Staruszek Romuś spełnił swoje marzenie i znalazł dom u Margoth137!

[jotpeg]

[quote name='margoth137']to posłanko to jego balkonowe siedzisko:) prawdziwe pasiaste łoże jest w małym pokoju, jednak Romczysław rzadko z niego korzysta:)[/QUOTE]
to gdzie Pan Romczysław łaskaw jest sypiać? :lol:

[Olena84]

[quote name='jotpeg']to gdzie Pan Romczysław łaskaw jest sypiać? :lol:[/QUOTE]

No chyba na poduszce;)

[margoth137]

[quote name='Olena84']No chyba na poduszce;)[/QUOTE]

Dokładnie:) Niby zasypia na swoim legowisku, ale w nocy i tak wędruje po naszym łóżku:loveu:

[Maciek777]

Trochę mnie nie było. Nadrabiam zaległości. Widzę,że nawet wizyta w SPA była:)

[jotpeg]

[COLOR=#ffd700][I][B]Dobrych Świąt!!!
Zdrowych, spokojnych, relaksowych!!![/B][/I][/COLOR]

[margoth137]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/64fd65dd08a5ff8a.html"][IMG]http://images61.fotosik.pl/892/64fd65dd08a5ff8agen.jpg[/IMG][/URL] [B][COLOR=#00FF00]WSZYSTKIM ZWIERZOUBOM SPOKOJNYCH ŚWIĄT I MOKREGO DYNGUSA ŻYCZY ROMCZYSŁAW [/COLOR][COLOR=#00FF00]Z RODZINĄ.[/COLOR][/B]

[Malgoska]

Romunio kochany poświęcił dary :)

[margoth137]

Poświęcił o tak:) a w Wielkanoc poszedł na spacerek pod dęby Teonii(*) i zaniósł mu kwiatuszka:(.....

[Maciek777]

[quote name='Malgoska']Romunio kochany poświęcił dary :)[/QUOTE]
Tylko czy jakieś dary jeszcze zostały?:evil_lol:

[margoth137]

Romuś podziwiał wczoraj w parku pasące się 3 wielbłądy, stał z głową w górze z jęzorem przy ziemi zadowolony. Jak usłyszał konie to podskoczył ze strachu. Nie interesowały go białe wypindrowane pudlisie;) Niestety przyjechał Cyrk:( Romuś 24 maja będzie uczestniczył w Marszu Azylanta:)

[Olena84]

To powodzenia i niech Roman nie przyniesie nam wstydu!

[Malgoska]

[quote name='margoth137']Romuś podziwiał wczoraj w parku pasące się 3 wielbłądy, stał z głową w górze z jęzorem przy ziemi zadowolony. Jak usłyszał konie to podskoczył ze strachu. Nie interesowały go białe wypindrowane pudlisie;) Niestety przyjechał Cyrk:( Romuś 24 maja będzie uczestniczył w Marszu Azylanta:)[/QUOTE]

też bym z Szelcią poszła ale to dla niej zbyt stresujące...

[jotpeg]

dla naszego Norcia konie też są za duże i głośno tupią aż się ziemia trzęsie :evil_lol:
nas nie będzie na marszu, bo Norek nie przepada za innymi psami wcale.
zróbcie foty, jak Romuś maszeruje :modla:

[margoth137]

Romuś ma psy które lubi i te których nie lubi (np. Husky i Owczarki niemieckie), jak zobaczy tyle psów na pewno zgupieje:)

[jotpeg]

byle tylko nie było upału... a z ON-kami to tak jest, kogo zapytam, nikt ich nie lubi :diabloti:

[Maciek777]

[quote name='jotpeg']byle tylko nie było upału... a z ON-kami to tak jest, kogo zapytam, nikt ich nie lubi :diabloti:[/QUOTE]
Inne psy faktycznie ich nie lubią:eviltong: Nie wiem jak ludzie:evil_lol:

[margoth137]

[quote name='Maciek777']Inne psy faktycznie ich nie lubią:eviltong: Nie wiem jak ludzie:evil_lol:[/QUOTE]
ja lubię wszystkie psi:) Obok nas mieszka taki jeden prześliczny, ale jak widzi Romczysława facet się przewraca z nim po żywopłocie:) Jak są oba na balkonie też jest śmiesznie... Spotykamy rano w parku takie onkowatego, to się lubią;) być może dlatego, że jest wzięty ze schronu, no i ma10 miesięcy:)

[margoth137]

Jeśli pojutrze będzie tak jak dziś a wszystko na to wskazuje raczej Marsz Azylanta odpuścimy. Jest za gorąco, Romiś po rannym spacerku leci do michy z wodą, a i pod drzewkami zdarza mu się posiedzieć;)

[jotpeg]

rozsądnie. Miasto będzie nieznośne w taki upał.

[margoth137]

[quote name='jotpeg']rozsądnie. Miasto będzie nieznośne w taki upał.[/QUOTE]


w taki razie pójdzie na inny ,,marsz'';) Romana zaproszono na placek z truskawami;)

[Malgoska]

w taką pogodę i taki upał to zabójstwo dla piesków taki marsz..............

[margoth137]

Romuś wczoraj o mało zawału nie dostał przy burzy:( podobnie było przy fajerwerkach na Dni Skawiny, trzeba było kluskę huśtać na rękach jak się przestało -wrzask!!:)

[Malgoska]

[quote name='margoth137']Romuś wczoraj o mało zawału nie dostał przy burzy:( podobnie było przy fajerwerkach na Dni Skawiny, trzeba było kluskę huśtać na rękach jak się przestało -wrzask!!:)[/QUOTE]

biedny :(.................

[barb]

[quote name='margoth137']Romuś wczoraj o mało zawału nie dostał przy burzy:( podobnie było przy fajerwerkach na Dni Skawiny, trzeba było kluskę huśtać na rękach jak się przestało -wrzask!!:)[/QUOTE]
Dobrze, że chociaż hustanie na rączkach pomagało :lol:

[margoth137]

[quote name='barb']Dobrze, że chociaż hustanie na rączkach pomagało :lol:[/QUOTE]

pomogło, pomogło, dobrze że Roman 11 kg waży, ale jest długi więc wygodnie mu nie było;)