lucySxy -> możesz być spokojna :)[/FONT][/COLOR][/QUOTE]
Witamy na forum i czekamy na relacje z pierwszej ręki;)

Link to comment
Share on other sites

Już mogłaby być sobota !!!! A to jeszcze aż pięć dni :( To jakiś obłęd. Od kilku dni z synem rozmawiamy właściwie tylko o psach, a od wczoraj wertuję net, co zaprocentowało odnalezieniem tego forum :) Przeczytałam cały wątek od samego początku aż do słów: "Mam dla niej rodzinny dom! [...] czuję, że to jej domek! :) i ... łezka mi się zakręciła. TAK !!! TO BĘDZIE JEJ DOMEK !!!
Czekam z niecierpliwością, aby ją pogłaskać, przytulić, pokazać jej gdzie będzie spać, a gdzie jeść :) Mam nadzieję, że nie ma alergii na miniaturowe króliki. Mój Gutek bardzo lubił bawić się z Maksem, myślę więc, że teraz od wiosny będzie biegać po podwórku z .... no właśnie. Czy sunia ma jakieś imię?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...