Jump to content
Dogomania

Psy z Bielska Podlaskiego - wątek zbiorczy psów w potrzebie


ifka

Recommended Posts

Ale jak to? Na Twojej dzialce sa psy to prezes dzialek moze ich sie pozbyc ot tak?
Hm... trzeba to gdzies w przepisach znalezc. Masz w domu jakis regulamin tych dzialek? mozna go gdzies zdobyc?
Ja w miare dyspozycyjna jestem po poludniu. w dzien pacjenta mojego musze wozic to tu to tam i siam. ale wieczorami pacjent grzecznie w domu siedzi. to opiekunka moze wypelznac na chwile do ludzi :)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

one nie sa moje, to bezpanskie suczki, one biegaja po wszytskich dzialkach, tylko zima postawilismy im bude u mnie folii zeby jakos przetrwaly i tam nocuja no i przyzywyczaily sie do folii ale niestety beda musialy opuscic. Juz w tamtym roku ktos sie skarzyl na psy dla prezesa, czesc psow tylko te od ulicy zniknely, ze zwgledu na skargi musial to gdzies zglosic. ale czesc sasiadow poprosila zeby nie ruszac tych suczek bo one lagodne i takie tam i suczki sa ale zapewne jakby by byly jeszcze skargi to prezes musial by jakos zareagowac. tez pewnie nie chce miec nieprzyjemnosci zadnych.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anecik60']dla mnie moze byc i popoludnie, buniagaa to jak pasuje ci jutro? sluslik to napisz jak cos o ktorej tobie pasuje i jak dla buniagii bedzie jutro pasowac to pojedziemy;)[/QUOTE]
Tak po 16 powinnam juz byc wolna. Z kolei od czwartku no niestety ale mam juz "bizi tajm" zaplanowany co do godziny do wtorku wlacznie.

[quote name='buniaaga']ja będę wiedziała jutro czy mogę ale to wątpliwa sprawa.dam znać jutro jak będę mogła to i tak nie wcześniej niż po 15.zadzwonię.[/QUOTE]

Bunia to zdzwaniaj sie z Anecik i jak na jutro sie umowicie to daj mi znac. Tylko blagam Cie dziewczyno nie 30 minut wczesniej ;) daj mi z godzine :) 45 minut chociaz :)

Link to comment
Share on other sites

Na prośbę Anna&137 wstawiam zdjątka Isi, Tasji ... i jeszcze jednej artystki, która nieźle się umie ustawić:evil_lol:

[URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/2559265/dsc00912"][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi2644/1425e96c001ac3214dae6010/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/2559266/dsc00913"][IMG]http://i3.fmix.pl/fmi2390/22ea96d50003d44f4dae6025/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/2559263/dsc00908"][IMG]http://i1.fmix.pl/fmi1490/3da18764000387644dae5fc6/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/2559264/dsc00910"][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi2832/a609b3750012a5f24dae5fdd/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]
[URL="http://www.fmix.pl/zdjecie/2559262/dsc00854"][IMG]http://i3.fmix.pl/fmi35/e24cf4180015d3484dae5f75/zdjecie.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='suślik']Tak po 16 powinnam juz byc wolna. Z kolei od czwartku no niestety ale mam juz "bizi tajm" zaplanowany co do godziny do wtorku wlacznie.



Bunia to zdzwaniaj sie z Anecik i jak na jutro sie umowicie to daj mi znac. Tylko blagam Cie dziewczyno nie 30 minut wczesniej ;) daj mi z godzine :) 45 minut chociaz :)[/QUOTE]
Dziewczyny , czytam i mam ochote sie dołączyć do waszego "stada" ale nie znajdę ani chwili wolnej. Święta na nosie a ja nic nie zrobiłam ani w domu ani w kuchni. No sorry ale muszę się tym zająć bo rodzina się wkurzy.
Szefowa lata za psami zamiast święta organizować. Ale po świetach , juz od wtorku jestem do dyspozycji. Anecik ja myslałam że ostatnia suczka na działakach była Snia , którą zabrała Monia i która juz ma domek. To ty masz jeszcze inne. Trzeba było powiedzieć wcześniej, to bysmy coś zdziałały. Anecik a czy one są wysterylizowane, bo jak anie to może to załatwmy najpierw?

Link to comment
Share on other sites

Guest monia3a

[quote name='doris66']Anecik ja myslałam że ostatnia suczka na działakach była Snia , którą zabrała Monia i która juz ma domek. To ty masz jeszcze inne. Trzeba było powiedzieć wcześniej, to bysmy coś zdziałały. Anecik a czy one są wysterylizowane, bo jak anie to może to załatwmy najpierw?[/QUOTE]

Aż ciśnie mi się na usta powiedzieć - a nie mówiłam!
Jak zabierałam Sonię to chciałam zabrać do siebie na DT jedną z tych suczek i poszukać jej domku, później chciałam zabrać kolejną ale na wątku zrobił się szum i suczki zostały. Teraz jest tak, że suczki trzeba zabrać i nie ma gdzie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='monia3a']Aż ciśnie mi się na usta powiedzieć - a nie mówiłam!
Jak zabierałam Sonię to chciałam zabrać do siebie na DT jedną z tych suczek i poszukać jej domku, później chciałam zabrać kolejną ale na wątku zrobił się szum i suczki zostały. Teraz jest tak, że suczki trzeba zabrać i nie ma gdzie.[/QUOTE]

ja tez tyle razy juz pisalam ze nie latwo jest podjac taka decyzje, jakbys wziela jedna to co z druga? sama by tam zostala jak palec? srodek zimy praktycznie zero ludzi tylko ktos podskoczy na 5 minut jedzenie zawiesc, co innego wiosna jak sa ludzie jedna zostawic ale nie zima samiutka! suczke nie trzeba zabierac, tylko maz chce folie kopac, jestem pewna zeby jeszcze poczekac troche to same by wyszly bo by bylo im za goraco folii. sa juz tam kilka lat na dzialkach i pewnie beda, jak nie u mnie na dzialce to na drugiej jak co sezon, chce im znalesc tylko to nie takie proste.
doris suczki nie sa wysterylizowane, narazie sa zaszczepione, myslalam ze beda te sterylki w marcu za free ale jedank nie byly. ale jak sterylizowac to trzeba im zapewnic jednak opieke przez pare dni.

Link to comment
Share on other sites

no ciężka sprawa zabrać dwie suczki razem, trzeba im szukać DT, wydaje mi się, ze jakąś prowizoryczna budę dobrze by było im postawić na tych działkach, i myśleć o sterylizacji.

moje nowe znalezisko Isia wygląda cudnie, jestem w niej zakochana:)

Pipi, jesteś wspaniała, uratowałaś sunię, one nie mają źle pod blokami na osiedlu, ludzie je karmią, "panowie spod sklepu" bawią się z nimi, sama widziałam. Będę szukała im domu, najlepiej na podwórko. Dobrze że lato idzie a nie zima, lżej mi kiedy nie myślę, że marzną. Drugą też ciachniemy, tylko kasę nazbieramy, zrobię jakiś bazarek zaraz po świętach.

Szukam mojej malutkiej Rózi, myślę, że ktoś ją przygarnął, codziennie jeżdżę rozwieszam ogłoszenia, pytam ludzi i nikt nie widział psa

Link to comment
Share on other sites

[quote name='anecik60'] ale jak sterylizowac to trzeba im zapewnic jednak opieke przez pare dni.[/QUOTE]
. . . .na kilka dni bez problemu zabiorę do siebie. I najlepiej ciachnąć dwie na raz, tak zeby ich nie rozdzielać. Choroba, wszystko rozchodzi się o kasę. Gdyby była, to przecież za 250 zł mozna kupic budę i niechby sobie tam żyły. Nawet dobrze, jak na działkach sa pieski. Swoich ludzi na pewno juz znają, a złodzieja mogą odstraszyć.
Mozecie pokazać te suczki?
Od siebie mogę zawieźć je na zabieg i przetrzymać. Moze w Gminie pokryliby koszt sterylizacji, przecież one są bezdomne.
No nie wiem, kombinujcie cioteczki.
Myślę, że najpierw w "kolejce" jest siostra Soni z Kaczogrodu.

Link to comment
Share on other sites

to prawda znaja ludzi, widac ze jest im dobrze ale tylko w sezonie, bo gdy zbliza sie zima to wtedy zaczyna sie problem, brak ludzi zimno itp. ja tak mysle wysterylizowac i szukac domku byle do zimy im znalesc:) latem one maja swoje miejsca, spaly w w pustych domkach, pod domkami, jak im popadnie, maja swoje jakies tam plachty itp. tyle ze jeszcze siedza u mnie w folii,( dla mnie moga jeszcze siedziec tylko maz ponagla, ale jeszcze go przekonam z 2 tyg moze bedzie jeszcze cieplej przez ten czas);) porozmawiam z sasiadami z dzialki moze sie dorzuca do sterylizacji;) tylko musze ich jeszcze pospotykac. nie ma sprawy z ,,kolejka" ja szczepilam je pod koniec stycznia to do konca czerwca nie powinny miec cieczki:) zdjecia byly juz na forum dla przypomnieniawstawie stare i jak porobie zdjecia nowe to wstawie:)
[IMG]http://i53.tinypic.com/dotd1y.jpg[/IMG][IMG]http://i55.tinypic.com/3525i50.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

To wcale nie jest takie pewne Anecik, że one z twojej działki odejdą. ONe tam cała zime miały swój dom, to napewno nie bedą chciały go opuszczać bo sie przyzwyczaiły. Ale może jest jakieś neutralne miejsce na działkach gdzie sie ustawi bude i bedziemy zostawiac wodę i jedzenia, to sie przeniosą. Tylko czy one w jednej budzie we dwie sie zmieszczą.?

Link to comment
Share on other sites

wolalabym nie stawiac w neutralnym miejscu bo sa ci ,,dobrzy" i ci ,,zli" (mniejszosc ale sa). folie napewno opuszcza bo bedzie im za goraco (mam nadzieje tylko ze niedlugo, bo nie mam sumienia zamknac folii im przed nosem i na ich oczach burzyc bude) chce zobaczyc gdzie beda spaly jak wyjda z folii, czy u mnie znajda miejsce czy poszukaja inny domek, chce zobaczyc czy bedzie to bezpieczne i cieple miejsce, wtedy najwyzej sie im cos podlozy.

Link to comment
Share on other sites

Ładne suczki, nie duże.
Matko ja nie mogę sobie darować, że ta Ruda sunia akurat w takim podłym miejscu osiadła, biedulka. Cały czas o niej myslę, normalnie w oczach mi stoi. Jak podjechałam cichutko pod te szopę, a ona spała sobie pod krzakiem taka szczęśliwa, najedzona, grzała się na słoneczku. Jak usłyszała, ze obcy sie zbliża, to taka mądrala, natychmiast dała znak dzieciom i one myk, myk do tej szopy. Taka sliczna, przerażona na mój widok, choc zaczęłam śpiewać tak jak Ty doris66, to tylko patrzyła, ale nie podeszła na krok. Co musiały czuc te psy, przeganiane bóg wie gdzie. Teraz nie ma suni malutkiej. Taka była serdeczna, kochana malutka. Kolejne psy, którym nie udaje sie pomóc. Cała Twoja cięzka robota, poszła na marne Dorota. Niech to szlag trafi, z takimi ludźmi. Co tej babie przeszkadzały te pieski? przecież sprzatałas po nich, karmiłas je, a baba tam nie mieszka. Nigdy nie zrozumiem. U moich sąsiadów w Białym, obok mojej działki bezdomni podpalili domek i wszystko rozkradli, bo wyczuli szybko, że tam nikogo nie ma całymi dniami. Baba też się doczeka. Ruda przynajmniej odstraszała obcych. Oj, losie, losie okrutny. . . .

Link to comment
Share on other sites

[B]Pipi[/B] najwazniejsze, ze tamta "kobieta" zgodzila sie podpisac umowe. Na poczatku nie chciala ale ja przekonalysmy.
Wymarzlysmy sie, wkurzylysmy sie, nasluchalysmy sie...
aaa szkoda gadac... Ale umowa podpisana jest i po swietach trzeba odwiedzic psiaka i sprawdzic czy byly wizyty weterynaryjne i czy ksiazeczka zdrowia jest uzupelniana.
Moze jak zobaczy, ze bedziemy ja ta kontrolowac to psu biedy nie bedzie fundowac.
Ruda ... znowu ciezki temat. Ale z nia tez sobie jakos poradzimy. dzis wybieram sie na spacer z moja kudlata wariatka w tamte strony. moze zobacze dziecko rudej, ta mala sunie.
Trzeba miec na oku ten rejon. Bo ja nie wierze w to, ze drugie szczenie przepadlo.


[B]Kaszanka[/B] z ta sterylizacja to fakt trzeba dopilnowac. Tylko okres teraz taki, ze czlowiek dwoi sie i troi a i tak czasu ciagle brak.
Po swietach z dziewczynami sie umawiamy i bedziemy powoli cos kombinowac. najgorzej z funduszami jest. Ale to jak wszedzie.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki Suślik za chęci i pomoc w poszukiwaniach. Ja wczoraj chodziłam po osiedlu i po tych polach, ale po malutkiej ani sladu. Zreszta ona na namk została komuś oddana, bo Ruda cały czas w okolcach mojego domu jest i juz nie znika, więc dobrze wie że dziecka nie ma i nie ma co szukać. Ruda przystała do tej bandy bezdomniaków co koczują w tym tartaku ( 5 dorosłych psów i Karuzo - młodziak ) Ona to miejsce zna bo tam urodziła Karuzo , cały czas tam leżą na trawce i grzeją brzuchy , do mnie na żarełko przychodzą, choć ja juz ograniczam im porcje bo nie wyrabiam. NO ale Ruda jest bardzo nieufna, zreszta tylko jeden pies daje sie głaskać, reszta to półdzikie psy, choć zyja między ludzmi. Ktoś zgłosi do gminy i Radysy sie pojawia wcześniej lu później. CO można zrobić.? Nie wiem.

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny Wy się nie zadręczajcie Rudą bo z sił opadniecie.Co prawda mi też jej los nie pozwala spać spokojnie.Kurcze wszystko było zorganizowane,opłacona sterylka,dt...a tu jeden babsztyl i jej lornetka i akcja spieprzona.Ja nie mam pojęcia co zrobić z tak dziką sunią???tak sama sytuacja co z sunią ze studziwód!!!bezsilność.
Ja dziś nie mogłam podjechać na działki zobaczyć sunie,ale myślę,że po świętach możemy całą grupą podskoczyć i obadać sprawę.:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='buniaaga']dziewczyny Wy się nie zadręczajcie Rudą bo z sił opadniecie.Co prawda mi też jej los nie pozwala spać spokojnie.Kurcze wszystko było zorganizowane,opłacona sterylka,dt...a tu jeden babsztyl i jej lornetka i akcja spieprzona.Ja nie mam pojęcia co zrobić z tak dziką sunią???[/QUOTE]
o co chodzi, jaki babsztyl?pogoniła Rudą, tak?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ifka']o co chodzi, jaki babsztyl?pogoniła Rudą, tak?[/QUOTE]
Tak, jedna babsztyl obserwowała doris66 przez lornetkę, kiedy chodziła karmic Rudą i szczeniaki. Potem psy przegnali razem z właścicielką szopy.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...