5-letni WYROK w Schronie-suczki uniewinnione,Cedra i Czarna Mają DS

[CatAngel]

Cedra ma dom :o :) :) :)

[jusstyna85]

Czarna będzie też miała domek :)

Ale neich krook sama napisze :)

[Kroook]

Tak, sunia z postu #72 przyjedzie do mnie. Dogrywamy szczegóły. :)

[Jasza]

Brawo!
Sunia jest piękna!
Ma już imię, Krook?
Będą relacje?

[Kroook]

[quote name='Jasza']Brawo!
Sunia jest piękna!
Ma już imię, Krook?
Będą relacje?[/QUOTE]

Imię to jej wymyślę, jak będę z nią jechać - wtedy doznaję olśnienia :)
Relacje: początkowe na pewno, potem już gorzej, bo ja mało czasowa mocno jestem.:grab:

[Jaaga]

Śliczna naprawdę. Nie dziwię sie, ze wpadła w oko Kroook. Jakim cudem nikt jej nie wypatrzył do tej pory?

Justyna, czy Tekila jest wielkości Sary? Tak mi jej szkoda, bo ze względu na wygląd będzie je ciężko znaleźć dom. To rudawe futerko, siwa mordka.
Tylko, skąd wziąć miejsce dla niej?

[BasiaD]

A mnie szkoda Tekluni..Koleżanki mają domki a ona została na lodzie..A to przecież taka miła i przyjazna psinka...Mam nadzieję, że ktoś wypatrzy jej serduszko..Bo cóż sunia jak sunia i taj dobrze wyglada jak na sunię w schronie..Trzymam kciuki i podnoszę Niunię, niech jej też przydarzy się domek..

[jusstyna85]

[quote name='Jaaga']Śliczna naprawdę. Nie dziwię sie, ze wpadła w oko Kroook. Jakim cudem nikt jej nie wypatrzył do tej pory?

Justyna, czy Tekila jest wielkości Sary? Tak mi jej szkoda, bo ze względu na wygląd będzie je ciężko znaleźć dom. To rudawe futerko, siwa mordka.
Tylko, skąd wziąć miejsce dla niej?[/QUOTE]

Tekilla dodatkowo jest zazdrosne o człowieka,akceptuje psy,ale lepszy byłby dom bez,albo z psami dorównującymi jej wzrostowo.
Chyba jest jej wielkości.
Ona ma lepszą sytuację w schronisku,bo jest zabierana do biura...
Gorzej z tą drugą sunią...

Niestety sporo jest psów ,które czekają tyle lat...Chyba pomarudze Justynie jeszcze,żeby spojrzała w ewidencje i poszukała.Takie psy też powinny mieć szansę.

[Jaaga]

Poproś o takie dane z ewidencji także w naszym imieniu. Ja np. Sarę wzięłam tylko dlatego, że własnie byla 9 lat w schronisku. Przeliczyłam to na miesiące, tygodnie samotności w stadzie i przeraził mnie ogrom cyfr. Mysle, ze ludzi to poruszy i moznaby zrobic taki wątek suk czy ogólnie psów z Rudy Śl. z długim stażem schroniskowym.
Psy z tego schroniska są świetne mimo tylu lat tam spędzonych, bo są razem, nie izolowane w ciasnych boksach. No i pracownicy schroniska dobrze je traktują, nie mają więc róznych lękowych zachowań. Sara jedynie nie była typem przylepki, ale to mi odpowiadało, bo nieszczególnie przepadam za psami, które nie daja mi żyć i domagaja się ciąglej uwagi.

[Justa&Zwierzaki]

Super ze dwie czarne sunie maja domek :):):):):):)

A naprawde warto przygarniac takie psinki z duzym stazem w schronisku , ja moją Myszunie wziełam po 6 latasch pobytu w tyskim schronisku a jest z nami juz 11 lat i tez jak ją brałam nie wygladała zbyt pieknie , ale po odkarmienu i pielegnacji wygladała jak prawdziwa dama ( jej zdjęca sa na watku ponizej ) Takie zwierzaki sa bardzo oddane :) karzdy pies zasługuje na dom , nawet ten nie naj ładniejszy czy najmlodszy ....

[jusstyna85]

Przypomne,że szukamy transportu

Ruda Śl./Katowice-Chełm
lub
Ruda Śl/katowice-Warszawa

Czarna chciałaby juz byc w domku...

[jusstyna85]

Mam wieści dla nowej Pani Czarnej :)

Czarna nie wróciła na duży plac,poczeka do poniedziałku w biurze,bo ani myśli stamtąd wyjść.Wygrzewa sie w koszyczku,kiedy chce siku,to po prostu wychodzi...zrobi siku i pędem pod drzwi,czeka żeby ją wpuścić.

Aż łezka kręci się w oku,że ona tyle lat czekała na szansę, a jest idealna .

Kroook-wielki szacunek za danie jej szansy.

[toyota]

I ja się cieszę z Wami !

[Jaaga]

Sunia wie, że już będzie tylko lepiej. Po co ma wychodzić na dłużej po tylu latach na placu? Nasz oskar spędził też całe życie w budzie, a jak trafił do domu, to wychodzi załatwić co trzeba i wraca.

[Kroook]

Tylko trzymajcie kciuki :kciuki:, żeby w poniedziałek po świętach mocno śnieg nie padał, żebyśmy mogli dojechać po sunię.

[jusstyna85]

Niestety Sara,która była 5 lat w schronisku została zagryziona :(
Nie wszystkim sie udaje :(
Sara za TM

[IMG]http://img844.imageshack.us/img844/1182/sa30.jpg[/IMG]

[Justyna_wolontariat]

Całe święta spędzam z psiakami w schronisku więc jak tylko jutro nie będzie padać porobie zdjecia duzym suczkom które juz trochę czasu u nas są.

Masza to wspaniały psiak ona sobie daję radę to własnie taki typ Sary która była u Jagi

a Tekla uwielbiam ją ona ma charakter jest tylko nieco za gruba ale pracuję nad tym spacerki pomagają. Jest ogromnym zarokiem i leniem cale dnie spedza w koszyczku ale koniecznie z kolderka:evil_lol: wstawie jutro jej zdj mam ich sporo moze komus tez podbije serce

[Jasza]

Matko,biedna Sara...
Ale dzisiaj już poniedziałek...śnieg nie sypie...Krook - daj znać jak sunia bedzie już u Ciebie!

[Kroook]

Pewnie, że dam znać - ja już czekam na sunię w W-wie.

[jusstyna85]

Slapcio wiezie sunie do Konstancina :)

ja myslę,że ten wątek zostawimy Cedrze i Czarnej,jeszcze bez imienia.
W końcu one dostały unieniwinnienie :)
Zrobię wątek innym psom,które mają podobny staż,zaprosze Was wtedy tam :)

[jusstyna85]

Chciałam bardzo serdecznie podziękować Kroook i Slapcio :) Jesteście wielkie :)

Sunia leży obok Kroook i śpi :) Będą w domu dopiero ok 1 00.

[Kroook]

Dotarliśmy do w końcu domu - czarna sunia będzie miała na imię Misia, bo jest gruba i puchata :). Zniosła długą podróż rewelacyjnie, grzecznie leżała i spała.
Pierwszy kontakt z moją Tolą - rewelacja.
Kiciuch się jeszcze nie pojawił, więc pewnie pierwsze spotkanie jutro. (A właściwie dzisiaj :)

Slapcio - dziękujemy serdecznie za pomoc w transporcie. :)

[Ania102]

To ja życzę powodzenia w relacjach z kotem:) ale sie Czarnulce fuksnęło:)

[Jasza]

Misia - pięknie!
(Najpiękniej zresztą, jak mi podszeptuje moja Misia..:cool3:)
Fuksiara że hej.

[Kroook]

Pierwsza noc za nami, sunia przespała spokojnie.
Biedactwo jest przestraszone, na dworze czuje się pewniej na smyczy. Puszczona luzem w ogrodzie od razu uciekła do domu.
Rano zrobiła wszystko co trzeba, napiła się wody, tylko zjeść jeszcze niczego nie chciała, nawet paróweczek. Ale poczekamy - sunia ma takie zapasy sadełka, że może spokojnie poczekać, aż jej stres trochę minie.
Kot się przezornie schował i pewnie się ujawni dopiero za kilka dni - ale sucz jest tak spokojnym typem, że jestem dobrej myśli.
Wieczorem kąpiel obu suń, co by się zapachem nie różniły :)

Teraz wielkie dzięki dla Jusstyny85, Slapcia i wszystkich, którzy wybierali dla nas sunię w schronisku.:buzi:



Misia pozdrawia :)[IMG]http://i56.tinypic.com/303a0z7.jpg[/IMG]