Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='inga.mm']paczuszka na bazarek dla Nordi -ok. 10 kg pierdół - przygotowana i zaklejona.[/QUOTE]

To można jedzenie wysyłać dla niej? A gdzie?

Aaaa, sorki, na bazarek, źle przeczytałam. Sorki ;) .

Posted

[quote name='elisse']Tattoi napisała "nie wolno trzymać charta, więc się trzyma miksa, ale poluje tak samo dobrze."
Może ja jako właścicielka chartów coś wyjaśnię ;)
Zarówno na charty,jak i na mixy chartów trzeba mieć pozwolenie.
Polowanie jest zabronione zarówno z chartami jak i mixami chartów.
[/QUOTE]

Ej, ale jak nie ma rodowodu ani wpisu do KW, to jak wtedy jest? Kto Ci udowadnia, że to mix charta? A nie małpy?
Bo np. z lista agresywnych jest tak, ze jak masz np. rottka z papierami- to musisz go zarejestrować, a jak bez- to juz nie, bo to nie rott, tylko mix.
Z chartami nie jest podobnie?
Pozdrawiam-

Posted

Dziewczyny, tu nie chodzi o podobieństwo, ani o to, że ktoś się przyczepi, Chodzi o to, że takie ogłoszenie może przyciągnąć złego człowieka, kłusownika, który tylko będzie udawał, że zależy mu na suńce a w gruncie rzeczy może chodzić o coś innego. Niech ona już nie będzie takim chartem!

Posted

[quote name='pola53']Dziewczyny, tu nie chodzi o podobieństwo, ani o to, że ktoś się przyczepi, Chodzi o to, że takie ogłoszenie może przyciągnąć złego człowieka, kłusownika, który tylko będzie udawał, że zależy mu na suńce a w gruncie rzeczy może chodzić o coś innego. Niech ona już nie będzie takim chartem![/QUOTE]

tak lepiej nie ryzykować i ogłaszać ją jako mieszańca :-)

Posted

Dokładnie to się nazywa "Pozwolenie na utrzymywanie,posiadanie i hodowanie chartów i ich mieszańców"
Jak pies ma rodowód to wpisuje się jego tatuaż w ten dokument,jak ma chipa to nr chipa,a oprócz tego w tym pozwoleniu znajduje się dokładny opis psa i miejsce jego zamieszkania.Dodam,że wyrobienie takiego pozwolenia kosztuje 82 zł.
Kłusownicy często szukają właśnie mixów charcich,aby używać ich do polowań i uwierzcie,że takie psy nie mają łatwego życia.Często są trzymane w jakichś szopach,a nawet wykopanych jamach (bo pozwolenia na te psy nie maja,więc się boją kontroli),bardzo często maja spiłowane kły,aby nie rozrywały zdobyczy,no i dostatnio też nie są karmione.
Lepiej Nordi ogłaszać jak mixa do kochania :)

Posted

[quote name='inga.mm']paczuszka na bazarek dla Nordi -ok. 10 kg pierdół - przygotowana i zaklejona.
Cioteczki, podlinkujcie go, gdy tylko Nika28 da znać.
Niestety, nie zdążyłam zrobić fotek, bo nie umiem się rozdwoić.[/QUOTE]
No to czekamy na link:)

Pzdr.

Posted

Dobrze już- starczy. Kłusownika i inną małpę rozpoznam. Mam lat dużo i poradzę sobie. Asiaczek zaświadczy.
Że zła jestem i niemiła w kwestii wydawania psów też zaświadczy.

Posted

[quote name='Tattoi']Dobrze już- starczy. Kłusownika i inną małpę rozpoznam. Mam lat dużo i poradzę sobie. Asiaczek zaświadczy.
Że zła jestem i niemiła w kwestii wydawania psów też zaświadczy.[/QUOTE]
Zaświadczam:)

Pzdr.

Posted

kurczę, od wczoraj wstrzymywałam się z napisaniem cierpkiego posta, ale dziś muszę się wywnętrzyć.

Przygotowałam 10 kg gadżetów na bazarek dla Nordi. Dziewczyna z Łodzi zaoferowała się być Bazarkową Wróżką. Pudło miała przechwycić osoba będąca wczoraj w Wawie. Mój Wąż czekał prawie 5 godzin na kontakt od tej osoby, która była uprzejma wyłączyć telefon, chociaż kontakt umówiony był na okolice godziny 10-tej, po czym okazało się, że pani pośrednicząca przyjechała pociągiem, a nie samochodem!

Czy jest na wątku ktoś poważny, kto zrobi ten bazarek?
Przecież pies potrzebuje pomocy!

Posted

Mam ogromną prośbę. Czy znalazłaby się ciocia, która mogłaby sprawdzić domek dla suni 45-50 km od Warszawy w miejscowości Załącze 4 km od Grójca? Bardzo proszę o pomoc.

Przepraszam za off

Posted

[quote name='Paula95']Mam ogromną prośbę. Czy znalazłaby się ciocia, która mogłaby sprawdzić domek dla suni 45-50 km od Warszawy w miejscowości Załącze 4 km od Grójca? Bardzo proszę o pomoc.

Przepraszam za off[/QUOTE]

Mogę dowieźć i towarzyszyć, ale nie podejmuję się dokonać jednoosobowo oceny

Posted

[B]inga.mm[/B], to ja namieszałam :oops:
Mieliśmy problem z kotką na lotnisku, bo nie dość że się spóźniliśmy, to jeszcze nie mogliśmy się z Panią odnaleźć. Z tego wszystkiego zapomniałam podać tel. do Twojego TŻ, a później jeszcze miałam problem żeby dodzwonić się do osoby która miała rzeczy odebrać.
Jutro podzwonię jeszcze do znajomych, może ktoś mi te rzeczy dowiezie do Łodzi.
Przepraszam, jak zwykle nawaliłam :(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...