agaga21 Posted December 27, 2010 Share Posted December 27, 2010 aż się boję domyślać co się stało z resztą miotu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gonitwa Posted December 27, 2010 Author Share Posted December 27, 2010 [quote name='agaga21']aż się boję domyślać co się stało z resztą miotu :([/QUOTE] Ja też, ale najbardziej się boję czasu rozstania... Aida wygląda prawie jak pies w Twoim avatarze, tylko ma troszkę więcej białego.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted December 27, 2010 Share Posted December 27, 2010 [quote name='Gonitwa']Ja też, ale najbardziej się boję czasu rozstania... Aida wygląda prawie jak pies w Twoim avatarze, tylko ma troszkę więcej białego..[/QUOTE] to lecter(*) był wyjątkowym psem:( mam nadzieję, że dziewczynki znajdą domy najlepsze z możliwych. to niewyobrażalne jak ludzie potrafią być okrutni! a tobie łątwiej będzie się rozstać z nimi, gdy będziesz pewna, że dobre domy wybrałaś ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Messalina Posted December 27, 2010 Share Posted December 27, 2010 Pozabijać takich ludzi :(. jak wiedział, że nie chce małych, to mogł wysterylizować, albo jakąś inną opcje wybrać;/. Gnojowi widelcem oczy wydłubać. :(((( Dobrze, że maleńkie trafiły w twoje ręce ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patyś_ Posted December 27, 2010 Share Posted December 27, 2010 O mój boże!!! Nie mówiłaś, że Aida jest taka piękna!! ^^ Pięknie umalowana ^^ Vena też ! Ogólnie kocham czarne Asty... Jakby był potrzebny, Aida ma u mnie DT :* pamiętaj, że zawsze Ci przy nich chętnie pomogę, bo z tego co mówiłaś , zrozumiałam, że Vena u Ciebie zostanie tak?;> Są wspaniałe! Nawet nie zdają sobie sprawy ile miały szczęscia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted December 27, 2010 Share Posted December 27, 2010 no fakt, moment rozstania będzie straszny! Wiem coś o tym - dlatego więcej nie chcę mieć szczeniaków, nie teraz. Szukanie dobrych domów, tysiące pytań. ech... A moze juz teraz czas aby dziewczynie (bo jedną zostawiasz, tak?) zrobić topik poszukiwawczy nowych domków? Będzie więcej czasu na tysiące pytań do nowego wlaściciela. Wiem, to trudne bardzo zwlaszcza jak się samemu wychowa maluchy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nina_Brzeg Posted December 27, 2010 Share Posted December 27, 2010 Dobrze, że są tacy ludzie jak Ty, Gonitwa :) Ciężko sie rozstawać ze szczeniakami, ojj ciężko. Ja oddałam już 4, teraz znowu mam malutką suczke (prawie 3 tygodnie u mnie, ma ok. 6-7 tyg) i już wiem, że po oddaniu jej chyba załapie jakąś depreche - jest wyjątkowa. Powodzenia ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted December 27, 2010 Share Posted December 27, 2010 [quote name='Gonitwa']Foteczek nie ma, ale udało mi się nagrać conieco. Jakość kiepska, ale postaram się nagrywać je regularnie, to może kiedyś coś wyjdzie. [url]http://www.youtube.com/watch?v=2Su-Uo9g5ug[/url] Zapraszam.[/QUOTE] ale im się kimło ;) słodkie są Kurcze ... dziewczyny a maluchy nie moga mieć przypadkiem nużycy ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gonitwa Posted December 27, 2010 Author Share Posted December 27, 2010 Wet nr pobierał zekrobiny i twierdzil że nie widzi nużycy... Weta druga potwierdziła grzybicę.. Hmm.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Canaveral-staff Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 skąd u takich maluszków grzybica ? matka musiała zarazić chyba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 Matka raczej nieznana, jak i ojciec. Ale pewnie od matki lub w domu w którym były musiały to złapać. Grzybicę można nawet od weta przynieść! Ostatnio pies znajomej "dostał" taki gratis w dość znanej klinice lubelskiej.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kordonia Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 [quote name='panbazyl']Matka raczej nieznana, jak i ojciec. Ale pewnie od matki lub w domu w którym były musiały to złapać. Grzybicę można nawet od weta przynieść! Ostatnio pies znajomej "dostał" taki gratis w dość znanej klinice lubelskiej....[/QUOTE] Skąd wiadomo, że grzyb pochodzi właśnie z kliniki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 [quote name='kordonia']Skąd wiadomo, że grzyb pochodzi właśnie z kliniki?[/QUOTE] bo tam pies byl długo leczony, tam i tylko tam i znajoma przez przypadek usłyszała, ze lekarze też sami mają problemy z grzybem na sobie oraz u psów w hotelu. Nie jest to osoba co roznosi tanią sensację. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kordonia Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 Przez przypadek usłyszała? :) NO, ok, to nie mam kontrargumentu :) :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 Ale te malizny mialy szczescie, ze trafily do Gonitwy. Do mieleckiego schronu ktos podrzucil 13 maluchow, masakra jakas z tym wyrzucaniem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fioneczka Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 jakie one słodziutkie ... miały szczęście że trafiły na Ciebie ... chylę czoła, bo takie maluszki to niewątpliwie wyzwanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 [quote name='kordonia']Przez przypadek usłyszała? :) NO, ok, to nie mam kontrargumentu :) :) :)[/QUOTE] ano przez przypadek. Jak jeździsz z psem co dzień na zabiegi i siedzisz w poczekalni to słyszysz różne opowieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nemesea Posted December 28, 2010 Share Posted December 28, 2010 sliczne sunie... trzymam kciuki za super domki.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gonitwa Posted December 29, 2010 Author Share Posted December 29, 2010 Dziewczyny nauczyły się biegać więc teraz wszystko co robią załatwiają biegiem.. Fakt, krąży mi po głowie to by przynajmniej jedna została u mnie, ale ciągle się waham. Trzeba mierzyć siły na zamiary niestety.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted December 29, 2010 Share Posted December 29, 2010 Gonitwa, to musisz miec oczy dookola glowy. Takie maluchy potrafia wejsc wszedzie. Moze jak zaczniesz oglaszac sunki, to znajda sie dobre domy i nie bedziesz miala dylematu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted December 30, 2010 Share Posted December 30, 2010 a u jakiego weterynarza z nimi bylas? rzeczywiscie glowki maja troche bullowate , bede trzymac kciuki zeby wszystko bylo ok, i zagladac Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Canaveral-staff Posted December 30, 2010 Share Posted December 30, 2010 wrzucaj jakies zdjęcia koniecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted December 30, 2010 Share Posted December 30, 2010 No wrzuć, wrzuć. Przynajmniej popatrzymy na małe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted December 30, 2010 Share Posted December 30, 2010 Przydało by sie kilka fajnych fotasów , takich do ogłoszeń .... oj będziesz tęsknić jak ci sie dziecka do domków rozjadą Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted December 30, 2010 Share Posted December 30, 2010 ale potem mogą się spotykać, wysylać zdjęcia - ja tam mam z właścicielami moich szczylków (już duzych) to jest bardzo miłe jak przysyłają fotki czy choćby kilka slów o tym jak teraz psy się mają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.